Skocz do zawartości

Nadziewanie w jelita baranie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam probklm. Chciałem zrobić sobie kabanoski wieprzowe wg przepisu Halusi. Lej do nadziewania mam 15 mm i maszynke Zelmera 5. Jelit nie dało się nadziać na lej. Były jakby za małe, nie dało się ich przesunąć wgłąb leja. Użycie większej siły kończyło się pęknięciem jelitka. Z pomocą przyszedł zwykły kuchenny lejek 10 mm jednak szło to bardzo opornie więc cały farsz powędrował na kiełbasę a szkoda. Jelitka wcześniej wymoczone ok 3o min, i przepuszczone wodą. Lej smarowałem nawet tłuszczem - nie dało nic efektu.

 

Czy coś źle robię ? Czy lej jest do d..... ???

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci proponował dać sobie spokój z barankami.Używaj osłonek kolagenowych.Nadziewanie w kolagenki to bajka .

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam probklm. Chciałem zrobić sobie kabanoski wieprzowe wg przepisu Halusi. Lej do nadziewania mam 15 mm i maszynke Zelmera 5.

 

Czy coś źle robię ? Czy lej jest do d..... ???

Witam ,

 

jeżeli wg. przepisu Halusi to dlaczego nadziewane Zelmerem ?

Kabanosy powinny być nadziewane nadziewarką .

Nawet najgorsza nadziewarka jest w tym przypadku lepsza od maszynki.

Farsz powinien być jedynie lekko przemieszany aby mięso nie puściło kleju .

Przy pierwszych kabanosach też miałem problem i wątpliwości ,czy nie za gruby lejek ( również 15mm ) , a może za cienkie jelita... , lecz gdy wysuwałem z lejka trochę farszu to wszystko poszło gładko. Jest to podstawowy warunek powodzenia .

Nie da się naciągnąć jelita na lejek jeżeli nie wystaje z niego farsz i nie pomogą żadne zabiegi typu zwilżanie olejem itd.

Jelito przywiera do powierzchni lejka a użycie siły powoduje jak już sam napisałeś ich pękanie.

Użycie z kolei lejka o mniejszym przekroju powoduje tak duży opór ,że jest problem z kręceniem korbą i utrzymaniem nadziewarki na stole .

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lej do nadziewania mam 15 mm

 

Wszystko zależy od samych jelit baranich . W Twoim przypadku mógł mieć za dużą średnicę .

 

Pozdrawiam

Są cieńsze ? Nie spotkałem się z takimi ..

 

Ja bym Ci proponował dać sobie spokój z barankami.Używaj osłonek kolagenowych.Nadziewanie w kolagenki to bajka .

A gdzie takie kupić ? Z kolagenowymi spotkałem się jedynie z większym kalibrem.

 

jeżeli wg. przepisu Halusi to dlaczego nadziewane Zelmerem ?

Kabanosy powinny być nadziewane nadziewarką .

Nawet najgorsza nadziewarka jest w tym przypadku lepsza od maszynki.

Produkuje śmieszne ilości. 2kg krakowskiej,2 kg szynki, 2 kg kiełbasy, 1kg boczku i 1 kg kabanosów. Takie mam dziś wędzenie - raz na miesiąc tylko robie. Z kiełbasami nie mam żadnego problemu, zauważyłem że kabanosy są za bardzo " wymieszane ". Tylko czy jest sens kupić nawet chińczyka specjalnie do kabanosów ? Problem zniknie ?

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem problem to maszynka 5 ka.(zelmerek niejest najlepszy do nadziewania wiem z autopsji)

Ja nadziewam po 10 kg w jelita baranie maszynka 8 lub 10 elektryczna z lejkiem przerobionym z kuchennego i jakos niema problemu,wiadomo idzie wolniej jak w jelita wiekszego kalibru.

Jesli musisz w baranie kup moze wiekszy kaliber 24/26.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy jest sens kupić nawet chińczyka specjalnie do kabanosów ? Problem zniknie ?

Moim zdaniem jak najbardziej. Mam "chińczyka" za 40 zł, a kabanosy robię regularnie

przynajmniej raz w miesiącu :grin:

Nadziewanie kabanosów to udręka .

Maszynką owszem, nadziewarka nawet najprostsza usuwa 90 % "udręki" :wink:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem problem to maszynka 5 ka.(zelmerek niejest najlepszy do nadziewania wiem z autopsji)

Ja nadziewam po 10 kg w jelita baranie maszynka 8 lub 10 elektryczna z lejkiem przerobionym z kuchennego i jakos niema problemu,wiadomo idzie wolniej jak w jelita wiekszego kalibru.

Jesli musisz w baranie kup moze wiekszy kaliber 24/26.

Pozdrawiam

 

Marcus,

 

Tylko czy to jeszcze będą kabanosy.... :rolleyes:

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w temacie jelit siedzę już 13 lat.

Jeżeli chodzi o jelita baranie to bardzo duże znaczenie ma ich kaliber ( prawdziwy! )

Na rynku Polskim mamy jelita baranie od fi 14 do fi 24 mm.

Mając lejek fi 15 najlepiej używać jelit baranich o fi minimum fi 18 ( czyli 18-20 mm nazwa handlowa 22/24 ). A jeszcze lepiej 24/26 ( czyli 20-22 mm ).

Możliwe, że kupiłeś jelita 16-18 mm lub co gorsze 14-16 mm ( odpowiednio nazwy 20/22 i 18/20 )

Kupując jelita proszę pamiętać, że w Polsce używane są nazwy handlowe nie dokładnie odpowiadające kalibrom w mm.

