Podlasiak Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 20 Października 2009 Mam przyobiecaną dostawę grasicy cielęcej. Ponoć rarytas wśród podrobów. Niestety nie mogę znaleść przepisów na potrawe z tego rarytasu - poza grasicą z grilla.Może szanowni koledzy i koleżanki pomogą. Z góry dziekuję. Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 20 Października 2009 Ponoć rarytas wśród podrobów. W Polsce jednak nie do końca jest tym rarytasem , jeżeli się nie mylę to jest odpadem . Największym rarytasem jest we Francji . Pozdrawiam Ten temat był już dość dawno poruszany na forum . Jak dobrze pamiętam żaden konkretny przepis nie powstał , mogę się jednak mylić . Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 20 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 20 Października 2009 kilka przepisów Niestety - kilka Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 20 Października 2009 Grasica duszona 1-2 grasice cielęce 2 marchewki 2 cebule 2 szklanki wody 1 łyżka koncentratu pomidorowego masło sól pieprz przyprawa do zup Grasice namoczyć w zimnej wodzie z octem na kilka godzin. Następnie przełożyć do rondla z zimną osoloną wodą, powoli doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Wyjąć i ostudzić. Oczyszczone marchewki i cebulę pokrajać w kostkę i zrumienić na tłuszczu. Wlać wodę, dodać koncentrat, przyprawić do smaku i dusić 30 minut. Grasicę oprószyć przyprawami, zrumienić na silnym ogniu, przełożyć do rondla z jarzynami i dusić do miękkości. Grasica z żółtym serem 2-3 grasice cielęce 2 żółtka 6-8 plasterków żółtego sera bułka tarta tłuszcz sól pieprz zestaw ziół pikantnych natka pietruszki Grasice namoczyć, usunąć z nich skórkę, ścięgna i gotować 15 minut w lekko wrzącej, osolonej wodzie. Po wystudzeniu wyjąć z wody i pokrajać w plasterki. Połowę z nich posypać ziołami i położyć na nich plastry żółtego sera. Tak przygotowany każdy kawałek przykryć nie przyprawionym plastrem, spiąć wykałaczką, obtoczyć w żółtku i tartej bułce i usmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Grasica smażona 2-3 grasice cielęce 1 żółtko mąka tłuszcz sól Grasice namoczyć, usunąć z nich skórkę, ścięgna i gotować 15 minut w lekko wrzącej, osolonej wodzie. Po wystudzeniu wyjąć z wody, pokrajać w cienkie plasterki, obtoczyć w mące i żółtku i smażyć na silnie rozgrzanym tłuszczu. To tak znalezione na szybko. Smacznego Podlasiaczku. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 20 Października 2009 Ten temat był już dość dawno poruszany na forum . Jak dobrze pamiętam żaden konkretny przepis nie powstałNie mylisz się Andrzeju. To ja pytałam o grasicę: "Forum: Podstawy technologii Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 10:04 pm Temat: Mózgi ... w dobrych restauracjach serwują na przystawkę grasicę cielęcą. Jest to wspaniała w smaku przystaweczka, bardzo delikatna, o niepowtarzalnym smaku. Danie ma jednak jedną, zasadnicza wadę: cena malutkiej porcyjki w cieście francuskim to około 45 do 50zł. Jednak w normalnym handlu grasica jest praktycznie niedostępna. Nawet przepis na wykonanie potrawy owiany jest tajemnicą, w każdym razie nie mogę na niego trafić. " Zrobiłam grasicę na wyczucie, poddusiłam na maśle do miękkości, dodałam trochę ziół prowansalskich i podawałam w "kopertach" z ciasta francuskiego. Jednak dostanie u nas grasicy cielecej graniczy z