boggi Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 21 Lipca 2012 Ja podczas wędzenia używam drewna wcześniej wymoczonego w wodzie. Myślę że wtedy mam więcej dymu :-) Tak mi się skojarzyło z tym : http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/23557/jak_sie_splawia_telemarketerow/ Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darhel Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 21 Lipca 2012 Wędzarnie kanałowe mają to do siebie że trudniejsze są w obsłudze niż z paleniskiem bezpośrednio pod wędlinami .Czy ktoś się zastanawiał co się znajduje w tych kanałach od paleniska do wędzarni, po kilkunastu wędzeniachNieśmiało napomknę o dymogeneratorach ... łatwo je czyścić/myć Cytuj "Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 21 Lipca 2012 Andyandy Nawiązując do Twojej wypowiedzi dot. faktu, że mam zbyt małe palenisko, załączam zdjęcia z wymiarami: http://img62.imageshack.us/img62/4913/28545302.jpg http://img4.imageshack.us/img4/3990/57782321.jpg Czy faktycznie jest za małe? Choć korzystając z Twojej lektury można od razu stwierdzić, że jest za małe. Był tam jeden szkic określający min 15cm wolnej przestrzeni pomiędzy "opałem" a ściankami paleniska. W moim palenisku jest to nie możliwe, cały ma szerokość 30cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 21 Lipca 2012 W moim palenisku jest to nie możliwe, cały ma szerokość 30cm. Wystarczy Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 21 Lipca 2012 Czy ktoś się zastanawiał co się znajduje w tych kanałach od paleniska do wędzarni, po kilkunastu wędzeniach :idea: płaty boczku trafiały do komory gdzie były przez pewien czas oblewane ekstraktem dymu wędzarniczego I wszystko na ''temat''... :devil: :shock: :devil: Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 21 Lipca 2012 krisk, Dobuduj do tego kanału duże palenisko( dwa razy większe ) i problem się skończy z dymem, smakiem i innymi drobnymi dolegliwościami. Palenisko może być nawet z samej blachy - dostawiane. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 21 Lipca 2012 Tak właśnie zrobię, dołożę komorę z blachy, a komin włożę w już istniejący. Myślę, że takie wymiary będą ok. Zastanawiam się jeszcze jak zrobić drzwiczki, którymi będę mógł także regulować poziom dochodzącego powietrza do paleniska. Ktoś ma jakiś pomysł? http://img716.imageshack.us/img716/3545/palenisko1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 21 Lipca 2012 A takie z pieca kaflowego...np na złomie kupisz... :rolleyes: Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 21 Lipca 2012 krisk, Oglądając twoje palenisko na zdjęciu , pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście zbyt małe jego rozmiary i oczywiście materiał z którego jest zbudowane , widać wyraźnie że jest to szamot , który oddaje zbyt dużo ciepła i nie jesteś w stania zapanować nad temperaturą w wędzarni .Dobuduj do tego kanału większe palenisko , tak jak radzi kolega Andyandy, najlepiej użyj do tego zwykłej palonej cegły i będzie po problemie a przede wszystkim zdrowo .Powodzenia . [ Dodano: Sob 21 Lip, 2012 20:54 ]A takie z pieca kaflowego...np na złomie kupisz... :rolleyes:Takie drzwiczki nie są zbyt wygodne w obsłudze , wystarczą takie ze zwykłej blachy - jak najszersze . Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 21 Lipca 2012 Ja bym użył jakiegoś impregnatu na bazie wodnej lub pokostem lnianym. Gonzo z pokostem lnianym nie jest tak jak myślimy , że impregnuje. jako sprzedawca okien dowiedziałem się od starszego człowieka , szkoda tylko , że zapomniałem czym powinno się impregnować . Ale jak się sprężę , to znajdę odpowiedź , bo powiedział mi to taksówkarz z naszego miasta , więc w końcu go namierzę . Pokost jest w pewnym sensie słodki dla robali , ale jest pewien środek ( na pewno nie jeden ) , który nie podchodzi robalom . Klient mówił mi, że polecił mu