kornelia Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Dzięki serdeczne ,złożę raport jak się udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 11 Kwietnia 2007 To zaiste dziwne że wszyscy domownicy tak reagują na peklosól- sam mam w domu alergików ale żeby wszyscy na to samo :shock: ?W każdym razie jeśli chodzi o mięso drobiu to i tak kolorystyka się nie poprawia od peklosolia do innych mięs możesz dodawać cukru , który ma właściwości "wspomagające kolor" - ważne aby rygorystycznie przestrzegać higieny - cukier=pożywka dla bakterii powodzenia Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornelia Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Dziękuję za dalsze porady.No może przesadziłam ,że wszyscy-trzech na czterech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 31 Grudnia 2007 witam i ja musialem takze zrobic czy popelnic kielbase szynkowa. uwazam ze jeszcze lepsza by mi wyszla jakbym mial mieszalke i szpryce prozniowa-nie byloby tych malych pecherzykow powietrza,ale to nie jest problem dla nas. ocena organoleptyczna wg mnie zony i dziecka: -smak,slonosc idealna najbardziej smakuje Marcelince i zonie bo nie lubia tlustego :wink: -kolor wyszedl pieknie jak na fotce,ciemniejsze kawalki mozliwe sa z uzytego golonka -zwiezlosc farszu bardzo dobra bez zadnych dodatkow-tylko mieso! -zapach wedzenia wyczuwalny mimo parzenia,obrobka cieplana 80'C -zaleta batonu jest to ze zonka chwalila bardzo zdejmowanie oslonki przy krojeniu na krajalnicy mimo iz robilem cienka kielbase Marka nie zawazylo to na trudnosciach w wykonaniu dwoch jednoczesnie,dobry system pracy pozwolil mi uporac sie tak aby bylo na tip-top ponizej dolaczam fotki zachecajac do wykonania pozdrawiam Marek & Kasia & Marcelinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Witam Marek . Tylko pogratulować i życzyć smacznego .Ja za chudymi wędlinkami nie przepadam więc zapraszam się na baleron . Mój baleron już zjedzony na pierwszy raz udał się super nawet nie załapał się do fotografa . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 30 Marca 2008 Witam serdecznie.Wlasnie zaczelem z wyrobami domowymi i mam male pytanko.Zrobilem kielbaske szynkowa wedlug przepisu pana Maxell.Wszystko tak jak w opisie i w smaku jest boska ale kiedy sciagam flak niestety rozpada sie tak jak by miala za malo kleiku w sobie.dlatego pytam czy to morze byc ze mialem zbyt chudy boczus albo morze za malo ugniotlem lub zle wyrobilem ten wyrob i dlatego sie rozpada :question: Dziekuje za karzda odpowiedz Nowy DYMIARZ karpik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raulo Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 30 Marca 2008 Moim zdaniem zbyt słabo wyrobiłeś.Jak miałeś w kawałkach mięso to można je trochę potraktować tłuczkiem do mięsa.A emulsja ze skórek to lek na całe zło Cytuj A tym się zajmuję"Jeżeli dyskutujesz z idiotą, dobrze mieć pewność, że on nie robi tego samego." Ogden Nash Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 30 Marca 2008 Witamy na forum Jeśli zrobiłeś wg przepisu to prawdopodobnie za mało wymasowałeś farsz ale musiałbyś napisać coś więcej o procesie i użytych składnikach Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 30 Marca 2008 Wiec Poporciowalem miesko tak jak w przepisie potem zaczelem ugniatac grobo zmielone miesko potem dodalem kutrowany boczek a na samym koncu kawalki miesa po ugniecieniu przygotowalem wszystko do nabijania flaka nabilem osuszylem owedzilem zaparzylem i do lodowatej wody na 5 minut a nastepnie do piwnicy i na drogi dzien proba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 30 Marca 2008 W przepisie nie ma boczku z boczku nie robi sie masy wiążącej .masę robi sie z wp. kl III mówiąc prościej najwięcej kleju jest w mięsie z golonki .Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 30 Marca 2008 DZIADEK Bardzo dziekuje ja ten przepis juz 4 razy czytalem i tego nie wyczytalem a tam tak pisze pomylilem miesko to juz teraz jest wszystko jasne .Dziekuje i bede na przyszlosc uwarzniej czytal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 30 Marca 2008 Karpik,Jeżeli robiłeś kiełbasę wg przepisu; http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=13 , to tam jak koń jest napisane, że ma być wieprzowina "III' a jest to, jak wyżej napisał DZIADEK, mięso chude i ścięgniste. Handlowy kawałek to golonka. boczek to IIB. Jak masz wątpliwości co się kryje pod symboliką to śmiało pytaj, na forum jest wiele osób, które Ci chętnie odpowiedzą. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 30 Marca 2008 Karpik dostałeś juz kilka odpowiedzi. Moim zdaniem błąd tkwił w kiepskiej maszynce do mielenia mięsa lub w zbyt wysokiej temp. wędzenia.Ale to tylko moje przemyślenia.