Skocz do zawartości

Ostrzałka do noży.


luny74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

poszukuję ostrzałki do noży. Mam na myśli cos bardziej zaawansowanego niż musak (stalka) lub typowe domowe ostrzałki. Przeglądałem na Allegro ale jakos nie mogę się zdecydować. Może macie jakieś sugestie lub wskazówki. Bardzo proszę o rady. Święta na zapasem a krojenie wędliny tępym nożem nie należy do przyjemnych czynności.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 156
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Temat się powtarza Czytaj

Ostrzałka do ostrzenia noży

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2548&postdays=0&postorder=asc&start=0

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

nóż nożowi nie jest równy, mam namyśli stal i twardość z jakiego został wykonany. mam oryginał nóż masarski z żółtą rączką 5508.22 długość całkowita 34cm logo ledwie widoczne, przy ostrzeniu materiał się zawija. kupiłem na allegro zestaw noży masarskich z drewnianymi rączkami w komplecie5szt XTRA EUROPA a stal18/10 (cena za te 5szt jak za 1 z żółtą rączką jest jeszcze stalka w kąpiecie ale ona jest do wyrzucenia) na własne potrzeby wystarczy w zupełności. naostrzyłem je 1x przed ubojem świnki, i ani razu nie trzeba było poprawiać ostrza, tak trzyma że nawet duża deska (na cały stół z deskami w koło z 3 stron) po-cięta (drewno) nadal jeszcze ich nie ostrzyłem po uboju i przerobie całej świnki 120kg. dodam że ten z żółtym trzonkiem trzeba kilka razy poprawić ostrze na stalce.

 

jak na ostrzyłem: mam małą szlifierkę kątową (flexa)mówi się na nią, ona ma pokrętło regulacji obrotów do1 do6, ustawiłem na 2-3. kupiłem tarczę ścierną średnica 125mm z papierem - płótno ścierne grubość ziarna 60. tarcza ta ma ten papier przyklejony pod skosem (nie mierzyłem konto-mierzem na oko może 15-20 stopni) a sam papier jest w paskach jeden po drugim - nie wiem jak się to nazywa, ale myślę że w miarę opisałem. w środku jest otwór na 22mm jak do każdej tarczy do flexy. flexa ta została włączona na włączniku start i na regulacji obrotów powoli 2-3. całość przykręcona do stołu w garażu ściągaczem stolarskim (cfingą) i dopiero teraz wtyczka do gniazdka 230V. nóż trzymam dokładnie w poziomie. jak pisałem tarcza ta jest też w poziomie a część roboczą - ścierną ma pod skosem. powoli przeciągam kilka razy nóż przód tył i z drugiej strony też, bez nacisku, delikatnie. ostrze super i kąt pasuję (od krawędzi tnącej do środka równomiernie zbiera 4mm noża, patrząc jak nóż leży w poziomie). obroty są wolne, mi się nie śpieszy, noża nie można zagrzać za mocno i nie-spalić na fioletowo. mnie to wychodzi super. później nóż kilka razy przeciągnąć na stalce, aby grad zerwać i wymyć z opiłków. gdy tak się ostrzy wszystkie noże, i te z kuchni, od razu widać ile każdy nóż jest wart. pierw proszą spróbować kilka noży starych kuchennych po-ostrzyć.

 

dziękuję za wprowadzenie auto-korekty pisania, to ja pisać nie umie, ale teraz dużo łatwiej i poprawnie.

 

[ Dodano: Nie 16 Sty, 2011 17:38 ]

dodam że w masarni w środkowej europie, na całą masarnię ostrzono noże na papierze / płótno ścierne = pasek szeroki na 50-60mm, który przebiegał przez 2 rolki pomiędzy nimi mogło być 250mm odległości, ziarnistość tego paska ściernego ok.60 do 80 (papier ścierny ma jakąś jednostkę granulacji). kręcił się nie za szybko może do 200 obr/min i większość w osłonie i coś wody na niego kapało. przy ostrzeniu (po pracy) mojego kuchennego noża lekko brudziło ręce wodą. (opis ten z głowy jak pamiętam, ocenić ziarnistość i obroty potrafię gdyż na stolarni przez pewien dłuższy czas pracowałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

A co polecacie do ostrzenia?

Wiesz co, kiedyś gdy byłem mały mój ojciec zawsze noże ostrzył osełką, ja mając te 10-12 lat umiałem (!!) się nią posługiwać i nawet mi jakoś to ostrzenie wychodziło, dziś mam 4-kę z przodu i chciałem "wygody" to se "sprzęt" kupiłem, ale powiem Tobie, że chyba wrócę do osełki, bo nie zamierzam wydać kilku stów na ostrzałkę -bo sądzę, że taka za kilka stów to już będzie działać. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osełka +stalka czynią cuda ;)

 

 

 Zgadza się , jednak to należy robić częściej a nie czekać jak nóż nadaje się już tylko pod szlifierkę . :D

 

 

 Pozdrawiam

Edytowane przez andrzej k

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam ostrze na chińczyku , o którym pisaliśmy sporo  w temacie ostrzenia noży , trwa to dość długo ,jest pracochłonne ,  zmieniam kamienie zgodnie z gradacja troche wody , efekt rewelacyjny , mam noże firskars . 

