Zbój Madej-prosta kiełbasa

[miro]

A kto powiedział że kiełbasa ma być jasna ? Zbój Madej to zbój a zbóje żyją po ciemnej stronie światła. :wink:

Starym zwyczajem Zbóju Madeju proszę o wysłanie próbek faxem.

[Henio]

A kto powiedział że kiełbasa ma być jasna ?

Byłem ostatnio w jednym z hiper :wink: i firma z Krakowa poleca wędlinki od 39'99 zł. za kilogram i dużo w górę osmolone , że hej .Zawsze się znajdzie głupi i kupi.

[waldi1961]

Witam, poprzednie wyroby już waldi oglądał, też bardzo ładne i posty tez bardzo sympatyczne, ale się nie przejmuj, ważne żeby smakowały twojej rodzince.

[Zbój Madej]

Starym zwyczajem Zbóju Madeju proszę o wysłanie próbek faxem.

A żeby tak było można :rolleyes: :smile:

firma z Krakowa poleca wędlinki od 39'99 zł. za kilogram

Ja ciemne wędliny mogę uwędzić gratis :grin:

ważne żeby smakowały twojej rodzince.

A no smakują,smakują :smile:

[PePe]

Witam!

 

Jadłem szynkę z tej firmy z Krakowa, szynka oprócz tego że była bardzo ciemna, robiła wrażenie jakby po wędzeniu była parzona następnie glazurowana i jeszcze pieczona.

Była bardzo krucha, dosłownie rozsypywała się na języku, z posmakiem słodyczy.

Ale nalewki mają smaczne, aczkolwiek trochę słabe :wink:

 

Pozdrawiam.

[Zbój Madej]

Kiełbasa robiona z obrzynków z łopatki, szynki i boczków z dodatkiem wołowego gulaszowego i podgardla b/s. Wędzona i parzona, wyszła smaczna :smile:

Mięso z łop. 2.55kg- sitko 10mm

Wołowina 0.35kg- sitko 2.5mm dwa razy

Podgardle 0.6kg- sitko 6mm

http://img256.imageshack.us/img256/5153/obraz149n.th.jpg

 

Ta drobiowa niestety coś mi nie wyszła, nie bardzo wiem dlaczego, może przeparzyłem, moze za dużo wody, ale w smaku bardzo dobra jednak wygląd dziwny. Robiłem na wzór kiełbasy drobiowej andzio :smile:

http://img28.imageshack.us/img28/1145/obraz150u.th.jpg

[arkadiusz]

Drobiowa za dużo wody lub źle wyrobiona .Wyszła z galaretką i niektórzy taką lubią.A ta wieprzowa to super

[Zbój Madej]

No to pierwsza biała wp zrobiona :smile:

Jest to 1/40 porcji z przepisu z "szestnastki", ale nie do końca, nie mam sitka 13mm, wp I zmieliłem na sitku 14mm, wp II na 10mm, a wołowina na szarpaku następnie 2 razy na 2.5mm i niby kutrowanie blenderkiem z 45% wody i przyprawami do smaku, wp I i wp II mieszałem razem z dodatkiem 6% wody. Z wołowinki ładny kleik wyszedł i z wp I i II też nieźle się kleiło, następnie wszystko razem mieszałem 2 razy z przerwami do bardzo kleistej konsystencji. Nadziewałem w jelita 30/32mm. Nadziewarka od P. Fecki szła jak przeciąg, żadnych oporów. Chińska bo chińska, ale lepsza od nadziewania Alfą nr 5. Jeszcze nie parzyłem i nie próbowałem.

 

No i fotki http://img249.imageshack.us/img249/2282/jupia.gif

 

http://img249.imageshack.us/img249/4091/obraz164n.th.jpghttp://img249.imageshack.us/img249/4229/obraz165y.th.jpghttp://img249.imageshack.us/img249/748/obraz166j.th.jpghttp://img249.imageshack.us/img249/7176/obraz167.th.jpghttp://img249.imageshack.us/img249/2599/obraz168z.th.jpg

http://img52.imageshack.us/img52/6761/obraz169m.th.jpg

[BonAir]

A czemu wołowinka zrobiła się taka szara?

[Zbój Madej]

A czemu wołowinka zrobiła się taka szara?

