Skocz do zawartości

nadziewarka czy warto kupić ?


robespier

Rekomendowane odpowiedzi

witam koledzy ,zamierzam kupić taka nadziewarkę http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbasy-miesa-7l-nowa-hit-i1718287569.html .Mam pytanie czy ktoś z was używa tego sprzętu bo nie chciałbym wyrzucić pieniędzy w błoto , chodzi mi głównie o jakoś przekładni bo jedną nadziewarkę Aleksanderwerk zepsułem na kabanosach ale pewnie padła ze starości pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksanderwerk to dobry sprzęt spróbuj ją zregenerować. A tą z allegro widziałem jak używa dr Grzegorz Rusak prezentując swoje przepisy na wyroby z dziczyzny. Ktoś na forum prezentował jej wady i zalety.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam tego wyrobu.Podstawowa wada to różnice w średnicy cylindra(u mnie 5mm)-problem z uszczelnieniem.Dla ciekawości dodam że opis maszynka wykonana z nierdzewki to bajka.Z nierdzewki zrobiony jest lej i wylot,natomiast cała obudowa to zwykła stal pokryta jakimś niklem,można zprawdzić magnesem-nierdzewka nie przyciąga magnesu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nie polecam tego wyrobu.

Podstawowa wada to różnice w średnicy cylindra(u mnie 5mm)-

problem z uszczelnieniem...

Wiadomo kto jest zamożnym i szanowanym obywatelem,

to kupuje jedną w firmie, reklamującej się na stronie

 

http://wedlinydomowe.pl/

 

:cool:

 

Natomiast jeśli ktoś jest szanowanym obywatelem

to ma WIELE opcji do wyboru! :grin:

 

Pokemon np. wybrał doskonałe rozwiązanie za ŚMIESZNE pieniądze! :grin:

Kupił mianowicie "dawce do przeszczepu" zupełnie świadomie i roztropnie.

 

Poradził sobie doskonale ze znanymi wadami "chińskiego dawcy" :clap:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miro napisał/a:

Miłego w kur... ania się.

 

Jak mam kupować i przerabiać żeby działało, to jaki to mam sens ?

Mam kupić i ma działać !

Chinole dobrze kopiują, ale bez zrozumienia i tu jest problem.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku tego tematu pytanie robespiera dotyczyło konkretnego modelu nadziewarki, czyli o pojemności 7 litrów.

Robespier, moim zdaniem jest to solidnie wykonana nadziewarka. Przekładnia i tłok widoczne są na dołączonych zdjęciach. Koła zębate przekładni są stalowe. Tłok jest metalowy z odpowietrznikiem i specjalną uszczelką na obwodzie. Cylinder i szkielet wykonane są ze stali nierdzewnej i nie reagują na magnes. Na zewnątrz tej nadziewarki jedyną częścią reagującą na magnes to tłoczysko (uzębiony wałek do którego przymocowany jest tłok), które jest solidnie pochromowane, czyli zabezpieczone antykorozyjnie.

tomala napisał:

Nie polecam tego wyrobu.Podstawowa wada to różnice w średnicy cylindra(u mnie 5mm)-problem z uszczelnieniem.Dla ciekawości dodam że opis maszynka wykonana z nierdzewki to bajka.Z nierdzewki zrobiony jest lej i wylot,natomiast cała obudowa to zwykła stal pokryta jakimś niklem,można zprawdzić magnesem-nierdzewka nie przyciąga magnesu.

Dwa tygodnie temu tomal napisał: Przyłączając się do tematu jestem w trakcie testowania nadziewarki elektrycznej własnego pomysłu na razie zrobiłem nią ok.200 kg.kiełbasy jak na razie chodzi idealnie.Tłok zrobiony jest z kwasówki gr.8 mm.wycinany laserem średnica tłoka 200mm.Spasowany jest idealnie z cylindrem wykonanym również z kwasówki pojemność ok.15kg.farszu.Uszczelka w tym przypadku jest całkowicie zbędna.Na jedno opróżnienie cylindra bokiem ucieka jedna mała łyżeczka od cukru.Obecnie dałem do malowania proszkowego stelaż nadziewarki,jak odbiorę i poskładam całość to zamieszczę fotki mojej ślicznotki.

Zapewne posty te dotyczyły innych nadziewarek, niż ta o którą pytał robespier.

 

Dzisiaj zmierzyłem średnicę wewnętrzną cylindra przy samym wylocie. Odkształcenie wynosi zaledwie 0,4 mm!!!