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osełka +stalka czynią cuda ;)

 

Tapniete z GT-I9500

Zgadzam się z kolegą.

Osełką wyprowadzić, a stalką najlepiej diamentową wygładzić:

Jednak cena diamentowej nie jest niska, że nie wspomnę o tej za 255....cena powala, ale ostrzy rewelacyjnie.

 

http://www.wyroby-domowe.pl/ostrzalki-c-28.html

 

Lepszej jak na razie nie doświadczyłem.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Dokładnie napisałem, nóża z dobrej stali szkoda jest porostu, diament za dużo zbiera, a w przypadku stali powyżej 60hrc jeszcze bardziej ją kruszy ,do ostrzenia w warunkach domowych i restauracjach używa się whetstone o gradacji 1000 i 6000,i to wszystko, w przypadku stali nieco miękciejszych np niemieckich, dopuszcza się po dobrym naostrzeniu, w późniejszej pracy wyciągnięcie krawędzi na gładkiej stalce, natomiast w przypadku stali japońskich jest to niedopuszczalne, że nie wspomnę o stalce diamentowej .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydałoby się w takim razie, abyś Kolego opisał i wyjaśnił to wszystkim naszym forowiczom. Tak działa forum.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę , że kolega edek.kaczy żle podał nazwę kamieni do ostrzenia " water stone " chyba byc powinno , w internecie znalazłem taką tabelę ze strony DŁUTA.pl proponuję by zainteresowani skorzystali , tabeli twardości stali oraz jej zachowania w kontakcie z diamentowa stalka nie potrafię na razie wyjaśnic , ale jeśli będzie trzeba to wrócę do tematu. Pozdrawiam 

Dluta_pl_-_tabela_porownawcza_OSELEK.pdf

Edytowane przez Pacan Wojciech
Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostrzę noże na osełce z Ikei. Jedna jej warstwa ma grubsze ziarno, druga drobne. Ostrzenie noża pierwszy raz to jakieś 2-3 godziny.

Mam też nóż, który ostrzę jakieś 15 godzin (jest bardzo ostry ale nie spełnia moich oczekiwań, stal jest bardzo twarda) i nie jestem z tego zadowolony.

Nigdy nie ostrzę noży na szlifierce. Ten przyrząd rozhartowuje noże, czyniąc je łatwymi do stępienia. Ostrzenie moich noży trwa 2-3 dni. Wszystkich domowników uprzedzam,że są naostrzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

" water stone "

to kamienie wodne  gdzie używamy wody , są jeszcze kamienie gdzie stosujemy olej  .Z tego co pamiętam do nie których można stosować wodę lub olej (z tym  że nie wolno zmieniać). Jedne i drugie  mają zwolenników. Po wodnych wskazane jest  przetarcie olejem w celu konserwacji (chyba że stal nierdzewna)  są jeszcze  płytki z nasypem diamentowym . Moim zdaniem jak  jest przyzwoity kamień osełka,  najważniejsza jest wprawa  w ostrzeniu . Na stronie gdzieś ?  jest  dużo o tym materiałów.

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Edek.Kaczy podał dobrą nazwę :) W pliku od Wojtka występuje ostrzałka diamentowa o nazwie whetstone (3 strona). Ale i Wojtek ma rację gdyż w UK występuje water stone która to nazwa jest zamienna z nazwą whetstone..

Za angielską wikipedią whetstone to kamień do ostrzenia noży, a whet oznacza ostrzenie ostrza.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobol :clap:  ,dziękuję za znalezienie nazwy i wytłumaczenie skąd Edek.Kaczy wziął nazwę  kamienia  o którym wspomniał w poscie , mnie nie udało się tej nazwy zauważyć , czytałem o ostrzeniu ,a nazwy nie wyłowiłem z tabelki , Gratulacje. :clap:  Może ta tabelka przyda się .Pozdrawiam

