Skocz do zawartości

[Ciastka] Pączki


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kochany andy

ROMANS NA FORUM!!!

Cytat:

Przyzwoitek się znalazł

 

eee tam!!! po prostu zazdrośnik

 

czy to prawda że zaszczycisz nas swoją obecnością

Odpowiem za Andyego "Tak będę się bardzo starał w nawale pracy zawodowej znaleść choć chwilkę czasu by poznać tak Zacnych Ludzi "

:wink: :grin: :grin: :grin:

Tomuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem za Andyego "Tak będę się bardzo starał w nawale pracy zawodowej znaleść choć chwilkę czasu by poznać tak Zacnych Ludzi "

 

pewnie wpadną z Aniąandy`ego jak przeciąg, tak na pierwszym turnusie było. :grin:

Pozdrawiam Tomek

 

Jeśli uważasz, że rozmawiasz z idiotą, to się zastanów czy on nie myśli tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto pączki wg.Abratka.

Zaczęłam robić o 15.30 a skończyłam (łącznie z lukrowaniem)o godz.19.00

 

Pączki smażyłam bez nadzienia ,bo pierwszy pączuś ,gdy próbowałam nadziać go ręcznie powędrował do kosza jako papka marmoladowo-ciastowa :???:

 

 

...i...".trzeba sobie w życiu radzić"- jak mawiał góral zawiązując but dżdżownicą......

wymyśliłam sposób.

Mając 2 strzykawki -jedna duża od Mira ze sklepu,druga mała z igłą do nastrzykiwań

wkładałam nadzienie do wielkiej,potem z wielkiej do małej a potem ....w pączuś.

 

 

Nie powiem..robota mozolna i trochę zabawy było.

Ale oto efekty:

 

 

i nawet paseczek mi wyszedł :lol:

 

 

Mam nadzieję ,że jutro będą wszystkim smakowały.

Dzięki Abratku za przepis!!! Polecam..naprawdę warto!

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając 2 strzykawki -jedna duża od Mira ze sklepu,druga mała z igłą do nastrzykiwań

wkładałam nadzienie do wielkiej,potem z wielkiej do małej a potem ....w pączuś.

 

Malgos mogłaś od razu duza strzykawka wstrzykiwać nadzienie do paczka-mniej czasu by Ci to zajęło :smile: .
Pozdrawiam gorąco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając 2 strzykawki -jedna duża od Mira ze sklepu,druga mała z igłą do nastrzykiwań

wkładałam nadzienie do wielkiej,potem z wielkiej do małej a potem ....w pączuś.

 

Malgos mogłaś od razu duza strzykawka wstrzykiwać nadzienie do paczka-mnie czasu by Ci to zajęło :smile: .

Nie mogłam..dziura by była wielka :grin:

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam przepis na małe pączusie ryżowe , może ktoś skorzysta bo szybko się je robi i są bardzo smaczne . Ja zazwyczaj robię podwójną porcję.

Pączki ryżowe

15 dag mąki

2 jajka

10-12 dag ryżu ( jeden woreczek)

pół szklanki gęstej śmietany 18%

2 łyżeczki proszku do pieczenia

cukier waniliowy, sól

tłuszcz do głębokiego smażenia

cukier puder do posypania

 

Ryż ugotować w posolonej wodzie i przestudzić.

Pozostałe składniki masy ubić w misce , na koniec dodać ryż i odstawić na 10 min.

Kłaść małą na głęboki gorący tłuszcz.

Odsączyć na ręczniku papierowy i posypać cukrem pudrem.

Smacznego!!! :smile:

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wywalam dzieciaki do szkoły i zabieram się za pieczenie pączków i faworków.