cudem. Zazdroszczę Podlasiakowi tej możliwości. Ciekawi mnie cena, za którą jest oferowana. Jak zwykle Maxell jest niezastąpiony :!: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 21 Października 2009 Dziękuję bardzo wszystkim za tych kilka przepisów - na Was zawsze mozna liczyć. :lol: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 21 Października 2009 Na temat grasicy nie znajdziemy zbyt wielu materiałów w książkach technologicznych, gdyz zaliczana jest do niejadalnych ubocznych produktów uboju. Główne przeznaczenie - przemysł farmakologiczny (hormony). Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 21 Października 2009 Witajcie! Jeszcze jeden przepis na animelkę, znaleziony w książce kucharskiej " Dialogi języka z podniebieniem" - Makłowicza i Bikonta. Animelka w sherry.500 g animelki1 cebula1 marchewka200 g boczniaaków lub pieczarek2 ząbki czosnku1 pęczek natki pietruszkiszklanka wytrawnego sherry2 łyżki oliwy sólbiały pieprz Animelkę dokładnie wypłukać w kilku wodach . Włożyć do dużego garnka z osolonym wrzątkiem i gotować 10 minut na średnim ogniu. Wyjąć, zaczekać aż wystygnie, dokładnie obrać z błonek, pokroić w jednakowe, niezbyt duże kawałki.Drobno posiekać cebule, zetrzeć marchewkę na grubej tarce, na patelni rozgrzać oliwe, dodaćjarzyny i smażyć kilka minut.Gdy cebula się zeszkli, dodać animelkę. Smażyć razem następne kilka minut.Na patelnie wlać sherry, dodać zgnieciony czosnek, oczyszczone i pokrojone grzyby oraz drobno posiekaną natkę.Przyprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem, dusić na średnim ogniu 20 minut.Gdyby wino zbyt szybko wyparowało, podlać nieco wodą.Podawać jako gorącą przystawkę z białym pieczywem. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 21 Października 2009 Można znaleźć w necie przepisy na grasicę cielęcą pod hasłem "mleczko cielęce". Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 31 Października 2009 Udało mi się dostać animelkę (grasicę) z młodego cielaka. Ważyła zaledwie 150g. Wyglądała tak: Gotowałam ją 10min. w lekko osolonej wodzie. Po ściągnieciu cieniusieńkiej błony zewnętrznej została pokrojona na plasterki i obsmażona na maśle: Do masła po smażeniu dodałam kilka łyżek naturalnie gęstej, tłustej śmietany, zioła z ogródka (oregano, troszeczkę rozmarynu i natka pietruszki) i gatowałam do zagęszczenia. Plasterki grasicy posypane pieprzem i zalane aromatycznym sosem ziołowym to prawdziwy smakołyk :grin: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 31 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 31 Października 2009 Ja też w końcu dostałem przyobiecana grasicę - jutro będę pichcił. Jeszcze co prawda nie zdecydowałem się co - zdjęcia zamieszczę a o smaku napiszę. :grin: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 1 Listopada 2009 do czego mozna porownac smak animelki?Smak?, no cóż, jest to cielęcina, najdelikatniejsza z możliwych. Ten smak zawsze pozostanie w tle.Mimo, że jest gruczołem, ma dosyć zwartą konsystencję (w przeciwieństwie do móżdżku) ale zero włóknistości, bo włókien białkowych brak. Teraz, w zależności od tego, jak i z czym to zrobisz (masło, zioła+śmietana, borowiki itd) uzyskasz smak gotowej potrawy. Ja bym nie przesadzała z dodatkami aby zupełnie nie zgubić smaku podstawowego produktu. Ponieważ jest tego mało, podaje się głównie jako przystawkę. Dobrze smakuje w chrupiących