Jump to content

Polędwica z dzika według Bogumiła


Maxell

Recommended Posts

Polędwica z dzika według Bogumiła

 

02.jpg

 

Ładny kawałek schabu z dzika peklujemy na sucho.

Nastrzykujemy solanką 10%, a następnie nacieramy peklosolą o dawce 24g/kg.

Następnie obsypujemy pieprzem grubo mielonym, rozmarynem, zmielonym jałowcem i odrobiną cukru.

Zamykamy w worku próżniowo i chowamy do chłodziarki na 7/8 dni.

Po tym czasie wyjmujemy mięso i osuszamy delikatnie ręcznikiem papierowym. Odwieszamy na kilka godzin w temperaturze pokojowej.

Teraz osuszamy w wędzarni w temp. około 40 stopni, do momentu całkowitego osuszenia powierzchni polędwicy.

Wędzimy zimnym dymem, o temperaturze około 25 stopni, przez trzy dni po 6 h.

Odwieszamy w chłodne miejsce i gotowe.

 

01.jpg

03.jpg

04.jpg

 

Smacznego

Bogumił Sztuczka

 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, MariuszB napisał(a):

Da radę o ile plasterki będą przejrzyste.

Niekoniecznie.Polędwica z dzika jest tak miękka ,że nie ma potrzeby ją kroić aż tak cienko

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Uważasz ,że nie odróżniam polędwicy od polędwiczki ?.Przerobiłem trochę tych dzików i nigdy nie poddawałem obróbce termicznej ani polędwicy , ani polędwiczki i plasterki nie były przezroczyste.Te cienkie ścięgna to pozostałości po warkoczu.Ja obrabiam bardziej dokładnie.

Edited by arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 29.09.2024 o 19:56, MariuszB napisał(a):

Da radę o ile plasterki będą przejrzyste.

To nie jest wędlina dojrzewająca czy nawet suszona. Jest bardzo miękka.

Należy jednak - jak napisał powyżej @arkadiusz - obrać ją bardzo, bardzo starannie z wszelkich błonek oraz usunąć warkocz.

Ciekawi mnie jednak co innego: jak uzyskano połysk na powierzchni oraz użyte przyprawy do obsypki.

Moje polędwice z dzika błyszczą się tylko w wędzarni.

Po wyjeciu szybko ciemnieją i matowieja.

 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

W dniu 1.10.2024 o 21:37, arkadiusz napisał(a):

Uważasz ,że nie odróżniam polędwicy od polędwiczki ?.

Ależ arkadiuszu wcale tak nie uważam. Wszak wiele Twoich rad już zastosowałem z sukcesem właśnie w temacie polędwic i polędwiczek z dzika. Jednak z praktyki wiem, że te cienkie ścięgienka na fotkach powyżej mogą sprawić, że struktura plasterka nie będzie już jednorodna i mogą wystąpić pewne problemy z konsumpcją :hmm:.

Nie po to człowiek żyje, żeby pracować, lecz po to pracuje, żeby żyć.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 26.09.2024 o 23:18, Maxell napisał(a):

Polędwica z dzika według Bogumiła

 

02.jpg

 

Ładny kawałek schabu z dzika peklujemy na sucho.

Nastrzykujemy solanką 10%, a następnie nacieramy peklosolą o dawce 24g/kg.

Następnie obsypujemy pieprzem grubo mielonym, rozmarynem, zmielonym jałowcem i odrobiną cukru.

Zamykamy w worku próżniowo i chowamy do chłodziarki na 7/8 dni.

Po tym czasie wyjmujemy mięso i osuszamy delikatnie ręcznikiem papierowym. Odwieszamy na kilka godzin w temperaturze pokojowej.

Teraz osuszamy w wędzarni w temp. około 40 stopni, do momentu całkowitego osuszenia powierzchni polędwicy.

Wędzimy zimnym dymem, o temperaturze około 25 stopni, przez trzy dni po 6 h.

Odwieszamy w chłodne miejsce i gotowe.

 

01.jpg

03.jpg

04.jpg

 

Smacznego

Bogumił Sztuczka

 

Wygląda zacnie.

Aż chciałoby się posmakować :)

Choć ja osobiście nie jadłbym surowego mięsa z dzika (które to mięso nie było poddane obróbce termicznej...)

No może jeśli było wcześniej głęboko mrożone!

Darz Bór

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.