Arbuz Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 4 Marca 2009 Witam, jestem nowy na forum, ile tzreba peklowac na mokro bez nastrzyku kawałki ok 1,5 kg? Kiedyś robiłem tak zę peklowałem je ok 4 tyg i było ok " metoda peklowania na jajko"niemam solomierza, paklosól kupuje w małych torebeczkach. Czy moge peklowac razem baleron, boczki, szynki w jednym naczyniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 4 Marca 2009 Czy moge peklowac razem baleron, boczki, szynki w jednym naczyniu No pewnie! Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 4 Marca 2009 MOżna nawet na 2 jajka, ale czy nie prościej wg tabeli DZIADKA? Cytuj Do życia potrzeba piwa kiełbasy i chleba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 4 Marca 2009 Witam MOżna nawet na 2 jajka, ale czy nie prościej wg tabeli DZIADKA? A można jeszcze wg kalkulatoramasarza :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 4 Marca 2009 ile tzreba peklowac na mokro bez nastrzyku kawałki ok 1,5 kg Wszystko zależy od stężenia solanki. Wena i andrzej k, dobrze radzą. Skorzystaj z tabeli: http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm lub z kalkulatora: http://www.wedlinydomowe.pl/download.php?cmd=click&id=7 Cytuj Pozdrawiam... Piotrek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 5 Marca 2009 Świeże jajko to jest to! :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 5 Marca 2009 A może swoje jajka to jest to . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 5 Marca 2009 Świeże jajko to jest to!A może swoje jajka to jest toWcale się nie dziwię, że pis67 wytrącił z równowagi Dziadka :devil: Temat solanki "na jajko" był już przerabiany, a Dziadek udowodnił na forum, że jajko jajkowi nie równe ( poparte nawet fotkami ) :wink: pozdrawiam Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 5 Marca 2009 Świeże jajko to jest to! :grin: Tu jest cała prawda o jajkach, na których można się nieźle "naciąć" :devil: :lol: :lol: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1329 Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 5 Marca 2009 Szynka, którą dziś uwędziłem, sparzyłem i przekazałem do użytku domownikom wg.oceny jednej z moich córek - jest super . Cztery tygodnie w solance sporządzonej z wody nieprzegotowanej, prosto z kranu(czystą mamy bez chloru), z saletry, której zapas mam chyba od 20 lat(długo się nie skończy) :grin: , i z soli kamiennej. To wszystko wymieszane i świeże jajko, z dobrze wykształconą komorą powietrzną, dobrze umyte, od wiejskiej kury. Efekt murowany. Wiem, że macie rację, jeśli chodzi o te tabelki i przeliczniki, ale nie chce mi się dozować niczego przy udziale wagi i utrudniać sobie przyjemności, jaką czerpie z przyrządzania solanek jak onegdaj w przeszłości bywało. Pozdrawiam użytkowników wszelkich przyrządów mierzących serdecznie. :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 5 Marca 2009 pis67W sumie, to rób jak sobie uważasz. :lol: Ważne, jest to, żeby wszystkim smakowało :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 5 Marca 2009 Pozdrawiam użytkowników wszelkich przyrządów mierzących serdecznie Czuję się pozdrowiony :wink: Cytuj Pozdrawiam... Piotrek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 5 Marca 2009 nie chce mi się dozować niczego przy udziale wagi i utrudniać sobie przyjemności, jaką czerpie z przyrządzania solanek jak onegdaj w przeszłości bywało.Skoro lubisz niespodzianki :wink: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arbuz Opublikowano 6 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 6 Marca 2009 A czemu w tabelce są inne dane jesli chodzi o pekto sól i wg kalkulatora np na 20 kg miesa potzrebuje 8 l wody i wg kalkulatora 680 g pekto soli w wg tabeli ponad 800g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 6 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 6 Marca 2009 Zobacz na czas peklowania. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arbuz Opublikowano 9 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 9 Marca 2009 Jaki jest czas peklowania przy 'kalkulatorze"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 9 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 9 Marca 2009 Ja stosuję dwutygodniowe peklowanie przy 0,85kg peklosoli na 10 l wody i 40% solanki do ilości mięsa. Maxell pisał, że już jednak po ok. tygodniu następuje wyrównanie stężeń. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 9 Marca 2009 Zgadza się, ale mięsko "kruszeje" i czym dłużej sie pekluje, tym jest smaczniejsze, zwłaszcza, jesli nie dajemy jakichkolwiek przypraw. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 16 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 16 Marca 2009 Oto moje szynki po czterotygodniowym peklowaniu solanką sporządzoną przy użyciu narzędzia pomiarowego stężenia solanki - jajka. :grin: Na focie pierwsza faza wędzenia - osuszanie. :grin: Jest też boczek i ogonówki, które będą tylko wędzone. :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 21 Marca 2009 Gratuluje wspaniale uwędzone :tongue: :tongue: :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klon Opublikowano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 21 Marca 2009 Patrzę i ślinka cieknie. A moje jeszcze leżą i się moczą Cytuj Kto nie ryzykuje, nie pije szampana!Koniec języka za przewodnika!Mówisz i masz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 21 Marca 2009 ja mam nastawione 3kg boczku chudego na 4 tyg. wg metody kol.Wnuczka,jest to przysmak mojej żony,która mówi że kiedyś taki u Dziadka jadła,przed chwilą mierzyłem temp. solanki 6'C,czekam na kropeczki pleśni iwędzenie z równoczesnym pieczeniem,robie go rzadko,na razie temp.dopisuje to korzystam z dobrodziejstw pory rokusłonecznie pozdrawiam z wiosennego BielskaMarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 29 Marca 2009 Witam, mam problem, dzisiaj chcę zapeklować mięso na wędzonki, niestety pojemniki z mięsem nie mieszczą mi się do lodówki. Mam pomieszczenie w piwnicy w którym jest temperatura 10 - 12 st. Czy mogę przeprowadzić peklowanie w tych warunkach? Czas peklowania 7 dni. Proszę o poradę. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 29 Marca 2009 Według mnie możesz spokojnie peklować.Pamiętaj tylko, że podczas peklowania w wyższej temperaturze powinno się czas skrócić.Jednak według mnie temperatura nie jest aż tak strasznie odbiegająca od normy.Kontroluj tylko solankę i po wyjęciu mięska i opłukaniu sprawdź słoność w środku najgrubszego kawałka. Najwyżej dłużej pomoczysz w wodzie. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 29 Marca 2009 Dzięki Gonzo za odpowiedź. Czasu peklowanie nie mogę zmienić bo mięso już gotowe a wędzić mogę dopiero w następny poniedziałek. Zalewę chcę przygotować wg tabeli Dziadka na 7 dni. Może jakoś zmienić skład solanki? Tylko jak? Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.