Aniu, aż nie chce mi się wierzyć ,że mając takie doświadczenie stajesz w obronie z góry przegranej sprawy
Nigdzie nie napisałam, że popieram lub neguję nakłuwanie mięsa peklowanego na sucho
.
Nie robiłam ani żadnych eksperymentów a tym bardziej badań w tym zakresie.
Wprawdzie intuicja mi podpowiada, że gradient powierzchniowego nasolenia będzie zaburzany w okolicach zluzowanej tkanki mięsnej ale wiem z praktyki, że intuicja czasami zawodzi.
Moja wypowiedź:
Arku, Niestety - wpadłeś w zastawioną prze siebie pułapkę.
odnosiła się do Twojej wypowiedzi:
Aniu postęp by był bo wszystkie wynalazki o ile się sprawdzą znajdują się później właśnie w tych źródłach
Uważam ją za nielogiczną, zawierającą wewnętrzną sprzeczność.
Aby wynalazek się sprawdził, musi mieć te swoje 5 minut na publikację "bez żródeł zewnętrznych", bo źródłem jest pomysł autora.
Powiem wprost:
Nie spodobało mi się stanowisko:
Podaj jakies źrodła z ktorych korzystasz bo prezentujesz technologię której nie ma w znanych mi żródłach. Przypomnę tylko ,że jesteśmy na technologicznej stronie
Wynika z niego jednoznacznie, że odmawiasz publikacji rozwiązań, których nie ma (w znanych Ci) tzw. "Źródłach".
Może Autor zasygnalizował próby jakichś eksperymentów?
Nie można mu prawa takiego odmawiać.
Rozumiem, że Twoje stanowisko jest zgoła odmienne w omawianej sprawie, jednak kategoryczny ton Twojej wypowiedzi może być deprymujacy dla autora oraz innych potencjalnych eksperymentatorów, wprawi ich w zakłopotanie i zniechęci.
Ponieważ ta dyskusja odbiegła od "szynki prasowanej", postaram się ją wydzielić do tematu ogólnego.