kaszubka33 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Ja do ogórków daje kopiastą , sporą łyżkę soli kamiennej na litr wody.Niektórzy dają więcej to kwestia gustu, ale nie zauważyłam nigdy różnicy pomiędzy solą warzoną a kamienną. Cytuj Hanka_Kaszubka33 Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem.... GDYNIA MOJE MIASTO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majsa Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Ogórki obcinam z każdej strony po jakieś 3-5 mm (szybciej się kiszą i ładniej wyglądają) i układam w garnku kamiennym lub słoju szklanym i poprzekładane tzw. badziewiem czyli: czosnek , koper, liście czarnej porzeczki, liście wiśni, liście chrzanu i liście dębowe. Całość zalewam wrzącą zalewą w proporcjach na 1l wody 1 czubata łyżka soli. :lol: Cytuj Majsa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkdom Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Pojawiły się czereśnie, tzw. szklanki. Co poza kompotami można z nich robićNa przykład dodać do ratafii. Ja wczoraj rozpocząłem swoją od truskawek. Ale czereśnie mam dopiero żółtoróżowe. Cytuj AREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarkof Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 10 Czerwca 2009 To napewno mają być małosolne??? .Najpierw małosolne a później ukiszone lub ukwaszone. W przepisie zabrakło tylko wpisu że należy spożyć przed ukiszeniem lub ukwaszeniem. Reasumując małosolne to jeszcze nie kiszone. Zjedzone w trakcie procesu kiszenia. Aby przedłużyć okres niedokiszenia (małosolności) należy przerwać proces kiszenia poprzez zagotowanie słokika z ogórkami do momentu wrzenia i wyłączyć, wystudzić w temp. pokojowej. Nadmierne gotowanie doprowadzi do rozgotowania. Cytuj zniszczyłem chińczyka przy kabanosach, nadziewarkę znaczy się.pozdrawiamjarek.f Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 10 Czerwca 2009 ... a propos ogórków małosolnych , czy kiszonych ...nie byłbym ci ja, "ciją" gdybym nie dorzucił do tego zestawu smakowego, choćby jednej ( z reguły więcej :devil: ) ostrej papryki....brak konkretów co do mojej bytności w domu sprawił iż, nie miałem możliwości uprawy odpowiednich dla mnie odmian, na balkonie (Serrano,Jalapeno) więc posiłkuję się tymi które dostanę w sklepach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Dozowanie soli na łyżki to właśnie jedna z pułapek miar objętościowych :tongue: Różnica w ilości samego związku czyli "soli w soli" jest niezauważalna smakowo - natomiast sól kamienna ze względu na wielkość kryształów ma inną objętość od soli warzonki,jednym słowem łyżka jednej soli nie waży tyle co łyżka drugiej Co do różnic małosolne-kiszone,... owszem, następstwem pozostawienia "małosolnych" na dłuższy czas jest ich przejście w stan "ukiszenia" jednak należy zwrócić uwagę że w obu "wyrobach" stosujemy nieco inne dodatki - choćby liście ... Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 11 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 11 Czerwca 2009 OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE wg Papli Składniki: - 2 kg ogórków, - 6 ząbków czosnku, - 2 pęczki kopru (ja daję łodygi rok wcześniej zasuszone) - szczypta szałwi i cząbru, - 5-6 dag skórki z chleba (ja daję z razowego) Zalewa: - 2 litry wody (używam ze studni od babci), - 70 g soli kamiennej Sposób wykonania: Ogórki namoczyć na 2-3 godziny w zimnej wodzie. Potem umyć, ściąć oba końce, na końcach naciąć w kształcie plusa na głębokość 5 mm, ułożyć ściśle w kamiennym naczyniu lub w dużym słoju, przekładając przyprawami i koperkiem, na wierzch ułożyć skórki od chleba. Wodę zagotować z solą, przestudzić do temp. 20°C, przecedzić przez np. pieluchę, aby odwiltrować zanieczyszczenia z soli. Potem zalewamy ogórki w słoiku, przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy na 24 godz. w ciepłym miejscu. Po tym czasie wynoszę do chłodnego i ciemnego pomieszczenia, aby dłuźej były małosolne