Gość pedro Opublikowano 11 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 11 Lutego 2007 Po rozbiorze świnki pozostało trochę kości np. ładne kości ze schabu. I tu pytanie. Jak się je wędzi ? Na razie wrzuciłem je wraz z boczkami do solanki (z peklosolą) i tam się solą (peklują). We wtorek wędzenie. Mam zamiar powiesić je w wędzarni razem z mięskiem. Czy mój tok chłopskiego rozumowania jest prawidłowy :question: :question: :question: Proszę o porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 11 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 11 Lutego 2007 Oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 11 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 11 Lutego 2007 Witam Ja też wędzę kości i podobnie moczę w słonej wodzie to już tak bez konkretnego przepisu i w wędzarni to tak żeby się dobrze odymiły , później do kapuśniaku z kiszonej kapusty swojej produkcji pycha. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 11 Lutego 2007 Jeżeli chcesz dać je psu to lepiej pekluj bez peklosoli tylko z dodatkiem samej soli i to w dodatku i do 10. tzn nie dawaj peklosoli tylko samą sól. a soli dawaj na 1 kg kości 2 do 3 g na 1 kg i pekluj do 3 dni, pozdrawiam :grin: :grin: :grin: oczywiście na mokro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 21 Lutego 2007 Witam. Nie jestem goło słowny i dzisiaj razem z kiełbaską uwędziłem kości od kotleta schabowego .Myślę że będzie z nich dobra zupka, a pieski niech się po oblizują . Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 21 Lutego 2007 Grochówka wyjdzie świetna. Ja robię zawsze wywar na grochówkę na takich kościach :grin: :grin: :grin: albo fasolowa :tongue: :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 22 Lutego 2007 WitamPrzy produkcji świątecznej wrzuciłem do wędzary kilka kości od schabu.Zupki na tych kościach są rewelka - grochówka, kapuśniaczek itp.Wcześniej, sporadycznie babujaga kupowała kości wędzone w sklepie, ale gdzie im do własnoręcznie uwędzonych.Postanowiłem ,że przy każdym, nawet szybkim wędzeniu kukuryków uwędzę kilka kości.A jakie pyszne są te "organki "do ogryzienia wyjęte prosto z zupki :tongue: pzdr Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.