Moja pierwsza kaszanka

[Pools]

Moja pierwsza kaszanka, przepis kombinowany, różne przepisy zaadoptowane do posiadanych surowców.

Zakupione surowce. Do kaszanki została użyta część. Reszta poszła na salceson czarny. Większe kawałki poporcjowałem, coby w garnku lepiej sie ułozyły. Dodawałem tylko kaszę gryczaną. Na zdjęciu jedno serce i jeden ozorek, ale miałem tego po 2 sztuki.

 

Surowiec po ugotowaniu.( Bez wątróbki, ktorą sparzyłem oddzielnie). Serca i ozorki też gotowałem oddzielnie.

 

Mięso posortowane i pokrojone. Ozorki, Serca, wątróbka w kostkę, mięso do zmielenia, tłuszcz i skorki do zmielenia.

 

Kasza (350g) i rosół (600 ml) do jej parzenia. Pokrojeone w kostkę, serce (100 g), ozorek (100g), wątróbka (70g), mięso (200g, zmielone na 4), tłuszcz i skórki (150g, zmielone na 2), krew (krew suszona 46g, melakserem rozrobiona w 250 ml rosołu, w czasie miksowania dodałem 40 g cebuli) Przyprawy: sól 25g, pieprz 3g, majeranek 3g.

 

Towar gotowy do mieszania

 

Wszystko dokładnie wymieszane

 

Nadziane w jelita 26/28

 

Parzenie w 78 st. C 25 minut

 

Studzenie, później kiszka wisiała na balkonie.

 

Wyrób gotowy. Zdjęcie było robione kilka dni po produkcji i kaszanka zdążyła nieco przyschnąć. Kaszanka mogła by być nieco bardziej słona i pikantna. Następnym razem dam też mniej surowca krojonego w kostkę. Pozatym, niebo w gębie :-) Rewelacyjna zarowno na zimno jak i podsmażona z cebulką. Z produkcji czarnego niestety zdjęć nie mam.

[EL GREGOR]

:grin: :thumbsup: :clap: :thumbsup: :clap:

[Darino]

Wyrób gotowy.

:clap: :thumbsup: :clap: :clap:

:grin:

[tompi]

Wygląda smacznie, chociaż ja osobiście wolę drobniejszą kaszę w kaszance, ale smaka narobiłeś :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

[Pools]

chociaż ja osobiście wolę drobniejszą kaszę

A jak uzyskać tą drobniejszą kaszę? Są do kupienia różne wielkości kaszy gryczanej ?

[tompi]

nie wiem jak z kaszą gryczaną, ja robiłem z jęczmienną.

[tomaj77]

chociaż ja osobiście wolę drobniejszą kaszę

 

A jak uzyskać tą drobniejszą kaszę? Są do kupienia różne wielkości kaszy gryczanej ?

 

Ja co prawda robiłem raz kaszankę chwilę po zarejestrowaniu na tej zacnej stronie Do kaszanki zakupiłem" kaszę wiejską "w tesco Zresztą nie tylko w tym markecie występuje byle miała wspomnianą nazwę

A twoja kaszanka :clap: parce lizać i z podrobami :thumbsup: :thumbsup: ja teraz też zrobie tylko muszę dwa rodzaje domownicy mają inne gusta

[andrzej k]

Są do kupienia różne wielkości kaszy gryczanej ?

 

To co ja wiem to nie ma . Jest tylko naturalna- biała i prażona - brązowa . Tylko jęczmienna ma 2-3 rodzaje granulacji . :smile:

 

 

 

Pozdrawiam

[mikami]

Na produkcji kaszanki się nie znam, ale na naszej stronie są DODATKI POCHODZENIA ROŚLINNEGO napisano:

Do produkcji kaszanek bywa używana kasza gryczana nie prażona cała i łamana.

A wcześniej jest:

Kasza gryczana cała - Wielkość cząstek - od. 2 do 3,5 mm.

Kasza gryczana łamana - Wielkość cząstek - od 1,0 do 2,25 mm.

