krzys59 Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 8 Grudnia 2010 ..Może Twój smalec jeszcze nie odparował całkowicie wody ? Bardzo możliwe, bo dochodzę do 130-140 st i gotuje się w najlepsze, ale że przy okazji strzela niemiłosiernie ze skwarków które są w środku, więc dłużej nie próbuję odparowywać. Tak czy inaczej, na smalcu czy na oleju, chipsy są rewelacyjne :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek. Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 8 Grudnia 2010 Moja Mama robiła takie " mini chipsy " 40 lat temu . Pyzy z taką omastą :thumbsup: . Dobrze że zdążyła cała swoją wiedzę przekazać w odpowiednie ręce i głowę. Ja w kuchni z moją szefową nie mam szans :wink: . Ale jeżeli chodzi o wędliny... :grin: Cytuj Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idzi Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 8 Grudnia 2010 Skórki pokrojone i ugotowane teraz najdłuższy proces czyli suszenie w piekarniku.Tylko bardzo się kleją i nie wiem czy uda się je potem w całości wyciągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alehar Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Pozwoliłem sobie na zebranie sposobów robienia czipsów ze skórek umieszczonych w postach powyżej i wyszedł mi taki zbiorczy przepis: Odtłuszczone bardzo dokładnie skórki gotować w osolonej wodzie ok. 1,5 - 2 godz., po lekkim przestudzeniu zeskrobać resztę tłuszczu - jeśli został - pociąć np. nożyczkami na kwadraciki, Suszyć w piekarniku nagrzanym do ok. 90 st.C. przez ok. 5 - 6 godz.co jakiś czas wyłączyć piekarnik Smalec lub olej rozgrzać do 180 st.C. - wrzucać skórki małymi porcjami ("rosną") Skórki po wypłynięciu należy przemieszać tak, aby wszystkie części zostały usmażone. Uniknie się wówczas twardych kawałków w chipsach, które z racji wypłynięcia nie usmażą się. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Skórki posypać solą i przyprawami wg. uznania - po smażeniu. Mam nadzieję, że czegoś w przepisie nie pominąłem Cytuj Pozdrawiam - Alehar Instagram alehar9999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Pozwoliłem sobie na zebranie sposobów robienia czipsówPrzesłuchałam filmik jeszcze raz. Suszenie w suszarce wg prezentera powinno trwać 10 godzin. Nie jestem w stanie dobrze zinterpretować ze słuchu temperatury smażenia. Albo to jest 315-330st. Ferhenheita (157-165 st.C) albo 350-370 co daje 176-187st.C. Może ktoś o dobrych zdolnościach odsłuchowych może potwierdzić te temperatury? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Wysłałem benę po skórki. Miał kupić 1-2 kg. Przywiozła 5 :shock: Ale będzie roboty. Skórki w piekarniku do suszenia układać na blachę, czy może na papier do pieczenia? Zastanawiam się czy nie przykleją się do blachy. Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 9 Grudnia 2010 o dobrych zdolnościach odsłuchowychW takim razie zgłaszam się :lol: Na filmie mówi się o temperaturze pomiędzy 350 st. F, a 375 st. F. astanawiam się czy nie przykleją się do blachy.Lepiej niech przykleją się do blachy, aniżeli do papieru... Po prostu odwracaj skórki co jakiś czas, póki nie przywrą "na amen" Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alehar Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 9 Grudnia 2010 http://kalkulator.jednostek.pl/temperatury czyli ok. 190 st. C Cytuj Pozdrawiam - Alehar Instagram alehar9999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madlinka Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Jutro będę miała skórki, ale mi smaka robicie normalnie, że nie wytrzymam madlinka, chodzi po prostu o to, aby przy skórze nie zostało zbyt wiele tłuszczu (słoniny) Trzeba ostrym nożem odcinać słoninę możliwie blisko skóry.dzięki, tępa jestem jakaś Cytuj Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Czy jest jakiś patent aby skórki po parzeniu nie zwijały się w rulon? Jak je prostować? Zauważyłem, że skóra wcześniej zamrożona i wrzucona do parzenia jest idealnie równa, czy to przypadek? Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Czy jest jakiś patent aby skórki po parzeniu nie zwijały się w rulon? Jak je prostować?Jeżeli zetniesz z nich warstwę tłuszczu to się rozprostują. Przynajmniej moje tak miały. Zwijają się - wg moich obserwacji - szczególnie wtedy, gdy ta słoninka pod skórką jest nierówna. (Nie upieram się, że jest to jedyny powód zwijania się skórek). Wczoraj gotowałam i odtłuszczałam skórki. Suszą sie jeszcze w suszarce do grzybów. Na pięciu tackach zmieściło się na oko 1,2kg skórek po odtłuszczeniu. Kupiłam 1,5kg, ugotowałam w dużych kawałkach i odtłuszczałam po lekkim przestygnięciu. Stąd pierwsze doświadczenia :wink: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 10 Grudnia 2010 EAnna, Dzięki za wyjaśnienia. Zastanawiam się, czy w trakcie gotowania skór nie dodać czosnku? Byłyby może smakowe. Druga spraw, to czy skóra np. z wędzonego i parzonego boczku musi być potem jeszcze parzona? Tak samo np. z szynki. Pozdrawiam Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 10 Grudnia 2010 czy skóra np. z wędzonego i parzonego boczku musi być potem jeszcze parzona?To już trzeba by sprawdzić. W przepisie jest długie gotowanie; Parzenie np. szynek z reguły jest krótsze. Pytanie jest zatem, czy krócej parzone skórki, po wysuszeniu będą "rosnąć" w gorącym tłuszczu? