upieklam biszkopciki z makiem przekladane dzemem
Piekłem te ciasteczka ze trzy mies. wstecz, totalna klapa, przepis z neta był jakiś "zryty". Twoje wyglądają wspaniale i dlatego proszę o dokładny przepis wraz z opisem produkcji
z braku czasu nie wiem kiedy się zbiorę do wypieku, ale przepis się przyda 
O! znalazłem przepis wg którego robiłem, katastrofa...
Ciasteczka z makiem
3 jajka
80 g drobnego cukru lub cukru pudru
75 g mąki pszennej
mak do posypania
dżem lub marmolada do przełożenia
Z tej porcji składników wychodzą dwie piekarnikowe blaszki pojedynczych ciasteczek i dlatego najlepiej jest włączyć termoobieg i piec obie blaszki na raz.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 st. C.
Białka oddzielamy od żółtek i dokładnie ubijamy na sztywną pianę!!! Następnie cały czas miksując stopniowo i powoli dodajemy cukier. Dalej żółtka i dalej miksujemy. Mieszając już łyżką dodajemy przesianą mąkę i bardzo delikatnie mieszamy ją z masą. Masę przekładamy do rękawa cukierniczego z grubą okrągłą nasadką i wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia nieduże kółeczka. Między ciastkami pozostawiamy niewielkie odstępy. Na końcu posypujemy ciasteczka makiem.
Pieczemy przez około 10 minut do uzyskania lekko złotego koloru. Troszkę przywierają i trzeba je zdejmować delikatnie podważając nożykiem.
Po upieczeniu przekładamy ciasteczka dżemem lub marmoladą.
Ok Zboju MAdeju, biszkopciki to lobuzy i sa bardzo delikatne. Twoj przepis nie jest zly, w moim mam na
1 jajko 25 g maki i 25g cukru twoj jest odrobine slodszy, ale to nic, jak wyliczysz to nasz oklo 26,7 g( w zaokragleniu).
Zabawa wlasnie polega na tym aby bardzo mocno ubic bialka( ja daje doslownie szczypte soli do bialek na samym poczatku) ubijamaz bedzie tak strasznie sztywna,ze miske mozesz przekrecic do gory nogami i nie spadnie. Teraz daje cukier. I wlasnie wiele przepisow mowi o cukrze pudrze nigdy nie daje tego cukru do biszkopta wole dluzej ubijac ,ale zawsze daje krysztal. Tylko na prawde po lyzcze nie wiecej i po chwili znowu. To caly czas w czasie kiedy mikser pracuje. Kiedy jestem pewna ze cukier sie rozpuscil daje po jednym zoltku, nadal ubijam. Dopiero po wymieszaniu tego wylaczam mikser i przesiewam potrzebna ilosc maki do osobnej miski, nastepnie ponownie przesiewam porcjami do masy lekko mieszajac,partiami.
Pamietaj ,ze nie wolno za mocno mieszac, tylko unosic jakby mase. Kiedy to jest wymieszane bedziesz widzial ,ze jest puszysta . Przekladalm do worka i nakladam male ciasteczka na blache wylozona papierem, oczywiscie posypuje makiem. Wstawiam do nagrzanego piekarnika i pieke w 160-170 stopniach. ale to moj piekarnik, sam musisz wiedziec jak twoj pieczeZwykle wszytkie przepisy mowia o 180 stopniach jednak jesli masz juz piekarnik z wiatrakiem, musisz zmniejszyc temp. bo bedziesz wbiszkopcikach mial smak jajecznicy. Kiedy sie ladnie zarumienia, ale nie moga byc brazowe wyjmuje chwile blacha postoi i sciagam na kratke, od razu przekladam, bo sepy juz zabierajami z reki.
Najwazniejsze, bialka, na pewno bez kropli zoltka, bo nie wyjdzie, dobrze ubite,pamietaj o wymieszaniu maki tak jakbyc podnosil i chcial powietrze wpuscic dosrodka no i spokojnie w piekarniku . Kiedy wychodza sa takie jakby na srodku odrobine miekkie, ale to temp. kiedy ostygna sa ok.
To chyba wszytko. Wylicz sobie jaka chcesz porcje z tego co podalam. Ja zwykle robie z 6 jaj, 150 g maki, 150 g cukru.A dzem ,to dzisiaj byly jakby powidla ,alez wisni.