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sonie przypominam to pisałem wielokrotnie o ostrzeniu.Osobiście używam w domu fajnego kamienia,gradacji nie pamiętam,potem marmurek taki jak do brzytwy i stalka.Wystarczy.Mogłbym sobie naostrzyć w pracy ale zawsze jakaś franca się interesuje;a po co,a komu,a pokaż itd.Widzę,że wielu użytkowników się podnieca nożami japońskimi,twardościami itd.Prawda jest taka że te twarde noże to na grzyby są dobre,do skrobania marchewki również pewnie się nadają.Noże powinny mieć oznaczenie flexible lub semi-flexible jeśli ktoś woli trochę twardsze.Większość ludzi ma do pokrojenia parę kilo mięsa,ewentualnie świniaka rozebrać i wytaczają niekończące się dyskusje na temat jakie by tu sobie kosmiczne noże kupić a i tak kupują badziew za parę złotych.Do takich zadań wystarczy 2-3 noże polkarsa i na długi czas wystarczą.Sam takich używam czasami w pracy i zbyt wiele od giessera,victorinoxa lub dicka nie odstają,a sztuka kosztuje pewnie 25-40 zł.Co do stalek to już nawet nie chcę się wypowiadać bo czasami mnie krew zalewa jak słyszę opinie jakie to cudowne są stalki diamentowe.Kupiłem,po chwili w koszu leżała.Sam mam kwadratowego Dicka z brązową rączką.niebieskiego gładkiego i kliklaka żółtego.Z tego wszystkiego polecam kliklaka ,ale koszt ok 400 zł.Jak dla mnie warto.Dodam jeszcze,że jak czytam że ktoś ostrzy na kamieniu nóż kilka dni to ręce opadają.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem poprawnà nazwe na kamien do ostrzenia do tego rownież używa sie pojęcia stal diamentowa , lub ceramiczna , lub stalka , na popularne ostrzałki ale fachowcy z tego forum np miro nie majàc pojecia na ten temat chcà kogoś ośmieszyć robiàc z siebie głupka jednocześnie.

 

Muski 45st to siekiere do drewna możesz tak podostrzyc a nie nòż.Dobre niemieckie noże maja zazwyczaj kàt ostrzenia 15 st przy nozu 50/50 i taki kat trzeba utrzymywac podczas ostrzenia , japonskie noze czesto maja kat 16 st , jesli nie masz wprawy lub noz zwykly chcesz ostrzyc kat ostrzenia powinien byc mniejszy niz 22,5 st .

Stalki diamentowe zbyt mocno niszcza noz , dlatego o wiele lepiej jest uzywac staliki ceramicznej o bardzo drobnej gradacji np 800 , najlepsza jest jednak zwykla gladka stalka oczywiscie do utrzymania noza , ostrzenie najlepiej wg mnie na kamieniu 1000 a polysk na 6000 lub jesli nie dbasz o ladny to 4000 , noze zepsute , np wyszczerbione , zaczyna sie na kamieniu 450 pozniej 1000 i wygladzenie na 6000.

Piszemy tu o nozach o stali nierdzewnej z domieszkami np stali szwedzkiej czy japoniskiej vg10 , stal weglowa japonska o duzej twardosci np super blue 63 hrc i wiecej to juz inna bajka , tu raczej stalki sie nie uzywa wogole a ostrzenie wymaga nieco wiekszej precyzji i czasy ale kamien 1000/ 6000 jak najbardziej sie nada .

Do rozbioru polecam gietki victorinox 6 cali , bardzo fajny noz wystarczy w zupelnosci plus stalka zwykla , natomiast jako noz szefa kuchni gyuto 210 mm ze stali szwedzkiej lub vg10 jest wystarczajacy i ostry , natomiast stal weglowa napewno bardzo ostre ale maja i minusy zwlaszcza jesli uzywane sa przez amatorow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Muski 45st to siekiere do drewna możesz tak podostrzyc a nie nòż
  i  Masz 100%  racji chyba nigdy nie pisałem o kątach 45 st. owszem to że siekiery ostrzę diaksem tak  bo to prawda - jest szybko i dobrze ( wiem niektórzy robią to osełką - ale siekiera to narzedzie zgrubne :thumbsup: ​) i specjalnie nie patrzę na kąt ( tak samo diaksem ostrzę szpadle :facepalm:  )-  noże japońskie zarówno damasceny ( mam 4 szt ) jak i inne dwustronne ostrzę na ostrzałce elektrycznej - wiem profanacja  ale to dedykowana ostrzałka do takich noży   nie wspominając o cenie :facepalm: - ale od 10 lat nic im się nie dzieje :rolleyes: ( niektórzy w Napoleonowie mieli okazję z jednego korzystać)  ​ gorzej mam z jednostronnymi - te trzeba ręcznie.........  mam też kamień 1000/6000 ....... do rozbioru mam 2 polkarsy i też sobie chwalę :thumbsup: ​ - każdy może oczywiście ostrzyć nóż 2 dni by potem ciąć nim 15 min :facepalm: - To wolna wola 

 

natomiast stal weglowa napewno bardzo ostre ale maja i minusy zwlaszcza jesli uzywane sa przez amatorow.
  i tutaj masz też racje :thumbsup: 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.