krzysiek-krze Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Witam, mam probklm. Chciałem zrobić sobie kabanoski wieprzowe wg przepisu Halusi. Lej do nadziewania mam 15 mm i maszynke Zelmera 5. Jelit nie dało się nadziać na lej. Były jakby za małe, nie dało się ich przesunąć wgłąb leja. Użycie większej siły kończyło się pęknięciem jelitka. Z pomocą przyszedł zwykły kuchenny lejek 10 mm jednak szło to bardzo opornie więc cały farsz powędrował na kiełbasę a szkoda. Jelitka wcześniej wymoczone ok 3o min, i przepuszczone wodą. Lej smarowałem nawet tłuszczem - nie dało nic efektu. Czy coś źle robię ? Czy lej jest do d..... ??? Cytuj Bo my jesteśmy mięsoholicy,wegetarianie są dla nas dzicy !Szynki, kiełbasy oraz kotlety,doprowadzają nas do podniety ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Lej do nadziewania mam 15 mm Wszystko zależy od samych jelit baranich . W Twoim przypadku mógł mieć za dużą średnicę . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Czy lej jest do d..... ???Sprawdż czy wchodzi , jeżeli to to jest do ....... :wink: Przerób lelek kuchenny albo postaraj się o mniejszej średnicy. Nadziewanie kabanosów to udręka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Ja bym Ci proponował dać sobie spokój z barankami.Używaj osłonek kolagenowych.Nadziewanie w kolagenki to bajka . Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpionka Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Witam, mam probklm. Chciałem zrobić sobie kabanoski wieprzowe wg przepisu Halusi. Lej do nadziewania mam 15 mm i maszynke Zelmera 5. Czy coś źle robię ? Czy lej jest do d..... ??? Witam , jeżeli wg. przepisu Halusi to dlaczego nadziewane Zelmerem ? Kabanosy powinny być nadziewane nadziewarką . Nawet najgorsza nadziewarka jest w tym przypadku lepsza od maszynki. Farsz powinien być jedynie lekko przemieszany aby mięso nie puściło kleju . Przy pierwszych kabanosach też miałem problem i wątpliwości ,czy nie za gruby lejek ( również 15mm ) , a może za cienkie jelita... , lecz gdy wysuwałem z lejka trochę farszu to wszystko poszło gładko. Jest to podstawowy warunek powodzenia . Nie da się naciągnąć jelita na lejek jeżeli nie wystaje z niego farsz i nie pomogą żadne zabiegi typu zwilżanie olejem itd. Jelito przywiera do powierzchni lejka a użycie siły powoduje jak już sam napisałeś ich pękanie. Użycie z kolei lejka o mniejszym przekroju powoduje tak duży opór ,że jest problem z kręceniem korbą i utrzymaniem nadziewarki na stole . pozdrawiam Cytuj Źle czyni , Kto nic nie czyni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek-krze Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Lej do nadziewania mam 15 mm Wszystko zależy od samych jelit baranich . W Twoim przypadku mógł mieć za dużą średnicę . PozdrawiamSą cieńsze ? Nie spotkałem się z takimi .. Ja bym Ci proponował dać sobie spokój z barankami.Używaj osłonek kolagenowych.Nadziewanie w kolagenki to bajka . A gdzie takie kupić ? Z kolagenowymi spotkałem się jedynie z większym kalibrem. jeżeli wg. przepisu Halusi to dlaczego nadziewane Zelmerem ? Kabanosy powinny być nadziewane nadziewarką . Nawet najgorsza nadziewarka jest w tym przypadku lepsza od maszynki. Produkuje śmieszne ilości. 2kg krakowskiej,2 kg szynki, 2 kg kiełbasy, 1kg boczku i 1 kg kabanosów. Takie mam dziś wędzenie - raz na miesiąc tylko robie. Z kiełbasami nie mam żadnego problemu, zauważyłem że kabanosy są za bardzo " wymieszane ". Tylko czy jest sens kupić nawet chińczyka specjalnie do kabanosów ? Problem zniknie ? Cytuj Bo my jesteśmy mięsoholicy,wegetarianie są dla nas dzicy !Szynki, kiełbasy oraz kotlety,doprowadzają nas do podniety ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Moim zdaniem problem to maszynka 5 ka.(zelmerek niejest najlepszy do nadziewania wiem z autopsji)Ja nadziewam po 10 kg w jelita baranie maszynka 8 lub 10 elektryczna z lejkiem przerobionym z kuchennego i jakos niema problemu,wiadomo idzie wolniej jak w jelita wiekszego kalibru.Jesli musisz w baranie kup moze wiekszy kaliber 24/26.