Barbarella Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Września 2010 Witam serdecznie Wszystkich mam pytanie dotyczące dopiekania kiełbasy szerokiej zamiast parzenia. Otóż właśnie wróciliśmy z mężem z ogrodu, gdzie wędziliśmy owe kiełbasy... Dwie na próbę zostawiliśmy do dopieczenia i nie bardzo nam się wydają "gotowe". Wędziliśmy je około 3h w 40-60°, a dopiekanie trwało 60min w 72-75° czasem na bardzo krótko spadło do 68-70° i wzrosło do 80°. Robiliśmy wieprzowe i dwie drobiowe, po jednej z każdego rodzaju podpiekliśmy i nie są twardawe w dotyku lecz miękkie (ta drobiowa bardziej). Co prawda są twardsze od tych wyciągniętych do parzenia, ale nie jesteśmy przekonani czy aby nie są surowe w środku. Gdzieś na forum czytałam, że parzy się na 1cm średnicy batonu 50min i taką zasadę zastosowałam trzymając się temperatury jaka obowiązuje w parzeniu... Może powinna być wyższa? Napiszcie proszę ze swoich doświadczeń czy takie podpiekanie wystarczy, bo jeśli nie to sparzę je jutro z resztą.. A czy mogłabym je rozciąć, sprawdzić i ewentualnie wtedy sparzyć? Chyba nie bardzo.. tego właśnie nie lubię najbardziej, swoista gra w ciemno... Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi Cytuj Ze wszystkich słodyczy najbardziej lubię boczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Września 2010 Sparz je z resztą kiełbas.Temp. 72-75° jest dla parzenia. Dla podpiekania musi być wyższa. Sprawdź sobie jaka jest kaloryczność wody a jaka powietrzz.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 26 Września 2010 Pieczenie po wędzeniu powinno być w temperaturze 80-90 stopni przez około 30 min . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpionka Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 26 Września 2010 Sprawdź sobie jaka jest kaloryczność wody a jaka powietrzz. Pzdr. Rozumiem ,że tu miałeś na myśli przewodnictwo cieplne. W przypadku powietrza jest ono znacznie mniej efektywne niż wody. Cytuj Źle czyni , Kto nic nie czyni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Września 2010 Barbarella napewno dobrze zrobisz jak je sparzyć. kiełbasa powinna mieć w środku 72stopnie aby parzenie nie było konieczne a twoja napewno nie miała. Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barbarella Opublikowano 26 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Września 2010 Dziękuję wszystkim za pomoc, właśnie kończę parzyć kiełbasy... Muszę się zaopatrzyć w termometr z sondą na przyszłość, to nie będę mieć takich problemów. Pozdrawiam wszystkich i życzę pogodnej niedzieli Cytuj Ze wszystkich słodyczy najbardziej lubię boczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 27 Września 2010 Pieczenie po wędzeniu powinno być w temperaturze 80-90 stopni przez około 30 minPrzy grubych przekrojach to może być zbyt krótko. Dlatego dopiekanie powinno być robione przy użyciu termometru. Gdybyście w środku uzyskali 69 st. to przy większych przekrojach batonu ta temperatura sama dojdzie do 72. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 27 Września 2010 Piekłem kiedyś kiełbasę krakowską w wędzarni.Kiełbasa była w osłonce białkowej fi 65mm, temp. pieczenia do 90st. czas pieczenia do osiągnięcia wewnątrz temp 68st wyniósł równe dwie godziny. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 27 Września 2010 Czas pieczenia jest uzależniony od temperatury początkowej wyrobu. Ja wędząc ostatnio kiełbasę w osłonce 90mm ciepłym dymem przez 1,5godziny i piekąc w temp.75-90 stopni przez godzinę uzyskałem w środku wędliny temperaturę 71 stopni. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 27 Września 2010 Przy grubych przekrojach to może być zbyt krótko. O , przepraszam . Nie zaznaczyłem że czas pieczenia zależy od grubości batonu . :blush: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agus Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 14 Grudnia 2011 W związku ze zbliżającymi się świętami chciałabym uwędzić parę szynek boczków i polędwice. Do tej pory wędziłam powyższe wyroby w temperaturze ok. 50-60 stopni przez około 4 do 5 godzin, następnie odbywało się parzenie. Szynkę w tem.80 st. do uzyskania wewnątrz 72st.,a polędwicę w tem.68 st. do uzyskania wewnątrz 62st. Tym razem chciałabym podpiec w wędzarni moje wyroby do takiego stanu aby nie trzeba ich potem parzyć a smak, miękkość i soczystość wyrobów będzie zachowany. Proszę o podanie w jakich temperaturach i jak długo muszę podpiekać szynkę, boczek, polędwice. Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiekk85 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Polędwica najlepsza jest na surowo ))A co do obróbki cieplnej to zalecam postudiować: http://www.wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/rodzaje-wedzenia/145-wszystko-o-wedzeniuwg mnie tam ujete jest wszystko Cytuj ...Kwestia smaku jest różna u różnych osób..._____________________________________http://swinskiekawaly.blox.pl/htmlmichal.pogorzelec@gmail.