Skocz do zawartości

lejek do kabanosów coś nie tak?


bigi68

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Jestem nowy na forum ale mam już małe doswiadczenie w wyrobie wędlin. Ostatnio wymyśliłem sobie że zrobię kabanosy mam lejek jak w linku

http://www.wyroby-domowe.pl/lejek-stalowy-maszynki-cienki-p-324.html

 

próbowałem coś napchać ale szło bardzo opornie czy to wina maszynki (zelmer nr 8 czy lejka? założyłem to później do maszynki nr 32 ( mam taki pierścień że pasowało) i tutaj też kicha. znajomy który mi pomagał twierdzi że lejek powinien być bardziej lejkowaty u nasady a rurka się zwężać ku końcowi a ta co kupiłem jest prosta. A może maszynką nie da się zrobić kabanosów? trzeba mieć nadziewarkę? Doradźcie co robić . Tee 3mb kabanosów które udało się napchać zrobiły furorę wsród rodziny i znajomych ale nie było co dzielić.Może muszę kupić lejek do kabanosów bardziej lejkowaty?czy tylko nadziewarka i lejek?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Ja proponowałbym ci kupić nadziewarkę. Lejek do kabanosów ma małą średnicę i farsz idzie przez niego bardzo ciężko, a maszynką tylko miażdżysz mięso. Zwróć uwagę jak był rozdrobniony farsz przed i po napychaniu - różnicę widać. Jak kupisz lejek "bardziej lejkowaty" możesz mieć problem z naciągnięciem na niego jelit.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szło bardzo opornie czy to wina maszynki (zelmer nr 8 czy lejka?

Zapomnij o maszynce. Kiedyś też to przerabiałam. Kup najprostszą nadziewarkę i długo mocz jelita (baranie) aby były elastyczne. Nadziewarką kabanoski robi się szybko i nie miażdży mięsa.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem że maszynką bedzie kicha . To prawda że mięso było bardziej rozdrobnione , trzeba będzie pomyślec o nadziewarce , Jeden ze znajomych coś wspominał że ma coś do nadziewania -może to jest nadziewarka , musze go popytać, Czy ktoś miał doświadczeniaq z takim lejkiem przy robieniu kabanosów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lejek jest stanowczo za dlugi do nadziewania maszynka,poprostu niedaje rady przepchac farszu.

Moja rada to skrocenie lejka nawet do 7-5 cm jesli zajdzie taka potrzeba a napewno 2-3 m kielbasek zrobisz w pare sekund,

Pisze 2-3 m bo tak jakos miesci mi sie na moim krotkim lejku i z nadziewaniem maszynka 8 - ka niemam problemow a robie w 70 % kielbaski od kal. 18 do 24 te nam najlepjiej smakuja -wygladaja i jeszcze jadna zaleta wedzenie skraca sie do np.1,15h-1,20h no i parzenie 15 min wystarcza :grin:

Moze wiecej roboty ale efekt lepszy.

A jeszcze dodam zebys nierozdrabnial miesa na wiekszych sitkach jak lejek bo to rowniez problem przepchania mieska :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisał:

kielbaski od kal. 18 do 24 te nam najlepjiej smakuja -wygladaja i jeszcze jadna zaleta wedzenie skraca sie do np.1,15h-1,20h no i parzenie 15 min wystarcza :grin:

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz próbowałem robić kabanosy maszynką i to była totalna mordęga :devil:

Kupiłem jedną z tańszych nadziewarek - "chińczyka" i obecnie kabanosy robią się "same" :grin:

Moje kabanosy

Teraz pewnie zostanę "napadnięty" , że to z aluminium, że kiepska jakość itd. :grin:

To tak na wszelki wypadek ja się zapytam : ile osób ma w domu garnki albo czajnik z aluminium ? :rolleyes: :wink:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pewnie zostanę "napadnięty" , że to z aluminium, że kiepska jakość itd

Spoko, Zelmerki mają gardziel z aluminium i jakoś tego nikt nie neguje.

Ale oczywiście, jak się da to lepiej aluminium eliminować z produkcji.

A do kabanosów to tylko nadziewarka, pewnie że na tym forum na pewno są specjaliści, którzy potrafią to robić maszynką, ale ich jest paru, a pozostali /amatorzy/ chcą zrobić w łatwy sposób kabanosy czy parówki.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roj61, Tylko nie kupuj lejka z blachy made in China. Produkt robiony jak stara puszka na gwoździe. Kaleczy jelita i wygina się bo jest zrobione z cienkiej blaszki cynowanej. Do Zelmera lub większej maszynki można dorobić łatwo z plastikowych lejków od firmowych nadziewarek. Wystarczy kołnierz dociąć do wielkości pierścienia mocującego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę być złośliwy?. Mam nadziewarkę i lejki z kwasówkii

A proszę bardzo :grin: Też taką sobie sprawię jak chińczyk się rozleci :grin:

Spoko, Zelmerki mają gardziel z aluminium i jakoś tego nikt nie neguje.

Przeoczyli :grin: :grin: :grin:

Tylko nie kupuj lejka z blachy made in China

W komplecie były plastikowe i doskonale się sprawdziły tak przy kabanosach (3 razy,

a jutro kolejna produkcja :thumbsup: ), jak i przy białej kiełbasie na Święta :grin:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam o lejkach do kabanosów i zastanawiam się czy wy zadymiacze nie potraficie myśleć logicznie i praktycznie . Lejki polecane przez producentów mają długość do 30cm i po cholerę to bo już inaczej tego nie można określić W warunkach domowych wystarczy jego długość 10cm .Przecież nie będziecie od razu nakładać jelit z 10-ciu baranów czy owiec. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że w sprawach damsko -męskich długość może odgrywać istotną rolę ale przy kabanosach czym krótszy tym szybciej się nadziewa . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest propozycja , nie do odrzucenia . Problem jest w tym że muszę dorobić kilka wersji długości lejków by udowodnić że krótkie nie musi być złe. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymyśliłem sobie że zrobię kabanosy mam lejek jak w linku

http://www.wyroby-domowe....enki-p-324.html

 

próbowałem coś napchać ale szło bardzo opornie

Ja też mam ten lejek, ale w nadziewarce. Moje zdanie jest takie, że Miro niestety zastosował zbyt cienką rurkę. Jak robię frankfuterki (mięso mielone na siatce 8mm) to farsz "wystrzeliwuje" z lejka.

Ogólnie szkoda, że ta rurka nie ma nieco większej średnicy. :???:

AREK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to są lejki do kiełbas obecnie produkowanych z kutrowanych dodatków tłustych i sklejonych wielofosforanami. Przy mięsie i grubszych kawałkach długi i cienki lejek będzie stawiać opór i im cieńszy i dłuższy tym większe sprężenie masy - farszu. Na końcu lejka następuje rozprężenie i efektem będzie "plucie" - wystrzeliwanie. Dodatkowym efektem wspomagającym te zjawisko jest napowietrzenie farszu przy mieszaniu, w maszynkach elektrycznych część powietrza ( dużą porcję )podaje ślimak. W nadziewarkach sprężenie farszu ( zawartości ) Samo wykonanie nadziewarek "Chińczyków" ma wiele do życzenia i przy produkcji kabanosa - uczciwego - sama nadziewarka, będzie zachowywać się jak naprężony balon i odkształcać pod ciśnieniem. Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione czynniki łatwo o "wystrzeliwanie" ( Uff coś takiego, a zabić może!!!! :grin: )

Ps. Przy grubszych jelitach i cienkich lejkach "wystrzeliwanie ) jest częste - też to miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.