babeczkach lub kopertach z ciasta francuskiego nadzianych drobniej pokrojoną animelką i sosem jak podałam w powyższym przepisie. Ten sposób praktykowany jest w restauracji słynnego zameczku myśliwskiego książąt pszczyńskich w Promnicach/Tychach. Jednak koszt takiej przystawki (około 50gr grasicy) wynosi 45zł. Może w innych restauracjach jest taniej :???: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 1 Listopada 2009 A ja właśniee zaczynam przygotowywać grasicę ( animelkę ) :smile: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomuś Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 1 Listopada 2009 Aniu to tylko ok 16 $ /ale z borowikami ,ciekawe po ile $ za funt/? :wink: :lol: :lol: :lol: Cytuj Tomuś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 1 Listopada 2009 Grasica duszona 1-2 grasice cielęce 2 marchewki 2 cebule 2 szklanki wody 1 łyżka koncentratu pomidorowego masło sól pieprz przyprawa do zup Grasice namoczyć w zimnej wodzie z octem na kilka godzin. Następnie przełożyć do rondla z zimną osoloną wodą, powoli doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Wyjąć i ostudzić. Oczyszczone marchewki i cebulę pokrajać w kostkę i zrumienić na tłuszczu. Wlać wodę, dodać koncentrat, przyprawić do smaku i dusić 30 minut. Grasicę oprószyć przyprawami, zrumienić na silnym ogniu, przełożyć do rondla z jarzynami i dusić do miękkości. Grasica przed i po wstępnym oczyszczeniu Grasice namoczyć w zimnej wodzie z octem na kilka godzin Następnie przełożyć do rondla z zimną osoloną wodą, powoli doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Wyjąć i ostudzić Oczyszczone marchewki i cebulę pokrajać w kostkę i zrumienić na tłuszczu Wlać wodę, dodać koncentrat, przyprawić do smaku i dusić 30 minut. Grasicę oprószyć przyprawami, zrumienić na silnym ogniu, przełożyć do rondla z jarzynami i dusić do miękkości Danie na talerzu gotowe do degustacji [ Dodano: Nie Lis 01, 2009 18:14 ] Smak?, no cóż, jest to cielęcina, najdelikatniejsza z możliwych. Ten smak zawsze pozostanie w tle.Mimo, że jest gruczołem, ma dosyć zwartą konsystencję (w przeciwieństwie do móżdżku) ale zero włóknistości, bo włókien białkowych brakCałkowicie z tym się zgadzam. Jesli będę miał okazję na pewno jeszcze raz pokusze sie na takie danie. :tongue: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 18 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 18 Lutego 2010 Potrawy z grasicy (mleczka cielęcego) Mleczko cielęce duszone 80 dag grasicy (1-2 sztuki) ocet 2 dag mąki 3 dag margaryny sól Sos: marchewka 2 cebule 2 dag margaryny 2 dag mąki 1/2 kostki bulionowej 1/2 łyżeczki koncentratu pomidorowego pieprz sól Grasicę namoczyć na kilka godzin w zimnej wodzie z octem; wodę należy kilka razy zmieniać, by stale była zimna. Opłukać i osaczyć, włożyć do garnka z zimną, osoloną wodą, powoli doprowadzić do wrzenia i gotować na wolnym ogniu 5 minut. Osaczyć, opłukać zimną wodą, usunąć błony, osuszyć. Ułożyć w ściereczce na desce, spłaszczyć i przycisnąć czymś ciężkim na godzinę. Przygotowanie sosu: marchewkę i cebule obrać, pokroić w kostkę. W rondlu rozgrzać tłuszcz, marchewkę i cebulę podsmażyć na złoty kolor, oprószyć mąką, wymieszać drewnianą łyżką. Dodać 2 szklanki wody, kostkę rosołową, koncentrat pomidorowy, pieprz i dusić bez przykrycia na wolnym ogniu przez 30 minut. Grasicę oprószyć solą, pieprzem