A najbardziej sie ciesze bo mam dzień wolny i trzeba do pracy jechać :grin:

Pączki oczywiście z przepisu arbatka :grin:

W ostatnie dni zapustne, zwane diabelskimi lub ostatkami, zabawom i jedzeniu nie było umiaru. Raczono się tłustymi słodkościami - racuchami, blinami i pampuchami oraz ciastem nadziewanym słoniną i smażonym na smalcu. Stąd pochodzi tradycja "tłustego czwartku", który rozpoczynał "tłusty tydzień", wieńczący karnawał. Dziś z bogactwa dawnych obyczajów pozostał tylko "tłusty czwartek", w którym królują na naszych stołach pączki i faworki, czyli chrust.

Historia pączka sięga czasów rzymskich. Ostatnie dni karnawału w starożytnym Rzymie były czasem zabawy, obfitego jedzenia i picia. Wszyscy z lubością spożywali wówczas tłuste potrawy, w szczególności pączki. W Polsce zwyczaj smażenia tego specjału pojawił się w XIX wieku. Także obecnie najwięcej pączków zjada się na koniec karnawału. Mówi się, że jeśli ktoś w tłusty czwartek w ogóle nie zje pączka, nie będzie się mu wiodło.

Podczas ostatnich trzech dni zapustów, zarówno kobiety, jak i mężczyźni przebierali się w stroje różnych postaci, zwierząt lub maszkar, a napotkanym osobom wręczali zielone bukiety z gałązek drzew leśnych.

We wtorek zapustny, dzień przed Popielcem, młodzież z całej wsi zbierała się w gospodzie, by wesoło zakończyć mięsopust. W litewskiej tradycji ludowej w trakcie zabawy przybywały dwie postacie: Konopiasty i Słoninowy. Symbolizowały okres postu i czas jedzenia mięsa. Dwaj przeciwnicy staczali ze sobą walkę, którą z założenia wygrywał Konopiasty, a to oznaczało zakaz spożywania posiłków mięsnych. Punktualnie o północy rozsypywano po podłodze popiół - i tak rozpoczyna się Wielki Post.

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... pierwsze od lat pączki robione w domu - oczywiście wg przepisu abratka :grin: :grin:

 

Podrośnięte ciasto dzielę na kawałki o wadze ok.60g :

 

teraz marmoladka różana...:

 

zawinięte i przyciśnięte pączusie powędrują zaraz do... piekarnika - tam sobie będą rosły (lekkie ciepełko 40°C i brak przeciągów!)

 

już prawie...

 

no i smażenie w smalcu

 

i efekt:

 

PS

do nadziewania Adwokatem po smażeniu używaliśmy tego:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... pierwsze od lat pączki robione w domu - oczywiście wg przepisu abratka

zawinięte i przyciśnięte pączusie powędrują zaraz do... piekarnika - tam sobie będą rosły (lekkie ciepełko 40°C i brak przeciągów!)

Tego nie ma w oryginalny przepisie Abratka ;-) Pączki są tylko imitacją tych prawdziwych :-P

 

PS. Tak na serio, to kolego zdradziłbyś jeszcze sztuczek parę ze swojego podwórka, np. przepis na biszkopt, wszystkie jakie spotykam to istne wariacje.

Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze przypomnieć że sam przepis to nie wszystko - podczas pracy musimy pamiętać o odpowiednich warunkach, czyli ciepełko na każdym etapie, ciepłe składniki etc.

Do mieszania zatrudniłem maszynkę do chleba Biffinet - ok 40 minut

 

Tego nie ma w oryginalny przepisie Abratka ;-) Pączki są tylko imitacją tych prawdziwych :-P

no nie do końca :lol: - w pracy mieliśmy taką dużą skrzynię w której od spodu zapodłączałem promiennik i było ciepełko :tongue:

... zdradziłbyś jeszcze sztuczek parę ze swojego podwórka, np. przepis na biszkopt, wszystkie jakie spotykam to istne wariacje.

zawsze powtarzam że przekombinowanie prowadzi do porażek :wink: - na jaki (do czego) chcesz biszkopt?
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.