Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 2 Października 2009 Właśnie rosołek wydaje mnie się tu jak najbardziej uprawniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 2 Października 2009 marcinct, a jaka metoda odszumowania? Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 2 Października 2009 jaka metoda odszumowania? Ja ze swojego, bardzo krótkiego, doświadczenia mogę powiedzieć, że nie miałem potrzeby odszumowania. Chociaż do zrobienia tego, co zrobiłem zawsze używałem mięsa rozmrożonego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 2 Października 2009 ale rosół??? :shock: Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 2 Października 2009 Tak może być. Szumowiny na rosole, to głównie krew, która pod ciśnieniem kurczacuych sie mięśni, wypływa z głębszych warstw mięsa. Kurczenie mięśni z kolei powstaje w wyniku temperatury ok. 90 st.C. Od tej temperatury, czyli przed samym gotowaniem, zaczyna się robić piana na rosole.W wolnowarze ten proces nie nastepuje, gdyz wszystko przebiega w niższej temperaturze i znacznie wolniej. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 2 Października 2009 Witam Dzisiaj paczka odebrana i test zrobiony. Na obiad był gulasz wieprzowy. Czas "gotowania" 6 h na high, Mięso naprawdę wychodzi miękkię i soczyste, ale nie rozpada sięPotwierdzam nic dodać. chyba zakup jak najbardziej trafiony! Warzywa miękkie i nie rozpadają się, a i potrawa jest aromatyczna. Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 2 Października 2009 ale rosół???No... Z zamrożonej, wcześniej rozmrożonej porcji rosołowej, mrożonej przeze mnie.. Zawsze robię tak, że: Kupuję kurczaka, wycinam co fajniejsze rzeczy, a z reszty mam dwie porcje rosołowe. Dodaję wołowinę ( przeważnie łatę albo szponder ), komplet podrobów z kurczaka i tak zamrażam. To jest u mnie porcja rosołowa. A rosół z takiej porcji w wolnowarze robiłem raz, wszystko było wcześniej rozmrożone, no i nie trzeba było odszumowywać.... [ Dodano: Pią Paź 02, 2009 22:46 ] Na obiad był gulasz wieprzowy. pawelk3333 napisał/a: Mięso naprawdę wychodzi miękkię i soczyste, ale nie rozpada się Potwierdzam nic dodać. chyba zakup jak najbardziej trafiony! Warzywa miękkie i nie rozpadają się, a i potrawa jest aromatyczna. O, to, to, to, tak właśnie, :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 2 Października 2009 no szumu zadnego nie bylo z tym ze warzywa uzyte byly raczej w calosci , a no i nie mieszalem nic tylko woda kurczak (na kilka czesci ) warzywa i ustawienie na slow a na rano gotowy klarowny rosolek z tym ze proponuje nie mieszac chochla coby sie jakies miesko czy czesci warzyw nie po odrywaly ale i tak zawsze mozna odcedzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 2 Października 2009 Tak może być. Szumowiny na rosole, to głównie krew, która pod ciśnieniem kurczacuych sie mięśni, wypływa z głębszych warstw mięsa. Kurczenie mięśni z kolei powstaje w wyniku temperatury ok. 90 st.C. Od tej temperatury, czyli przed samym gotowaniem, zaczyna się robić piana na rosole. W wolnowarze ten proces nie nastepuje, gdyz wszystko przebiega w niższej temperaturze i znacznie wolniej. No i Maxell naukowo wyjaśnił w międzyczasie :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 2 Października 2009 no widzicie koledzy ciesze sie ze mialem ten zaszczyt zapoczatkowac wolnowarzenie wsrod drogich forumowiczow Ps a rosbeff probowaliscie np ze slodkim ziemniakiem tak jak na swieto sw patryka (typowa potrawa na to swieto irlandzkie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 2 Października 2009 już ja jutro to sprawdzę... :lol: Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 2 Października 2009 już ja jutro to sprawdzę...Po raz drugi ci mówię, nastaw już dziś, to jutro będziesz miał wcześniej. Pamiętaj, że to wolnowar :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 2 Października 2009 Myslę, że w związku z dużym zainteresowaniem tym urządzeniem, warto by było zacząć wrzucać tutaj bardziej szczegółowe przepisy i sposób wykonania.Pawełek, robiłeś już gulasz, grochową, rosół, mięso, fasolke po bretońsku itp. Może zaczniesz? :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 2 Października 2009 pawelek jest tylko jedno niebezpieczenstwo nastawienia wolnowara na noc - a mianowicie takie ze ten zapach moze zamacic nasze sny nie wspomne juz o innych sprawach :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 