Jump to content

Parówki i serdelki dla wnuków


EAnna

Recommended Posts

  • Replies 250
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Po rozbiorze trzech sporych schabów na polędwice, poledwiczki i kości, pozostało mi 2kg dość tłustych okrawków. Dokupiłam 1,5kg cielęcej I oraz 1,65 podgardla (po oczyszczeniu) i zrobiłam parówki.

 

Podgardle w formie mrożonych granulek (porcja 20dkg)

 

Wykutrowana (malakserem) masa parówkowa

 

Parówki po sparzeniu i usunięciu wzmacniajacej przędzy

 

Przekrój (ponieważ pieprz dodaję dopiero po skutrowaniu, jest lekko widoczny na przekroju)

Paróweczki wyszły bardzo smaczne i delikatnej konsystencji. Wnuki jeszcze nie degustowały ale chyba zaakceptują :smile:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Witam w ostatni weekend w kooperacji z Tadkiem Kempesem moją Iwcią i oczywiście moją skromną osobą ukręciliśmy troszkę wędlinek.Zrobiliśmy (oprócz wędzonek) mortadel,parówki serdelki, szynkową do której masę wiążącą zrobiliśmy na kutrze.Prosimy o uwagi krytyka mijavascript:void(0);le widziana :grin:

 

 

 

 

 

 

 

Pzdr.Wosiu i może Kempes dorzuci jakieś fotki bo też robił :tongue:

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Link to comment
Share on other sites

ukręciliśmy troszkę wędlinek.Zrobiliśmy (oprócz wędzonek) mortadel,parówki serdelki, szynkową

Na fotce nr. 3 podoba mi się ta mortadela (z lewej ) i szynkowa (z prawej) .

To lubię , a szczególnie "opakowanie" tej jak to nazwałem mortadeli. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie to śliczności, lubię wszystko ze świnki , co poniektórzy uważają za odpady (podroby) , bo nie wiedzą co tracą.

 

Ps. A taka kumulacja zadymiaczy to jest to .

 

___________________________

 

Zadymiacze wszystkich krajów ŁĄCZCIĘ się :wink:

Link to comment
Share on other sites

był też salceson,słonina prasowana

Kurcze trochę późno, ale aż mnie zassało. Idę psać, może dociągnę do rana.

Fajna ta słoninka i salcesonik. To ja lubię trochę tłuszczyku. Zdrowo i smacznie.

:thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap:

ale narobiłem dymu 🙂

Link to comment
Share on other sites

Mariusz zapraszam Was wszystkich serdecznie, lecz z tej produkcji to niestety tylko wspomnienia i zdjęcia zostały.Pierwszy raz robiłem serdelki,parówki i mortadelę i tak wszystkim smakowało, że nic się nie ostało :grin: ,ale następnym razem to oczywiście dam znać wcześniej :wink: żebym jeszcze porterówki ukręcić zdążył :tongue:

Niestety robiłem na pożyczonym kutrze i teraz myślę o zakupie swojego bo to jest świetna rzecz do tego typy wyrobu.

AndrzejK jak zdążę to zrobię, bo ja dosłownie przed samym zlotem wracam z urlopu,jak nie to Ci na próbę "szybką paczką" podeślę już tak robiłem :lol:

Pzdr.Wosiu

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Link to comment
Share on other sites

AndrzejK jak zdążę to zrobię, bo ja dosłownie przed samym zlotem wracam z urlopu,jak nie to Ci na próbę "szybką paczką" podeślę już tak robiłem :lol:

 

Już teraz dziękuję , myślę że do Zlotu dotrwam i apetyt mnie nie pokona :grin:

 

 

Gorąco pozdrawiam :smile:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Link to comment
Share on other sites

Parówki, serdelki domowe to jest właśnie ten wyrób, w którym można wykorzystać wszystkie okrawki, tłuścinki itp. a będą wartościowsze niż kupne :lol:

Możemy wg swoich upodobań doprawiać różnymi przyprawami.

Mnie osobiście powaliła mortadela :thumbsup: ten smak, /gorczyca/ przypominają się czasy za komuny gdy plastry mortadeli w jajeczku odgrzewało się na patelni :thumbsup:

Link to comment
Share on other sites

ten smak, /gorczyca/ przypominają się czasy za komuny gdy plastry mortadeli w jajeczku odgrzewało się na patelni

Pamiętam: co masz dziś na obiad i dlaczego mortadelę? A tak swoją drogą zazdroszczę parówek, jak nie ma czym kutrować to kicha. Pozdrawiam.
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.
Link to comment
Share on other sites

Wnuczek, zachęciłeś mnie, spróbuję .Pamiętam, że na samym poczatku, gdy nie byłam jeszcze zarejestrowana na forum ale jakiś rok przedtem pilnie czytałam tematy i próbowałam co nieco robić, m.in.parówki dietetyczne. Były smaczne ale troszkę grudkowate. Używałam jednak tylko maszynki do mielenia ,teraz użyję blendera.Dzięki, pozdrawiam.
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.
Link to comment
Share on other sites

No Kempes wspaniała robota widzę,że zagustowałeś w domowych serdelkach,parówkach i tej mortadeli co cytuję "powala na kolana" :grin: ale gdyby nie tata to by tak pięknie nie wyglądały :grin: widać rękę dobrego mistrza :clap: :clap: :thumbsup:

Pzdr.Wosiu

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.