Kasza krakowska (radomska) - ma cząstki wielkości 1- 1,6 mm

PS

Na tej stronie jest błąd DODATKI POCHOPDZENIA ROŚLINNEGO

[Wirus]

Moja pierwsza kaszanka,

:clap: :clap: :thumbsup: :clap: :clap: :thumbsup: :clap: :clap: :thumbsup: :clap: :clap:

[Marek z Bielska]

Pools bogata kaszanka :clap: :thumbsup:

[DARIOPS]

Smaku narobiłeś. :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

[Henio]

Kaszanka super , ale od dawna "chodzi" za mną czarny salceson z kawałkami słoniny .

Czy w Twoim wyrobie salcesonu jest kasza gruba , czy manna ? Bo za wygląd to 5 z - (minus za to że za mało "bieli " i dla tego tak się nierównomiernie rozłożyła ) . :thumbsup: :clap:

[Bagno]

Pools, Gratulacje.

[myth]

Henio, rzeczywiście można było te kosteczki pomniejszyć, aby "więcej" ich było, a może i troszkę dodać? Ale co prawda, to prawda, salcesonu to bym wciągnął, tak na bułeczkę z masełkiem, plasterek, i musztardka na górę ..... mniam, mniam

[Pools]

Czy w Twoim wyrobie salcesonu jest kasza gruba , czy manna ?

Kasza manna.

Faktycznie w tym kawałku Czarnego jakoś tak się ułożyły te kostki. W pozostałych batonach wyglądało to zdecydowanie lepiej, bardziej równomiernie rozłożone i więcej ich było. Niestety, w momencie robienia zdjęcia ostał mi się tylko ten jeden. Recepturą wyjściową był Czarny ze strony głównej. Zamiast podgardla dałem słoninę.

Tak na marginesie, fotka do tego czarnego na stronie głównej przedstawia raczej salceson ozorkowy, a nie czarny.

 

[ Dodano: Czw 10 Lis, 2011 00:10 ]

A wcześniej jest:

Cytat:

Kasza gryczana cała - Wielkość cząstek - od. 2 do 3,5 mm.

Kasza gryczana łamana - Wielkość cząstek - od 1,0 do 2,25 mm.

Kasza krakowska (radomska) - ma cząstki wielkości 1- 1,6 mm

Faktycznie, teraz kojarzę, na szkoleniu w SDM były robione żymloki i chyba tam była dawana kasza łamana. Na razie mam zwykłej kaszy 3 kg i muszę ją zużyć, ale na pewno kiedyś zrobię z taka łamaną, też bym wolał mniejsze oka kaszy :-)

[_Krzysztof_]

 

:grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

 

Zjadłbym se.

[pokemon15]

krew suszona 46g, melakserem rozrobiona w 250 ml rosołu

Też od jakiegoś czasu myslę o zakupie krwi suszonej... masz jakieś porównanie "smakowo" czy jest jakas róznica z krwia świeżą ? Kaszanka pierwsza klasa... marzy mi sie taka swoja... ech... a jeszcze podsmażona na patelni... :mellow:

[L.Przemek]

czy jest jakas róznica z krwia świeżą

jak dla mnie tylko świeża krew suszona całkowicie zmienia smak

[Agga]

U mnie ze świeżą krwią nie ma problemu. Idę do pobliskiej masarni ze słoikiem i mam na poczekaniu. :grin: :grin:

[karolszymczak]

Agga, Ja kiedyś też myślałem że jest problem ale wstąpiłem do najbliższego sklepu mięsnego i zapytałem jaka jest możliwość kupna krwi i pani odpowiedziała że nie ma problemu tylko muszę dzień wcześniej powiedzieć że potrzebuję i będzie załatwiona.

[abratek]

jak dla mnie tylko świeża krew suszona całkowicie zmienia smak

wydaje mi się że to autosugestia.... - wiekszość nie rozpozna na jakiej krwi było robione tym bardziej że krew w sporej obecności przypraw jest tylko nośnikiem koloru :rolleyes:

 

krew suszoną można mieć "w pogotowiu" jakby się nagle coś zachciało zrobić (jak to u Pokemona bywa :grin: ), natomiast teraz bez problemu można zamówić sobie słoiczek czy flaszeczkę świeżej

chyba po początkowym obłędzie w dziedzinie uboju i utylizacji w ubojniach, wraca wszystko do normy :grin: