pis67 Posted June 21, 2009 Report Share #1 Posted June 21, 2009 Kiszka pasztetowa smarowna Surowiec: -tłuszcz - otoka, pachwina, podgardle - 5kg -boczek - 1kg -wątroba wieprzowa - 2,5kg -słonina -1kg -kasza manna - 0,5kg Przyprawy : -cebula - 0,5kg -sól -pieprz czarny - 20g -majeranek - 15g -ziele angielskie - 8g Materiały pomocnicze: Jelita grube wieprzowe, przędza, słoiki Wydajność około 110% Wykonanie: Tłuszcz, boczek i słoninę parzymy w temp, 85 stopni przez około 1,5-2godzin w niewielkiej ilości wody.Nie solimy. Wątrobę moczymy w zimnej wodzie przez godzinę, po czym rozcinamy na paski i parzymy w temp.80 stopni przez 10-15 minut. Wyciągamy mięsa z garnka i wstępnie ochładzamy. Do litra wywaru wsypujemy kaszę mannę i gotujemy przez 3 min. intensywnie mieszamy i pozostawiamy pod przykryciem. Przygotowujemy maszynkę sitko 2,5mm, Mielimy cebulę, następnie ciepłą wątrobę dwukrotnie i dwukrotnie pozostałe jeszcze ciepłe składniki mięsne. Wszystkie składniki, kaszę manną i przyprawy wrzucamy do jednego pojemnika i ważymy zawartość. Dodajemy sól w ilości 15-17g na kilogram farszu, w zależności od własnych upodobań. Mieszamy bardzo dokładnie. Wymieszaną masa napełniamy, maszynką lub nadziewarką, luźno jelita zawiązując końce. Częścią masy można napełnić słoiki, które po posteryzacji zapewnią nam świeży przysmak na dłuższy czas. Kiszki wrzucamy do wody 80-82 stopnie i parzymy 40 -50 minut. Wyciągamy do zimnej wody i trzymamy w niej do godziny często masując i przewracając. Wyciągamy z wody, osuszamy i umieszczamy w lodówce na 6 do12 godzin. Wyciągamy z lodówki i rozwieszamy na kijach celem osuszenia na godzinę w przewiewnym miejscu. Osuszone umieszczamy w wędzarni gdzie wędzimy dymem do 30 stopni od 1do 2 godzin (dopuszczalnie do 35 stopni). Chłodzimy i bierzemy się za konsumpcję. Słoiki pasteryzujemy dwukrotnie nie przekraczając temp. 85 stopni. :grin: Quote Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/ Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted June 21, 2009 Report Share #2 Posted June 21, 2009 Dziadek tutaj nie chce zabierać głosu ponieważ receptura jest tak nie precyzyjna, o procesach parzenia surowca to nie wspomnę .Skąd ta wydajność się bierze . -tłuszcz - otoka, pachwina, podgardle - 5kgPachwina i podgardle nie są tłuszczami lecz elementami . A po co ta otoka - ten śmierdziel. Przy takim podaniu składu można zestawić tak 3kg otoki , i po jednym reszty i wyjdzie 5 kg . Parzenie jest jednym z odmian gotowania i odbywa się w temperaturze ok 75-85 st C natomiast gotowanie w temperaturze ok 100st .Pozdrawiam Quote Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72287 Share on other sites More sharing options...
pis67 Posted June 21, 2009 Author Report Share #3 Posted June 21, 2009 Pachwina i podgardle nie są tłuszczami lecz elementami . A po co ta otoka - ten śmierdziel. Przepis jest może nieprecyzyjny w nazewnictwie branżowym, nie jest przynajmniej przepisany z norm zakładowych czy innych książek i jeszcze podpisany imieniem autora, nie autora, jak sporo przepisów na forum. Można użyć tłuszczu drobnego w postaci pachwiny, podgardla, miękkiej słoniny i pachnącego sadła i gwarantuję, że otoka to nie zawsze śmierdziel. Poza tym można użyć wszystkich tłustych części półtuszy i wyjdzie. Czy będą one nazywane elementami, składnikami czy po imieniu. Ważne dla mnie by wyrób był smaczny i prosty do zrobienia. No i chyba nie będę operował super nazwami książkowymi i branżowymi, bo nie czytam tych książeczek i te nazwy nie są mi do niczego potrzebne i nie mam zamiaru się kształcić z nazewnictwa elementów, może jeszcze dodatkowo w aspektach historycznym i regionalnym. Na tróję z podziału półtuszy i nazewnictwa w zawodówce bym pewnie zdał egzamin i to mi wystarczy. Poza tym nie trzeba używać otoki jako składnika, pies tego może nie ruszy. A ja z większego wieprzka używam, bo się do tego nadaje i jest uwzględniony ten element w moim przepisie. Poza tym wiem, że sposób wykonania odbiega od wielu zakładowych norm diametralnie, ale każdy może zrobić kilogram na próbę w słoiki i zobaczyć czy jest tak źle. Powodzenia! ps. O poprzednim moim wyrobie pasztetowej, babcia jednego z moich kolegów powiedziała jedno zdanie, które tu zacytuję:" Najlepsza pasztetowa jaką jadłam w życiu." Oczywiście była z otoką i mózgami zamiast kaszy. Do pasztetowej dodaję często mózgu i też nie ma problemu. W życiu i jedzeniu należy zachowa umiar, w dodawaniu otoki do pasztetowej też. Pozdrawiam robiących pasztetówki domowym sposobem. :grin: Quote Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72299 Share on other sites More sharing options...