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roj61 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Tylko czy jest sens kupić nawet chińczyka specjalnie do kabanosów ? Problem zniknie ?Moim zdaniem jak najbardziej. Mam "chińczyka" za 40 zł, a kabanosy robię regularnie przynajmniej raz w miesiącu :grin: Nadziewanie kabanosów to udręka .Maszynką owszem, nadziewarka nawet najprostsza usuwa 90 % "udręki" :wink: Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpionka Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Moim zdaniem problem to maszynka 5 ka.(zelmerek niejest najlepszy do nadziewania wiem z autopsji) Ja nadziewam po 10 kg w jelita baranie maszynka 8 lub 10 elektryczna z lejkiem przerobionym z kuchennego i jakos niema problemu,wiadomo idzie wolniej jak w jelita wiekszego kalibru. Jesli musisz w baranie kup moze wiekszy kaliber 24/26. Pozdrawiam Marcus, Tylko czy to jeszcze będą kabanosy.... :rolleyes: pozdrawiam Cytuj Źle czyni , Kto nic nie czyni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Kotarski Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Witam, w temacie jelit siedzę już 13 lat.Jeżeli chodzi o jelita baranie to bardzo duże znaczenie ma ich kaliber ( prawdziwy! )Na rynku Polskim mamy jelita baranie od fi 14 do fi 24 mm.Mając lejek fi 15 najlepiej używać jelit baranich o fi minimum fi 18 ( czyli 18-20 mm nazwa handlowa 22/24 ). A jeszcze lepiej 24/26 ( czyli 20-22 mm ). Możliwe, że kupiłeś jelita 16-18 mm lub co gorsze 14-16 mm ( odpowiednio nazwy 20/22 i 18/20 )Kupując jelita proszę pamiętać, że w Polsce używane są nazwy handlowe nie dokładnie odpowiadające kalibrom w mm.Podaję małą ściągawkę, może się przyda na przyszłość:nazwa kaliber w mm20/22 16-18 mm22/24 18-20 mm24/26 20-22 mm Istnieją jeszcze kalibry pośrednie typu 17-19 mm, 19-21 mm, i inne, ale już rzadziej oferowane.Ja osobiście do kabanosów zawsze używam jelit baranich 20-22 mm ( czyli nazwa 24/26 ) PozdrawiamKamil Cytuj Sklep masarski Chorzów /Tychy www.sklepmasarski.com.plJelita Przyprawy Osłonki ZAPRASZAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 W zestawie były 2 rodzaje nadziewarek jedna do kiełbas "grubszych", a druga do kabanosów. Nadziewałem 3 dni temu. Bez żadnego problemu. Obchodzić trzeba się z nimi delikatniej jak z wieprzowymi, ale tak poza tym jest ok. Czasochłonne to fakt, ale cóż .... Kolagenowe używałem wcześniej. Ale w nadziewaniu to już bajka w ogóle . Jednak porównując baranie z kolagenowymi to jednak baranie wygrywają ... smak i ogólnie produkt po obróbce Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Kotarski Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Tak wyglądają moje kabanosy w jelitach baranich 24/26 po nadzianiu. Po obsuszeniu już nie zdążyłem zrobić zdjęć, za dobre były. Cytuj Sklep masarski Chorzów /Tychy www.sklepmasarski.com.plJelita Przyprawy Osłonki ZAPRASZAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig3133 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 13 Sierpnia 2011 :clap: :clap: ,wyroby pierwsza klasa, :thumbsup: :thumbsup: Cytuj "Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek-krze Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Kaliber jelit baranich wynosi od 16 do 20 mm. Taką odpowiedź uzyskałem od sprzedającego Cytuj Bo my jesteśmy mięsoholicy,wegetarianie są dla nas dzicy !Szynki, kiełbasy oraz kotlety,doprowadzają nas do podniety ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzzli1 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 jelita baranie żeczywiście sprawiają trochę kłopotu, ale DZIADEK wymyślił mały patencik do nadziewania, jest opisany gdzieś na forum ale niemogę tego znaleźć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 DZIADEK wymyślił mały patencik do nadziewania, jest opisany gdzieś na forum ale niemogę tego znaleźć. jest tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=173603&highlight=#173603 Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 ale DZIADEK