i lekko mąką. Na patelni rozgrzać tłuszcz i na dość silnym ogniu obrumienić grasicę na złoty kolor, przełożyć do rondla z jarzynami i dusić na wolnym ogniu 20-25 minut. Pokrojone w plastry mleczko polać sosem. Podawać z zielonym groszkiem. Mleczko cielęce z orzechami 3 grasice cielęce 2 gruszki cytryna 2 pory 12 orzechów włoskich 15 dag masła łyżka cukru imbir ½ szklanki wina półwytrawnego (madera) pieprz sól Namoczyć na kilka godzin grasice w zimnej wodzie, zmieniając co pewien czas wodę. Opłukać, osaczyć. Włożyć do garnka z osoloną zimną wodą i doprowadzić do wrzenia. Gotować 5 minut, obrać z błon, opłukać i osuszyć. Ułożyć w ściereczce na desce i przycisnąć czymś ciężkim na godzinę, zostawić do wystygnięcia. Pokroić w plastry. Gruszki obrać i pokroić w ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, skropić sokiem z cytryny. Pory obrać, orzechy posiekać. Oddzielić 10 dag masła, jedną trzecią część masła rozgrzać na patelni, zrumienić na nim ćwiartki gruszek, posypać cukrem, skropić 2 łyżkami stołowymi wody i posypać szczyptą imbiru. Trzymać w cieple. Drugą jedną trzecią część masła rozgrzać, wrzucić białe części porów, smażyć 1-2 minuty, po czym dolać 2 łyżki wody, wsypać grubo posiekane orzechy, doprawić solą i pieprzem. Trzymać w cieple. Mocno rozgrzać resztę masła, obrumienić plastry grasicy po 1 minucie z każdej strony, oprószyć pieprzem i solą. Na ogrzany półmisek wyłożyć pory z orzechami, na nich położyć plastry grasicy, udekorować gruszkami. Na patelnię z resztą masła wlać wino, zagotować i zdjąć z ognia. Ubijając, dodać 5 dag masła, polać sosem mleczko i natychmiast podawać. Mleczko cielęce po prowansalsku 1—2 grasice 2 łyżki octu 10 dag słoniny 6 dag margaryny 2 cebule liść laurowy tymianek natka pietruszki 20 dag oliwek 2 łyżki koncentratu pomidorowego pieprz sól Namoczyć na kilka godzin grasicę w zimnej wodzie z octem. Wodę kilka razy zmieniać, by stale była zimna. Opłukać i osączyć. Włożyć do zimnej, osolonej wody i wolno doprowadzić do wrzenia. Gotować 5 minut, wyjąć, obrać z błon, opłukać i osuszyć. Ułożyć w ściereczce na desce i przycisnąć czymś ciężkim na godzinę do całkowitego wystygnięcia. Wystudzoną grasicę naszpikować słoniną. Obrumienić ze wszystkich stron na mocno rozgrzanym tłuszczu. Cebule obrać i pokroić w plasterki, dodać do zrumienionej grasicy, doprawić solą i pieprzem, wrzucić liść laurowy, tymianek i natkę pietruszki. Dusić godzinę na wolnym ogniu, podlewając wodą. Dodać oliwki bez pestek i 2 łyżki koncentratu pomidorowego roz-prowadzonego w szklance wody. Dusić jeszcze 30 minut. Podawać z ryżem ugotowanym na sypko i zielonym groszkiem. Mleczko cielęce po wiedeńsku 1-2 grasice 2 łyżki octu 5 łyżek mąki 2 jaja 1/2 szklanki bułki tartej 10 dag margaryny łyżka siekanej natki pietruszki pieprz sól Namoczyć na kilka godzin mleczko w zimnej wodzie z octem. Wodę zmieniać, by stale była zimna. Opłukać, osaczyć. Włożyć do zimnej, osolonej wody i wolno doprowadzić do wrzenia. Gotować 5 minut, wyjąć, obrać z błon i osuszyć. Ostudzone pokroić w plastry, panierować w mące, jajku i bułce tartej. Smażyć z obu stron po 1 minucie, na rumiano. Podawać posypane siekaną natką pietruszki, ze smażonymi ziemniakami i marchewką z zielonym groszkiem. Mleczko w cieście 75 dag grasicy ocet 15 dag masła szklanka białego wina 12 goździków 1/2 łyżeczki miodu 1 i ½ szklanki bulionu 