Jump to content

Parówki i serdelki dla wnuków


EAnna

Recommended Posts

Kutra w domu nie mam, za to posiadam malakser. Niestety, obróbka masy w malakserze powoduje szybkie jej nagrzewanie.

Podczas kutrowania też temperatura masy rośnie.

Mięso (w mojej recepturze) praktycznie nie było mrożone

Trochę więc przedobrzyłem. Cóż. Następnym razem będzie korekta. Zobaczymy co wyjdzie.

 

Do parówek podchodziłam kilkukrotnie i za każdym razem było to nie to.

Też tak czyniłem i powiem, że parówki nie sa proste do wykonania. Trzeba trochę potrenowac.

 

Moje mięso nie straciło chłonności wody bo nie było mrożone!

Nie zauważyłem ,aby chłonnośc była mniejsza. Podczas kutrowania ciągle musiałem dolewać wody, aby masę skutrować :shock:

dodałem ok. 20-25% wody.

ale narobiłem dymu 🙂

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 250
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

EAnna - staram się nie komentować czekając na znawców tematu kutrowania mięs . Problem w tym że oni nabrali wody w usta i nie dziwię się ze nic nie mówią . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Link to comment
Share on other sites

staram się nie komentować czekając na znawców tematu kutrowania mięs

Faktycznie przydałaby się taka opinia.

Ja ze swojej strony dodam, że najlepsze parówki wyszły mi ów ten jeden raz, kiedy robiłem je na mięsie podmrożonym.

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Ja przy rodukcji parówkowej starałem się trzymać reżimów temperaturowych.Najpierw 2 razy mielenie 4mm potem 2mm i potem partiami miksowanie w termomiksie z dodatkiem wody ok. 1-2*C. Mięso też nie było zamrażane.Jak wyczuwałem,że powierzchniowa zaczyna tężeć to do maszynki.

 

 

Pozdrawiam :wink:

P.S.Najpierw zacząłem miksować, tak jak Ty Dziadku.Szło ślamazarnie i oko zawisło na termomiksie :cool:

Carpe diem - raz kozie death

Link to comment
Share on other sites

Dobra, to i ja zastosuję przewrotność DZIADKA - jak myślicie jaką temperaturę mógł mieć farsz po kutrowaniu na zlocie :tongue:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Link to comment
Share on other sites

Przy kutrowaniu mamy dwie fazy. W pierwszej kutrujemy mięsa chude ścięgniste gdzie powinniśmy utrzymać temperaturę kutrowanego farszu w granicach 4-6 st w drugiej fazie po dodaniu zmielonych tłuszczy temperatura farszu nie powinna przekroczyć 20 st C w końcowej fazie . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Link to comment
Share on other sites

Dodam, nie mieliśmy mrożonego mięsa, było stosunkowo ciepło, czas też nam nie sprzyjał

faktem jest że mieliśmy kuter...

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Link to comment
Share on other sites

W przepisie mam osadzanie serdelków 15-30min.Czy mogę je osadzać 12 h ,ale w temp 4-6°C.Pozdrawiam

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Czy mogę je osadzać 12 h ,ale w temp 4-6°C.Pozdrawiam

Oczywiście, że możesz. Jednak przed wędzeniem doprowadź je do temperatury otoczenia a potem dobrze wysusz. Jeżeli tego nie zrobisz na kiełbaskach skropli się para wodna i się okopcą a nie uwędzą.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź.Resztę procesu znam,ale robię je pierwszy raz i wolałem się upewnić.Pozdrawiam

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Mówisz i masz.Po pierwsze w tym wątku EAnna robiła parówki a ja serdelki i różnimy się nieco składem surowcowym.

Smak jak za dawnych lat..Co do przekroju to niech wypowiedzą się fachowcy bo ja robiłem pierwszy raz.Jedna ważna uwaga.Trzeba dobrze wykuć powietrze bo inaczej w miejscach niewykutych będzie podciek tłuszczu/mam takiego jednego -reszta ok/. A tak wyglądają.

 

Pozdrawiam.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Jako ciekawostkę podam, iż spryskanie (zroszenie) parówek przed obróbką termiczną (wędzenie - parzenie) 5% roztworem kwasu cytrynowego ułatwia znacznie późniejsze zdejmowanie osłonek.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Link to comment
Share on other sites

Jako ciekawostkę podam, iż spryskanie (zroszenie) parówek przed obróbką termiczną (wędzenie - parzenie) 5% roztworem kwasu cytrynowego ułatwia znacznie późniejsze zdejmowanie osłonek.

Czy dotyczy to rowniez kielbas ? gdzies na forum byl filmik zapodany jak jelita moczyly sie z cytrynka :rolleyes: Musze sprubowac :wink:

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Moczenie jelit lub ich przelanie roztworami kwasów organicznych powoduje częściową koagulację białka, z którego składa się jelito. Lecz nie na tyle, by osłabić lub zniszczyć całą jego strukturę. Problemem jest dobór właściwego stężenia, gdyż mamy jelita o różnych właściwościach mechanicznych(odporność na rozrywanie).

Ponadto na wewnętrznej stronie jelita ( stykanie się z farszem) mamy inne pH, które nie pozwala by jelito "skleiło się" z farszem mięsnym.

Link to comment
Share on other sites

Ponadto na wewnętrznej stronie jelita ( stykanie się z farszem) mamy inne pH

Przepraszam, ale nie zrozumiałam. Mamy z natury, czy po przelaniu roztworem kwasu?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...
jestem przy parowkach i mam pytanie na ktore prosze o odpowiedz prawie juz. Prosze mi powiedziec czy sciegniste mozna zaliczyc do III kl wieprzowiny. Mam na mysli - i na stole - poklasyfikowane mieso i wydaje mi sie ze za duso tego sciegnistego naprodukowalam :lol: mysle ze zbyt dokladnie wytrybowalam wszystko co bylo mozliwe a co zwie sie sciegnem. I co teraz??? czytam ze parowki to wieksza wiedza i wieksza trudnosc. Pogubilam sie. pomozcie.
ja-Nina
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.