heiterfuchs Posted June 22, 2009 Report Share #4 Posted June 22, 2009 Surowiec: -tłuszcz - otoka, pachwina, podgardle - 5kg A mozna to czyms innym zastapic? Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72333 Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted June 22, 2009 Report Share #5 Posted June 22, 2009 Gdy chce się być innym i ignorować sprawdzone metody a przy tym, przy braku zasadnej argumentacji, strzela się z armat najcięższego kalibru. Co do zamieszczanych receptur nikt chyba nie zamierzał podszywać się pod cudze receptury Przy moich autorskich, Pisze że to np. kiel. Dziadka itd. Przy zamieszczanych innych PN, BN, ZN. jest dopisek Np.https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=935. Gdy zapytacie dlaczego takie receptury się zamieszcza - BO TO SĄ SPRAWDZONE RECEPTURY z opisem poszczególnych czynności Np mieszania poszczególnych składników kiełbasy szynkowej , parzenia itd. Na bazie tych przepisów możemy robić domowe wędliny i wprowadzać inowacje .Tylko róbmy to z poszanowaniem przyjętych zasad określających poszczególne procesy, składy jak i nazwy. Nie obrażajmy się na zwrócenie uwagi że podgardle i pachwina to nie tłuszcz a elementy z rozbioru zasadniczego z których otrzymamy po dalszej obróbce, Tłuszcz, mięso, gruczoły i skórki. Podejrzewam że nie długo idąc tym tokiem myślenia to szynkę ,boczek i inne zaliczymy do tłuszczy . Pozdrawiam Quote Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72349 Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted June 22, 2009 Report Share #6 Posted June 22, 2009 Pis Czy moge uzyc samego tlustego boczku jako tluszczy ( bo tu podgardla czy sadla nie idzie dostac ) i czy zamiast watroby wieprzowej moge uzyc watrobe wolowa. Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72358 Share on other sites More sharing options...
pis67 Posted June 22, 2009 Author Report Share #7 Posted June 22, 2009 Pis67 mam pytanie co się stanie jak przekroczę w wędzarni 35C. _________________ Może zacząć, myślę jakiego słowa użyć, by nie strzelić jakiejś muki. Tłuszcz będzie przechodził w stan płynny i wychodził pod skórkę, osłonkę. Jak temperatura wzrasta wyjąć na chwilę z wędzarni bo całe masowanie w zimnej wodzie po parzeniu będzie na darmo, a robiliśmy to po to, by tłuszcz był niewidoczny w całej masie i nie psuł wyglądu wyrobu. :grin: Czy moge uzyc samego tlustego boczku jako tluszczy ( Bez problemu, bardzo tłustego. :tongue: czy zamiast watroby wieprzowej moge uzyc watrobe wolowa. Myślę, że tak. Gdzieś w przepisach branżowych o tym czytałem, ale jeszcze sprawdzę. Kiedyś robiłem z wątróbek kurczaka wiejskiego, które otrzymałem od ciotki. zrobiłem trochę, ale smak extra. :grin: Quote Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72366 Share on other sites More sharing options...