Przepraszam za nieskładny tekst, ale nie wiem jeszcze jak wklejać fragmenty z innych postów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś posiada jako takie umiejętności techniczne i zaprzyjaźnionego ślusarza to za kwotę ok.800zł. można zrobić nadziewarkę elektryczną o pojemności ok.14kg,gdzie komfort pracy i trwałość będą bezkonkurencyjne w stosunku do chinoli.Posiadam chinola który był inspiracją do zrobienia czegoś porządnego.Wyjeżdżam jutro na urlop(dwa tygodnie),ale jak wrócę wkleje fotki mojej ślicznotki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ja powiem tak...Zależy do jakiej ilości. Ja mam chińczyka pionowego i wystarcza. Ale moje przetwory kiełbasiane to do 7 kg. Więc mając do wyboru nadziewanie zelmerem 5 i pionowym chińczykiem....Ale gdyby były większe ilości to myślałbym o nadziewarce ze sklepu reklamującego się na tutejszym portalu.
życie jest szkołą negocjacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Ta nadziewarka z pierwszego postu tego tematu jest wielce ok. Używam jej od prawie roku. Bez żadnych przeróbek. 40-50 kg kiełbas tygodniowo nadziewa aż miło. Trzeba tylko pamiętać o jej przymocowaniu do stołu (w moim przypadku ściski stolarskie za kilka pln z castoramy). Jednym słowem polecam.
strona www w budowie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjeżdżam jutro na urlop(dwa tygodnie),ale jak wrócę wkleje fotki mojej ślicznotki.

 

...jakieś długie te dwa tygodnie :grin: - gdzie te fotki ? bo nie mogę znaleźć

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Co Wy na taką...? Bo mnie się widzi , że trzeba będzie uszczelkę do tłoka dorabiać... :devil: http://allegro.pl/maszynka-nadziewarka-kielbasa-parowka-kabanos-i1784531029.html Właśnie mam zamiar po nią dzwonić...Dziękuję z góry za opinię.
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy tzw tu "chińczyk" .... ;) o modyfikacjach było juz wszystko na forum ...... tłok do dorobienia (koniecznie z oringiem bo inaczej tego nie uszczelnisz - chińskie okręgi są eliptyczne :lol: ) ..... kolejny czuły punkt to plastikowe tulejki korby i prowadnicy ..... ;)

Mam takiego Rosslera bo na moje potrzeby mi starcza ...... ale dopracować go musiałem ... ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Roger ! No to dzwonię :wink: Myślę ,że po drobnych modyfikacjach będzie się dobrze spisywać :rolleyes: Odpowiada mi cenowo i pojemność też ok. , bo nadziewanie zelmerkiem mnie dobija... :devil: Pozdrawiam! :grin:

 

[ Dodano: Pon 05 Wrz, 2011 10:19 ]

No i... Zamówiona :wink:

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie nadziewarek : podaje nr telefonu do gościa który robi Dobre i solidne nadziewarki-446318676 ( Szczerców kolo Bełchatowa)> JA mam od niego 15 litrowa i ona będzie dożywotnia dla mnie i dla mojego pokolenia, blacha ko dość gruba(odporna na wgniatanie),przekładnia nie do zaj.....(podnośnik kolejowy),nawet dziecko z łatwością będzie kręcić, solidnie i czysto wykonana.Dodam ze ja robię bardzo duże ilości bo 100kg kiełbasy cienkiej i 70 kg podrobów +30kg szynkowej co 2 tygodnie od ponad roku ta nadziewarka i nie mam zastrzeżeń. Innych nadziewarek firmowych nie polecam (chyba ze firmy Dick ale to gruba forsa idzie) ponieważ przekładnie są nie trwale a blacha to chyba żart bo na konserwach sa lepsze.

 

[ Dodano: Pon 05 Wrz, 2011 11:08 ]

Znalazłem jego aukcje na allegro : http://allegro.pl/nadziewarka-nierdzewna-10-kg-szpryca-do-kielbas-i1797072719.html

 

[ Dodano: Pon 05 Wrz, 2011 11:09 ]

http://allegro.pl/nadziewarka-nierdzewna-11-kg-szpryca-do-kielbas-i1797072967.html

 

[ Dodano: Pon 05 Wrz, 2011 11:12 ]

a tutaj jest moja nadziewarka : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6367

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Dzięki...Sprzęt jak najbardziej konkretny i solidny :rolleyes: toż i cena chyba adekwatna ... :shock: Ale jak na moje potrzeby , to na razie tamta wystarczy :wink: Pozdrawiam! Ps. Poza tym już zamówiłam , to ''po ptokach'' :grin:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak na moje potrzeby , to na razie tamta wystarczy

Witaj, ten chińczyk to jest tzw jednorazówka (wiem bo mam taką samą nadziewarkę) ale jak na moje potrzeby również wystarcza :wink: nadziewa się o niebo lepiej niż maszynką - po prostu "życie stało się prostsze". Jak już ja dostaniesz to zwróć uwagę na uszczelkę między rurą i korpusem (ucieka farsz) tłok (również ucieka farsz) plastikową tuleję zębatki (wyrabia się). ja swoją nadziewarkę dałem koledze do przerobienia - dociął mi z kwasówki nowe grube dno tłoka (dużo mniej przepuszcza) nowa tuleja z mosiądzu oraz usztywnił całą konstrukcję. Jak zrobię fotki to wrzucę, tu na forum jest kila ciekawych postów jak tuningować "chińczyka"

pozdrawiam sąsiadów z pola namiotowego :grin:

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.