Emil Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Teraz do powyższych składników dodaj 10 innych "dodatków" i masz obecną sklepową. i przede wszystkim wydajność tej sklepowej obecnej na poziomie średnim pewnie nie mniejszym niż 140% w produkcie gotowym :devil: Niedawno widziałem szynkową wieprzową w której składzie było 20% mięsa z indyka , czyli bader z udźca :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Ja nie siedzę 20 lat ,ale postanowiłem ,że siebie i swojej rodziny już dłużej nie będę truł i dlatego zainteresowałem się masarstwem.Jak ktoś chce to może używać co mu się podoba ,ale mnie nikt nie namówi na gotowe mieszanki.Wolę swoje. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 i przede wszystkim wydajność tej sklepowej obecnej na poziomie średnim pewnie nie mniejszym niż 140% w produkcie gotowym :devil: Niedawno widziałem szynkową wieprzową w której składzie było 20% mięsa z indyka , czyli bader z udźcaWydajność w ostatnich dwóch trzech latach wynosiła średnio 80-100 %. Czyli 1kg mięsa + 80 % dodatków aż do 100% dodatków. Teraz wytwórnie które nie sprzedają do hipermarketów graniczą na 60-80%. Ci którzy rzucają towar na hipcie od 80 wzwyż, co widać po promocjach. Do tego waszerowanie zwykłego mięsa i mamy komplet.... gówna. Sorry za słowo ale inaczej nie można dosadnie tego określić. [ Dodano: Pią 20 Sie, 2010 22:07 ] Ja nie siedzę 20 lat ,ale postanowiłem ,że siebie i swojej rodziny już dłużej nie będę truł i dlatego zainteresowałem się masarstwem.Jak ktoś chce to może używać co mu się podoba ,ale mnie nikt nie namówi na gotowe mieszanki.Wolę swoje.I tutaj Arku przybijam tzw. piątkę. Bardzo dobrze kombinujesz. Tylko jedna mała uwaga ! Moja kompozycja nie zawiera niczego szkodliwego, no chyba że przyczepimy się do glutaminianu ale tu zdania są bardzo podzielone. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 no chyba że przyczepimy się do glutaminianu A reszta jest milczeniem :wink: Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Teraz wytwórnie które nie sprzedają do hipermarketów graniczą na 60-80%.Myślę, że nie ma tu twardej zasady .... to zależy od nastawienia zakładu , na jakiej półce chce sprzedawać. Albo masówka na której mimo wszystko cięzko zarobić ale mozna przerzucić setki ton , albo wyższa półka - mniejsza sprzedaż , godziwa jakość - zazwyczaj wyższa rentowność dla zakłądu. Niestety jest dużo zakładów , których w ogóle nie ma w sieciach, 100% sprzedają do rodzimego detalu + parę sklepów firmowych, a wydajności tak jak piszesz.... Sorry za Off Topic [ Dodano: Pią 20 Sie, 2010 22:20 ] Koledzy...a ja uważam, że prawdziwy zadymiacz powinien sam komponować mieszanki :devil: oczywiście wyłącznie na bazie naturalnych przypraw :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 no chyba że przyczepimy się do glutaminianu A reszta jest milczeniem :wink: Arku nie wiem o czym piszesz ? W kompozycji którą sprzedaję są ekstrakty przypraw naniesione na białko sojowe + izo-askorbinian ( pochodna witaminy C) + glutaminian. Nic więcej tam nie ma. ??? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Mirku.Ja nie mówię ,że te przyprawy są trujące.Jakoś je używają i żyją.Mnie wystarczy w składzie glutaminian . Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Koledzy...a ja uważam, że prawdziwy zadymiacz powinien sam komponować mieszanki Zgadzam się :smile: , wczoraj do mojej kiełbasy: czosnek i majeranek z wiadomego ogrodu , pieprz , gorczyca , sól kamienna nie jodowana :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 krisk może spróbujesz mojej przyprawy do szynkowej ? http://www.wyroby-domowe.pl/kompozycja-szynkowa-wieprzowa-10dkg-p-139.html Z opinii kupujących wiem że jest dobra. Sam też na niej robię i mogę polecić. Pozdrawiam. Wg opisu skład tej przyprawy to: zestaw przypraw, białko sojowe, izo-askorbinian sodu, glutaminian sodu. Dzięki, ale wolę bez chemii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Dzięki, ale wolę bez chemii To Ci ten "straszny" glutaminian odsypię. :grin: Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Koledzy...a ja uważam, że prawdziwy zadymiacz powinien sam komponować mieszanki Zgadzam się :smile: , wczoraj do mojej kiełbasy: czosnek i majeranek z wiadomego ogrodu , pieprz , gorczyca , sól kamienna nie jodowana :smile: PozdrawiamPanowie :lol: nie dzielcie zadymiaczy na prawdziwych i nieprawdziwych :lol: Jednemu pasuje córka, a drugiemu teściowa :grin: W taki sposób to zaraz zacznie się sąd na tymi, którzy nie wędzą drewnem w beczce :lol: Na pewno wyrób powtarzalny otrzymamy z gotowego zestawu przypraw. Dużo jest firm produkujących gotowe zestawy przypraw i w takim układzie jeśli już to wybierajmy te, w składzie których jest jak najmniej chemii :lol: Każdy robi jak mu wygodnie, jak mu najlepiej smakuje i pasuje :lol: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 W taki sposób to zaraz zacznie się sąd na tymi, którzy nie wędzą drewnem w beczce :lol: Nie przesadzaj , daleko mi do tego :grin: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Spożywany w dużych ilościach jest niebezpieczny dla człowieka, mimo to jest zalegalizowany w Unii Europejskiej pod nazwą kodową E621. Udowodniono (Zakład Fizjologii na AWF w Warszawie) że przyjmowany nawet w małych ilościach powoduje niekorzystny wpływ na przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. źródło: Wilkipedia Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 http://www.medycynakomorkowa.com/index.php?option=com_content&task=view&id=63&Itemid=83 Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Każdy robi jak mu wygodnie, jak mu najlepiej smakuje i pasujeI tak niech zostanie . Dodam tylko że zestawy gotowych przypraw przeznaczone są do nowoczesnej produkcji a więc wysoko wydajnej dlatego są dodatki - by uszlachetnić dodaną wodę i nadać jej smak . Pozdrawiam. Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=15017&highlight=#15017 DZIADEK podaje normy branżowe przypraw , można potraktować je jako punkt wyjściowy w poszukiwaniu swoich norm. Reasumując, następnym razem ograniczę się do pieprzu czarnego, gałki muszkatałowej, kolendry i cukru. Ale z tym cukrem to dziwna sprawa, wg norm od Dziadka, stosujemy 2dag na 10kg, to jak to się ma do przepisu, gdzie jest podane 1 łyżeczka cukru z 100ml wody na 0,7kg mięsa. A jakby taka wędlina smakowała bez cukru? Poczekam, aż dojdzie zamówiona waga i zrobię wg norm od Dziadka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 A jakby taka wędlina smakowała bez cukru?Najlepiej uczyć się w tej kwestii na własnych doświadczeniach, o ile zrobiłeś już pierwszy wyrób wg podanej receptury./ to moje zdanie/ tak czasami praktykuję aby się przekonać. Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzyl Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 witamja mam takie pytanie (w związku ze strasznym glutkiem )czy narody wschodnie żyją i mają się dobrze?a spożywają go od dawien dawna spore ilości (będzie pewnie w kilogramach na łepek),wiem wiem oni to spożywali jako przyprawę pozyskaną z wodorostów a teraz to bakterie działają A inną rzeczą jest skład przypraw kupowanych nawet od najlepszych producentów (nawet sól zawiera antyzbrylacze) NIEMA już w sklepach zupełnie naturalnych przypraw Cytuj Pozdrowienia z roztoczaJurek Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z_bychu Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Robię sam wędliny.Warzę sam piwo.Piekę sam chleb.I wiele wiele innych rzeczy.Coś tam nie robię sam.... :wink: Jak myślicie dożyję setki :question: :question: :lol: Cytuj POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Masz duże szanse, pod warunkiem, że będziesz jeszcze aktywnie spalał te swoje pyszności. Tak więc swój rowerek, albo swoje nogi i ....jesteś coraz bliżej dożycia setki. Czego Ci bardzo życzę. [ Dodano: Nie 22 Sie, 2010 21:59 ] Dziadku. Czytam co piszesz i nie wiem skąd taka wiedza: Dodam tylko że zestawy gotowych przypraw przeznaczone są do nowoczesnej produkcjiTak, ale nie koniecznie. a więc wysoko wydajnej???? uzasadnij. dlatego są dodatki - by uszlachetnić dodaną wodę i nadać jej smak .Jakie niby dodatki mają tą dodaną wodę uszlachetnić i nadać jej smak ? Żeby Cię naprowadzić to przypominam że poleciłem ekstrakt przypraw naniesiony na białko sojowe z dodatkiem izo-askorbinianu i glutaminianu sodu. Coś strasznie mylisz dodatki funkcjonalne i wprowadzasz kolegów w błąd. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Moja cora 3 i prababcia 89 latek pogrywaja w pile niepowiem ze kopy babci sa lepsze od cory :shock: co do diety babci to znam ale nienapisze :grin: Pozdrawiam i zycze 150 latek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Wymarzony temat dla mnie :grin: DZIADEK ma rację: jeżeli do mięsa dodamy wody, to ma ono smak wodnisty. Należy coś dodać, żeby ta woda smakowała jak mięso. Od tego jest glutaminian. Mało Wam jeszcze dodatków ładowanych do żywności, że musicie sami to sypać? Z drugiej strony: jesteśmy już tak zmutowani, że bez dodatków jakieś takie... "nie bardzo". Prosta sprawa! Zrobione dobrze, tradycyjnie - nie smakuje? - znaczy nie głodny!=nie jeść! Bardzo dobry artykuł podsunęła anerka. Przypomnę: http://www.medycynakomork...id=63&Itemid=83 Komu się to podoba: "...glutaminian wpływa niekorzystnie na układ limbiczny powodując sztuczny apetyt..."? Śmiało! Przyznajcie się! "Pamiętajmy jak powiedział Hipokrates „Jesteś tym, co jesz”... " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Wymarzony temat dla mnie :grin: DZIADEK ma rację: jeżeli do mięsa dodamy wody, to ma ono smak wodnisty. Należy coś dodać, żeby ta woda smakowała jak mięso. Od tego jest glutaminian.Wymarzony i może, ale wnioski mało wiarygodne. Nalej do farszu wody, dodaj glutaminian i skosztuj. Potem pisz. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 jeżeli do mięsa dodamy wody, to ma ono smak wodnisty. Należy coś dodać, żeby ta woda smakowała jak mięso Dlatego dawniej do kiełbasy dodawano "smaku", a nie wody. A by szynkowa była szynkowa, a nie kminkowa czy czosnkowa, trzeba dodać, to co się szynkowej należy. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Panowie Panowie stop :!: Nie będziemy dyskutować dalej na ten temat bo do niczego nie dojdziemy, każdy niech tak przyprawia jak jemu smakuje :lol: i względem tego ile tam chce sobie lat żyć :wink: :lol: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.