Marek z Bielska Posted June 23, 2009 Report Share #8 Posted June 23, 2009 Oczywiście była z otoką i mózgami zamiast kaszy. Do pasztetowej dodaję często mózgu i też nie ma problemu.witam kiedyś słyszałem od starego masarza z Liszek ,że też używa tłuszczu otokowego do pasztetówki z dobrym efektem ,niestety nie miałem okazji jeść bo nie lubię tłustych pasztetówek uważam że kol. Pis67 ma wiedzę od pewnych starych mistrzów, dzieli się z nami i ....jakoś nikt go nie chwali tylko gani. Pis67 dobra robota! daj fotke na przekroju swojej pasztetówki,ok spoko nie otwarło mi się zdjęcie wygląda fajnie,gratuluję Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72445 Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted June 23, 2009 Report Share #9 Posted June 23, 2009 Marku, powoli. :wink: Pis nie jest ganiony, jak piszesz, za wiedzę, ale czasem mu się "oberwie" za specyficzne "poczucie humoru". Pokaż mi jakikolwiek post dotyczący Pis67 zgodny z Twoja teorią. Myślę, że czas już skończyć ten temat zwłaszcza, że tu nie miejsce i czas na takie dyskusje. Quote „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-72446 Share on other sites More sharing options...
heiterfuchs Posted June 30, 2009 Report Share #10 Posted June 30, 2009 Jeszcze jedno pytanko do przepisu . Mam troszke podrobow (serce ,nerki i kawalek pluca ok 0,7 kg) czy mozna to dorzucic do farszu (ok 4 kg)i czy warto? Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73002 Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted June 30, 2009 Report Share #11 Posted June 30, 2009 Witam Mam troszke podrobow (serce ,nerki i kawalek pluca ok 0,7 kg) czy mozna to dorzucic do farszu (ok 4 kg)i czy warto? Jeżeli nie robisz wg jakiegoś konkretnego przepisu , to ja osobiście bym dorzucił , wybór należy do ciebie . Pozdrawiam Quote Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73003 Share on other sites More sharing options...
heiterfuchs Posted June 30, 2009 Report Share #12 Posted June 30, 2009 Jeżeli nie robisz wg jakiegoś konkretnego przepisu No wlasnie chcialbym zrobic wg recepty PISa z ta mala modyfikacja bo mam te nieszczesne podroby i bladego pojecia nie mam co z nimi zrobic . Smaka mam okropnego na pasztetowa Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73004 Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted June 30, 2009 Report Share #13 Posted June 30, 2009 No wlasnie chcialbym zrobic wg recepty PISa Jeżeli robisz wg konkretnej receptury to należy się jej trzymać , następną to możesz modyfikować , będziesz miał punkt odniesienia . (serce ,nerki i kawalek pluca ok 0,7 kg) a z tego możesz zrobić biały barszcz na kwaśno . U nas mówiło się po prostu kwaśne . Pozdrawiam Quote Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73005 Share on other sites More sharing options...
Marek z Bielska Posted June 30, 2009 Report Share #14 Posted June 30, 2009 Jeszcze jedno pytanko do przepisu . Mam troszke podrobow (serce ,nerki i kawalek pluca ok 0,7 kg) czy mozna to dorzucic do farszu (ok 4 kg)i czy warto?serce i nerki możesz ugotować i z chlebkiem i musztardą zjeść bardzo dobre jak nie robisz salcesonu,lub dodać do gulaszu jak robisz.co do płuc ja ich jak robie dla siebie nie daje do niczego poprostu nie lubię ich jeść i gotować . z 0,7kg to może będziesz miał 0,25kg mięsa ugotowanego?nie urażając wielbicieli płucek,ja je daje pieskom też się im należy od czasu do czasu :lol: No wlasnie chcialbym zrobic wg recepty PISa z ta mala modyfikacja bo mam te nieszczesne podroby i bladego pojecia nie mam co z nimi zrobic . Smaka mam okropnego na pasztetowazrób wg receptury Pis67,jak dodasz serce,nerki,pasztetowa może stać się bardziej sztywna twarda,a chyba nie o to chodzi,abyś ją dodatkowym tłuszczem rozluźniał. pozdrawiam Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73009 Share on other sites More sharing options...
heiterfuchs Posted June 30, 2009 Report Share #15 Posted June 30, 2009 Dzieki za pomoc ,podroby wyladowaly spowrotem w zamrazalce ja je daje pieskom też się im należy od czasu do czasuTo tak jak ja ,moj jamnior to az sie trzesie na sam widok :grin: Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73010 Share on other sites More sharing options...
luciola5 Posted June 30, 2009 Report Share #16 Posted June 30, 2009 W sobotę zrobiłam właśnie kiszkę pasztetową smarowną i trzymałam się recepturyPis67(nie dałam otoki)tylko podgardle i pachwinę a reszta tak jak w przepisie.Część podwędziłam a reszte nie i mam dwa różne smaki.Mogę spokojnie powiedzieć ,że było warto jest naprawdę bardzo smaczna :tongue:Tym bardziej ,że lubimy taką "smarowną". Quote Człowieku, spuszczaj z tonu, struna jest zbyt napięta.” Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-73018 Share on other sites More sharing options...
