paichiwo Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 29 Stycznia 2007 witam!Domowymi wędlinami zainteresowałem się niedawno kupując przysłowiowego "świniaka" na Święta W związku z tym, że poznałem smak prawdziwych wyrobów, pomyślałem: dlaczego by samemu nie spróbować Problem jest następujący: Co polskie prawo na to? Na pewno są jakieś uregulowania w kwestii BHP. Wiem, że pewnie możnaby nie zwazac na przepisy bo i tak na 99% nikt sie nie zainteresuje, co robie na swoim podworku, czy w domu, ale ja chcialbym byc w porzadku wobec naszego fantastycznego panstwa.Czy moze mnie ktos nakierowac, gdzie mozna poszukac jakiegos ustawodastwa normujacego wyrob wedlin domowym sposobem. Czy trzeba miec jakies pozwolenia? kontrole BHP? Zrobic sobie jakies szkolenia? Jakies uprawnienia? Co wtedy, jesli bym poczestowal sasiadow swoimi wyrobami? Czy sa jakies ograniczenia w ilosci produkowanych wyrobow? Co, jesli chodzi o pochodzenie miesa? Czy musze je udokumentowac? (mam pewne, zdrowe zrodlo) Czy musze zglaszac w jakims urzedzie chec rozpoczecia domowej "produkcji"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 29 Stycznia 2007 O matko z córką !!!!!!!Ależ sobie chcesz życie utrudniac :grin: Jeśli robisz sposobem domowym wędliny dla siebie to nie potrzebujesz na to żadnych urzędowych papierków!!Ja tez nie potrzebuję zgody żadnego urzędasa kiedy gotuję zupy, gulasze, sosy, piekę ciasta itp.Gdybyś jednak chciał rozpocząc działalnośc gospodarczą i produkowac wędlinki dla innych oraz zarabiac na tym, to juz inna kwestia. Tu już fiskus dobierze sie do Twej skóry ! Tu juz musisz byc w zgodzie z prawem i posiadac stosowne zezwolenia. pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 29 Stycznia 2007 Witam paichiwo .Prababcia Ania Tobie w większości odpowiedziała . Mięso jak kupujesz w sklepie to dostajesz paragon a jeżeli kupujesz półtuszę to jest ostemplowana przez stosowne do tego służby. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 29 Stycznia 2007 Jeżeli masz mięso z pewnego źródła to możesz sobie robić wyroby na swój własny użytek, ale najlepiej jakby było badane przez weterynarza, czy nie ma jakiegoś włośnia czy innego świństwa. :grin: :grin: @ co do chęci wytwarzania na sprzedaż to fiskus to jest mały pikuś w porónaniu z wymogami sanepidu i warunków budowlanych. Przepisy skonstruowane są tak, aby tacy jak my nie mogli wytwarzać we własnym zakresie i sprzedawać innym. Z grubsza powie tylko tyle, żę bez jakiś 300000-500000 zł nie masz co myśleć o zaczęciu przedsięwzięcia.o szczegółach mogę napisać później. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdw Opublikowano 12 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 12 Marca 2007 Jeżeli masz mięso z pewnego źródła to możesz sobie robić wyroby na swój własny użytek, ale najlepiej jakby było badane przez weterynarza, czy nie ma jakiegoś włośnia czy innego świństwa. Chciałbym dodać, że póltusze wieprzowe można legalnie kupić np. w Makro i problem z weterynarią przestaje istnieć. :smile: Cytuj idę napić się herbatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domin12439 Opublikowano 12 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 12 Marca 2007 paichiwo - nie utrudniaj sobie życiana jakość mięsa i jego badania zwracaj uwagę przy zakupiepotem to już tylko rodzaj i czas przechowywania jest istotnyz doświadczenia jednak wiem, że domowe wyroby nie przechowują się długo z racji szybkiego znikania w żołądkach domowników co do BHP to wiadomo, że przy produktach spożywczych nawet w domu [a może przede wszystkim] obowiązuje najwyższy stopień czystości A co do zgłaszania w jakimkolwiek urzędzie co ja robię w domu to mam nadzieję, że do tego nigdy nie dojdzie, bo to jest ograniczenie swobód obywatelskich. To tak jakbym się musiał pytać w urzędzie czy mogę sobie zrobić kawę na śniadanie. Mnie interesuje tylko żeby ta kawa była i była dobra i żebym sobie ją zrobił w czystym kubku zalewając czystą wodą. I normalnie nie drąż już tego tego tematu bo jak to nasi politycy zobaczą to jeszcze co "mądrego" wymyślą i dopiero będą jaja. Pozdro Cytuj Pozdrawiam serdecznie!!! DominikWĘDZĘ SOBIE I MUZOM - tym co się znają https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.phphttp://nasza-klasa.pl/profile/1110333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.