magda Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 21 Grudnia 2008 potrzebuję od was jeszcze jednej rady. chodzi o parzenie. zaczęłam teraz o tym czytać i stwierdzam, że sama do końca nie wiem jak to zrobić. no i ten mój nowy termometr chciałabym jakoś dobrze wykorzystać, a nie wiem do końca jak .rozumiem, że wędzonki wkładam na gotującą się wodę i gotuję przez około 15 min (kawałki mięsa są każdy około 1,5 kg), a następnie zmniejszam temperaturę i parzę, ale nie wiem ile czasu i kiedy trzeba sprawdzać temperaturę w środku wędzonek, a może nie sprawdzać w środku tylko kontrolować temperaturę wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Magda! Ja wkładam szynki do wrzącej wody na 10 minut, nstepnie ustawiem temperaturę 85 st wody i parzę szynki 1kg na godzinę. Czyli 1,5kg szynki to parzenie około 1,5 godziny. Jest też strona http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1055 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 21 Grudnia 2008 rozumiem, że wędzonki wkładam na gotującą się wodę i gotuję przez około 15 min (kawałki mięsa są każdy około 1,5 kg), a następnie zmniejszam temperaturę i parzę, ale nie wiem ile czasu i kiedy trzeba sprawdzać temperaturę w środku wędzonek, a może nie sprawdzać w środku tylko kontrolować temperaturę wody?po wstępnym gotowaniu zmniejszasz do temp ok 82-85 stopni i taką temperaturę utrzymujesz aż do osiągnięcia wewnątrz mięśnia temperatury ok 70-72 st (dawniej 68-70), co nastąpi po około 50 minutach licząc na każdy kilogram mięśnia oraz zakładając że wędzonki parzone są bezpośrednio po wyjęciu z wędzarni, czas gotowania zaliczasz do ogólnego czasu parzenia, tutaj uwaga: wstępne gotowanie stosuje się nie do wszystkich wędzonek - delikatne wyroby jak polędwice czy balerony wkładamy od razu do wody o docelowej temperaturze Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Abratek! A co będzie jak szynki są zimne po wczorajszym wędzeniu? czy te normy też obowiązują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 21 Grudnia 2008 ...czy te normy też obowiązują?ja rozumiem ten ironiczno-podchwytliwy ton, ale Twój, a po mim mój w zasadzie wyjaśnia zagadnienie... jakbyś chciał jeszcze bardziej skomplikować to spytaj ile czasu parzyć po rozmrożeniu :tongue: ... Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomashD Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Witam ponownie :grin: Już po wędzeniu . wszystko poszło super , mięsko po zapeklowaniu zgodnie z Tabelą Dziadka wędziłem wczoraj przez około 10 godzin . Mięsko - szyneczki,schab i boczek - wyszły w sam raz ,przynajmniej w/g moich kubków smakowych i mojej rodziny . Niestety nie mam zdjęć aby się pochwalić,ale nic straconego bo w najbliższym czasie znowu będę "dymił" . Bardzo dziękuję wszystkim ,którzy mi pomogli i przy okazji wszystkim Forumowiczom życzę Wesołych Świąt i ... smacznego :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lolek_11 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Wita kolegów amator ( początkujący ) w sztuce wędzenia, i oczywiście chciałby się poradzić co z tym fantem (swoją "wtopą") ma zrobić, oczywiście oczytałem się trochę w temacie a przypnę się do tego bo jest o problemie z peklowanie. Mianowicie 7 dni temu wstawiłem do wymoczenia się w solance mięsiwa które chciałbym w piątek 19.12. uwędzić ale chyba zaszła jakaś reakcja w cieczy i chciałbym rozwiać moje wątpliwości i obawy. 11.3 kg mięsa w tym 4 szynki, dwa płaty boczku bez kości, karkówka, polędwica zalana 5L wody źródlanej made in biedronka do tego do tego 40dkg peklosoi + wywar z przypraw ( liść laurowy, po kilka ziaren pieprzu, jałowca ) ziele angielskie i spora ilość czosnku w łupinach ( 15 min. gotowania ) i dodałem całość wywaru do wymieszanej soli z wodą, całość ładnie zakryte w sporym garze wystawiłem na strych tem. 4-8 stopni . Do 6 dni niby wszysko okej mięso przekładam z dołu do gówy i na odwrót co dziennie, lekkie wybarwienie zalewy od mięsa ale zaglądając wczoraj zuwarzyłem że solanka bardzi mocno zmętniała (prawie kolor mleka) wyjąłem mięsiwo oglądając każde z osobna ( żadnych zmian ) ładnie wybarwione ( cimno różowe, czerwone ) ładny zapach, zalewa również ładnego zapachu przypraw itp. lecz to zmęninienie mnie niepokoi , wyłowiłem cały czonek który w niej był ( zrobiła się taka papka z niego ) i przypuszczam że to zabarwienie i zmętnienie mogło być nim spowodowane, po odcedzeniu 90% przypraw mięso wróciło z powrotem do gara i moczy się nadal. zalewa lekko zgęstniała przy tym zmętnieniu lecz nie jest śliska ani ciągliwa nie pieni się. No i moje pytanie na które proszę o rady i spostrzeżenia może ktoś miał podobną sytuację, czy mięso mimo braków objawów zepsucia (zapach, kolor, itp) może nadal moczyć się w tej zalewie (zmętniałej) do piątku czy natychmiast je wyjąc (zmienić zalewę, zamrozić, a najgorsze zutylizować) jako że to moje pierwsze wędzenie tego typu mięsa pytam już doświadczonych i chciałbym uzyskać jakś rad. