Łopatka peklowana-parzona

[arkadiusz]

Po parzeniu

 

 

i w przekroju

 

[zibi187]

Mógłbyś podać pozostałe parametry? takie jak czas peklowania, ilość soli, czas i temperaturę parzenia. Tak z ciekawości piszę :smile:

[arkadiusz]

Peklowanie mokre wg.tabeli Dziadka z dodatkiem pieprzu ,listka i ziela.Wszystkie

przyprawy na oko.Ja peklowałem 2dni.Opłukałem po solance ,zasznurowałem i do parzenia.Przez pierwsze 15 min. szynka się gotowała a potem obniżyłem temperaturę do 80°C.Ja nie parzę na czas tylko na temp .w środku do 70°C.Ale trwało to chyba ze dwie godzinki jak nie więcej.

[zibi187]

Po mojemu to mogłeś tą szynkę umieścić w jakiejś osłonce. Zostały by wszystkie najlepsze "smaczki" :tongue: Ale to tylko moje zdanie.

[arkadiusz]

Spróbuj.Zobaczysz ,że dobra.Możesz zawinąć w folię celulozową.

[zemat]

fajnie że dzielisz się z nami efektami.

Powiedz mi jedno. Ten czerwony kolor to krwawe czy tak jakoś fotka wyszła?

Powiedz mi co z soczystością?

[arkadiusz]

Zdjęcia są po obróbce i dlatego takie nasycone.Soczystość i miękkość jest super.

[zemat]

daj bez obróbki

[arkadiusz]

A co nie wierzysz?.Jak wrócę do domu i uda mi się cofnąć obróbkę to wyślę na PW.Ale gwarantuję,że łopatka jest mięciutka i soczysta .Właśnie ją spożywam w kanapce.Mniam !!!