i nadmiernie nie przekisły. Ogórki robione w ten sposób są do jedzenia jako małosolne juź po 24 godz. Mają ładny zielonkawo-źółtawy kolor i wydzielają znaczący aromat. Jednorazowo robię około 2 kg, w słoju 4 litrowym. Kiedy poziom ogórków jest w połowie nastawiam nowe. Ogórki kupuję (zanim urosną moje) u sprawdzonego od lat handlarza na rynku. Wodę biorę ze studni o 11stu kręgach, moźe bardziej świadomość źe ze studni niź same jej właściwości powodują źe ogórki się udają :grin: A moźe coś w tym jest... Życzę smacznego bo nic tak człowiekowi dobrze nie zrobi jak pajda chleba, smarówka wg Dziadka i ogórek małosolny do tego :grin: Receptura bazuje na przepisie z Kuchni Polskiej z 1967 roku. A tu aby Was zachęcić do wypróbowania receptury :grin: Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Po prostu "kocham" małosolne :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zalewa: - 2 litry wody (używam ze studni od babci), - 70 g soli kamiennejTo jest dobra proporcja na ogórki małosolne. Do zimowego przechowywania ogórków daje się 5 dkg soli na litr wody. Ponieważ jednak ogórki na dłuższe przechowanie powinny być jak najściślej upchane w słoju, ilość zalewy na 1kg ogórków jest mniejsza niż 1l. Dlatego te zimowe ogórki nie są wcale przesolone. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Pychota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bastisz Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Ja załatwiłem sobie w sklepie prostokątny plastikowy pojemnik po śledziach z deklem, wymyłem go i używam do kiszenia ogórków.Na dnie układam wszystkie przyprawy na nie ogórki i zalewamprawie do pełne zalewą na to dekiel i wtedy nie trzeba już ogórkówniczym dociążać .Do ostatniego ogóra wszystkie są nie zmienione twardziutkie. Cytuj POZDRAWIAM JASIU52 ........................................ważne to dobrze zadymić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majsa Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Małosolne jakie lubimy :tongue: zaledwie dwa dni i nie ma po nich sladu :wink: Cytuj Majsa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zico Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 13 Czerwca 2009 majsa, gdzie ty taki słój piękny wytrzasnąłeś :question: Cytuj Paweł 603957797 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelgdynia Opublikowano 14 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Skorzystałem z przepisu i jestem pod wrażeniem. Zazwyczaj moje (właściwie żony) ogóreczki "robiły" się z dwa do trzech dni. A wg przepisu Papli 24h i są gotowe do spożycia.Dziś na śniadanie więc były świeżo zrobione bułki, kiełbasa słoikowa i do tego ogórki Papli Cała rodzinka się zajadała.Rewelacja. Pozdrawiam p.s. na obiad zupa jabłkowa z przepisu z forum POLECAM! Cytuj http://images35.fotosik.pl/83/9c5ca5138f09ea70m.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkdom Opublikowano 14 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Z ogórkami to w ogóle ciekawe historie wychodzą. Wczoraj rano jeszcze nie nadawały sie do jedzenia, a wieczorem były juz ukwaszone. :???: I to ogórki "nastawione" w czwartek wieczorem. Cytuj AREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkdom Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 18 Lipca 2009 Jakie macie swoje przepisy na przetwory z powyższych?Z wiśni to tylko jedno :wink: czyli naleweczka. A i morele do ratafii trafiły. Cytuj AREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 18 Lipca 2009 Witam.Zarządziłem dziś zrywanie (zbieranie) wiśni.Trochę drzewa do wędzenia będzie :devil: :devil: :devil: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 18 Lipca 2009 Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 18 Lipca 2009 Z wiśni to tylko jedno :wink: czyli naleweczka. Właśnie zrobiłem cztery słoje czterolitrowe nalewki z wiśni . :tongue: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 18 Lipca 2009 Likier wiśniowy