60 dag włoszczyzny 45 dag gotowego ciasta półfrancuskiego pieprz sól Grasicę moczyć w zimnej wodzie z octem. Wodo często zmieniać, by była zimna. Osaczoną grasice włożyć do zimnej, osolonej wody i gotować przez 5 minut. Wyjąć, oczyścić z błon. Rozgrzać 5 dag masła i usmażyć grasicę ze wszystkich stron na zloty kolor. Dodać wino, wymieszać, włożyć goździki i miód, gotować, by połowa sosu odparowała. Dodać bulion, 5 dag masła, zagotować. Wyjąć mięso, przecedzić sos. Grasicę pokroić, położyć na talerzu, dodać ugotowaną włoszczyznę, polać sosem. Pozostałe jarzyny położyć obok. Z ciasta uformować krateczkę, potem koszyczek, upiec i przykryć potrawę. Autor przepisów: Tadeusz Barowicz Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 21 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 21 Grudnia 2019 Dla wielbicielki grasicy, Koleżanki EAnny. Marbre z grasicy cielęcej i gęsiej wątróbki Receptura na 10 porcji Mus z kurczaka: Piersi kurczaka 225 gBoczek wieprzowy (świeży) 175 gJaja 1,5 szt.Mąka ziemniaczana 10 gŚmietana 36% 0,1 lWino Madera 0,01 lSól 10 gPieprz biały (mielony) 3 gNatka pietruszki (pokrojona) 20 gMarchewka (pokrojona w julienne) 70 gWywar z duszenia mleczka cielęcego 0,05 lDuszone mleczko cielęce: Grasica cielęca „mleczko cielęce" 500 gMarchew (obrana) 30 gCebula (obrana) 30 gCzosnek 1 ząbekTymianekLiść laurowyBiałe wino wytrawne 0,05 lWywar cielęcy 0,1 lDodatki: Masło 30 gWątróbka gęsia (foie gras - świeże) 250 g Przygotowanie duszonego mleczka cielęcego: Zagotować wino i wywar cielęcy z marchewką, cebulą, czosnkiem, tymiankiem i liściem laurowym, chwilę pogotować. Mleczko cielęce umyć i ściągnąć wierzchnie błony. Wrzucić do gotującego się wywaru. Ostrożnie podgrzewać naczynie, w którym duszone jest mleczko cielęce. Mleczka cielęcego nie należy gotować tylko parzyć. Czas parzenia zależny jest od wielkości grasicy. Dobrze jest parzyć do momentu uzyskania temperatury 65-70°C w środku. Następnie wyjąć i schłodzić. Rozkruszyć na małe kawałki. Przygotowanie musu z kurczaka: Dobrze schłodzone mięso z kurczaka i boczek zmielić „na drobnym oku” dwa razy. Dokładnie zmiksować kolejno dodając jajka, mąkę ziemniaczaną, śmietanę, wino, przyprawy i trochę wywaru z parzenia mleczka cielęcego. Do masy dodać posiekaną natkę pietruszki i marchewkę pokrojoną w julien. Wymieszać. Przygotowanie marbre: Do formy pasztetowej wysmarowanej masłem włożyć warstwę musu z kurczaka. Na musie ułożyć mleczko cielęce i pokrojoną w grube plastry gęsią wątróbkę. Przykryć pozostałym musem z kurczaka. Lekko ugnieść i wyrównać ciepłym nożem. Przykryć pokrywą. Obróbka termiczna: Marbre piec w kąpieli wodnej w temperaturze 120°C przez ok. 60 min. Schłodzić. Sposób podania: Marbre pokroić w 1 cm plastry. Podawać z sosami np. winegretem z dodatkiem krojonych pomidorów i szczypiorku. Mleczko cielęce smażone Receptura na 4 porcje Składniki:Grasica cielęca (mleczko cielęce) 400 gSos sherry 160 gBulion warzywnyMasło klarowane do smażeniaMasło (świeże)Marchew (obrana)Seler (obrany)Cukinia (zielona i żółta)SólPieprz białyGalka muszkatołowaPrzygotowanie grasicy: Grasicę moczyć w zimnej wodzie ok. 2-3 godz., zmieniając często wodę, i obrać z błon. Włożyć do gotującego się bulionu warzywnego. Parzyć w gorącym bulionie około 10 minut, aż będzie lekko sprężysta. Pozostawić do schłodzenia w bulionie. Grasicy nie należy gotować. Przygotowanie warzyw: Cukinię umyć i odciąć końcówki. Na rozdrabniarce do warzyw (tzw. mandolinie) z marchewki, selera i cukini sporządzić spaghetti warzywne. Przygotowane warzywa lekko blanszować. Smażenie mleczka cielęcego: Mleczko pokroić w plastry (ok. 1 cm). Posypać solą i pieprzem. Smażyć na rozgrzanym maśle klarowanym z obu stron na rumiany kolor. Smażenie warzyw: Spaghetti warzywne lekko obsmażyć na świeżym maśle. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Sposób podania: Centralnie na talerzu zawinąć w gniazdko spaghetti warzywne, ułożyć plastry mleczka cielęcego, dookoła polać sosem sherry.Mleczko cielęce można podać również w formie ragôut. Należy mleczko parzone rozkruszyć na kawałki i połączyć z sosem. Napełnić vol-au-vent z ciasta francuskiego i zaraz podawać. Mleczko cielęce w sosie z armaniakiem Receptura na 4 porcje Składniki: Mleczko cielęce (grasica) 700 g (4 szt.)Olej sojowy 0,03 lMasło 50 gSzalotki 40 gDemi glace cielęcy (lub wołowy) 0,45 lArmaniak 0,05 lMąka do oprószenia grasicySólPieprzPrzygotowanie mleczka cielęcego: Mleczko cielęce (wymoczone w zimnej wodzie) obrać z błon. Tak przygotowaną grasicę sparzyć we wrzątku i ostudzić. W ten sposób można je przechowywać w chłodni lub nawet w zamrażarce, oczywiście dokładnie zabezpieczone przed nadmiernym wysychaniem i przemrożeniem. Smażenie: Sparzoną grasicę oprószoną w mące usmażyć na złoty kolor, na oleju sojowym z dodatkiem masła. Przygotowanie sosu: Na patelni po smażeniu mleczka cielęcego (oczywiście po usunięciu tłuszczu), zeszklić na maśle drobno posiekane szalotki. Następnie dolać armaniak i gotować, aż połowa objętości alkoholu odparuje, po czym dolać demi glace i ponownie gotować do momentu częściowego odparowania wywaru. Jeżeli będzie to konieczne zaciągnąć zasmażką. Przecedzić przez bardzo gęste stalowe sito typu „chińczyk”. Doprawić do smaku solą i świeżo zmielonym białym pieprzem. „Wkręcić” trochę świeżego, niezbyt twardego masła. Sposób podania: Gorącą grasicę pokroić na mniejsze kawałki i polać gorącym sosem. Mleczko cielęce jest doskonałą potrawą jako przekąska ciepła, jednak z dodatkiem pieczonych lub smażonych ziemniaków może stać się daniem podstawowym. Wspaniałym dodatkiem są również smażone pieczarki. Jako dodatek jarzynowy zaś najlepiej pasują liście świeżego szpinaku przesmażone z dodatkiem odrobiny posiekanego czosnku i świeżo startej gałki muszkatołowej. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 21 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 21 Grudnia 2019 Dla wielbicielki grasicy, Koleżanki EAnny. Przepisy godne tego wyjątkowego, królewskiego surowca Jestem poruszona i wdzięczna za osobistą dedykację Pozdrawiam przedświątecznie Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 21 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 21 Grudnia 2019 Przepisy godne tego wyjątkowego, królewskiego surowca Kilka dni temu Arkadiusz mi proponował - chciałem na Świeta zrobić, ale "ministerium konsylium" - wymyśliło gęś Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4rek Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 11 Lutego 2020 Temat stary więc trochę odświeżę Ja uwielbiam grasicę i w sumie wiele razy z nią pracowałem. Dla mnie podstawą jest: Zblanszowanie grasicy we wrzątku (ok 5-7min) ->chillowanie w wodzie z lodem lub samej zimnej wodzie. Obranie z błonek i osuszenie na ręczniku papierowym. Jeden z moich ulubionych przepisow na grasicę - pyszny i prosty na przystawke. (w koncu chcemy czuć grasicę w smaku)-Grasicę smażymy na chrupko z wierzchu miękko w środku na oleju, gdy jest chrupiąca dodajemy czosnek, tymianek i wykanczamy masłem.