jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 15 Listopada 2009 witam czy ta koza na wióra starczy mi jako dymogenerator ?? http://allegro.pl/show_item.php?item=819090759 i czy muszę jeszcze do niego dodać wentylator , czy długość rury ma wpływ jakiś i na rodzaj dymu chodzi o to jego gęstość i ciepło ?? Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 15 Listopada 2009 jacek__13, Jak z autobusu zrobisz komorę wędzarniczą to tak! 47cm średnicy paleniska i wiadra opału. Mam już oprcowaną metodę ekonomicznego zasilania prostego małego dymogeneratora. Niebawem zamieszczę rysunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 15 Listopada 2009 jacek__13, Jak z autobusu zrobisz komorę wędzarniczą to tak! 47cm średnicy paleniska i wiadra opału. Mam już oprcowaną metodę ekonomicznego zasilania prostego małego dymogeneratora. Niebawem zamieszczę rysunki.mówisz ze za duze to jest ?? Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 15 Listopada 2009 Na stronce są dymogeneratory różnych konstrukcji. Drewno spalane w niskiej temperaturze daje dużo dymu. 47cm na 65 cm załadowane palenisko ( prawie worek trocin ) to znacznie przekracza zapotrzebowanie nawet na wędzenie w stodole. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 15 Listopada 2009 Na stronce są dymogeneratory różnych konstrukcji. Drewno spalane w niskiej temperaturze daje dużo dymu. 47cm na 65 cm załadowane palenisko ( prawie worek trocin ) to znacznie przekracza zapotrzebowanie nawet na wędzenie w stodole. :grin:a jeśli chodzi o wentylator to potrzebny jest ?? i jaka jest długość rury zeby to zadziałało ?? Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 15 Listopada 2009 jacek__13, Nie popełniaj błędów z powodu chęci szybkiej i gorącej wiedzy. Na stronce są setki postów i opisane róże doświadczenia forumowiczów. Na początek radzę poczytać zapoznać się z problemami i rozwiązaniami technicznymi. Sam wyciągniesz wnioski co i czego oczekujesz. Robiąc szybko zrobisz błędy, opisy pomogą zrozumieć i zapoznać się z przygodą owianą dymem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 15 Listopada 2009 cały czas czytam próbuje zrozumieć ale jestem odporny na wiedze Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astemio Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Listopada 2009 Witam!Podobnego trociniaka używam od lat do ogrzania pomieszczenia warsztatowego, a mój Staruszek od paru dziesiątków lat, w swojej stolarni - stąd wiórów ci u nas dostatek, a idzie ich rzeczywiście dużo w takim piecu, jak napisał Andyandy - worek, ale wsad pali się bardzo długo, nawet do 8-10 godzin).Wpadł mi do głowy dokładnie taki pomysł kilka lat temu, ale pozostał niezrealizowany i pewnie tak zostanie.Trociny lub wióry (do ew. wędzenia) powinny być suche, można też "nadziewać" je kawałkami drewna.Inaczej dym ma wiele wilgoci, u mnie np. z rury wypływa "dym w płynie" (cała rura dość długa, ok 4m - najwięcej skrapla się w zewnętrznym kawałku, mimo że ocieplonym 1,5m odcinku).Pierwsze 2,5m rury wydechowej są prawie pionowe, pozostałe 1,5m prawie poziomo - na zgięciu zainstalowałem wentylator nieoceniony przy rozpalaniu (gdy rury są jeszcze zimne). Musisz mieć pewność, że w danym "modelu" :smile: istnieje możliwość prawie całkowitego zamknięcia dopływu powietrza - taki trociniak potrafi rozgrzać się do czerwoności, zbudowany jest przecie do grzania - bo potrzebny jest w naszym zastosowaniu do wytworzenia dość chłodnego dymu (z gorącym nie ma problemu). Ja chciałem postawić go pod nawisem dachu na dworze, dłuuugą nieocieploną rurę (czy to byłoby właściwe? - celem jest to, żeby dym stracił wilgoć w czasie przepływu przez rurę i już "suchy" dotarł do komory, wykroplony płyn wycieka w najniższym punkcie tuż przy króćcu wylotowym trociniaka) puścić mocno skosem do góry i samą komorę wędzarniczą umieścić siłą rzeczy dość wysoko, np. 1-2m nad poziomem gruntu. I jeszcze rada: ja po kilkakrotnej upierdliwej wymianie skorodowanych jak sito rur zgrzałem sobie kwasoodporne Φ 110mm i połączyłem je takimiż kolanami kwasoodpornymi (dostarczyłem blachę 0,5mm do wytwórcy i mam już takie najtańsze, gięte, harmonijkowe kolanka).Jeśli się je jednak kupi (rury i kolana), a nie zrobi samemu, koszty są zbyt duże - 1m rura od 60-70zł, kolano nawet od 70-90zł.Za to zwykłe czarne kolano 110mm kosztuje ok. 10zł, jednometrowa rura podobnie. Mam też pomysł na "wędzenie płynnym dymem" - nastrzykiwać nim zapeklowane mięso, jaka oszczędność czasu, będzie jak ze sklepu :grin: - przez tydzień zbiera mi się ok 2l w pojemniku, i naprawdę pięknie pachnie :wink: . Cytuj Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.Pozdrawiam, Astemio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 15 Listopada 2009 myślałem o dodaniu filtra takiego jak się urzywa przy kominkach moze to cos zmieni [ Komentarz dodany przez: vtec: Pon Lis 16, 2009 05:35 ] Nie cytujemy całego poprzedniego posta! Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 15 Listopada 2009 jacek__13 na dymogenerator możesz wziąć kawałek jakieś rury dużej średnicy. U mnie palenisko jest zrobione ze starej gaśnicy. Opis masz w tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2629&highlight=dymogeneratorPzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 15 Listopada 2009 dzieki to juz widziałem ale jak jest zrobiona ta rura co się w niej pali ?? czy ma jakiś ruszt i jak jest dym zasysany?? Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 15 Listopada 2009 Ruszt jest jakieś 15cm od góry. Zrobiłem go drutu 6mm. Całość przykrywam kawałkiem blachy, zostawiam tylko maly prześwit. Odbiór dymu dołem. Wedzenie zimnym dymem takim sprzętem to przyjemność. Kłopotliwe jest osuszanie i wędzenie na ciepło. Można założyć grzałki w komorze wędzarniczej. Pzdr. Ps. Na podanych fotkach dymogenerator przykrywałem cybuchem od pieca CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 15 Listopada 2009 dzięki a jeśli chodzi o dmuchawę i długość rury to ma jakieś znaczenie ?? Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 15 Listopada 2009 "Dmuchawa" jest od 126p. Rura flex najmniejszej średnicy jaką dostałem, 80mm. Do zasilania dmuchawy używam prostownika 6/12V. Lepiej się wędzi przy zasilaniu 6V.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek__13 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 15 Listopada 2009 dzieki powoli juz mam jakiś obraz tego Cytuj 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.