Włożyć w gąsiorek garncowy bardzo pełno dojrzałych, czarnych, kwaśnych wisien, zostawiając pestki. Nalać je do pełna najlepszym spirytusem, zakorkować i postawić w cieniu na cztery tygodnie. Po tym czasie zlać spirytus w inny, czysty gąsiorek wziąć na każdą kwartę* odlanego z wisien dwa funty* cukru i pół kwarty wody, raz zagotować na syrop i ostudzonym zalać wiśnie w gąsiorze, a po dwóch tygodniach, zlawszy go z wisien, wymieszać ze spirytusem, odlanym poprzednio, dobierając spirytus syropem. Gdy wszystek dobrze wymieszany, powlewać w suche butelki, odstawić co najmniej na trzy miesiące, jednak jeśli dłużej stać będzie, zyska na dobroci . *kwarta = jeden litr *funt = 0,2 kilograma Zaczerpnięto z książki: Lucyna Ćwierczakiewiczowa 456 sprawdzonych przepisów Jednak jest to likier a nie nalewka Ja osobiście dam zapewne mniej cukru :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 18 Lipca 2009 Zarządziłem dziś zrywanie (zbieranie) wiśniTyle tat zyję, a pierwszy raz widzę, zeby wiśnie zbierać a nie zrywać, co to za odmiana :wink: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo73 Opublikowano 22 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 22 Lipca 2009 do andrzeja k, nastawioną mam taką samą nalewkę,tylko 1/4 wiśni mam bez pestek i mniej cukru, wychodzi bardzo dobra, do tego jeszcze nastawione dwie inne nalewki wiśniowe oraz zrobione 3l wódki wiśniówki.pozostałe przetwory z wiśni to konfitura,kompot i syrop do napojów [ Dodano: Czw Lip 23, 2009 01:37 ] Witam. Zarządziłem dziś zrywanie (zbieranie) wiśni.Trochę drzewa do wędzenia będziew tym roku u teścia był taki sam sposób zrywania wiśni,najpierw piła spalinowa potem zrywanie z ziemi, a drewno oczywiście zostaje do wędzenia Cytuj Nie jem po to by żyć, lecz żyję po to by jeść. http://nasza-klasa.pl/profile/4976012https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=89386#89386 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 23 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 23 Lipca 2009 Witam do andrzeja k, nastawioną mam taką samą nalewkę,tylko 1/4 wiśni mam bez pestek i mniej cukru, wychodzi bardzo dobra, Mamy tak blisko do siebie , może będzie okazja popróbować :wink: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo73 Opublikowano 24 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 24 Lipca 2009 Andrzeju K choć na razie stawiam pierwsze kroki w samodzielnym wyrobie wędlin, nalewek, i innych wyrobów to chętnie podzielę się wynikami mojej pracy może spotkamy się na zlocie lub jakimś kursie. Chętnie skorzystam też z twojego doświadczenia w wyrobie wędlin i jeśli będzie taka możliwość to z wielką przyjemnością odwiedził bym Cię podczas prac przy wyrobach i poduczył bym się, bo co praktyka to praktyka. Wczoraj nastawiłem też nalewkę farmaceutów według przepisu E Anny, oraz nalewkę cytrusowo-korzenną Maggie Cytuj Nie jem po to by żyć, lecz żyję po to by jeść. http://nasza-klasa.pl/profile/4976012https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=89386#89386 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 24 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 24 Lipca 2009 Andrzeju K choć na razie stawiam pierwsze kroki w samodzielnym wyrobie wędlin, nalewek, i innych wyrobów to chętnie podzielę się wynikami mojej pracy może spotkamy się na zlocie lub jakimś kursie. Zawsze jestem chętny do pomocy , jeżeli chodzi o moje wyroby to z zasady dopiero jesienią . Masz jednak wielką szansę zapisać się na IV Zlot Ogólnokrajowy , są jeszcze miejsca wolne , ja też tam będę . Dużo ciekawych rzeczy możesz zobaczyć i się nauczyć . Jeszcze pozostaje kurs w Naszej Szkole w Zrębicach , coś wspaniałego i bardzo pomocne przy stawianiu pierwszych kroków w wędliniarstwie domowym . Miałem okazję być na drugim kursie . Pozdrawiam P.S. Jeżeli będę coś konkretnego robił to oczywiście powiadomię :smile: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.