2 Października 2009 nastaw już dziś dziś to tylko kurczak w lodówce, a i tak na jutro już pomidorowa przygotowana :wink: a`propos pomidorowej to chyba będę jadł co drugi dzień bo narobiłem koncentratu jak wściekły :grin: - no.. musiałem przetestować wyciskarkę do soków Zelmera :grin: :grin: Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 2 Października 2009 Jak przeliczysz sobie ile prądu pobierze taki gadżet gotując rosół przez 6-8 godzin to będzie to najdroższy rosół jaki można upichcić. Jeśli o ten właśnie rosół chodzi to ja gotuję zawsze z kury a nie kurczaka, zdecydowanie smaczniejszy. Od grudnia gotuję na indukcji max 2 godziny nie doprowadzając do wrzenia i rosół jest klarowny i aromatyczny, do tego ekonomia. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 2 Października 2009 gotuje w wolnowarze juz dluuuugggggoooo a moja macocha chyba z 10 lat i jakos jeszcze nie zauwazylem by rachunki za prad jakos skakaly Kura dobry pomysl ale skad ja wytrzasnac w hameryce , a sasiedzi hoduja co najwyrzej kruliki ozdobne -hm a moze by rosol z krolika :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 2 Października 2009 W ostateczności może byc z mięsa indyczego i wołowiny. :grin: Najwazniejszy jest domowy makaronik. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 2 Października 2009 -hm a moze by rosol z krolika :grin: :grin: :grin: Bardzo dobry pomysł. [ Dodano: Pią Paź 02, 2009 23:09 ] gotuje w wolnowarze juz dluuuugggggoooo a moja macocha chyba z 10 lat i jakos jeszcze nie zauwazylem by rachunki za prad jakos skakaly Nie zwracałeś na to uwagi. A skoro tak to wszystko jest ok. Ważne, żeby było dobre. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siara Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 2 Października 2009 Wolnowar, no tak - a Danusia w szybkowarze w 30 min taki rosołek gotuje, że hej... :wink: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile" PozdrawiamSiara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 2 Października 2009 Pawełek, robiłeś już gulasz, grochową, rosół, mięso, fasolke po bretońsku itp. Może zaczniesz?Jasne, tylko, że akurat te potrawy są bardzo proste do zrobienia, bo robi się je tak, jak zawsze. Tyle, że wszystkie składniki dodajemy od razu. Czyli tak: Grochówka: Wszystkie składniki grochówki, jaką zwykle robimy (bo przepisów jest mnóstwo), wrzucamy do garnka, dodajemy przyprawy, jakie lubimy. Nie mieszamy. Albo mieszamy. To naprawdę nie ma znaczenia. Ja nie mieszam, bo właśnie o to chodzi, że nie trzeba gotowaniu w tym garnku poświęcać uwagi. Po około 10 - 12 godzinach zupa jest gotowa. Wtedy dopiero trzeba ją zamieszać i od razu podawać. Fasolka po bretońsku - jak wyżej. Gulasz - mięso pokrojone w kostkę jak na gulasz :tongue: smażymy na patelni, wrzucamy do gara, dodajemy przyprawy i idziemy na grzyby, bo akurat po ostatnich deszczach mogą być Po 8 godzinach chodzenia po lesie gulasz będzie gotowy. Rosół już był wcześniej. A mięso to trzeba przyprawić, poczekać tak jak zawsze, obsmażyć na patelni i wrzucić do gara i znowu zapomnieć o nim w zależności od wielkości na 8 do 12 - 14 godzin. i Tyle. Praktycznie każdy przepis można dostosować do tego urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 2 Października 2009 No, nie za bardzo dokładnie. Np. czy mięso nie wysycha? Czy trzeba je podlewać sokiem? itp. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 2 Października 2009 Wolnowar, no tak - a Danusia w szybkowarze w 30 min taki rosołek gotuje, że hej... :wink:Można, tylko że rosołek powinien się jednak gotować wolniutko. Też robię wiele potraw w szybkowarze. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siara Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 2 Października 2009 Też robię wiele potraw w szybkowarze. A rosołek ? Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile" PozdrawiamSiara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 2 Października 2009 Grochówka: Wszystkie składniki grochówki, wrzucamy do garnka, dodajemy przyprawy, jakie lubimy. Nie mieszamy. Albo mieszamy. Po około 10 - 12 godzinach zupa jest gotowa. Wtedy dopiero trzeba ją zamieszać i od razu podawać. Fasolka po bretońsku - jak wyżej. To znaczy ,że w przypadku wolnowaru nie trzeba wcześniej moczyć fasoli jak to trzeba czynić gotując tradycyjnie? Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.