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 15 Grudnia 2015 ... tak się czasem dzieje - jeżeli zalewa nie śmierdzi ani nie śluzuje , ja bym zostawił na te dwa dni i kontrolował codziennie Jeżeli masz obawy , to wymień zalewę , ale trzeba by zmniejszyć stężenie , bo mięso już wciągnęło część słoności Cytuj jumbo--------------"Ludzie są głupi, nie źli.Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.Głupiec nie pomyśli.Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego." "- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć.""Ostatnie życzenie" Sapkowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArkoGdynia Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Lolek_11 .... moim zdaniem winą za taki stan rzeczy są przyprawy.. a dokładnie opisywany przez Ciebie czosnek.... jak chcesz dodawać przyprawy to stosuj z nich odwar....i przed połączeniem z zalewą peklującą odcedź frakcje stałe.... ma zostać sam płyn... co do zalewy.. ja bym ją wymienił na taką samą ale o mniejszym stężeniu... przecież to jeszcze dobre 3 dni peklowania.... ale niech również inni się wypowiedzą! Edytowane 15 Grudnia 2015 przez ArkoGdynia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lolek_11 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 15 Grudnia 2015 i to jest MOC i magia tego forum że zawsze można liczyć na odpowiedź bardziej doświadczonych w "bojach" dzięki za odpowiedzi, oczywiście wykonam to co proponujecie, o tych przyprawach się już oczytałem także jest to mój pierwszy i ostatni raz dodając takich ilości i składu jak w niektóych przepisach na których bazowałem, może !! będę dodawał tylko przecedzony wywar albo wcale, co jak czytałem jest najbardziej sensowne. i dzisiaj zaraz po pracy wymienię zalewę na nową - tylko doradzcie proszę, jakiego stężenia (wagi) peklosoli teraz użyć jeśli mięso już się moczyło przez 8 dni a musi jeszcze poleżakować do piątku, odpuszczę teraz przyprawy użyję tylko soli do zalewy 5L wody, a nie chciał bym aby jednak były za słone, bo prze te dni moczenia swoją zawartość soli już pewnie pobrało a z opisów wynika że sól i potrzebne składniki do zapeklowania - mięso pobiera do 7 dni a póżniej oddaje to co zbyteczne, czy teraz ponownie będzie pobierać - przy nowej zalewie ? dzięki za rady i podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zawsze robię taką samą zalewę. Potem moczę 2-3 godziny w zimnej wodzie. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 15 Grudnia 2015 odpuszczę teraz przyprawy, użyję tylko soli do zalewy 5L wody, Mniemam ,że masz jednak na myśli peklosól a nie samą sól . Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Ja bym nie wymieniała zalewy tylko ją obserwowała tak, jak napisała Jacek: tak się czasem dzieje - jeżeli zalewa nie śmierdzi ani nie śluzuje , ja bym zostawił na te dwa dni i kontrolował codziennie Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Ja miałem podobnie jak miałem mięso nastrzyknięte , wymieniłem zalewę na słabszą aby "przepłukać" mięso ,(bez przypraw one są w mięsie może mało al starczy) iCzegoś podobnego nie widziałem zalewa mętna jak byś dosypał mąki( poznańskiej - granulacja ) , ale wszystko jak opisałeś Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osid Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 15 Grudnia 2015 u mnie zawsze tak się dzieje z polędwicami, teraz też pekluję w sumie 3 pojemniki mięsa, i w tym w którym są polędwice zalewa już zaczyna się robić mętna a w pozostałych nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) To nie powinno mieć miejsca (zalewa podbiega krwią osoczem -zmienia kolor ale nie jest mętna a jak jest mętna to obśizłe miea itp ) .Czy mięso jest z tego samego źródła . Nie wiem ale może lepsi ode mnie coś podpowiedzą Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 15 Grudnia 2015 jak jest mętna to obśizłe miea Nie jest to równoważne.Wiem z praktyki, że zmętnienie/zbielenie zalewy nie wpływa na wynik peklowania.Ale pod warunkiem, ze inne cechy organoleptyczne: zapach, brak śluzu są w porządku.Przyczyną zmętnienia zalewy może być migracja białek.Może szczególowiej na ten temat - od strony teoretycznej - wypowiedzą się kol. Bagno lub Pis. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZLeP Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Wymieniając zalewę (również ją robiąc) można skorzystać z solomierza: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=solomierz&bmatch=engagement-v10-promo-sm-sqm-hou-1-2-1202Możemy zrobić nową solankę o podobnej zawartości soli jak wymieniana. Cytuj https://sklep.zlp.com.