Skocz do zawartości

DUCH Production , prezentuje ...


DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj po pracy pojechałem kosić trawę dla koni i przy łące trafił mi się oto taki fajny okaz prawdziwka :)

post-46791-0-35549300-1381511525_thumb.jpg

  

no i wkońcu doszła do mnie moja nowa zabawka , jak mówi moja żona , maszynka 22 , wygląda na nie uzywaną , noże i sitka ostre a na dwóch sitkach oryginalny papier ze smarem . Według moich informacji jest to wyrób Huty Blachownia ale jeżeli się mylę to proszę o korektę ..

post-46791-0-87160900-1381512499_thumb.jpg

.Od tej samej osoby kupiłem dzisiaj kolejną maszynkę , tym razem "32" w emalii ale z przesłanych mi zdjęć wygląda na raczej stary wyrób choć całkowicie sprawny. 

post-46791-0-65081900-1381512277_thumb.jpg

 

no i moje prawie miesięczne  poszukiwania sprzetu zakończyły się szczęśliwie .. kolejny cel to budowa nadziewarki ...

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

dzisiejsze boczki , jeszcze są w wędzeniu i kilka ogonów na zupy

post-46791-0-17943200-1381854385_thumb.jpg

 

oczywiście wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim wersja letnia :), boczne ,, lecz nie regulowane ujście dymu :) , dach uchylny , bez kanału , bez dyfuzora , bez stropu w palenisku , bez blachy , bez ocielenia :)

zamknięcie "drzwi" regulowane :tongue:

post-46791-0-20734500-1381854498_thumb.jpg

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

działająć pod wpływem reklam supermarketów postanowiłem zrobić kiełbasę " po taniości " zwaną kościańską :)

Skład 

mięso wykrawane z kości gat II ( starsze sztuki ) 8kg 

Sól                    13g / kg

peklosól              8g / kg

pieprz czarny      2g / kg

gałka muszka.    0.5g / kg

czosnek              3g / kg 

majeranek           2g /kg

cukier trzcinowy   1g / kg

Mięso wykrawane z kości w jak największych kawałkach , poddane peklowaniu w tem 5- 7 st C przez 5 dni 

Mielenie bez klasyfikacji ( nastepnym razem zrobię choć częściową ) mielone na sitki fi 10 .

Czosnek ugnieciony z odrobiną soli w moździerzu a następnie wraz z pozostałymi przyprawami wsypany do 1 litra zimnej wody i po wymieszaniu dodany do zmielonego farszu . Wszytko wymerdane do uzyskania jednolitej masy , nadziane w kiełbaśnice , osadzane 2h w temp 14 st C , wędzenie około 3 h w temperaturze do 60st C drzewem dębowym , parzenie (kuchnia węglowa opalana drzewem ) tem wody 80st C 20 minut ( standartowo minut 15 ale te jelita były jakieś takie lekko grubawe ) .

Po niezbyt drobiazgowej kalkulacji wyszło że koszt 1kg kiełbasy kościańskiej to niecałe 6 zł :) :) choć same kości zjadła Szaza ( bernardynka ) co można by uznać za produkt uboczny który by jeszcze obniżył koszt wyrobu. 

Poddana ocenie organoleptycznej przez 2 osoby została uznana za kiełbasę z dzika :) :)

Wpisuję na stałe do menu :)

post-46791-0-44471700-1382344615_thumb.jpg

post-46791-0-19991800-1382344677_thumb.jpg

 

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kości po 1,80 zł za  kg . uzysk mięsa  uśredniam na 0.5kg z 1kg kości ponieważ kupowałem partiami a bywało że z 2kg kosci miałem 1.20 kg mięsa.. Co do słoności , ta ilość soli wyszła z pewnej pomyłki w zapisie przypraw ale o dziwo , byc moze dlatego że została uzyta sól warzona i peklosól , nie jest kiełbasą za słoną . między innymi dlatego też kilka osób dostało do posmakowania aby ocenić słoność. Ale jak mam przepis mojego ojca na kiełbasę ,to tam właśnie jest sól w ilości 21g..

