szuirad Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 15 Grudnia 2009 Wiem że sie nie parzy ja robie tak jak wędzę trochę kiełbaski wyciągam przed pieczeniem i do gorocej wody a resztę podpiekam w wędzarni zwiekszając teperaturę do ponad 80 stopnina 40 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 15 Grudnia 2009 I prawidłowo. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 15 Grudnia 2009 myslalem ze kielbase krakowska bedziesz wedzil w cieplym dymie, potem parzyl i jeszcze raz wedzil, dlatego moja uwaga o za wysokiej temperaturze wedzenia :smile: (ja tak robie krakowska podsuszana)Pozdrawiam Yogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Mam pytanie jak długo kiełbasa robiona według przepisu z 1 strony tego tematu może czekać po parzeniu na drugie wędzenie-pytam jak długo można poczekać w sytuacjach awaryjnych, tzn., kiedy z różnych przyczyn nie można przeprowadzić powtórnego wędzenia. Podobne pytanie zadałem w innym temacie, jednak nie był to odpowiedni temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Jeżeli przechowujesz w chłodnym miejscu to drugie wędzenie możesz zrobić po paru dniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Bardzo dziękuję za odpowiedź, zależało mi na niej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 2 Września 2010 Kilka razy już robiłem krakowską według przepisu z 1 strony i było wszystko ok. Teraz na niektórych kiełbaskach porobiły się luźne fałdki na osłonce. Już po parzeniu zauważyłem w niektórych wodę. Na 9 kiełbas 4 miały wodę. Dwie przekłułem po parzeniu i wycisnąłem wodę. Po kolejnym wędzeniu fałdki nie zniknęły. Po dwóch dniach postanowiłem przebić osłonkę-wewnątrz jest galaretka. Jaka może być tego przyczyna? Czy kupiłem jakieś namoczone mięso? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz78 Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 2 Września 2010 Kolego a przekrój masz stabilny ładny ?? Cytuj Lepszy stary wędzasz bez wykształcenia niż magister bez wiedzy !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 2 Września 2010 Przyznam, że nie kroiłem bo dopiero 2 dni od wędzenia minęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 2 Września 2010 Kilka razy już robiłem krakowską według przepisu z 1 strony i było wszystko ok. Teraz na niektórych kiełbaskach porobiły się luźne fałdki na osłonce. Już po parzeniu zauważyłem w niektórych wodę. Na 9 kiełbas 4 miały wodę. Dwie przekłułem po parzeniu i wycisnąłem wodę. Po kolejnym wędzeniu fałdki nie zniknęły. Po dwóch dniach postanowiłem przebić osłonkę-wewnątrz jest galaretka. Jaka może być tego przyczyna? Czy kupiłem jakieś namoczone mięso? Latem mięsko inne jest, trzeba uważać i czuć, wody nie dodawać, w trakcie wyrabiania czaić czy klei, mięsko też mogło mieć wady - PSE. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz78 Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 2 Września 2010 powiem ci że się kiedyś z tym spotkałem też pod jesień a mięso trzymałem w darażu a to są duże różnice temperatur dniem a nocą prawdopodobnie ale musisz rozkroić czy tej garaletki nie masz na przekroju :question: Cytuj Lepszy stary wędzasz bez wykształcenia niż magister bez wiedzy !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 2 Września 2010 Pis67, własnie miałem to też zasugerować zaparzone mięsko :wink: ale najlepiej gdyby kolega przesłał foto przekroju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 2 Września 2010 Jutro przekroję i napiszę. Może do jutra bardziej podeschnie. Galaretka jest na pewno pod osłonką. W trakcie produkcji wydawało mi się, że mięso jest wilgotne. W tych sklepach to wodę sprzedają. Mięso kupione w małym sklepie. Teraz chyba kupię w markecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz78 Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 2 Września 2010 To fakt to tylko wina surowca bo receptura jest dobra ale na błędach sięczłowiek uczy :thumbsup: Cytuj Lepszy stary wędzasz bez wykształcenia niż magister bez wiedzy !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 2 Września 2010 Receptura jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz78 Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 2 Września 2010 Nie w markiecie może być jeszcze gorzej jak trafisz na strzykane dopiero w krakowskiej suchej będziesz sie zastanawiał czemu taka ci wyszła Cytuj Lepszy stary wędzasz bez wykształcenia niż magister bez wiedzy !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 3 Września 2010 W przekroju jest ładna, galaretkę widać przy osłonce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 3 Września 2010 wrzeszyk, Czy nie przeparzyłeś tej kiełbasy? Może temp. była zbyt wysoka. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 3 Września 2010 Również wydaje mi się, że przyczyną może być zbyt wysoka temperatura parzenia / pieczenia. Poza tym czy aby na pewno trzymałeś się przepisu ?Pytam, gdyż coś słoniny na przekroju nie widać... Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 3 Września 2010 Ja bym oczyścił i sprawdził termometr w wędzarni. Wydaje mi się ona przegrana już w wędzarni, co sugerowała by aż brązowa otoczka przy osłonce (nierówno po obwodzie). Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzeszyk Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 3 Września 2010 Słoniny daję mniej bo tak lubię, więc można powiedzieć, że nie trzymam się ściśle przepisu a jedynie na nim bazuję. Odnośnie termometru to jest sprawny, być może przegrzałem podczas wędzenia, bo podczas parzenia na pewno nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 3 Września 2010 W czasie parzenia trzeba od czasu do czasu zamieszać.Miałem podobny problem z piwną ,ale tam były podcieki tłuszczu na trzech batonach bo kiełbasa była bardziej tłusta od krakowskiej. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 3 Września 2010 Przy dobrej jakości mięsa temperatura parzenia gdy nawet podskoczy na krótki moment do 80 st C nie uczyni takich podcieków. Przy mięsie wadliwym a wiec takim co to nie daje kleistości to już bedzie miała wpływ. Chociaż wiem z doświadczenia że prawidłowe temperatury parzenia mogą ograniczyć podciek galaretki ale nie wyemilinują jego. Rada mieszaj pierwszą wp kl I dotąd aż zrobi się kleista, nigdy nie wlewaj do niej ilości wody według receptur, wyrabiaj bez wody i gdy bedziesz widział ze wp kl I ROBI SIE KLEISTA I JEST DOŚĆ ŚCISŁA dopiero dodawaj wody - z rozsądkiem . Mięsa ścięgniste na masę wiążącą w domowych warunkach przemieszaj ręką i wtedy będziesz wiedział ile mogą wchłonąć wody . RÓB Z WYCZYCIEM, bo każde mięso może być inne od tych na których opierają się recptury. A to dlatego że w produkcji przemysłowej moze trafić mięso z kilkuset półtusz wp. np na kiełbasę krakowską. A w Twoim przypadku to loteria. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 3 Września 2010 wrzeszyk, a ile godz. i w jakiej temp. wędziłeś ? ja widzę pod powierzchnią osłonki chyba silne przypieczenie kiełbasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 3 Września 2010 kempes napisał/a: ja widzę pod powierzchnią osłonki chyba silne przypieczenie kiełbasy Może wędził po mojemu czyli "po staremu" :grin:Może parzenie było zbyteczne :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.