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lolek_11 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) super dzięki że tak wiele osób wypowiada się odnośnie tematu i mojego - nazwimy to problemu, rozwiało to trochę moje obawy ale i tak chyba wymienię zalewę na nową ale mam obawy że mięso przy nowej solance może stać się słone i nijakie przecież zgodnie z opisami z innych tematów mięso pobrało w tym czasie (8 dni) już to co powinno wartościowego z pierwszej zalewy a teraz chyba już dojrzewa czy jakoś tak, a dając nową chyba zacznie proces na nowo, chyba że się mylę. mięso jak wspomniałem ma wybarwienie bez (moim okiem) zastrzeżeń (rzadnej szrości, odbarwień innego typu niżeli kolor surowego mięsa, zapach również okey - poprzez że zalewa jest mętna jest delikatnie lepkie ale nie obślizłe nie posiada jakieś warstwy śluzu czy coś podobnego , zalewa jedynie nie wygląda książkowo (ładnie) jak pisałem jest mleczna i mętna, moim zdaniem poprzez nadmiar czosnku którego dodałem z którego po tym czasie w zalewie zrobił się ja papka. Jak wspomniałem wczoraj pozbyłem się (odcedziłem) wszelkie resztki papki przyprawowej. ps. dziś obracając mięsiwo nie zmieniło wyglądu ani zapachu moim zdaniem jest okey - nawet ta nieprzyjemnie wyglądająca zalewa pachnie przyprawami (tz. co co z nich pobrała) już sam nie wiem czy zmieniać czy ryzykować do piątku i zostawić. pozdrawiam DZIĘKI za wasze zdanie Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Lolek_11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Przyczyną zmętnienia zalewy może być migracja białek. Może szczególowiej na ten temat - od strony teoretycznej - wypowiedzą się kol. Bagno lub Pis. Moim zdaniem przyczyną "białego" koloru zalewy jest duże stężenie wyługowanego białka.Podobny przypadek występuje przy peklowaniu mięsa wieprzowego kl I i IIa na sucho. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 15 Grudnia 2015 ps. dziś obracając mięsiwo nie zmieniło wyglądu ani zapachu moim zdaniem jest okey - nawet ta nieprzyjemnie wyglądająca zalewa pachnie przyprawami (tz. co co z nich pobrała) już sam nie wiem czy zmieniać czy ryzykować do piątku i zostawić. Jak nie ma zmian zapachowych to zostaw w tej zalewie , u mnie też zalewa lekko zbielała ale zastanawiam się czy nie szukać przyczyny np.wcześniejszym strzyknięciem mięsa dla zysku na wadze ( hurtowni lub zakładu mięsnego ) Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lolek_11 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 15 Grudnia 2015 dzięki koledzy i koleżanki za rady i podpowiedzi, chyba jednak zaryzykuję - zostawię tą zalewę i będę kontrolował mięsiwo systematycznie może jednak wytrzyma do piątku i będzie dobrze. Człowiek całe życie się uczy dlatego stąd mój temat i obawy, tym bardziej że to moje pierwsze peklowanie. bogdan b: mięso kupiłem od przyjaciela rzeźnika który ma swój sklep (masarnię) także w 100% (tak mi się wydaje) nie nastrzykiwałw mięsa dla celów zysku, sam również nie nastrzykiwałem - ponakłówałem tylko. pozdrawiam i dzięki wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 15 Grudnia 2015 ....Lolek - mówiłem..... ...EAnno Cytuj jumbo--------------"Ludzie są głupi, nie źli.Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.Głupiec nie pomyśli.Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego." "- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć.""Ostatnie życzenie" Sapkowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 15 Grudnia 2015 wyłowiłem cały czonek który w niej był ( zrobiła się taka papka z niego ) Czosnek pomimo 15 minutowego gotowania nie powinien się tak zachować w zalewie.Można przypuszczać, że wyjąłeś go w ostatniej chwili zanim zaczął kisnąć. Napisz jeszcze jakiego garnka używasz do peklowania,a najlepiej gdybyś wstawił zdjęcie.Był tu przypadek na forum, gdzie zalewa reagowała z nitami mocującymi uchwyty garnka. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomibass Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 15 Grudnia 2015 wyłowiłem cały czonek który w niej był ( zrobiła się taka papka z niego )Czosnek pomimo 15 minutowego gotowania nie powinien się tak zachować w zalewie.Można przypuszczać, że wyjąłeś go w ostatniej chwili zanim zaczął kisnąć. Napisz jeszcze jakiego garnka używasz do peklowania,a najlepiej gdybyś wstawił zdjęcie.Był tu przypadek na forum, gdzie zalewa reagowała z nitami mocującymi uchwyty garnka. Hmm. Powiem od siebie tylko, że ja robię wywar z małą częścią czosnku. Większą część rozgniatam razem z łupinami (ale lekko podcięte od korzenia, wiadomo) i daję do solanki na surowo. Jeszcze nigdy nie miałem żadnej reakcji w solance. Cytuj Tutaj moja mała ewolucja -> -> -> Szara beczka Tomiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.