Edytowane przez DUCH

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastała konieczność zrobienia miejsca w zamrażalce więc już wczoraj wieczorem w celu odmrożenia wyjąłem świński łeb i podroby  , trochę skórek i poczyniłem dzisiaj kaszankę i salceson czerwony ale tym razem w wersji jak to robił mój dziadek , do Weków czyli słoików. Niemając doświadczenia w pasteryzacji takich wyrobów zaciągnąłem języka u cioci i poddałem słokiki pasteryzacji przez 3h od chwili zagotowania .

post-46791-0-06875000-1382890894_thumb.jpg

 

w między czasie zakończyłem też ,wielkoszlemowy" :) proces pasteryzacji konserwy golonkowej , moze bardziek mielonki w wersji Dziadek i kruchy Dziadek :)

post-46791-0-77020600-1382891122_thumb.jpg

 

a jako że i przypomniało mi się o occie jabłkowym , odnalazłem butelki bo popularnym alkoholu do których owy ocet został rozlany 

post-46791-0-49139500-1382891316_thumb.jpg

Edytowane przez DUCH

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mięso wykrawane z kości jest naprawdę różne i sądzę że nieco dłuższy czas peklowania wpłyną pozytywnie na kruchość nie tyle samego miesa co tych wszystkich ścięgien , skórek , błon gdyż jak pisałem mięso to było nieklasyfikowane .

 

Hallo !!!

 

To znaczy, ze nie miało to nic wspólnego z technologia produkcji tej kiełbasy??

kiedy zaczynałem robić to nie miało ale teraz będę się trzymał tych 5 dni :)

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

post-60407-0-66069100-1384451996_thumb.jpg

na zlecenie Córci upiekłem chleb razowy - pszenny z ziarnami na zakwasie .... 

jak dla mnie w smaku lepszy razowy żytni :)

attachicon.gifDSC_1642.JPG

i zarazem bułka wrocławska ale jak że cudnie popękała  :D

attachicon.gifDSC_1638.JPG

Piekny chlebek , ja tez pieke ale musze sie zadowolic gotowa mieszanka , bo  niestety maki zytniej to  tutaj nie kupie ,

musze chyba przywiesc z Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Szczeliliśmy" dzisiaj sobie z Antosiem ( syn 9lat ) tartę na kruchym cieście z jabłkami w karmelu  :D  :tongue:

post-46791-0-65051800-1385488828_thumb.jpg

 

jednak że musimy popracować na układamiem ciasta w formie bo lekko nam nie wychodzi.

 

ale za to jabłka w karmelu z nutą wanilii są , znaczy jeszcze są :) pyszne 

post-46791-0-79408500-1385488834_thumb.jpg

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj zgodnie z powiedzeniem > myślał indyk o niedzieli a w sobotę łeb ucięli "  poprzez ubój gospodarczy pozyskałem mięso z indyczki własnego chowu. dzisiaj po podzieleniu otrzymałem 

mięso z piersi bez skóry   3,25 kg

udka                                3 kg

skrzydła                           1,15 kg 

skóra i tłuszcz                  1,6 kg 

 

Ze względu że ptaszysko było nieco starsze całe mięso idzie na przerób .Szyja, korpus, podroby  i częśc skórek idzie do pasztetu , natomiast z reszty chciałbym coś uczynić w stylu , szynkowej , mielonki , i trochę parówek drobiowych . Może ktoś z kolegów może ukierunkować mnie na sprawdzony przepis za co był bym wdzięczny .

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zlecenie Córci upiekłem chleb razowy - pszenny z ziarnami na zakwasie .... 

jak dla mnie w smaku lepszy razowy żytni :)

attachicon.gifDSC_1642.JPG

i zarazem bułka wrocławska ale jak że cudnie popękała  :D

attachicon.gifDSC_1638.JPG

Duch z jakiego przepisu korzystałeś jeżeli w wolnej chwili dałbyś rade wkleić byłabym wdzięczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis na dwie bułki:

600 g mąki tortowej (typ 450)

160 ml mleka

200 ml wody

15 g świeżych drożdży

2 łyżeczki cukru

1,5 łyżeczki soli

30 g oleju słonecznikowego

 

Drożdże razem z cukrem rozpuszczamy w mleku (ciepłym) i czekamy żeby miksturka "ruszyła". Potem wsypujemy mąkę do miski, robimy w środku dołek i wlewamy miksturkę z drożdżami, następnie dodajemy pozostałe składniki. No i zagniatamy ciasto. I gnieciemy tak - niestety - aż 15 minut. No chyba, że mamy mikser to wystarczy mikserem około 7 minut. :)

Po wygnieceniu przekładamy na podsypany mąką blat, formujemy kulę i delikatnie smarujemy ją olejem. Wkładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 1,5 godziny.