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agus Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Dziękuję Misiekk85 za odpowiedź przeczytałam, ale pisze tam że sposób ten stosuje się przede wszystkim przy wędzeniu kiełbas. Moje pytanie jak mam te zasady zastosować do szynki boczku i polędwicy aby były takie jak pisałam wcześniej. Jeżeli to nie problem to proszę o podanie temperatury i czasu pieczenia dla poszczególnych wyrobów. Jeszcze raz dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Tym razem chciałabym podpiec w wędzarni moje wyroby do takiego stanu aby nie trzeba ich potem parzyć a smak, miękkość i soczystość wyrobów będzie zachowanynie da się .. podpiekanie zawsze w pewnym stopniu "wysusza" wedzonki Polędwica najlepsza jest na surowo )nie dla wszystkich Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świadziu Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Czytałem post Halusi: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=225283#225283 gdzie pisze że podpieka boczek i jest w smaku lepszy niż parzony - to jak to w końcu jest ?To że wysusza rozumiem że zmnijsza się masa, ale jak to jest w smaku ?Lepiej parzać czy może podpiekać ?Ja wszystkie swoje wędzonki jak na razie parzyłem, ale jeśli walory smakowe są na korzyść podpiekania to zrobię eksperyment Cytuj wędkarstwo, grzyby i wędzeniehttp://www.grzegorzswiadek.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Ja wszystkie swoje wędzonki jak na razie parzyłem, ale jeśli walory smakowe są na korzyść podpiekania to zrobię eksperyment musisz po prostu wypróbować Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Lepiej parzać czy może podpiekać ?Szynkę, polędwicę i baleron zawsze parzę. Jedynie boczek zostawiam w wędzarni do dopieczenia. W porównaniu do boczku parzonego, ten pieczony ma wg mnie dużo bardziej wyrazisty smak. Jest oczywiście też bardziej słony, co należy wziąć pod uwagę przy komponowaniu zalewy peklującej. Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 15 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 15 Grudnia 2011 boczek zostawiam w wędzarni do dopieczenia.A nie wycieka z niego tłuszcz w czasie podpiekania? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 16 Grudnia 2011 I ja dopiekam boczki w wędzarni, ale po wędzeniu zawijam je w folię alu. w ten sposób aby powstała na dole kieszeń i przewiązuję sznurkiem. Podczas dopiekania smalczyk spływa do tej kieszeni i nic się nie marnuje, ale zrobiony w ten sposób boczek nie ma sobie równych (najlepiej go próbować po kilku dniach) :thumbsup: Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 16 Grudnia 2011 Zbóju, mówisz i masz. :grin: Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Ja wszystkie swoje wędzonki jak na razie parzyłem, ale jeśli walory smakowe są na korzyść podpiekania to zrobię eksperyment Robiąc ten eksperyment ,pamiętaj o tym że -wędliny podpiekane a nie parzone będę miały inną słoność ,ponieważ podczas parzenia zawsze trochę słoności wytracą a podczas dopiekania wytracą na wadze i będą bardziej słone . Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 19 Grudnia 2011 wędliny podpiekane a nie parzone będę miały inną słonośćOj tak tak, sam sie o tym przekonałem wedząc kiedyś polędwiczki wp, peklowały sie normalnie z resztą mięsa ale je na koniec podpiekałem... no i wyszły jak dla mnie ciut za słone... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 21 Grudnia 2011 A nie wycieka z niego tłuszcz w czasie podpiekania?A i owszem, ale to akurat nie jest dla mnie problemem. Wręcz przeciwnie, zostaje bowiem sama "esencja". A poza tym, troszkę żartobliwie, choć nie bez cienia racji: w dobie wszechobecnych "strachów cholesterolowych" uspokaja to moje sumienie :-). Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 22 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 22 Grudnia 2011 Forum » Domowy wyrób wędlin » Dla początkujących » Dopiekanie kiełbasyDopiekanie kiełbasy Temat z błędem w założeniu, bo co to jest dopiekanie kiełbasy - ja rozumiem że pieczenie nie udało się więc nastąpiło drugie pieczenie. Kiełbasy pieczemy nie dopiekamy . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flex78 Opublikowano 31 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 31 Lipca 2020 Witam Wszystkich zadymiaczy, mam pytani: jak się dopieka kiełbasę w wędzarni (mam wędzarnię z dymogeneratorem) to dym trzeba "zakręcić" czy cały czas wędzić w tej podwyższonej do 90 stopni temperaturze? Zamierzam dziś wędzić kiełbasę swojską i mam dylemat parzyć czy dopiekać. Cytuj pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.