Pamiętam jak zaczynałem bawić się w domowe wędliny, wędzenie, nadziewanie, nalewki i różne takie tam zabawy kulinarne miłe dla ducha i podniebienia, często szukałem jak głupi podstawowych informacji i one zawsze były gdzieś porozrzucane w kazamatach netu jedna tabelka tu drugie zestawienie tam ... ile soli, jaka temperatura, jak długo, ile jakich jelit na co itd ... Postanowiłem troszkę ułatwić życie początkującym i takie podstawowe przydatne rzeczy z różnych źródeł i podparte skromnym bagażem