Skocz do zawartości

Salceson Halusi


@halusia@

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko do Andrzeja k i nie tylko,

z tym nadziewaniem

 

jak do nadziewarki Dodajesz te 10% rosołu (wg Dziadka)

jakoś to jest wymieszane, jaka konsystencja i temperatura farszu

który Dajesz do nadziewarki ?

 

Może uda się coś zrobić, chociaż taki jak Halusia. :clap:

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

jak do nadziewarki Dodajesz te 10% rosołu (wg Dziadka)

jakoś to jest wymieszane, jaka konsystencja i temperatura farszu

który Dajesz do nadziewarki ?

 

Czy Ty chcesz nadziewać salcesony nadziewarką?

 

http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glowawmur.gif

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziutek a o co biega,może ja Ci pomogę.Chcesz salceson nadziewać nadziewarką :question:

 

Pis był pierwszy który nie kuma o co biega :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem tak pisał Andrzejk , ale jeszcze zależy jaką masz nadziewarkę, bo jak pionowa to możesz spróbować.

Ja robiłam jeden, jedyny raz salceson , nadziewałam ręcznie i następnym razem będę robiła tak samo.

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taką 2,5 litra firmy Mesla, pionowa, mam pęcherze, kątnice i fibrusy,

nie wiem w co załadować

 

żołądki też mam ale nie wiem czy są na dobrą stronę odwrócone ?

chyba tą "śliską" na wierzch

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Halusi

ale Bartnik tak sprytnie i obrazowo wytłumaczył przewracanie tego żołądka,

że przypuszczam że dalej nic nie wiem :???:

przewrócił ale mi w głowie

 

czytałem już to wcześniej, ale dzięki za pomoc

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dziękuję Darino za życzenia imieninowe :grin:

 

ale już wiem , chociaż, że świnia żołądek ma w środku, to ciekawe,

nie wiedziałem, ale pilnie czytam wszystko

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Ziutek; tak sobie błądzę po stronach, widzę że wzorowałeś się na moich wyrobach. To są moje początki, z tym żołądkiem to ma być stroną otoku do środka, tak samo z jelitami, 1x się przewraca, teraz ja to wiem. W salcesonie trochę masz zbyt grubo krojone, i widzę mięso peklowane, do czarnego (wolsztyński) nie pekluje się. Wiem trochę późno.

 

http://images41.fotosik.pl/1176/23480a95f8a8c904med.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/1176/ceb9b21b133e011bmed.jpg

 

ten ważył koło 5kg, taki wielki był, musiał długo „siągnąć”, wyjąć go nie można było, ale i też bardzo pilnować aby nie pękł – straty by były ogromne.

 

Jak widzisz trzeba zapisać sobie co nie tak było i następnym razem…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Moje drugie podejście do salcesonu.. tzn z kolegą Vacpol.

Powiem tak.. nie jestem zadowolona z jego wykonania.

Wyszedł jakiś inny.. w wyglądzie.

Co do smaku to bardzo dobry.

Robiony jak poprzednio ale....no właśnie ... proszę szanowne grono o ocenę i cenne uwagi.

Skład:

- połowa głowy

- 3 ozory

- 2 serca

- golonka

Golonka dlatego gdyż nie dostaliśmy nóżek.

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak.. nie jestem zadowolona z jego wykonania.

Halinko , bardzo ładnie wygląda ten salceson :thumbsup: ,można było jeszcze dodać gotowanych skórek wieprzowych -skręconych na fi 2 mm i 1/2 litra wywaru z tych skórek, była by to masa wiążąca .

 

Z pewnością nie jest to ostatni salceson w Twoim wykonaniu ,a on mi się i tak bardzo podoba :clap:

 

[ Dodano: Nie 29 Sty, 2012 11:33 ]

Golonka dlatego gdyż nie dostaliśmy nóżek.

Może być bez nóżek i golonki , tak jak pisałem -skórki zrobią całą robotę :grin:
Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salceson wygląda smaczniaście - taki to nawet moja by jadła.

A wady to pewnie za dużo serca (własnego, nie wieprza ) włożyłaś i przedobrzyłaś .

1) Za bardzo rozdrobniony - ja nie używam maszynki do białego lub włoskiego.

2) Za mało rosołu , jak już pisałem na pierwszej stronie - farsz wlewamy a nie napychamy.

 

Poczytaj jak to robi Tomuś w tym temacie https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=53 na drugiej stronie jest fotka . Tam nie ma nóżek a jest golonka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można było jeszcze dodać gotowanych skórek wieprzowych

Z pewnością było za mało skórek wieprzowych a za dużo mięsa.. zgadza się Bodzio

Z pewnością nie jest to ostatni salceson w Twoim wykonaniu ,a on mi się i tak bardzo podoba :clap:

No jasne że nie... wiesz że ja tak szybko się nie poddaję.. :wink:

 

[ Dodano: Nie 29 Sty, 2012 12:09 ]

A wady to pewnie za dużo serca (własnego, nie wieprza ) włożyłaś i przedobrzyłaś .

Pewnie tak Henio.. :wink:

Halinko! Chyba za mocno ugotowane głowy, ponadto jeśli brakuje skórek to, należało zagęścić wywar.

Być może Andrzejku ta głowa była za mocno ugotowana..

Dziękuję za cenne uwagi... wciąż się uczę..

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie wiem co miało wyjść z tego, jeśli salceson to maszynki do mięsa nie używamy za dużo, tu widzę prawie wszystko przez maszynkę przepuszczone. Do salcesonu wszystkie mięsa kroimy nożem w średnią i dużą kostkę. Dobrze jest też trochę tłuszczu z ryja wkroić. Skórki z połowy ryja wystarczą ja mielę na FI 6. Myślę że tu głównie o rozdrobnienie się rozchodzi, przepisu chyba się trzymałaś. Tak z ciekawości czy mięsa były peklowane? (mi nigdy czerwony nie wychodzi), jak pisałem nie wiem co miało wyjść z tego, to co widać przypomina kiełbasę z żuczka (duży żółty s…).

 

 

„proszę szanowne grono o ocenę i cenne uwagi. ’’

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.