Skocz do zawartości

SŁOŃCE W SŁOIKACH


Rekomendowane odpowiedzi

Przepis ten otrzymałem od kolegi, którego żona jest rodowitą Bułgarką.

 

 

PAPRYKA KONSERWOWA

 

5kg papryki czerwonej

1,5kg marchwi

2 selery z łodygami (miękkie części)

 

Pokrojone warzywa posolić na kilka godzin(najlepiej na całą noc).

Do słoika 0,9l wkładamy zasolone warzywa, ziele angielskie 3-4szt, liść laurowy 1-2szt, pieprz ziarnisty 4-5szt, dodać sok powstały z osolonych warzyw, uzupełnić wodą, na każdy słoik dodać od 30-40gram octu 10% i ewentualnie łyżkę oleju.

Pasteryzować 5min.

 

SMACZNEGO!!!

 

Pozdrawiam

Ucz się pilnie jak Adam Mickiewicz w Wilnie,bo nauka i praca,narody wzbogaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 166
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Może ktoś zna jeszcze jakiś przepis na zielone pomidory, dzisiaj zlikwidowałem krzaki z folii i nazbierało się z 20 kg zielonych pomidorów. Znalazłem już przepis Aniandy`ego i poradę Papcia o kiszonych pomidorach, ale może jeszcze ktoś ma jakiś sprawdzony przepis?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 kg zielonych pomidorów

0,5 kg cebuli

7,5 dkg soli

można dodać marchewkę

 

Pomidory pokroić w plasterki, a cebulę jak wolisz wszystko wymieszać zasypując solą.

Zostawić na 2 godziny. Powstały sok odlać- użyjemy go do zalewy.

 

Zalewa

5 szklanek odlanego soku

1 szklanka octu 10%

1 szklanka cukru

 

dodatki do słoika(według uznania)

liść laurowy, ziele angielskie, gorczyca, czosnek

 

Do słoików dajemy dodatki następnie nakładamy pomidory z cebulą i zalewamy zalewą i pasteryzujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżem z dyni (lub kabaczka, cukinii)

 

Przepis nie jest mój, ale miałam okazję spróbować i śmiało mogę polecić!

Do wykonania potrzebna jest dynia w kolorze zielonym. Pomarańczowe mają twardszy miąższ i dlatego wykorzystuje się je do robienia przetworów z dodatkiem octu.

 

Składniki:

 

2,5 kg gotowego miąższu pokrojonego w kostkę,

1 kg cukru,

2,5 łyżeczki kwasku cytrynowego.

 

Wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy na pół doby (najlepiej zrobić wieczorem i następnego dnia dokończyć). Po tym czasie do w/w składników dodajemy 1 duży olejek pomarańczowy i dusimy na "małym ogniu" do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Gdyby wytworzonego soku było zbyt mało, to aby dżem się nie przypalił przed duszeniem dolewamy trochę wody (ok. pół szklanki). Gorący dżem wkładamy do słoików i dla pewności pasteryzujemy 20-30 min. Znajoma nigdy nie pasteryzowała, ale kilka lat temu znaczna część słoiczków z dżemem pokryła się pleśnią. Jakie czynniki miały na to wpływ, nie wie do tej pory, może to, zależy od gatunku dyni, sposobie uprawy? Dlatego, aby uniknąć takich "niespodzianek" zaleca pasteryzację.

 

Zamiast dyni, do zrobienia dżemu można użyć cukinię lub kabaczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję za przepis dżemu z cukinii.

Mam parę kilo ekologicznej cukinii na werandzie.

Drugie tyle leży w szklarni, na pewno przemrożone.

Zrobię dżem, bo nic innego do głowy mi nie przychodzi.

Tylko czy przemrożona cukinia też się nadaje?

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ właśnie zebrałam nieomalże taczkę :rolleyes: zielonych pomidorów to intensywnie szukałam sprawdzonych przepisów na ich przetworzenie . Przepisy mam np Aniandy'ego :lol: ,

ale cały czas dręczy mnie pytanie dotyczące ewentualnej szkodliwości zielonych pomidorów .jeśli ma ktoś rzetelne informacje to poproszę .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/pora-na-pomidora_33668.html Chudziaczku, ten artykuł znalazłam ale oglądałam też kiedyś program w tv o tym, że przetworzone nie szkodzą natomiast surówek się nie poleca. Pozdrawiam.
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tv o tym, że przetworzone nie szkodzą natomiast surówek się nie poleca

No właśnie, co to oznacza w praktyce, jakiemu przetworzeniu poddać zielone pomidory, skoro surówki na bazie octu potęgują szkodliwe działanie tomatyny, by je spożywać bez natrętnej myśli ,że może lepiej je "ciepnąć" w gnojownik- i zdrowiej i roboty sobie zaoszczędzi się :rolleyes:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwone, żółte i zielone

 

Oprócz czerwonych w naszej kuchni pojawiają się także pomidory żółte oraz zielone, niedojrzałe. Żółte są pod względem zawartości witamin tak samo wartościowe jak czerwone, chociaż jest w nich trochę mniej drogocennego likopenu.

