tur100 Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 2 Marca 2010 Kilkanaście lat temu popularne były drobiowe kiełbaski leszczyńskie. Były to kiełbaski bezosłonkowe, do pieczenia lub gotowania. Często używane były jako wkład do hot-dogów. Dzieci bardzo je lubiły. Parę tygodni temu udało mi się kupić takie kiełbaski wykonane przez prywatnego wytwórcę. Niby tak samo się nazywają ale smak jakiś inny. Podam skład z etykiety:Mięso drobiowe odkostnione mechanicznie, mięso wołowe, mięso wieprzowe, skórki wp., kasza manna, sól peklująca - E250 konserwant, przyprawy naturalne.No i data produkcji 14.12.09, data przydatności do spożycia 12.06.10. Chciałbym zrobić takie kiebaski moim wyrośniętym już dzieciom ale przeszukałem forum i nie znalazłem nic na ten temat. Może ktoś zna przepis? Cytuj tur100 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3775-kie%C5%82baski-leszczy%C5%84skie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 2 Marca 2010 Dzieci bardzo je lubiły tur100, wybacz ale w ogóle nie znam tych kiełbasek, jednak opinie jakie o nich znalazłem nie są zbyt dobre "Są jednak rzeczy równie brzydkie, a nawet odrażające, których żywot jest jeszcze dłuższy. Na przykład kiełbaski leszczyńskie. Ten upiór spożywczy, wymyślony mniej więcej wtedy, gdy socjalistyczne kariery zaczynali panowie Jaskiernia i Szmajdziński, straszy nadal. Niedawno widziałem reklamy: "U nas hot dog z prawdziwą kiełbaską leszczyńską". Nie wierzę, byś w latach 70. ubieg-łego wieku nie próbował tego świństwa: przerażająco blady kolor, konsystencja tandetnej parówy, mdły smak, raczej absmak. Jest mi niedobrze na samo wspomnienie. Idę robić kiełbaski prawdziwe, tym razem bułgarskie kebabczeta. " Autor: Piotr Bikont, Robert Makłowicz :wink: Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3775-kie%C5%82baski-leszczy%C5%84skie/#findComment-102327 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tur100 Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 2 Marca 2010 przerażająco blady kolor, konsystencja tandetnej parówy, mdły smak, raczej absmak.W latach siedemdziesiątych jadaliśmy różne świństwa nazywane wędlinami. Niestety wędliny i mięso teoretycznie były na kartki a często ich nie było. Kiełbaski leszczyńskie można było kupić bez kartek, jakość zależała od wytwórni. Większość była tak jak w cytacie ale były też kiełbaski ciemniejsze, twardsze i dobrze doprawione. A dzieci teraz przepadają za McDonaldem. Myślałem o zrobieniu dobrych i zdrowych kiełbasek drobiowych w typie leszczyńskich. To co kupiłem to i pies nie chciał zjeść. Cytuj tur100 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3775-kie%C5%82baski-leszczy%C5%84skie/#findComment-102346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 2 Marca 2010 tur100, Nie mam pojęcia jak smakuje zdrowa drobiowa kiełbaska Leszczyńska bez kartek. Ale wiem, że kiełbasy z lat 70-tych obecnie zrobiły by w sklepach furorę smakowa i jakościową. Wtedy jeszcze nie oszukiwano dodatkami w takiej skali jak dzisiaj. Moda na dodatki weszła w latach 80- tych i osiągnęła, a raczej dopadła wszystkich ( prawie ) producentów na początku lat 90-tych zwłaszcza w użyciu chemii. Ps. Obowiązywały normy branżowe, które teraz odkopujemy! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3775-kie%C5%82baski-leszczy%C5%84skie/#findComment-102375 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tur100 Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 3 Marca 2010 Ale wiem, że kiełbasy z lat 70-tych obecnie zrobiły by w sklepach furorę smakowa i jakościowąOczywiście masz rację. Lata siedemdziesiąte napisałem z rozpędu. Czas kartek to był koniec lat siedemdziesiątych i lata osiemdziesiąte. Kolejki w sklepach, produkowanie w domu czekolady zastępczej i napojów :wink: . Domowe uszlachetnianie wędlin. Moją specjalnością była pieczeń z mielonego i pasztet z pasztetowej :grin:. Niektórzy znajomi nawet nabierali się i pytali gdzie ja kupuję składniki. Na Święta Bożego Narodzenia, w dwie lub więcej rodzin kupowaliśmy na wsi prosiaka. Miejscowy masarz robił wspaniałe wędliny. I dlatego, żeby moja rodzina jadła takie zdrowe wędliny postanowiłem sam je robić, chociaż nie wierzyłem, że potrafię. Ale dzięki SDM i wspaniałym fachowcom, pasjonatom na forum chyba udało mi sie :lol: :smile: Dzisiaj wędzę kiełbasę chłopską, w lodówce pekluje się szynka i karczki. W sobotę uwędziłem dla mojej wnuczki szynkę z piersi kurczaka. Cytuj tur100 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3775-kie%C5%82baski-leszczy%C5%84skie/#findComment-102405 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.