ligawa Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 2 Marca 2009 Toshiba! Mam pytanko bo widze,ze jestes oblatany w prawie ,powiedz mi czy przy uzyciu takiej aparatury dozwolona jest produkcja biopaliwa na wlasne potrzeby,taki wlasnie cel mi wlasnie przyswieca . Ja stronie od alkoholu ,to straszna substancja niszczy watrobe a juz bimber np. ze sliwektak jak to pedza w Lacku,wiesz ta ich sliwowice,to trucizna w niej sa sladowe ilosci cjankupotasu. To trucizna! Raz omal sie nie otrulem bedac w Kroscienku, to niedaleko od Lacka,wypilismy z kuzynem0,5l tej trucizny no moze ciut wiecej a od rychlego zgonu urato-wala nas dobra zakaska. Ps. Zainteresowanym polecam lekture " SLIWOWICA LACKA--TRADYCJE i TECHNOLOGIA" autor Jerzy Babuska. Praca magisterska, Akademia Rolnicza w Krakowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ligawa Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 2 Marca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ligawa Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 2 Marca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ligawa Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 2 Marca 2009 Abrateki Toshiba i.... Wypelnienie "ustojstwa" to kuleczki szklane a lutuje sie je stopem bezolowiowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 2 Marca 2009 Ligawa,biopaliwo (jeśli chodzi o etanol) powinien być jak najmocniej odwodniony, Kubańczycy robią i jeżdżą na spirytusie z trzciny, trzeba tylko pamiętać że samochód musi być odpowiednio przygotowany.Twój aparat na potrzeby "paliwowe" jest raczej zbyt mały wydajnościowo, a w obecnej formie nie rozdziela prawidłowo par - to chłodzenie ścianek no i szklane kuleczki też nie są super wypełnieniem, po małej przeróbce powinieneś jednak otrzymywać dość dobry spirytus.Na stronie którą podałem jest dyskusja o biopaliwie (także o oleju napędowym otrzymywanym z zużytych tłuszczów smażalniczych czy roślinnych) W Polsce nie wolno produkować spirytusu w żadnej postaci, ale w Kanadzie musisz się dowiedzieć, Co do szkodliwości, to... a co tu dużo gadać - jeśli z umiarem to bez przesadyNatomiast sprawę cyjanku załatwia drylowanie owoców, bo to z pestek powstaje ta substancja Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 2 Marca 2009 Ligawa, Na temat jak zrobić, nie będę się rozpisywał, bo wszystko znajdziesz na stronie podanej przez Abratka. Co do tematu czy wolno robić – to odpowiedz brzmi NIE! I to nie ma znaczenia czy do picia, czy jako paliwo do auta, czy do nalewek, czy jako płyn do spryskiwaczy samochodowych i jakiegokolwiek innego celu czy też bez celu od tak sobie i nie ma znaczenia czy na sprzedaż czy na użytek własny – tu jest jedynie różnica w wysokości kary więzienia. Legendy, nadinterpretacje przepisów, dziwne przekazy internetowe, plotki, itd. - że wolno robić na użytek własny wsadź między bajki. Wszystko co sfermentowało i powstała mieszanina etanolu + inne alkohole i reszta to woda (smakowa) musi być spożyte tak jak powstało i NIE wolno tego destylować/lub w inny sposób odwadniać – to monopol państwowy – no i związane z tym akcyzy podatkowe. I nie m a takiej siły żeby państwo z tego zrezygnowało, tym bardziej w Polsce, gdzie nawet gdyby stworzono jakiś przepis – furtkę- to zaraz na drugi dzień (albo jeszcze w ten sam) wymyślono by sposób jak go obejść i produkować na wielką skalę. Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 2 Marca 2009 Wszystko co sfermentowało... NIE wolno tego destylować/lub w inny sposób odwadniaćo ile dobrze pamiętam w ustawie jest tylko mowa o destylacji - inne sposoby odwodnienia chyba nie są ujęte - tyle że te "inne" sposoby to raczej mrzonki Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 22 Maja 2009 Dyl - jako znawca może podpowiesz czym ew. mozna rozszczelniona beczułkę naprawić ?Pzdr. Cytuj Denique non omnes eadem mirantur amantque Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 22 Maja 2009 W tym temacie to ja nie fachowiec, ale słyszałem, że wolno otrzymywać produkty fermentacji do 35% C2H5OH. Jaką ilość rocznie na własne potrzeby