Jump to content

Radek robi.....


Radek.

Recommended Posts

No i pierwsza skucha. Wczoraj zrobiłem białą kiełbasę. Po parzeniu niestety podeszła wodą :???: . Co źle zrobiłem , to chyba wiem. Za luźno batony nabiłem. Tak mi się wydaje :rolleyes: . Po parzeniu bąble przekłułem i woda wyciekła , ale razem z nią pewnie i soczek... Czy gdybym nie nakłuł była szansa że woda przez noc zostanie wchłonięta :question: Ten temat https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3575&highlight=podesz%B3a przeczytałem , ale niestety już było po ptakach. Szkoda , że nie zostawiłem kilka z wodą , tak na próbę. Ale chciałem powiedzieć , że w smaku jest super. Żonie się nie przyznałem , że miałem "awarię". Usłyszałem , że ta jest najlepsza jaką robiłem . Chyba nie przez grzeczność :grin: . No więc wchłonęła by tą wodę , czy nie :question:

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Po parzeniu niestety podeszła wodą

Jak długo parzyłeś i w jakiej temperaturze? Ile dodałeś wody? Podaj w %.

Jelita standardowe?

Kiełbaskę nabija się dość ściśle, ale bez przesady. Wykłuwa się powietrze przed parzeniem. Mnie nigdy nie podchodzi wodą wiec nie wiem, czy się wchłonie. Częściowo może tak, ale to zależy też od kleistości mięsa. Ja wody dodaję w zależności od chlonności mięsa 5-10%. W ubiegłym tygodniu dodałam 7% i było O.K. Wodę częściowo wrabiam w "I", jeżeli chłonie, a resztę kutruję (przy pomocy domowego malaksera) z klejem, czyli III. Tworzy się emulsja, która bardzo dobrze trzyma wodę. To tak jak tłuszcz w majonezie.

Wodę dodaję w postaci lodu.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Link to comment
Share on other sites

Napisz coś więcej na temat, jakie mięso i skąd ile wody dodałeś i trochę o mieszaniu i parzeniu.

Raczej nie będzie to kwestia zbyt luźnego nabicia . Chyba że naprawdę dałeś tam miejsca na jeszcze jeden baton :wink:

 

ps widzę że EAnna mnie ubiegła :grin:

Link to comment
Share on other sites

Parzyłem 30 min w temp. 74*. Skład to :

 

1. boczek 3.5 kg fi 6

2. szynka 1.0 kg fi 8

3. wołowe gulaszowe 0.5 kg fi 4 , dwa razy przepuszczone

 

Wody dodałem 0.5 l ( bardzo zimna)

Wyrabiałem najpierw ręcznie , a potem około 15 min w mieszarce.

Osadzałem około 2 h.

 

Przed południem będę nabijał kiełbasę do wędzenia , a potem będę ją parzył.

No i trochę się martwię jak wyjdzie po parzeniu.

Do tej kiełbasy nie dodaję wody. Po sparzeniu chcę ją suszyć.

 

Pozdrawiam. Radek.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Chyba wiem co poszło nie tak. Za luźno nabiłem jelita na białą. Teraz osadza się kiełbaska do wędzenia i przy tej samej wadze co biała , zużyłem około metra mniej jelit. Mam nadzieję , że ta wyjdzie jak potrzeba :rolleyes: .

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Pewnie jak już nabiłeś to po ptokach ,ale na przyszłość zrób próbę na biało i sparz w nieco wyższej temp. 75-77 C i jeśli będzie wszystko ok to możesz nabijać a jeśli nie to masz problem.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie jak już nabiłeś to po ptokach ,ale na przyszłość zrób próbę na biało i sparz w nieco wyższej temp. 75-77 C i jeśli będzie wszystko ok to możesz nabijać a jeśli nie to masz problem.

No tak. Ileś tam razy się udało a tu zonk. Nic wielkiego się nie stało , bo biała w smaku wyszła super , no ale chcę żeby wszystko grało :???: . Zastosuję się do rady arkadiusza.

A tak przy okazji , to teraz się osusza w wędzarni kiełbasa "moja" arkadiusza :wink:

Pozdrawiam.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Parzyłem 30 min w temp. 74*. Skład to :

 

1. boczek 3.5 kg fi 6

2. szynka 1.0 kg fi 8

3. wołowe gulaszowe 0.5 kg fi 4 , dwa razy przepuszczone

 

Wody dodałem 0.5 l ( bardzo zimna)

Wyrabiałem najpierw ręcznie , a potem około 15 min w mieszarce.

Osadzałem około 2 h.

Nie widzę tutaj uchybień , więc albo mięsko miało wadę , albo faktycznie za luźno nabite jelita.

Link to comment
Share on other sites

 

No to jest ta biała już po wykłuciu wody. Wcześniej nie zrobiłem fotki , bo sie wkurzyłem.