Podaję małą ściągawkę, może się przyda na przyszłość:

nazwa kaliber w mm

20/22 16-18 mm

22/24 18-20 mm

24/26 20-22 mm

 

Istnieją jeszcze kalibry pośrednie typu 17-19 mm, 19-21 mm, i inne, ale już rzadziej oferowane.

Ja osobiście do kabanosów zawsze używam jelit baranich 20-22 mm ( czyli nazwa 24/26 )

 

Pozdrawiam

Kamil

Sklep masarski Chorzów /Tychy www.sklepmasarski.com.pl

Jelita Przyprawy Osłonki ZAPRASZAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zestawie były 2 rodzaje nadziewarek jedna do kiełbas "grubszych", a druga do kabanosów. Nadziewałem 3 dni temu. Bez żadnego problemu. Obchodzić trzeba się z nimi delikatniej jak z wieprzowymi, ale tak poza tym jest ok. Czasochłonne to fakt, ale cóż .... Kolagenowe używałem wcześniej. Ale w nadziewaniu to już bajka w ogóle . Jednak porównując baranie z kolagenowymi to jednak baranie wygrywają ... smak i ogólnie produkt po obróbce :D

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale DZIADEK wymyślił mały patencik do nadziewania,

Można też tak https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=197480#197480 fotka druga z prawej u góry.

Nawlekasz sam koniuszek jelita na lejek i zakręć korbką coby trochę mięska wyszło na czubeczek lejka i... praktycznie jelito samo nachodzi na lejek :grin:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaliber jelit baranich wynosi od 16 do 20 mm.

Taką odpowiedź uzyskałem od sprzedającego

Napisałem posta i mi go "wcięło" :), piszę jeszcze raz.

Jeżeli sprzedawca napisał, że kaliber od 16 do 20 mm to znaczy nie mniej nie więcej niż jelita baranie niekalibrowane. W handlu nie używa się takiej kalibracji czy też takiej nazwy. Co nie znaczy, że nie można tak określać, ale jest to mało profesjonalne. Bo tak naprawdę nie wiadomo, ile procentowo mamy jelit baranich cienkich fi 16 ( których nadziewanie na lejek fi 15 to czyste szaleństwo ) a ile mamy jelit fi 20. Biorąc pod uwagę fakt, że kaliber fi 20 jest znacznie droższy, raczej przewaga będzie fi 16.

To samo dotyczy jelit wieprzowych. Jelita wieprzowe cienkie ( kiełbaśnice ) to jelita od kalibru fi 28 mm do fi 44 mm. ( przykładowo 28/30 to fi 36 do fi 38 po napełnieniu wodą ).

Tutaj też trzeba uważać, aby nie nadziać kiełbasy w taki sposób, że jeden kawałek będzie grubości kabanosa, a drugi grubości kaszanki.

Tak więc polecam jelita kalibrowane, a kupując niekalibrowane trzeba je sobie przed nadziewaniem posortować.

Sklep masarski Chorzów /Tychy www.sklepmasarski.com.pl

Jelita Przyprawy Osłonki ZAPRASZAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbój Madej, ten sposób nie chcąc się chwalić, ale znam odkąd pamiętam :) Czy to mój dziadek, czy moi rodzice przy wytwarzaniu wszelkiej maści kiełbas tak właśnie robią. To b. skuteczny sposób, aby zapobiec przerwaniu jelita. Ja też tak robię,jak do tego sprawdzisz jelitko - przepuścisz troszkę wody, to niemalże samo "wskakuje" na nadziewarkę :) pozdrawiam sąsiada Pawlaka i Kargula :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaliber jelit baranich wynosi od 16 do 20 mm.

Taką odpowiedź uzyskałem od sprzedającego

Napisałem posta i mi go "wcięło" :), piszę jeszcze raz.

Jeżeli sprzedawca napisał, że kaliber od 16 do 20 mm to znaczy nie mniej nie więcej niż jelita baranie niekalibrowane. W handlu nie używa się takiej kalibracji czy też takiej nazwy. Co nie znaczy, że nie można tak określać, ale jest to mało profesjonalne. Bo tak naprawdę nie wiadomo, ile procentowo mamy jelit baranich cienkich fi 16 ( których nadziewanie na lejek fi 15 to czyste szaleństwo ) a ile mamy jelit fi 20. Biorąc pod uwagę fakt, że kaliber fi 20 jest znacznie droższy, raczej przewaga będzie fi 16.

To samo dotyczy jelit wieprzowych. Jelita wieprzowe cienkie ( kiełbaśnice ) to jelita od kalibru fi 28 mm do fi 44 mm. ( przykładowo 28/30 to fi 36 do fi 38 po napełnieniu wodą ).

Tutaj też trzeba uważać, aby nie nadziać kiełbasy w taki sposób, że jeden kawałek będzie grubości kabanosa, a drugi grubości kaszanki.

Tak więc polecam jelita kalibrowane, a kupując niekalibrowane trzeba je sobie przed nadziewaniem posortować.

Hmmm a gdzie kupić takie skalibrowane ??

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalibrowane są lepsze . Najgorsze nie kalibrowane nie dość że słabe, to nie raz są bardzo grube - Trafiają się jak kiełbaśnice. Najlepszy sposób na założenie to

Kabanosy Dziadka https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6670&highlight=kabanosy. Post Sob 29 Sty, 2011 00:00

Co do przygotowania- to najlepszy sposób, krótkie moczenie 2-5 minut, przelanie wodą i od razu na lejek przez końcówkę z trzech drutów. Przez tą końcówkę można bez problemu wyciskać farsz dla lepszego poślizgu jelit na lejku. Pozdrawiam

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.