Bardzo ostrożnie powinniśmy natomiast podchodzić do zielonych pomidorów. Nie zawierają one tylu substancji odżywczych, co dojrzałe, mają natomiast znacznie więcej tomatyny, która jest szkodliwym alkaloidem. Uaktywnia się on zwłaszcza po skropieniu warzyw octem. Dlatego właśnie jedzenie znacznych ilości sałatki z zielonych pomidorów z sosem winegret może powodować migreny. Takich sensacji nie będą natomiast wywoływać przetwory z tych samych zielonych pomidorów. Tomatyna pod wpływem temperatury traci wszystkie swoje szkodliwe właściwości. To właśnie cytat z tego artykułu, czyli temperatura załatwi sprawę.

Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chudziak napisła:

No właśnie, co to oznacza w praktyce, jakiemu przetworzeniu poddać zielone pomidory, skoro surówki na bazie octu potęgują szkodliwe działanie tomatyny, by je spożywać bez natrętnej myśli ,że może lepiej je "ciepnąć" w gnojownik- i zdrowiej i roboty sobie zaoszczędzi się :rolleyes:

Hej jak zdecydujesz o wyrzuceniu :shock: to się wstrzymaj :???: zamawiam kuriera i biorę :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale cały czas dręczy mnie pytanie dotyczące ewentualnej szkodliwości zielonych pomidorów .jeśli ma ktoś rzetelne informacje to poproszę .

:shock: :shock: :shock: Nawet o tym nie wiedziałem! :sad: Czyli będzie trza je porządnie zagotować w słoikach, żeby się tylko nie rozgotowały :rolleyes: Dzięki za info, na szczęście nie robię surówek z zielonych pomidorów a już z octem to wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chudziak - jeżeli masz sporą ilość zielonych pomidorów i trochę wolnego miejsca w jakimś pomieszczeniu to rozłóż tam gazety a na gazety pomidory, ale tak by się nie "stykały" ze sobą i spokojnie czekaj aż dojrzeją.

My tak robimy, i ostatnie pomidory z własnego ogrodu zjadamy w lutym, przynajmniej tak było w tym roku.

Jest tylko jeden warunek - pomidory muszą być zebrane gdy temp. nie spadła poniżej +5 st. , bo inaczej gniją na potęgę.

 

Pozdrawiam.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chudziaku, my owijamy każdy pomidor w gazety ew. w papier toaletowy i składamy do skrzyneczek.

Są takie małe, zielony plastik, po owocach, można załatwić je na targowisku ew. w budce warzywniczej.

Stawiamy je piętrowo, są do tego przystosowane, u nas są do Nowego Roku. :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rady ale mam złe doświadczeniaz dojrzewaniem zielonych pomidorów po zerwaniu, zwykle ponad połowa ląduję na gnojowniku bo szybciej się psują niż dojrzewają :???: Dlatego myślałam by w tym roku coś z nich zrobić .

Do spec202 : a co byś z nich zrobił ? :lol:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chudziaku, my owijamy każdy pomidor w gazety ew. w papier toaletowy

To jest to :clap:

od dzieciństwa pamiętam że rodzice moi niedojrzałe plony tak magazynowali

tu już pisałem

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=142488#142488

Pozdrawiam

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyczytałam że pomidory należą do tej samej rodziny co ziemniaki - Solanacee - Psiankowate. Zawierają trujący alkaloid solaninę i tomatynę. Nikt nie używa zielonych ziemniaków, podobnie powinno być z pomidorami.

nie wiem czy mogę wkleić link ale chodzi o zdrowie więc chyba zostanie wybaczone

http://pl.wikipedia.org/wiki/Solanina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kol. Mewa :grin:

wszystko zależy od dawki jaką konsumujemy :cool:

Faktycznie zielone pomidory podobnie jak zielone ziemniaki zawierają solaninę.

Aby użyć trującej dawki solaniny (200mg) trzeba zjeść ok. 4,5kg surowych

zielonych ziemniaków (śmiertelna dawka to 400mg).

Zielone pomidory, tu dawkę trującą możemy otrzymać przy degustacji porcji 80g.

Śmiertelnie trującą porcja to w zależności od rodzaju pomidorów zielonych 1,25-4,5kg.

Można też stwierdzić, że kwaszenie mleczne obniża zawartość solaniny o 33%.

A kwaszenie cukrowo-octowe o 10%

Jak w życiu... używać z miarą :grin:

Pozdrawiam

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.