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beata13 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Wczoraj przy okazji robienia kiełbaski uwędziłam tez skórki,pachną cudownie,najpierw je ugotowałam,tym razem zamiast soli do wody dodałam 2 kostki mięsne,zwinęły się w ruloniki więc rozłożyłam je na desce tłustą stroną do dołu i ostudziłam tak na balkonie,podwędziłam,a dziś dam do suszenia.Znalazłam taką stronkęhttp://www.clovegarden.com/ingred/ap_skinz.htmltam przepis na CHICHARRONES Cytuj Trzeba się śmiać,wariatkę grać,szczęśliwą być i z życia drwić**) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alehar Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Wczoraj zrobilem pierwszą partię skórek... Po bardzo dokladnym pozbyciu się resztek tłuszczu wrzuciłem je do szybkowara i gotowałem w lekko posolonej wodzie ok. 40 min. Wyszły bardzo mięciutkie. Przelałem je zimną woda (aby aż tak mocno sie nie kleiły) i dokładnie jeszcze raz powycinałem pozostające drobinki tłuszczu - skórki nie były pozwijane - to pewnie skutek bardzo dokładnego pozbycia się warstwy tłuszczu. Pocięte skórki trafiły do piekarnika. Później suszenie "na szybko" w piekarnik 100 st. C - ok 4 h. Skórki nabrały brązowego koloru i zesztywniały. Bardzo trzeba uważac podczas smażenia (miałem temp. 190 st. C) - rosną jak diabli ! Kolejna uwaga - nie przypalić - kolor powinien być mleczny ze słomkowym zabarwieniem. Brązowe będą gorzkawe. Tyle na początek .... aaa... smaczne są Cytuj Pozdrawiam - Alehar Instagram alehar9999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zastanawiam się, czy w trakcie gotowania skór nie dodać czosnku? Byłyby może smakowe.Nie sądzę, mało tego, uważam że nie ma sensu gotowanie ich w osolonej wodzie :!: Szkoda soli. Ja swoje skórki gotowałem w mocno osolonej wodzie, potem podczas suszenia dodatkowo je posoliłem, a i tak finalny produkt wymagał mocnego posolenia. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harapug Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zamówiłam 2kg skórek na wtorek, będę eksperymentować :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Jaki zestaw przypraw wypróbowaliście? W naturze są jaśniejsze :smile: . Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Pierwsze koty za płoty :grin: Przyprawy sól, papryka, czosnek. Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 10 Grudnia 2010 EAnno mam dokładnie taką sama suszarkę i suszę w niej zioła i nie tylko z ogródka. Suszyłem też w niej grzyby, ale skórek jeszcze nie :) Nie wiem czy twoja ma możliwość ustawiania temperatury, moja nie, ale spełnia swoją rolę. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Nie wiem czy twoja ma możliwość ustawiania temperatury, moja nie, ale spełnia swoją rolę.Papcio, Nie ustawia się temperatury. Na pewno mamy ten sam standard. Do skórek idealna, ponieważ stosunkowo drobna kratka sprzyja suszeniu dwustronnemu nawet małych kawałków a skórki nie przyklejają się prawie. Smażenie skórek lepiej przebiega w trochę wyższej, niż w trochę niższej temp. W wysokiej temperaturze ładnie sie wydymają. Dodatkowo starałam się każdy kawałek obrócić. Wydaje mi się, że skórki powinno sie gotowac 2h a nie 1,5. Chodzi o to, żeby kolagenowe wiązania maksymalnie się rozluźniły. Chipsy posypałam gotową przyprawą do marchewki po karelsku. Przyprawę tę robi się na rynek rosyjski i łotewski. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Na zdjęciu widać pokrywkę i moja ma te same napisy, ale widziałem tej firmy z termostatem. Teraz trzeba i skórki wypróbować. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Widzę, że chipsy ze skórek robią furorę na forum.Chciałem dziś tak jak Wy chipsy zrobić, ale skóry ci u nas na dzień dzisiejszy brak. Obejdę się smakiem i zadowolę Waszymi pięknymi fotkami. :thumbsup:Gratuluje. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madlinka Opublikowano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 10 Grudnia 2010 no to boom na chipsy nastał Moje skórki dziś przyjechały, więc jutro powinnam zacząć działać. Później suszenie "na szybko" w piekarnik 100 st. C - ok 4 h. Skórki nabrały brązowego koloru i zesztywniały.zamierzam sobie też trochę przyspieszyć produkcję, czy obracałeś je często podczas suszenia w tak wysokiej temperaturze? Cytuj Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madlinka Opublikowano 12 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Moje chipsy: http://i54.tinypic.com/9tkh1u.jpg bardzo smaczne, ale od tego odtłuszczania skórek ręce mnie do dzisiaj bolą Cytuj Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.