Skocz do zawartości

Szynka z nogą w/g Wosia


wosiu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Apetycznie to wygląda :thumbsup:. Ciekawi mnie jak długo ją peklowałeś i czy ją w trakcie peklowania nastrzyknąłeś :question:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/
fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

 

ładny kawałek jedzonka zrobiłeś :thumbsup: .

Chyba będziesz zmuszony sprosić rodzinę bliższą i dalszą aby ją spożyć.

Ale cebrzyk deko za mały... noga pewnie pospaceruje do bigosu i tam się dogotuje.

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie jak długo ją peklowałeś i czy ją w trakcie peklowania nastrzyknąłeś

Pewnie nie więcej jak 14 dni.Ja robię nastrzyk raz, na samym początku ze szczególnym uwzględnieniem kości tzn.dobry nastrzyk przy kościach.

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cebrzyk deko za mały... noga pewnie pospaceruje do bigosu i tam się dogotuje.

Dlatego najpierw (i krócej) parzy sie "kopytko", a dopiero potem szyneczkę.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie więcej jak 14 dni.Ja robię nastrzyk raz, na samym początku ze szczególnym uwzględnieniem kości tzn.dobry nastrzyk przy kościach.

 

 

Prawda

Dlatego najpierw (i krócej) parzy sie "kopytko", a dopiero potem szyneczkę.

:grin:

 

Święta prawda :grin:

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z produkcji szynki z "kopytkiem"

Za mną też chodzi takie cudo ,czekam tylko na odpowiednią okazję :wink:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie rzeczy a ja w pracy :( zaśliniłem już całą klawiaturę !! :) chodzi za mną taka szyneczka żeby zrobić i powiesić na dłuuugo żeby tak wyschła troszkę i nacierać solą ale nie wiem co by z tego wyszło i zawsze boję się że coś s..psuję :( ale wyrób piękny !

no czekam z niecierpliwością na zdjęcia przekroju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cała szynka w wykonaniu Wosia to jest to :thumbsup: :clap:

Mogę coś na ten temat powiedzieć, bo cały sezon narciarski karmiłam wosiową nóżką zgłodniałą rodzinkę. Szynka jest mięciutka, soczysta i dobrze uwędzona.

Proszę zwrócić uwagę na temperaturę parzenia, którą Wosiu ujawnia. Taki wielki kawał mięcha parzy się inaczej niż dwukilową szyneczkę.

Jeszcze raz Wojtku wielkie dzięki za tamtą "nóżkę" :grin:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zwrócić uwagę na temperaturę parzenia, którą Wosiu ujawnia. Taki wielki kawał mięcha parzy się inaczej niż dwukilową szyneczkę.

Przydałoby się szersze objaśnienie dlaczego tak się parzy :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu dzięki za miłe słowa :grin:

 

Przydałoby się szersze objaśnienie dlaczego tak się parzy

Zbóju to proste jeśli duże kawały mięsa będziesz parzył w temp. np 83*C to po godzinie parzenia wierzchnia część mięsa będzie przeparzona a w środku jeszcze zimna a tak parzenie przebiega powoli ale na końcu w całym przekroju będzie taka sama temp.

 

zdradź tajemnicę jak peklujesz taką nogę, gdzie i w jakim naczyniu ją trzymasz przez te 14 dni

 

pekluję w wysokiej plastikowej skrzynce od mięsa i trzymam to w chłodni kupionej z "demobilu" takiej jak są w sklepach na piwo i napoje.

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak parzenie przebiega powoli

jak bardzo powoli? ;) kilka godzin?

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bardzo powoli? kilka godzin?

Tak proces parzenia trwa już 6,5h i brakuje jeszcze 2*C

 

Taka temp parzenia ma jeszcze jedną zaletę....szynka nie popęka i nie zmieni kształtu.

 

[ Dodano: Sro 14 Lis, 2012 18:14 ]

I po parzeniu ufff długo trwało 7h

 

 

 

Szynka jak pisałem wcześnie nie zmieniła kształtu i nie popękała, teraz siedzi jeszcze raz w wędzarni jakieś 2h

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no poprostu cudo :tongue: mąż już kombinuje z czego mi zrobić taki duży pojemnik do peklowania i gotowania .Jak myślicie czy 50litrowy keg będzie ok. Chciałabym zrobić taką na święta.
Niektórzy ludzie mogliby się zabić,gdyby skoczyli z poziomu swojego ego na poziom swojego IQ :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno do parzenia tak ale do peklowania całej z "kopytkiem" może być za niski trzeba by pokombinować i jakoś ją w tym kegu ułożyć żeby ją całą zanurzyć w solance.Ale keg przyda Ci się do peklowania innych rzeczy więc bierz go i nie narzekaj :grin:

 

z czego mi zrobić taki duży pojemnik do peklowania i gotowania

 

wędzonki parzymy nie gotujemy :wink:

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno do parzenia tak ale do peklowania całej z "kopytkiem" może być za niski trzeba by pokombinować i jakoś ją w tym kegu ułożyć żeby ją całą zanurzyć w solance.Ale keg przyda Ci się do peklowania innych rzeczy więc bierz go i nie narzekaj :grin:

 

z czego mi zrobić taki duży pojemnik do peklowania i gotowania

 

wędzonki parzymy nie gotujemy :wink:

 

wiem wiem,że pażymy małe przejęzyczenie a keg juz stoi pare miesięcy i czekał na jakieś ruchy z naszej strony .

W takim razie 8 grudnia i ja nastawiam do peklowania taką nóżkę :)

Wosiu czekam z niecierpliwośćią na przekrój tego specjału :thumbsup:

Niektórzy ludzie mogliby się zabić,gdyby skoczyli z poziomu swojego ego na poziom swojego IQ :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wosiu , mierzyłeś może temperaturę wewnątrz szynki zaraz po wędzeniu

nie nie mierzyłem a szkoda ale po 3,5h wbiłem termometr w szynkę i było 43,6*C i do końca parzenia termometru nie wyjąłem.

 

Teraz siedzi w wędzarni ale zauważyłem że powinienem ją wychłodzić i dopiero jutro wędzić drugi raz jednak ja nie mam czasu bo jutro już wyjeżdża na imprezę sobotnią.

 

Myślę że w sobotę zdążę zrobić fotki zanim się upss zanim szynka zniknie :wink: :grin:

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.