Skocz do zawartości

Dymogenerator i wędzarnia Kolegi Borniak'a


borniak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 622
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pisze około 6 obrotów na min, bo dla samej ciekawości pierwsego dnia liczyłem, jezeli to ważne to zejde na dół włącze i policze dokładnie ze stoperem :grin:

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sprawdziłem i niestety popelniłem błąd w poprzednim poście, po dokonaniu pomiary wyszło 2,5 obrotu na min, a te 6 wzielo się z tąd że takie obroty mogły by być maksymalne żeby sięwszystko spaliło i takiego teraz szukam. Pytałem Borniaka czy nie ma takiego, ale niestety nie odpisał mi jeszcze.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Minęło już trochę czasu od pojawienia się pierwszych Borniaków.

Chętnie dowiedziałbym się jak urządzenie sprawuje się w praktyce.

Czy ktoś mógłby się pokusić o porównanie z Bradleyami?

Jak wojownik nie jak wątły liść przez życie musisz przejść,

ci co żyją zawsze będą żyć, nic ich nie zdoła zmieść.

Nie ty ożywiasz, nie ty niesiesz śmierć, nie lej próżnych łez,

straconych kroków nie zna ścieżka ta, pokonaj wreszcie lęk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po wedzeniu Świątecznym. 8,5 kg wsadu, dwie duże szynki, ogonówka, dwa balerony, dwa boczki, polędwiczka podzielona na dwie części. Borniaka musiałem przenieść do piwnicy (-12C), było trochę dymu ale wentylator w 15 sekund wywiewał go z piwnicy. W wolnym czasie zrobię instalacje oddymiania, bo wydaje mi się, że w piwnicy jest najlepsze miejce dla wędzarni. Na razie tyle jak będę miał czas opisze bardziej szczegółowo. Jak dla mnie jest trafiony wybór, Borniak wędzi wspaniale (4 wędzenia).

tur100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A grzałka do grzania komory wędzarniczej 500W jak dobrze pamiętam

No cóż za wygody trzeba płacić. :sad:

 

A kto roboty się nie boi : stawia beczkę, kupuje parę metrów drewna, tnie, rąbie, suszy .... może nie taniej ale ile przyjemnych zajęć :wink:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile energi elektrycznej na to kadzenie tur100 poświęcił

Ja mam prawie takie samo ustrojstwo jak tur100 tylko grzałka ma 1,8 kW + dymogenerator 800W i jedno wędzenie Lisieckiej (z pieczeniem) kosztuje "pi razy oko" tyle co flaszka dobrego piwa (akurat nie mam w domu zapisu stanu licznika, ale błąd niewielki).

Dodam że koszty stałe jednego wędzenia (tj. zasilanie wędzarki, zrębki, oświetlenie i dojazd 4+4=8 km kosztuje mnie ok. 8 zł), więc i koszt eksploatacji wędzarki Borniaka nikogo chleba ani piwa raczej nie pozbawi.

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak z osuszaniem? Jest tam jakiś wentylator czy trzeba zamontować? Ostrzę sobie zęby na tę maszynkę smaku :)

Witam

 

Serdecznie dziękuję za dar jaki SDM otrzymała od kolego Borniaka

z pięknymi świątecznymi życzeniami

 

A teraz co do testu.

 

Osuszanie jest. Ale w praktyce otwór w górnej części wędzarni jest za mały. Modyfikacja w postaci otwieranej całkowicie lub w połowie górnej części byłoby ideałem. Wysuwana szuflada jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ daje dostęp świeżego powietrza na całej szerokości wędzarni. Wyposażenie wędzarni w wentylator uważam za niekonieczny dodatek. Trzeba pamiętać, że pracowałby w dość ekstremalnych warunkach.

 

Wędziliśmy w SDM zimnym dymem, co w praktyce przełożyło się na temperaturę dymu w granicach 26°C, ale trzeba pamiętać że na zewnątrz było około -10°C. Polędwiczki i polędwica były bardzo ładnie uwędzone po czasie około 5h (z osuszaniem). Załadunek trocin był 2 razy do pełna. Trzeba było troszkę pomóc mieszając w komorze z trocinami, bo zatrzymywały się na ściankach. Ale może być to spowodowane wilgotnością i temperaturą na zewnątrz. Modyfikacji podlegałby też deflektor, na którym osadzała się sadza z dymu i oleista zawiesina kapała bezpośrednio na spirale z grzałkami powodując osadzanie się nagaru, który blokował podawanie trocin. Nie wiem czy odwrócenie o 180° było poprawne z konstrukcyjnego punktu widzenia, ale pomogło, i po takim zabiegu nie spływał osad na grzałkę.