Mieszana-kutrowana razem z przyprawami, czosnek, pieprz i majeranek :smile:

[abratek]

...z "szestnastki", ale nie do końca, nie mam sitka 13mm

zdaje się że w "21" jest już 20mm - więc nie zrobiłeś nic strasznego mieląc 14

ale Ty chyba jeszcze mielisz małym zelmerkiem? - prawdę mówiąc to chyba i bez sitka nie będzie to odpowiednik 14.. :rolleyes: , te maszynki silnie rozdrabniają już w korpusie...

[Zbój Madej]

ale Ty chyba jeszcze mielisz małym zelmerkiem?

No Zelmerkiem, ma już chyba hmm 18 czy 19 lat, jakoś tak :smile:

 

[ Dodano: Wto 30 Mar, 2010 17:56 ]

Co do starego zelmerka dodam tylko, że 7-8kg mięska "łyka" jak należy, tylko na boki już się kiwa :smile:

[arkadiusz]

Na drugi raz do białej spróbuj zamiast wołowiny dodać golonkę.Moim zdaniem jest lepsza sama wieprzowa.

[Zbój Madej]

Na drugi raz do białej spróbuj zamiast wołowiny dodać golonkę

Nie zaszkodzi kiedyś spróbować. Na pierwszy raz to zrobiłem wg przepisu :smile:

[andrzej k]

Nie zaszkodzi kiedyś spróbować. Na pierwszy raz to zrobiłem wg przepisu :smile:

 

I bardzo słusznie postąpiłeś :smile:

 

 

Pozdrawiam

[arkadiusz]

Też popieram to postępowanie.

[abratek]

No Zelmerkiem, ma już chyba hmm 18 czy 19 lat, jakoś tak :smile:

nie mam nic przeciwko zelmerkowi jako takiemu... :wink: - chodzi tylko o fakt że maszynka "5" rozdrabnia tak mocno mięso już na ślimaku że niemożliwe jest uzyskanie zgodnego rozdrobnienia z sitkami powyżej "8mm"

[Zbój Madej]

Sparzona i spróbowana. Włożyłem do wody o temp 73stC i parzyłem 35min. w temp 73-75st.C. Soczysta, nie za miękka nie za twarda akurat do jedzenia :smile: Próbowałem ja i moja mama reszta będzie próbować na święta

 

http://img256.imageshack.us/img256/9821/obraz170q.th.jpg

[DZIADEK]

O 10 min za długo parzyłeś . Pozdrawiam

[Zbój Madej]

O 10 min za długo parzyłeś . Pozdrawiam

Dziadku, liczyłem 10min/cm, jelita 30/32mm. Tak dla pewności ciut wydłużyłem czas. Na razie tylko dwie sparzone na próbę. 25min, czy to nie będzie za krótko przy rozdrobnieniu, które zastosowałem? :smile:

 

Pozdrawiam :smile:

[TOSHIBA]

liczyłem 10min/cm, jelita 30/32mm. Tak dla pewności ciut wydłużyłem czas.

I dobrze liczyłeś, ale zapomniałeś o tym że temperatura „atakuje” z dwóch stron.

Wiec nie średnica tylko promień 1 cm 10 min, chociaż ja liczę 7 min na 1 cm.

Na jelito 32 mm 20 min starcza w zupełności i to już z małym zapasikiem. Choć w przepisach bywa i 25 min

[Zbój Madej]

Znaczy się 25 min będzie oki, dla pewności :smile:

[TOSHIBA]

Wszystko zależy od stosunku wody do kiełbasy i do tego dochodzi moc grzania.

Jeżeli wsadzisz do małego garnuszka dużo kiełbasy, a maszynka na której parzysz też jest słaba, to może się okazać że i 35 min to będzie za mało.

[Zbój Madej]

Tak ze 2L wody miałem w garneczku na dwie kiełbaski :smile:

[TOSHIBA]

Ja stosuje 2 max 2,5 litra wody na każdy 1 kg kiełbasy. (Do szynek max 2 litry wody na 1 kg.)

Po wsadzenie do prawie gotującej wody kiełbasy o ww stosunku wagowym, temperatura spada akurat do pożądanej 73 – 75 stC. Jako palnik mam 7,5 kW taboret. Ten zapas mocy pozwala mi bez problemu utrzymać natychmiast żądaną temperaturę.

Przy większej ilości wody trzeba dolewać zimnej żeby uzyskać 73 stC

Przy mniejszej, trzeba ostro grzać (mieć czym grzać) żeby temperatura utrzymała się na 73 stC.