ten środek taki stary stolarz i naprawdę drewno zakonserwowane tym specyfikiem jest wolne od wszelkiego rodzaju robactwa , czyt. korników Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 21 Lipca 2012 krisk, ... i oczywiście materiał z którego jest zbudowane , widać wyraźnie że jest to szamot , który oddaje zbyt dużo ciepła i nie jesteś w stania zapanować nad temperaturą w wędzarni .... [ Dodano: Sob 21 Lip, 2012 20:54 ]A takie z pieca kaflowego...np na złomie kupisz... :rolleyes:Takie drzwiczki nie są zbyt wygodne w obsłudze , wystarczą takie ze zwykłej blachy - jak najszersze .Szamot jest tylko na zewnątrz, palenisko jest z blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 21 Lipca 2012 Szamot jest tylko na zewnątrz,jest to szamota co to zmienia :wink: Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Krzysztof_ Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 21 Lipca 2012 krisk, a nie lepiej dostosować się do rad z początku tematu zanim zaczniesz przebudowę?. Dobrze osusz, sprawdź temperaturę wędzenia i osuszania, i zmień przykrycie a jak to nie pomoże wtedy dopiero przebuduj. Cytuj Zapraszam na mój blog na FB http://bit.ly/Swojskie_Jadlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 21 Lipca 2012 Widziałem różne wędzarnie i różne cuda , z pudełka , z kartonu po telewizorze , 100 różnych beczek itd..... Ta wędzarnia musi wędzić. Nie jest taka najgorsza , a do tego wszystkiego wszystko jest ponad ziemią , gdzie nic praktycznie nie ciągnie wilgoci. Podstawowym problemem jest osuszanie wędzonek w twoim przypadku. Nic nie przerabiaj , na próbę zrób tak: - wędzonki po peklowaniu obsznuruj , wsadź w siatkę itd.. , zostaw je do obciekania na noc (około 8-12 h) w temp. pokojowej. (nie będziesz miał wyniku pocenia się wędzonek po obsuszeniu , gdy wydaje się nam ,że wędzonka jest suchutka jak pieprz po 40-60 itd minutach obsuszania , decydujemy się na szczelne zamknięcie i tu się zaczyna problem ponownego skroplenia wilgoci na wędzonkach (różnica temp.) dokładanie drewna do wędzarni to normalne zjawisko , nie widziałem czegoś takiego jak nagromadzenie taczki żaru w celu osuszenia wędzonek. Pomysł z termoobiegiem bardzo konkretny , i godny wypróbowania temperatura może stopniowo niech rośnie od 35-50 st.C. Przykrycie beczki najlepiej drewniane , lub blacha podniesiona na jakichś belkach 5-10 cm , worek jutowy też powinien leżeć na jakichś beleczkach , gdzie można dopuścić troszkę powietrza , i odprowadzić nadmiar zadymki. Nauczyć się wędzenia w swojej wędzarni - przepustowość powietrza przez palenisko i wylot przez komorę musi być wyuczony i odpowiednio sterowany. Drzwiczki do wędzarni twojego typu są nie potrzebne wystarczy blacha którą będziesz regulował temp. i spalanie się opału poprzez dostęp powietrza do komory spalania drewna. Powodzenia w nauce obsługi swojej lokomotywy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 22 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 22 Lipca 2012 ... , zostaw je do obciekania na noc (około 8-12 h) w temp. pokojowej. (nie będziesz miał wyniku pocenia się wędzonek po obsuszeniu... .. Czy te 8-12h w temperaturze pokojowej nie przyczyni się do rozwoju bakterii w mięsie i czy nie wpłynie to na trwałość i smak wędzonek? W lecie temperatura pokojowa oscyluje przy poziomie 25st C... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 22 Lipca 2012 Może dostanę po uszach, ale jak pisałem wcześniej, wyciągam ok 23 sznuruję albo wsadzam w siatki i tak wiszą na kijach na balkonie lub w kuchni jeżeli na dworze pada. Nie zauważyłem aby coś się z nimi działo złego i trwałość też jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adek Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 22 Lipca 2012 krisk, słuchaj Andyandy, zobacz jakie miałem problemy . A jedną z głównych przyczyn była moja mała znajomość palenia oraz zbyt wysoka temperatura w palenisku . Tak było : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2145&postdays=0&postorder=asc&start=30 Tak jest : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=556&start=375#top Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 22 Lipca 2012 Czy te 8-12h w temperaturze pokojowej nie przyczyni się do rozwoju bakterii w mięsie i czy nie wpłynie to na trwałość i smak wędzonek? Wpłynie.Szczególnie na to pierwsze.Ociekanie w lodówce 12h, później 2 h w temp pokojowej,do wędzarni i osuszamy a jak powierzchnia będzie sucha to puszczamy dymek przymykając palenisko i ew. nakrywając częściowo workiem jutowym.Proste :grin: Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 22 Lipca 2012 Podam taki przykład:Wędzonka o gramaturze około 1,5 kg , wyciągnięta z lodówki (4 st.C) włożona do rozgrzanej wędzarni w celu osuszenia i dalszego wędzenia. Wizualnie po 40 minutach osuszania będzie ona sucha , po zamknięciu , przykryciu wędzarni po około 10 minutach zaczyna się ponownie pocić i skrapla się na niej woda (w wyniku różnicy temperatury w komorze ,a zimnem , które oddaje wędzonka ze swojego wnętrza ) I to właśnie w tym momencie powstaje nie pożądany kolor i osmolenie. Jeśli nie chcesz trzymać w temp pokojowej to wydłuż proces osuszania , aż wędzonka w całości się ogrzeje , a nie powierzchniowo.Pozdro) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 22 Lipca 2012 Boggi zanim te robale zjedzą Twoją wędzarkę, to my już dawno powiemy Alleluja :grin: :lol: :lol: No faktycznie się wygłupiłem :blush: Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisk Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Witam wszystkich Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w tym temacie, oraz pochwalić się tym co udało mi się osiągnąć. Ale po kolei, póki co nie przerabiałem wędzarni, zamontowałem tylko deflektor, oraz skupiłem się na lepszym ocieknięciu i osuszeniem wędzonek. Ociekanie: Wędzonki wisiały ok 6h na balkonie w temp ok 14stC, następnie w temp pokojowej ok 4h. Osuszanie: Do całkowitego osuszenia powierzchni wędzonek, trwało to :shock: 1h45min! Najdłużej osuszały się balerony. Wędzenie: Wędziłem ok 2,5h po osuszaniu w temp 35-50stC. A teraz trochę zdjęć 1. Deflektor: http://img444.imageshack.us/img444/3233/defoc.th.jpg Pomierzyłem temperaturę w kilku miejscach wędzarni i się okazało, że podczas osuszania różnica wynosiła nawet 20stC pomiędzy przodem a tyłem wędzarni. Aby zniwelować tę różnicę, na środku deflektora z tyłu wędzarni umieściłem blachę, zakrywając kilkanaście otworów. Po tym zabiegu różnica wynosiła ok 10stC. http://img507.imageshack.us/img507/7636/def1.th.jpg 2. Przykrycie wędzarni Wg Waszych porad zrezygnowałem ze szmaty i przykryłem beczkę kilkoma deskami: http://img651.imageshack.us/img651/540/wedz.th.jpg 3. Po uwędzeniu: Tak oto wygląda efekt: kiełbasa chłopska, baleron i polędwica sopocka. http://img9.imageshack.us/img9/8791/wedz1.th.jpg 4. Po sparzeniu: Baleron I tu mam pytanie, na powierzchni pojawił się biały nalot, co to może być? http://img801.imageshack.us/img801/9656/bal1.th.jpg Polędwica http://img16.imageshack.us/img16/421/pol1s.th.jpg Teraz jestem zadowolony z moich wędzonek, nie widać śladów ciemnego nalotu no i ten smak:). Może dziś troszkę za krótko wędziłem, ale bałem się, że znów się okopcą Jeszcze raz wszystkim dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 :thumbsup: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Przyznaję - wykonanie mistrzowskie. :clap: :clap: :clap: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 na powierzchni pojawił się biały nalot, co to może być? ... :shock: ...Ja chybam ślepa jest , albo niedowidzę... :lol: :lol: :wink: Cacy Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Pewnie soczki wypłynęły spod sznurków :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.