można otrzymać, tego już nie wiem. Ważny jest też wiek - jeżeli we wspólnym gospodarstwie domowym jest wnuczka 5 lat, to czy na nią przydział jest też? A co do 35% mocy wina, wzięło się to ( chyba ) z górnej , teoretycznej granicy możliwości otrzymania takiego stężenia. Istnieje też metoda jakucka zwiększania zawartości C2H5OH w winie. Zimą wynosimy sfermentowany zacier na dwór (np. -50C ) i czekamy aż się zsiądzie. Robi się taka krupa, po przecedzeniu przez sito mamy owe 35%, lodowa krupa po rozmrożeniu jest napojem dla kobiet i dzieci. Jest to przekaz w/g mojego Ojca, gawędziarstwo mam po nim ... :smile: Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyl Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Markus, nie jestem "znawcą" (choć chciałbym, bo bednarstwo to profesja ciekawa), a tylko zdarza mi się czasami korzystać z beczek :grin: Nie wiem na ile twoja beka jest rozszczelniona; jeśli odrobinę - wystarczy zalać ją wielokrotnie wodą. Najlepiej zrobić to poza mieszkaniem, by to co z niej ucieknie nie spowodowało potopu w domu. Jeśli jest rozszczelniona bardziej - trzeba ją umieścić w większym pojemniku, obciążyć i zalać wodą lub - jak to czyniono dawniej - zanieść do jakiejś rzeczki i tam ją zatopić na 2-3 dni. Jeśli i to nic nie da, pozostaje zabawa z drzazgami dębowymi. Trzeba wziąć kawałek dębiny (koniecznie dobrze wyschniętej) i jakimś ośnikiem, czy ostrą siekierką pozyskać trochę dębowych kliników (ok. 5-10 cm długości, szerokości 2-4 cm i 1-3 mm grubości) i te drzazgi delikatnie powbijać w miejsca nieszczelne (oczywiście suchej, niemoczonej beki). To co przelezie do środka i to co pozostanie na zewnątrz klepek przycinamy elegancko i równo z powierzchnią beki i tyle. A potem normalnie, czyli do wody, by beka i drzazgi napęczniały. Zdarzyło mi się raz ratować w ten sposób beczkę - pomogło. Słyszałem też o uszczelnianiu beczek różnymi substancjami roślinnymi (suszone liście tataraku, trawa morska), ale nigdy tego nie próbowałem robić. Po prostu nie było potrzeby. Zresztą tak na chłopski rozum wydaje mi się, że te specyfiki może są i dobre, ale podczas produkcji (składania) nowych beczek. Bo jak niby je wciskać pomiędzy klepki beczki używanej? Niby można by to na siłę zrobić, ale po co? Moim zdaniem wióry dębowe będą najpraktyczniejsze. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tetrus Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Wszystko co sfermentowało... NIE wolno tego destylować/lub w inny sposób odwadniaćo ile dobrze pamiętam w ustawie jest tylko mowa o destylacji - inne sposoby odwodnienia chyba nie są ujęteUstawa z dnia 2 marca 2001r. O wyrobie spirytusu, wyrobie i rozlewie wyrobów spirytusowych oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych. Art. 12. 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia, skaża, oczyszcza lub odwadnia spirytus albo wyrabia lub rozlewa wyroby spirytusowe lub wyrabia wyroby tytoniowe, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w ust. 1, jeżeli czyn ten dotyczy spirytusu, wyrobów spirytusowych lub wyrobów tytoniowych znacznej wartości, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 13. Kto odkaża spirytus skażony lub w jakikolwiek sposób osłabia działanie środka skażającego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Art. 14. Jeżeli z popełniania przestępstw określonych w art. 12 lub art. 13 sprawca uczynił sobie stałe źródło dochodu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 natomiast polecam ciekawy artykuł na temat: Czy wytwarzanie na własny użytek alkoholu etylowego oraz wyrobów tytoniowych podlega karze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Tetrus, a czy ta ustawa nie miała przypadkiem nowelizacji po 2001 r? Bo coś mi się obiło o uszy, że właśnie można, a potem nie można i trochę zgłupiałem, dlatego pytam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tetrus Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Nie wolno. Mam nadzieję, że to wkrótce się zmieni tak jak przy produkcji win gdzie wyraźnie zaznaczono iż ustawa nie ma zastosowania do „wyrobów winiarskich wytworzonych domowym sposobem na własny użytek i nieprzeznaczonych do obrotu” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MirekB Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Ja też zgłupiałem, może ktoś mądrzejszy przetłumaczy mi to z Polskiego na Nasze -mogę pędzić bimber dla siebie czy nie mogę?Prosze o jednoznaczną odpowiedź: tak czy nie.?Czytam to co podał Abratek w linku i nie potrafię zrozumieć tego prawnego języka. Cytuj ********** MirekBsp5idk@wp.