wymyślił mały patencik do nadziewania,Można też tak https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=197480#197480 fotka druga z prawej u góry. Nawlekasz sam koniuszek jelita na lejek i zakręć korbką coby trochę mięska wyszło na czubeczek lejka i... praktycznie jelito samo nachodzi na lejek :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Kotarski Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Kaliber jelit baranich wynosi od 16 do 20 mm. Taką odpowiedź uzyskałem od sprzedającego Napisałem posta i mi go "wcięło" , piszę jeszcze raz. Jeżeli sprzedawca napisał, że kaliber od 16 do 20 mm to znaczy nie mniej nie więcej niż jelita baranie niekalibrowane. W handlu nie używa się takiej kalibracji czy też takiej nazwy. Co nie znaczy, że nie można tak określać, ale jest to mało profesjonalne. Bo tak naprawdę nie wiadomo, ile procentowo mamy jelit baranich cienkich fi 16 ( których nadziewanie na lejek fi 15 to czyste szaleństwo ) a ile mamy jelit fi 20. Biorąc pod uwagę fakt, że kaliber fi 20 jest znacznie droższy, raczej przewaga będzie fi 16. To samo dotyczy jelit wieprzowych. Jelita wieprzowe cienkie ( kiełbaśnice ) to jelita od kalibru fi 28 mm do fi 44 mm. ( przykładowo 28/30 to fi 36 do fi 38 po napełnieniu wodą ). Tutaj też trzeba uważać, aby nie nadziać kiełbasy w taki sposób, że jeden kawałek będzie grubości kabanosa, a drugi grubości kaszanki. Tak więc polecam jelita kalibrowane, a kupując niekalibrowane trzeba je sobie przed nadziewaniem posortować. Cytuj Sklep masarski Chorzów /Tychy www.sklepmasarski.com.plJelita Przyprawy Osłonki ZAPRASZAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zbój Madej, ten sposób nie chcąc się chwalić, ale znam odkąd pamiętam Czy to mój dziadek, czy moi rodzice przy wytwarzaniu wszelkiej maści kiełbas tak właśnie robią. To b. skuteczny sposób, aby zapobiec przerwaniu jelita. Ja też tak robię,jak do tego sprawdzisz jelitko - przepuścisz troszkę wody, to niemalże samo "wskakuje" na nadziewarkę pozdrawiam sąsiada Pawlaka i Kargula Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek-krze Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Kaliber jelit baranich wynosi od 16 do 20 mm. Taką odpowiedź uzyskałem od sprzedającego Napisałem posta i mi go "wcięło" , piszę jeszcze raz. Jeżeli sprzedawca napisał, że kaliber od 16 do 20 mm to znaczy nie mniej nie więcej niż jelita baranie niekalibrowane. W handlu nie używa się takiej kalibracji czy też takiej nazwy. Co nie znaczy, że nie można tak określać, ale jest to mało profesjonalne. Bo tak naprawdę nie wiadomo, ile procentowo mamy jelit baranich cienkich fi 16 ( których nadziewanie na lejek fi 15 to czyste szaleństwo ) a ile mamy jelit fi 20. Biorąc pod uwagę fakt, że kaliber fi 20 jest znacznie droższy, raczej przewaga będzie fi 16. To samo dotyczy jelit wieprzowych. Jelita wieprzowe cienkie ( kiełbaśnice ) to jelita od kalibru fi 28 mm do fi 44 mm. ( przykładowo 28/30 to fi 36 do fi 38 po napełnieniu wodą ). Tutaj też trzeba uważać, aby nie nadziać kiełbasy w taki sposób, że jeden kawałek będzie grubości kabanosa, a drugi grubości kaszanki. Tak więc polecam jelita kalibrowane, a kupując niekalibrowane trzeba je sobie przed nadziewaniem posortować. Hmmm a gdzie kupić takie skalibrowane ?? Cytuj Bo my jesteśmy mięsoholicy,wegetarianie są dla nas dzicy !Szynki, kiełbasy oraz kotlety,doprowadzają nas do podniety ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Kalibrowane są lepsze . Najgorsze nie kalibrowane nie dość że słabe, to nie raz są bardzo grube - Trafiają się jak kiełbaśnice. Najlepszy sposób na założenie to Kabanosy Dziadka https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6670&highlight=kabanosy. Post Sob 29 Sty, 2011 00:00 Co do przygotowania- to najlepszy sposób, krótkie moczenie 2-5 minut, przelanie wodą i od razu na lejek przez końcówkę z trzech drutów. Przez tą końcówkę można bez problemu wyciskać farsz dla lepszego poślizgu jelit na lejku. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.