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 30 Marca 2008 Ja robiłem niedawno szynkowa parzona nie wędzona. Miałem 20% ścinków z wykrawania łopatki (trojka wieprzowa, kawałki mięsa z błonami i żyłami) które 3x przemieliłem na wilku o sitku 2mm, a później jeszcze starannie wyrobiłem dodając wody, do tego poszło 80% jedynki wieprzowej pokrojona na kawałki 3-5cm. Przy tym jedynkę wieprzowa starałem się dobrać pod kolor, bardzo ważne jest tez dokładne wyrobienie, bez tego kiełbasa będzie się rozpadać. Dobrze jest pobić kawałki mięsa trochę tłuczkiem, ale nie jest to konieczne. Pozdrawiam Yogi PS.A to kiełbasa która robiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmysłowic Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 30 Marca 2008 Anno - te porównania które wymieniłaś ułatwjają początkującym zakup surowca do "produkcji" kiełbasy lub innych wyrobów. Rozumiem że: wieprzowina kl.I to szynka lub chuda łopatka wieprzowina kl.III to w handlu golonka wieprzowina kl.IIB to w handlu boczek wieprzowina kl.IIA to w handlu - ?Pytanie, czy są odpowiedniki handlowe przy zakupie wołowiny klI, II i III?. Jeżeli są to bardzo proszę o odpowiedz, za którą z góry serdecznie dziękuję. . Cytuj Andrzej M-ce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 31 Marca 2008 Rozumiem że: wieprzowina kl.I to szynka lub chuda łopatka wieprzowina kl.III to w handlu golonka wieprzowina kl.IIB to w handlu boczek wieprzowina kl.IIA to w handlu - ? Pytanie, czy są odpowiedniki handlowe przy zakupie wołowiny klI, II i III?. Jeżeli są to bardzo proszę o odpowiedz, za którą z góry serdecznie dziękuję. . Ja bym to inaczej zdefiniował wieprzowina kl.I to szynka b/k wieprzowina kl.III to w handlu golonka wieprzowina kl.IIB to w handlu boczek lub podgardle b/s wieprzowina kl.IIA to w handlu - łopatka b/k A na pytanie, czy są odpowiedniki handlowe przy zakupie wołowiny klI, II i III? Jeżeli chcesz kupić III wołową to proś o pręgę lub golenie z II wołową to najlepiej kup łatę wołową lub kark wołowy b/k Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 31 Marca 2008 Dziekuje wam wszystkim bardzo serdecznie az sie wstydze :blush: ale to tak jest poczatki sa jakie sa i zrobilem blad duzy blad bo nie dalem tego co powinienem ale teraz juz sabie zapisalem co jest co i jak zrobie nastepna szynkowa kielbaske to wam opisze i napewno zrobie zdiecia i pokarze jak wyglada.Jestem nowym dymiarzem i musze sie durzo uczyc jeszcze ale mysle ze dam sobie z wasza pomoca rade , a pozatym jestem bardzo mile zaskoczony ze sa na tym forum ludzie ktorz naprawde bez interesownie udzielaja pomocy .Mam tylko taka nadzieje ze jak kiedys sie juz czegos naucze i bede robil dobre wyroby to bede mogl rownierz pomagac innym . ja zajmowalem sie caly czas lapaniem ryb i z tym nie mam problemu ale kielbaski oraz szyneczki musze sie uczyc jak bym mogl komus pomocy udzielic jak zlapac karpika to polecam sie rownierz bo na tym sie znam akurat :wink: ja bede mial jakies problemy to napewno bede pisal Nowy Dymiarz karpik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 31 Marca 2008 wlasnie napisalem do niego zapytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 31 Marca 2008 Jeżeli chcesz kupić III wołową to proś o pręgęPrzepisy, które są zamieszczone na stronie głównej dotyczą klasyfikacji mięsa wg zasad podanych http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=89 oraz http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=90 dlatego chciałbym, żebyśmy się odwoływali do zasad w podanych linkach. Reasumując woł. kl III to kawałki mięsa wołowego bardzo tłustego. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 31 Marca 2008 Yogi takiej szynkowej to nawet Dziadek by sie nie powstydzil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmysłowic Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Do kolegi Zemata. Jeszcze raz dziękuję Ci za konkretną i fachową odpowiedz na moje pytanie. Cytuj Andrzej M-ce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szejk Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 10 Lutego 2009 Mięso na wędzonki pięknie się pekluje, w sobotę wedzenie. Swój tradycyjy zestaw do wędzenia tym razem chcę powiększyć o kiełbasę szynkową. Część kiełbasy (robię z 5 kg) będę chciał zamrozić i mam pytanie, czy lepiej jest zamrozić szynkową po wędzeniu i później po rozmrożeniu dopiero ją zaparzyć, czy zamrażać gorowy wyrób? Cytuj Pozdrawiam,Szejk---------------------------------------------------------"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości, niż odkrycie nowej gwiazdy." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam. czy lepiej jest zamrozić szynkową po wędzeniu i później po rozmrożeniu dopiero ją zaparzyć, czy zamrażać gorowy wyrób? Lepiej zamrozić po wędzeniu i później odparzać. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roj61 Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam Ja zawsze po wędzeniu większej ilości wyrobów zamrażam je i później w miarę potrzebwyciągam i parzę. Dzięki temu są zawsze świeże, smaczne i trwałe :grin: Pozdrawiam Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam Ja zawsze po wędzeniu większej ilości wyrobów zamrażam je i później w miarę potrzeb wyciągam i parzę. I ja identycznie , chyba że zostają jako wędzone surowe . Zawsze jestem zadowolony :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.