Jump to content

Recommended Posts

Witam.

wstawiłem pierwsze wędliny do dojrzewalni. Karkówka w kątnicy wołowej, szynki w folii kolagenowej. Peklowałem również dwie polędwiczki, przy czym jedną do dojrzewalni włożyłem w folii kolagenowej, a drugą bez jakiejkolwiek osłonki. Zaszczepiłem na wędlinach pleśń. Teraz zacząłem się zastanawiać czy nie będzie problemu z polędwiczką bez osłonki, która porośnie pleśnią. Czy taka polędwiczka po właściwej utracie wagi będzie się nadawała do spożycia z pleśnią, czy też nie. Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii. Pozdrawiam.

mapt
Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/22682-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce/
Share on other sites

Ja nie dojrzewam zaszczepionych pleśnią elementów bez osłonek .Jednym z powodów jest to ,że po zakończeniu cyklu pakuję te wyroby próżniowo do przechowywania w chłodni na dłuższy czas. Niektóre materiały podają ,że nie należy spożywać elementów pokrytych bezpośrednio pleśnią chyba ,że uda się je obczyścić z tej pleśni.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.