Po tym czasie wyjmujemy ciasto na blat, lekko je spłaszczamy i dzielimy na dwie części. Z każdej części formujemy podłużną niezbyt cienką bułkę.

Blachę smarujemy olejem, układamy na niej bułki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę. Niech jeszcze trochę wyrośnie.

Na bułkach zrobić ukośnie 2-3 nacięcia bardzo ostrym nożem lub żyletką i wierzch delikatnie posmarować wodą z odrobiną cukru.

Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni, środek spryskujemy wodą. Wstawiamy blachę z bułkami i pieczemy 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy jeszcze 20-30 minut (tak żeby bułki miały własciwy "bułkowy" kolor :))

Jeśli wierzch bułek zbyt szybko się zarumieni to przykryjmy je folią aluminiową.

Po upieczeniu raz jeszcze smarujemy bułki wodą i wstawiamy do wyłączonego, ale gorącego piekarnika na 3 minuty. Potem wyjmujemy i studzimy na kratce.

osobiście blachy nie smaruję olejem tylko posypuję mąką , ale to kwestia co komu pasuje , w przepisie był papier do pieczenia ale mam złe doświadczenia bo się klei do bułki .

Edytowane przez DUCH

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast ten razowy pszenny to taka kombinacja ale jeżeli chodzi  o chleb z ziarnami to polecam ten na drożdżach https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6580-przepis-chleb-z-ziarnami/?hl=%2Bchleb+%2Bziarnami
natomiast w mój jest na zakwasie z ciastem ukwaszanym wg przepisu 
 0,5 szkl. zakwasu zrobionego z maki żytniej i wody [/size][/font]
 ok. 1 szklanki letniej dobrej wody [/size][/font]
1 szklana maki pszennej razowej
- 1 szkalnka mąki pszennej 650 
całość mieszamy i odstawiamy na minimum 3-4 godz. Im dłużej stoi  tym jest potem kwaśniejszy, a nie wszyscy to lubią.  [/size][/font]
na drugi dzień dodajemy 
- 1,5 szklanki wody Ja mieszam ciepłą wodą pól na pól z maślanką. Wtedy chleb dłużej zachowuje świeżość, ale jest bardziej kwaskowaty w smaku.
- 1 łyżkę soli [/size][/font]
- 1 łyżkę cukru ciemnego z melasę 
- 1 łyżkę oliwy 
- ok. 2 szklanki razowejpszennej  i 2 szklanki pszennej 650 
  oraz ziarna słonecznika , dyni , siemnie lniane , płatki owsiane ,, razem około 1i 1/2 szklanki w proporcjach dogodnych dla siebie . wszystkie ziarna przed dodaniem lekko prażę na patelni , 
Całość mieszamy około 10 minut i odstawiamy do wyrośnięcia na około 2 godzimy 
Ciasto po wyrośnięciu, jeszcze raz lekko mieszamy dla odgazowania i przekładamy do  foremek do 3/4 wysokości i odstawiamy do wyrośniecia aż ciasto wypełni całe foremki , ważne.
Chlebki wstawiamy do zimnego piekarnika i włączamy temeraturę na 200 stopni . 
kiedy osiągnie nastawioną temeraturę spryskuje piekarnik wodą i czynię to powtórnie po kolejnych 20 minutach.
pieczemy chleb około 1 godziny licząc od chwili wstawienia do zimnego piekarnika .
pod sam koniec pieczenia możemy posmarować chleb gorącą wodą . 
Samo ciasto jest dość luźne więc nie można uformować bochenków jak przy chlebie żytnim czy przennym

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.