Maxell Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 6 Lutego 2010 W poniedziałek cały proces + zdjęcia będa juz na stronie głównej. Dzisiaj Mistrz jest zajety. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1961 Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 6 Lutego 2010 Witam, dzięki wszystko jasne. Cytuj Pozdrawiam zadymiaczy - smakoszy.Skype: waldi19612 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lilliwashere Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 15 Marca 2010 Witam i mogę tylko potwierdzić, że sposób praosty i banalny na pyszne wyroby (dla tych co nie mają szans na wędzenie).Ale zwracajcie uwagę gdzie kupujecie mięso. Ja nieopatrznie w pośpiechu kupiłem w realu, nastrzykuję a tu mi solanka wylatuje przodem, górą i bokami. No wyszło wiórowate w środku (schab) ale szynka na szczęście była ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Tyma razem boczek peklowany na sucho. Płat boczku nacinam w kratkę po stronie mięsa, odważam 17p-soli/kg mięsa i wcieram w ponacinane miejsca, składam w pół i zawijam w folię spożywczą i do lodówki na 48godz, raz na 12 godz. boczek masuję i traktuję z kilkanaście razy z pięści, aby p-sol dobrze weszła. Po tym czasie boczek posypuję czosnkiem granulowanym staropolskim (przyprawy jakie kto lubi) i do piekarnika. Sposób pieczenia jak i studzenia tak jak tutaj http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1677 http://img405.imageshack.us/img405/8726/obraz172c.th.jpghttp://img405.imageshack.us/img405/231/obraz175k.th.jpg Na wiązanie boczku nie patrzcie, nie dość, że z pośpiechu nie bardzo prosto mi szło to jeszcze podczas pieczenia powykrzywiało :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Też tak robię boczek pychota, tylko na koniec rozcinam folie i bardziej go rumienie. :thumbsup: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Przekrój boczku pieczonego w dniu Czw 01 Kwi, 2010 :smile: http://img243.imageshack.us/img243/1290/obraz177d.th.jpg Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaskolamz Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 1 Lipca 2010 Witam. Jak czasowo wygląda pieczenie w tych fazach https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=117407#117407. Pierwszy czas jest - 15 minut, a dwa pozostałe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 1 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 1 Lipca 2010 Pierwszy czas jest - 15 minut, a dwa pozostałe?Dokładnie nie pamiętam, drugi czas to chyba jakieś 30-40min, a trzeci na 200stC. jakieś 10min. Pamiętaj, że czasy pieczenia zależą do ilości mięsa w rękawie, im więcej tym dłużej. Musisz po prostu próbować, najlepiej mierzyć termometrem wewnątrz mięsa, dwa pieczenia i już umiesz :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaskolamz Opublikowano 2 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 2 Lipca 2010 Jakoś się udało, ciemniejsza karkówka pieczona peklowana na sucho (składnik taka moja wariacja), ta obok peklowana na mokro według przepisu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1677 (wyszła ok - nie tylko moje zdanie) http://img685.imageshack.us/img685/6843/hj020002.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 3 Lipca 2010 Sam widok tak zapeklowanej i upieczonej karkówki powoduje zwiększony apetyt. Ta szara tylko zniechęca do jedzenia. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 3 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 3 Lipca 2010 Jakoś się udałoWygląd jadalny, ale pieczone chyba bez termometru :question: :smile: czyli na temperaturę w środku mięsa. Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 3 Lipca 2010 Hallo!!!! Troche boki obsuszone,pierwsze razy tez tak mialem teraz piecze we woreczkach i dodaje do srodka troche wywaru z przypraw , a szynke smaruje lekko smalcem (jak nie ma to olejem).Jak ktos lubi, to tez zabek czosnku albo lyzka rumu.Piecze na tem.75°C w srodku , po ok. 15-25 minutach wylanczam piec i zostawiam w srodku do ostygniecia.Smacznego :thumbsup: Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaskolamz Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 3 Lipca 2010 Jakoś się udałoWygląd jadalny, ale pieczone chyba bez termometru :question: :smile: czyli na temperaturę w środku mięsa.Zgadza sie bez termometru w środku, czekam na dostawę tego urządzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 3 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 3 Lipca 2010 czekam na dostawę tego urządzeniaJak już będziesz miał termometr to tylko się trzymaj tego co Profesor Bagno tu pisze https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=117407#117407 a będzie oki :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Dawno nie piekłem peklowanego na mokro. Chyba będą goście :rolleyes: Szynka z kością i skórą z lewej połówki(chyba) waga 10.243 kg. Podział na mięśnie. Część do pieczenia, trochę na białą kiełbasę, a obrzynki na patelnię do duszenia :thumbsup: Mam nadzieję, że dziś się uda podzielić mięsko na mięśnie zgodnie ze sztuką :smile: No to do roboty. Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Nie wiem czy dobrze pamiętam ,ale mięs peklowanych peksolą /nitryt/ się nie piecze.Na pewno się nie grilluje.Jeśli się mylę to proszę mnie sprostować. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Jakoś poszło. Mięsień półbłoniasty ze skórką i czterogłowy idzie do zalewy i pieczenia. Półbłoniasty był tak wielki, że podzieliłem na pół. Dwógłowy po oskórowaniu do zamrażarki, półścięgnisty i płaski też, będą na białą. Oczywiście mięsa zostały odpowiednio obrobione. Ogonówka do zamrażarki. Skóra, tłuszcze i obrzynki duszą się na patelonce :smile: [ Dodano: Wto 10 Sie, 2010 17:30 ] A teraz idę robić ogórki beny :smile: [ Dodano: Wto 10 Sie, 2010 17:32 ] Nie wiem czy dobrze pamiętam ,ale mięs peklowanych peksolą /nitryt/ się nie piecze.Na pewno się nie grilluje.Jeśli się mylę to proszę mnie sprostować.Areczku piekę wg tego jak Bagno zaleca https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=117407#117407 i jest oki. Już robiłem parę razy :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 2.60 kg na trzy dni do lodówki Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Mięsień czterogłowy i półbłoniasty :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 No to wiem też co masz dziś na obiadek :grin: bo u mnie tylko grzybowa z leśnych :wink:Heniutek, na obiad to mam dziś to https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=145463#145463 A mięsko pieczone to idzie dziś wieczorem jako załącznik do literatury :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Ten z tłuszczykiem to chyba dwugłowy. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Ten z tłuszczykiem to chyba dwugłowy. PozdrawioamDziadku dwugłowy jest zamrożony, to jest pólbłoniasty, a że był wielki to przed peklowaniem przekroiłem na dwie części :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Dziadku dwugłowy jest zamrożony, to jest pólbłoniasty, Uczeń przerósł mistrza :smile: :clap: :clap: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 I tak ma być bo skąd by brali się nowi mistrzowie. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwona zJanuszem Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Witam wszystkich, czytam Wasze posty : Dziadka i Madeja , Dziadek ma dzisiaj dobry humor pewnie czytał dobra literaturę i podjadał wyroby Madeja.Bądźcie dobrzy koledzy i podpowiedzcie mi jak mogę zrobić szynkę z pieca, ale nie pieczona w piekarniku !!!! Pozdrawiam Cytuj PozdrawiamyIwona z Januszem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.