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 4 Czerwca 2009 NIE Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 4 Czerwca 2009 I tak mi się właśnie wydawało, że NIE WOLNO! No to schodzimy do podziemia :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Tetrus, troszkę się wprawie zmieniło za sprawą Ustawy z dnia 18 października 2006 r. "o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych"... jednak nadal amatorzy domowej gorzałki dostają po dupie, bo choć : 2. Przepisów ustawy nie stosuje się do napojów spirytusowych wytworzonych domowym sposobem, na własny użytek i nieprzeznaczonych do obrotu. to już następny punkt kasuje temat :devil: 3. Napoje spirytusowe, o których mowa w ust. 2, nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej.czyli kupić możesz sobie spiryt i zrobić z niego nalewki lub wódeczki ale już nastawić "zacier" (lub wino) i przedestylować, tego nie wolno... jednak zaryzykowałbym stwierdzenie że gdy kupię tanią wódkę i dokonam destylacji aby uzyskać spirytus na nalewki to będę w zgodzie z prawem ustawa: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20062081539&type=1&name=D20061539L.pdf Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Koledzy. Wracam do metody Jakuckiej. Wino ( czy coś tam ) wynosimy (wstawiamy ) do niskiej temperatury. Robi się taka kasza, odcedzamy na sicie, i mamy owe ( dopuszczalne?) 35%. Podobno dopuszczalna max. moc wyrobów winnych tyle wynosi. Butelki plastikowe nie pękają w lodówce. Ciekawe, jaki smak ma takie "wino" po tej obróbce termicznej. Przepis znam z opowiadań Ojca, znał go z autopsji. A może by tak poeksperymentować? Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Nic z tego nie wyjdzie. Spirytus i woda to nie dwie różne ciecze zmieszane razem. Nie da się zamrozić wodę by odciągnąć spirytus, gdyby tak było to życie byłoby ciekawsze :) Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 4 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Batiar, porzuć tę drogę :wink: - ta metoda to lipa, wymrażanie powoduje duże straty a jakość uzyskanego trunku też ponoć nie zachwyca Co do mocy to nie natrafiłem na taki zapis - może przeoczyłem,jednak to nie ma sensu -winem jest napój uzyskany z fermentacji moszczów owocowych, a moc ograniczana jest możliwością (odpornością) drożdży na alkohol (zazwyczaj 18%, choć w laboratoriach udało się uzyskać ponad 20) Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Wszystko co sfermentowało... NIE wolno tego destylować/lub w inny sposób odwadniaćo ile dobrze pamiętam w ustawie jest tylko mowa o destylacji - inne sposoby odwodnienia chyba nie są ujęte - tyle że te "inne" sposoby to raczej mrzonki A może produkcja metodą jakucką?Wynosimy nastaw na mróz (minus 50C i więcej),powstałą krupę cedzimy przez sito.Płyn jest dla mężczyzn, reszta po odcedzeniu dla kobiet i dzieci. Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skwarka Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Batiar no , no ..tyle czasu o Tobie nie było słychać . Witaj ponownie , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 eloł Batiar...3371 dni...81000 godzin...piechotą w tej Jakuckji byłeś? ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgodnie z prawem można produkować dla własnych potrzeb alkohole niskoprocentowe. Jak zwykle w naszym kraju przepisy nie są precyzyjne - w/g ustawy zabroniona jest destylacja w warunkach domowych. Gdyby udało się "odciągnąć" spirytus z zacieru inną metodą (bez procesu destylacji) to prawa byśmy nie złamali. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.