A dalej to już dzisiejsza produkcja. Na ostatnim zdjęciu po 1.5 h w wędzarni.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

A tak przy okazji , to teraz się osusza w wędzarni kiełbasa "moja" arkadiusza

Tylko uważaj .Wędzenie w dolnej granicy temperatur a i parzenie w 72C nie więcej bo mogą być podcieki tłuszczu.Poźniej się pochwal.Powodzenia :!:

 

[ Dodano: Wto 10 Sie, 2010 17:00 ]

No to jest ta biała już po wykłuciu wody

Ta biała trochę tłuściutka.Ja robię z szesnastki i jest najlepsza jaka mi wyszła do tej pory.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Tylko uważaj .Wędzenie w dolnej granicy temperatur a i parzenie w 72C nie więcej bo mogą być podcieki tłuszczu.Poźniej się pochwal.Powodzenia

.

Dziękuję za wskazówki. Nieznacznie skorygowałem w dół temp. wędzenia .

Pochwalę się :wink: . Zrobię przekrój tej białej. Chyba tylko tak tłusto wygląda :grin: .

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Ale jak ktoś lubi tak jak ja tłuste kiełbasy to jest pierwsza klasa.

 

 

P.S

Mam nadzieję ,że nie dawałeś wody do farszu i mięso było wychłodzone a szczególnie pucówka.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję ,że nie dawałeś wody do farszu i mięso było wychłodzone a szczególnie pucówka.

Od razu zwróciłem uwagę na to że "0" wody. Farsz był dobrze schłodzony. Kiedyś w końcu ten "chińczyk" mi się rozpadnie i wtedy będę musiał rozejrzeć się za czymś porzadniejszym :???:

 

Pozdrawiam. Radek.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Parzenie , studzenie i na kij. W smaku REWELACJA. Ale.... Dwa batony podeszły wodą :sad: . Mięso kupione jednego dnia u tego samego dostawcy , co na białą kiełbasę.

A ja tego mięsa jeszcze trochę mam :rolleyes: . Zrobię teraz coś prasowanego i coś z wędzonek . Może to mięso nie lubi kiełbasy :wink: .

Pozdrawiam . Radek.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Radek 57- Zmień formę odkręcania na na parki odkręcane z dwóch stron . Zawsze można przez dokręcenie poprawić ścisłość napełnienia batonów .Takie odkręcanie niweluje wielkość wycieku. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Link to comment
Share on other sites

Radek 57- Zmień formę odkręcania na na parki odkręcane z dwóch stron . Zawsze można przez dokręcenie poprawić ścisłość napełnienia batonów .Takie odkręcanie niweluje wielkość wycieku. Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za wskazówkę. Jeszcze w tym tygodniu tak zrobię.

A co do ewentualnej wady mięsa , to nie umiem tego ocenić.

 

Pozdrawiam.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

W smaku REWELACJA.

Twoja fajna kiełbasa i moje pierwsze "ogórki beny" i kieliszek chleba, zapewne zgrane trio by się utworzyło, ale... qrcze ta odległość jest stresująco duża :grin: :cool:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Link to comment
Share on other sites

Twoja fajna kiełbasa i moje pierwsze "ogórki beny" i kieliszek chleba, zapewne zgrane trio by się utworzyło, ale... qrcze ta odległość jest stresująco duża

Przyjdzie czas :grin: . Ale piwko korespondencyjnie możemy wypić :wink: . Zdrowie :grin:

 

Pozdrawiam. Radek.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

W smaku REWELACJA.

A nie mówiłem.Jak wystygnie wrzuć do lodówki.Jutro będzie jeszcze lepsza.Pokaż te wadliwe batony.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
Share on other sites

A nie mówiłem.Jak wystygnie wrzuć do lodówki.Jutro będzie jeszcze lepsza.Pokaż te wadliwe batony.

Mówiłeś :clap: . Nie pokażę....Zostały .... Zjedzone :grin:

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Słonina paprykowana i zwykła. Dwa tygodnie w lodówce około 5* w grubej soli. Potem opłukana pod bieżącą wodą. Trzy dni wędzona zimnym dymem po trzy godziny. W sumie to cztery razy wędzona , bo jednego dnia była dwa razy. Mięciutka i słona :thumbsup: .

Te dwa ciemniejsze płaty na talerzu robione wcześniej , ale wędziłem jeszcze raz.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
Share on other sites

Słonina paprykowana i zwykła

Nie wstawia się takich zdjęć :thumbsup: :thumbsup: w porze przedobiadowej, człek się męczy. :devil: Teraz muszę iść kromkę z masłem zjeść bo do obiadu jeszcze daleko :cool:

 

 

Co do wędzenia słoninki to i ja w końcu będę musiał się zebrać i uwędzić, jeszcze słoniny nie wędziłem :smile: :cool:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.