 

Uważam produkt za udany. Załadunek na 1 raz w ilości około 5-6 kg kiełbasy, lub 4 szynek po 1 kg uważam za wystarczający. Za przyzwoitą cenę dostajemy fajną balkonową wędzarnię.

Wędząc na balkonie, nie musimy obawiać się o uprzykrzanie się sąsiadom, bo samego dymu wydobywającego się jest tyle co dwóch palących papierosy by stało i kurzyło :-)

Biorąc pod uwagę wnioski Gonza oraz wstępny test w SDM, śmiało można polecać ten produkt.

Postaram się o następne testy jeśli będzie taka potrzeba i przyzwolenie.

 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję ofiarodawcy i podkreślam że poligon doświadczalny w SDM jest otwarty dla naśladowców kolegi Borniaka ;-)

Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ile energi elektrycznej na to kadzenie tur100 poświęcił to niepisze.Niewątpie ,że urządzenie jest fajne!pozdrawiam

Grzałka w dymogeneratorze 110W pracuje przez cały czas wędzenia

+ grzałka z termoregulatorem 500W. Wędzarnia nagrzała sie do tempeatury 60C po ok. 10 minutach, niestety nie ma kontrolki grzałki i nie wiem ile czasu pracuje . Szczegóły na stronie producenta: http://www.borniak.pl/index.php?go=pytania

tur100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polędwiczki i polędwica były bardzo ładnie uwędzone po czasie około 5h (z osuszaniem). Załadunek trocin był 2 razy do pełna.

wędzenie 2h. Dwa zasypy

A wg info ze strony Borniaka to:

Pełny zasyp około 0,5 kg na 7-8 godzin wędzenia.

Więc jakie jest w końcu zużycie zrębek? :question: Bo mi wychodzi, że rzeczywiste jest 8 razy większe od deklarowanego... :shock:

Jak wojownik nie jak wątły liść przez życie musisz przejść,

ci co żyją zawsze będą żyć, nic ich nie zdoła zmieść.

Nie ty ożywiasz, nie ty niesiesz śmierć, nie lej próżnych łez,

straconych kroków nie zna ścieżka ta, pokonaj wreszcie lęk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wędzonki może nie są takie modelowe ale gdzie mi do Papli. Jestem świeżo upieczonym (uwędzonym?) absolwentem SDM, ale rodzina i znajomi większość już wypróbowali i chcą więcej.

 

I co najważniesze przestali patrzeć na dziadka jak na nieszkodliwego dziwaka (teraz patrzą z podziwem) Moja wnuczka (1.5 roku) zajada się baleronem i jest zdrowa, dotychczas próba karmienia wędlinami kończyła się conajmniej nieprzespaną nocą. I tak widząc duże braki zapasów Świątecznych muszę jeszcze dzisiaj wędzić nowe.

 

Przebojem okazały się udka robione wg przepisu Dziadka: weekendowy kurczak aromatyczny.

 

U mnie w czasie 2-3 godz. wędzenia Borniak zużywa ok 1/2 zasypu zrębek, czyli jest zbliżone do danych producenta. Dzisiaj sprawdzę dokładniej.

tur100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PAPLA ,- WĘDZENIE ,- miodzik.,

Kolorek jak z bajki.

A przekroje, - m..m.

A ze zużyciem prądo to pestka.

Nawet przy 600 set Watach/ 10 godz.= 6 KW

Jeden KW już z tymi opłatami przesyłowymi kosztuje ok. 50gr.

 

To wreszcie 10godz.= 3 zł.

Pozdrawiam.

 

Tur 100, - Nie bądż taki skromny,

Naprawdę nic im nie brakuję.

Lepsze o wiele od moich,jak zaczynałem 50 lat wstecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Z Kolegą Borniakiem jesteśmy w trakcie testów, co do zużycia zrębków podczas wędzenia. Przypuszczamy, że różnice jakie wynikły mogą być spowodowane za szybkim podawaniem przez ślimak zrębków, a co za tym idzie nie spalaniem a wyrzucaniem do miski całych zrębków. Wyniki testów przy najbliższym szkoleniu w SDM, jak zawsze będą podawane. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim egzemplarzu zużycie zrębków jest zbliżone do deklarowanego przez producenta.

Sprawdziłem również, że wszystkie zrzucone do miski są już dokładnie spalone.

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.