beiot Posted September 23, 2009 Report Share #17 Posted September 23, 2009 Właśnie popełniłem swoja pierwszą pasztetową. Opierałem się o przepis Pis67 w pewnym stopniu. Skład: - podgardle 2,5kg - boczek 0,7kg - wątroba 1,2kg - słonina 0,6kg - kasza manna 160g Przyprawy: - pieprz 8g - majeranek 10g - ziele angielskie 4g - cebula surowa 200g - sól 15g/kg Podgardle, boczek, słoninę parzyłem w temp. ok 75 stopni 1,45h. Wątrobę parzyłem ok 15min w tej samej temp. Kaszę zaparzyłem w 1 litrze rosołu z parzenia. Wszystko pokrojone w kostkę trafiło do kutra. Najpierw cebula, potem wątroba, dalej boczek i podgardle oraz tłuszcz i na koniec sól i przyprawy, a na końcu kasza. Po skutrowaniu nadziewałem cześć do grubego jelita, część w osłonki(osłonka jest łososiowa, ma taka barwę,z powodu braku czasu nie wędziłem ) i część trafiła do słoików. Następnie parzenie w temp 75 stopni przez 45min, a słoiki zostały poddane pasteryzacji 80stopni 45min x 2 W stosunku do sklepowej pasztetowej ta jest bardziej smarowna i mniej twarda. W smaku rewelacja, szczególnie ta w jelitach ma fajny zapaszek :grin: Dzisiaj przejdzie jeszcze kontrolę jakości jak wszystko co robię. :wink: Zobaczymy jak wypadnie. Ja już spróbowałem przed wyjściem do pracy. Rewelacja. Pozdrawiam Robert Quote ale narobiłem dymu 🙂 Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81409 Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted September 23, 2009 Report Share #18 Posted September 23, 2009 Wyroby fajne - Wszystko pokrojone w kostkę trafiło do kutra. Najpierw cebula, potem wątroba, dalej boczek i podgardle oraz tłuszcz i na koniec sól i przyprawy.Tak na sucho to kutrowałeś ,bez dolewki żadnego rosołu .Pozdrawiam Quote Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81412 Share on other sites More sharing options...
beiot Posted September 23, 2009 Report Share #19 Posted September 23, 2009 Tak na sucho to kutrowałeś ,bez dolewki żadnego rosołu .PozdrawiamUps :blush: zapomniałem napisać. Do kaszy dodałem 1litr rosołu i to wszystko. Nic więcej nie dodawałem. I tak wyszła dość luźna masa. Mam pytanie: czy pasztetową można mrozić? Trochę tego wyszło i tak szybko nie zjemy tego. Ile czasu może poleżeć w lodówce taki wyrób? P.S. Już poprawiłem. Quote ale narobiłem dymu 🙂 Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81413 Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted September 23, 2009 Report Share #20 Posted September 23, 2009 czy pasztetową można mrozić? Ja mrożę i śmiało 2-3 miesięcy przechowuję jak jest taka konieczność . Temperatura od -20 do -23 stopnie C . Piękne wyroby . Pozdrawiam Quote Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81419 Share on other sites More sharing options...
luciola5 Posted September 23, 2009 Report Share #21 Posted September 23, 2009 Też robiłam tą pasztetową i część zamroziłam. Po wolnym odmrażaniu w lodówce była tak samo smaczna. :tongue: Quote Człowieku, spuszczaj z tonu, struna jest zbyt napięta.” Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81451 Share on other sites More sharing options...
Henrykos62 Posted September 24, 2009 Report Share #22 Posted September 24, 2009 A po co ta otoka - ten śmierdziel.Skoro to taki śmierdziel to co robisz DZIADKU z otoką Quote Henryk Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81601 Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted September 24, 2009 Report Share #23 Posted September 24, 2009 Jak to co pieskom oddaję a jak ładnie drób to dziobie.Pozdrawiam Quote Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81629 Share on other sites More sharing options...
Henrykos62 Posted September 24, 2009 Report Share #24 Posted September 24, 2009 DZIADKU nie chcę podważać twojej wiedzy ale czy nie można jej dodać do kaszanki Quote Henryk Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81631 Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted September 24, 2009 Report Share #25 Posted September 24, 2009 Wszystko można, ale po co . Pozdrawiam Quote Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2680-kiszka-pasztetowa-smarowna/#findComment-81635 Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.