Jump to content

Recommended Posts

Extra smarowny pasztet słoikowy BonAir'a.

 

 

05.jpg.b0b928f7f48d6a712356c52e111057e6.jpg

 

Pasztet ten robię z takich ilości mięs, jakie akurat posiadam, niemniej zawsze są to te same trzy składniki:

- mięso nie peklowane (wieprzowe lub drobiowe),

- wątróbki kurze,

- słonina,

które stanowią 100% wsadu mięsnego do pasztetu.

 

Z produkcji na produkcję okazywało się, że zwiększanie ilości słoniny podnosi walory smakowe pasztetu, a większy dodatek wątróbki cieszy się dobrymi opiniami "konsumentów".

 

Na  III OZWB postaram się przygotować (jeśli naprawię malakserek) następujący pasztet:

 

Składniki:

 

- wieprzowina kl.II   - 0,3 kg (waga po ugotowaniu)

- wątróbki kurze  - 0,3 kg (waga po sparzeniu)

- słonina - 0,4 kg

------------------------------------------------------

RAZEM:  1,0 kg składników mięsnych

 

- kasza manna sucha - 0,05 kg (5% ilości składników mięsnych),

- rosół (z gotowania wieprzowiny kl.II) - 0,7 litra (70% ilości składników mięsnych)

 

Przyprawy:

 

- sól – 18 g

- pieprz – 1 g

- gałka muszkatołowa - 0,5 g

- imbir - 0,5 g

 

Sposób wykonania:

 

Mięso gotuję do miękkości, wątróbkę moczę przez ok. 1 godzinę, często zmieniając wodę, a następnie zalewam ją wodą o temperaturze 90st.C. i trzymam w niej ok. 5 minut (nie gotuję), do momentu w którym po przyciśnięciu wątróbki przestaje z niej wypływać "czerwony płyn".

 

Po wystudzeniu mięso, wątróbkę i słoninę mielę na sitku o średnicy oczek 2,5mm, dodaję kaszę mannę, przyprawy oraz rosół pozostały po gotowaniu mięsa (ale nie wątróbki) i mieszam do wymieszania się wszystkich składników. Taką masę następnie miksuję w malakserze partiami (mała pojemność misy mikserka) do uzyskania gładkiej konsystencji, podobnej do ketchupu. Masę taką przelewam do słoików i pasteryzuję ok. 1,5 godziny w temp. 75st.C.

 

02.jpg.837f2206d34d2d129a61f4320acf179f.jpg

 

Czas parzenia uwarunkowany jest oczywiście wielkością słoików i przy użyciu innych słoików niż DZK-500 może być inny.  Pasztet taki zostaje zjedzony w przeciągu tygodnia.

 

03.jpg.e51bfe975390bfe68a98d981afa8be01.jpg

04.jpg.7c6958b59fbf8d4a234913a926da476a.jpg

 

Jeśli jednak ma mieć dłuższy okres przydatności do spożycia, to należy go pasteryzować w temperaturze 100st.C., a na drugi dzień powtórzyć parzenie (tyndalizacja), jednak trzeba mieć świadomość, że pasztet taki będzie bardziej suchy.

 

01.jpg.66a1dd88516463ce4ba1e4b11d525f92.jpg

 

Czasy parzenia (liczone od momentu zagotowania się wody) w zależności od wielkości słoika oraz  okres przydatności do spożycia zawiera tabela podana na forum przez Dziadka.

 

Smacznego

BonAir

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.