- w drugim rondelku smazymy cebulę, grzyby (najlepiej smardze ), odrobine bialego wina, dodajemy demiglace cielęcy, i zielony groszek na koniec dodajemy grasice i wykladamy na talerz, do tego idzie łyzka creme fraiche lub gestego jogurtu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 11 Lutego 2020 (edytowane) Ja prosty człowiek jestem i robię grasicę (jak gdzieś wyżebrzę) z jajeczkiem na patelence i masełku, niemniej jednak Twój m4rek przepis mnie zaciekawił, więc postaram się go zdegustować.Chciałbym jednak, bo jak nadmieniłem, prosty ze mnie człek, abyś wtrącone w owej denaturze mądre makaronizmy w naszym języku raczył przedstawić - cytować klasyka nie będę , bo polityka na forum tutejszym zakazana jest .... Edytowane 11 Lutego 2020 przez jumbo Cytuj jumbo--------------"Ludzie są głupi, nie źli.Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.Głupiec nie pomyśli.Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego." "- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć.""Ostatnie życzenie" Sapkowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 11 Lutego 2020 pyszny i prosty niby prosty a kilka dodatków robi swoje. Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4rek Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 11 Lutego 2020 Ja prosty człowiek jestem i robię grasicę (jak gdzieś wyżebrzę) z jajeczkiem na patelence i masełku, niemniej jednak Twój m4rek przepis mnie zaciekawił, więc postaram się go zdegustować.Chciałbym jednak, bo jak nadmieniłem, prosty ze mnie człek, abyś wtrącone w owej denaturze mądre makaronizmy w naszym języku raczył przedstawić - cytować klasyka nie będę , bo polityka na forum tutejszym zakazana jest ....Więc tak : chillowac - hartować, szybko schlodzic. Demiglace - baza do sosow z długo gotowanych zapieczonych kości cielęcych z winem warzywami. Gotujesz, cedzisz i redukujesz do okolo 20% płynu. Creme fraiche - francuska gęsta kwaśna śmietana 30-36%. Można zrobić w domu bez problemu, jak coś to masz przepis na moim kanale youtube. Który zaczynam prowadzić. (Link w profilu). Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 11 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 11 Lutego 2020 Creme fraiche - francuska gęsta kwaśna śmietana 30-36%. Można zrobić w domu bez problemu, jak coś to masz Jumbo po youtobach latac nie musisz u nas juz od lat jest przepis na creme fraiche ! taka smietane mozna zrobic samemu w domu dodajac maslanki do slodkiej smietany i zostawiajac w temp pokojowej temp na ok 12h.! Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo Opublikowano 12 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 12 Lutego 2020 (edytowane) ...m4rek dzięks ...elektra - tack ocksa... Edytowane 12 Lutego 2020 przez jumbo Cytuj jumbo--------------"Ludzie są głupi, nie źli.Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.Głupiec nie pomyśli.Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego." "- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć.""Ostatnie życzenie" Sapkowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.