ziezielony Opublikowano 28 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #701 Opublikowano 28 Grudnia 2020 (edytowane) jołjołjoł SiBaskiPokłon Jedzącym Dym Kiełbasofilom Oboga Płci....Macica burchli co czas jakiś ... tu zwędzonki.... tam kiełby... niestety w tem roku sery zarzucone kompletnie- wykonałem Żaden, niestety..Segment winiawkowy również zaszczurzony niegodnie, ot dwa nędzne wiadra do dziś obiboczą się w garażu...nawet winogrona jeszcze na krzakach... tragedia...Wiem, że takie rzewne zwierzenia to kategoria dość penisolica...z pamiętnika/dzienniczka "Pierre Dollin / Pierre Dollish" .... eee zostawmy to...Ciągła fascynacja "kabanOsami" trwa...Trener naciska, zagania w kanonosowe kabony czy też kabanosowe kanony... nic to, jako nicpoń, wisus i wałkoń skutecznie postanowiłem stawić opór...rżnąc permanentnie głupa...By zbiec spod pręgieża kiełbasopoprawności, uniknąć rugania numeromaniaków, jednocześnie przebiegle se otworzyć kolejną Dziedzinę Masturbatorium...Postanowiłem nie robić więcej KabanOsów... na BN2020 zacząłem czynić KabanSzerszenie... w porozumieniu z Sensejem, rzecz jesna... Na razie najulubieńsze moje to babranie....bo nie nabijam w jelita baranie...Notatki prowadzę, nawet smakują.... niech stan ów się dłuży.... To tera fot kilka...Manewry rozpoczęte z początkiem grudnia...Park maszynowy....stanowisko zmieleniowe Nadziewarynki, pośród nich słoninka się nasyca solą.. Basen parzelniczy... Wystudzeniator dwukomorowy zewnętrzny Pasztet do zapaczkowania.... Uzyski z nierównej walki, kiełbasofilska partyzantka... Boczki, źródło podstawowego komponentu...nieodzownego w przestrzeni Macicy- Giloretki.... Słoninka, kabanSzerszenie, kiełbki, polędwice Kiełbki... zeSzynkowa, zeSerowa, i prawie GGGG grzybowa...tylko grzybów zapomniałem... KabanSzerszenie cd.... Wspomniana Giloretka...ponad 3.0 kg... skonfekcjonowana.... Winiawki wspominane... SiBaski...kolekcja się powiększa... ma ktoś Granatowy? Na zbycie? Na PW? jeszcze chyba inne kolory były...(???)Pomieniamy? Pohandlujemy? Pozdro Serde(l)czne SiBaski... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu Edytowane 28 Grudnia 2020 przez ziezielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 28 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij #702 Opublikowano 28 Grudnia 2020 zagania w kanonosowe kabony czy też kabanosowe kanony... nic to, jako nicpoń, wisus i wałkoń skutecznie postanowiłem stawić opór...rżnąc permanentnie głupa... Chyba , trzeba Waszmościa ostro do prawidłowości kabana zdopingować Wyroby Mistrzowskie - jako zwykle Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij #703 Opublikowano 28 Grudnia 2020 (edytowane) Pid..sz polewaj. . Po 50 latach znaczy się pół wieku znalazłem ambrozję organy straciłem. Teraz regeneruje kabanoserszeniami wedleg Twego słowa. Szykuj dobro, ja wezmę swój eliksir młodości. Jadę tylko się wydostaneDrogowcy zaspali ???????????????????? Kiszonki poczyniłem oprócz powszechnych też wszelakie. Okrutnie dobrze pasują do kabanoserszeni i eliksiru. ???????????? ????. Z ukłonami Edytowane 28 Grudnia 2020 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 26 Lutego 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #704 Opublikowano 26 Lutego 2021 (edytowane) jołjołjoł SiBaski...Pierwsza produkcja w 2021...radosna, planowana...Celem, ustawienie w miarę dokładnego tabelka do kabanSzerszeni... Te wcześniejsze zapiski niby byli...lecz nikle precyzyjne...Pokiełbasiło się wszystko... czy też pokiełbało Z wędzarynki do Macicy.. Wałkonią się grawitacyjnie, gramaż tracąc....ku perfekcji... Tabelek dla chętnych....choć nienumeromaniaczny to raczej czytelny :laugh:Serde(l)cznie Ułaniam... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu Edytowane 27 Lutego 2021 przez EAnna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 26 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij #705 Opublikowano 26 Lutego 2021 (edytowane) KabanoSzerszenie i słoninka?. To co tygryski lubią najbardziej. A zapitka? była/jest bo inaczej to profana. Edytowane 26 Lutego 2021 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 28 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij #706 Opublikowano 28 Lipca 2023 jołjołjoł SiBaski... Wiadomo sezon ogórkowy... Corocznie, uparcie, niezmiennie i na wciąż. Trochę już mniej niż wcześniej, niezapominajkowo... Tote różowe... słoniki się mnie skończyli, czosnek też...ogórków kilka zostało.. Nie chciało mi się łazić po nic to wynalazłem w przyprawniku wiaderko z resztką czosnku granulowanego, dopchłem kopru, wsypałem ogórki, kawałek chrzanu, głupiny z czosnku i pestki dyni. Zalałem gorącą zalewą i pod obserwację... Stojąc na kolejnej krawędzi zrobiłem narowiście Krok Od Ylki... Warto sprawdzić... Po naszemu, popularniej... Krokodylki Nieupierdliwe w robocie, zawsze wychodzą, nie posiadające absolutnie żadnych reżimów...wielowątkowość wariantów....Zachwycające... Pasjami można je żreć...nawet bez popitki...ale szkoda.. Z 5 kilów tyle jest słoników... Zalewy mi zostało ponad 2 litry...jeszcze trochę zatopię ogórów.. Fajnie się komponują pestki z dyni w krokodylkach i orzechy włoskie... Polecam SiBaski Spiski, knowania, instrukta... to wiadomo... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 28 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij #707 Opublikowano 28 Lipca 2023 Godzinę temu, ziezielony napisał(a): jeszcze trochę zatopię ogórów.. Zatop proszę w pozostałym sosie kalafiora w różyczkach , może być surowy, lub zblanszowany - dopiero pychota😁 1 Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij #708 Opublikowano 28 Lipca 2023 (edytowane) Te ogórasy. To sprawozdanie z produkcji czy prowokacja. 🤔. Trop..."Pasjami można je żreć...nawet bez popitki...ale szkoda" . Jednak prowokacją niby ziezielony a tu rogaty wyziera z macicy 😁😁. Jadę walczyć ze złem. Po drodze w stolycy potrenuję. Pomagierów zmobilizuję w dwa pekaesy zjedziem. Edytowane 28 Lipca 2023 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol Opublikowano 29 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij #709 Opublikowano 29 Lipca 2023 W dniu 28.07.2023 o 14:29, Muski napisał(a): Zatop proszę w pozostałym sosie kalafiora w różyczkach , może być surowy, lub zblanszowany - dopiero pychota😁 Popieram, kalafiorki wychodza wyśmienite 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 29 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij #710 Opublikowano 29 Lipca 2023 No Panowie...nie pozostaje nic innego jak tylko rozróżyczkować kalafiorę.. i w słoniki Dziękuję za wskazik.... Zawsze można na Was liczyć... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 29 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij #711 Opublikowano 29 Lipca 2023 W dniu 28.07.2023 o 14:10, ziezielony napisał(a): Wiadomo sezon ogórkowy... Corocznie, uparcie, niezmiennie i na wciąż. Trzymaj pod zamknięciem aligatorki co by były na zęba pod nelewkowo jak nawiedzi ekipa walczącą ze złem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 14 Stycznia Autor Zgłoś Udostępnij #712 Opublikowano 14 Stycznia (edytowane) eloł SiBaski... ...tentegotenten... ....kiełbę nową se wymyśliłem... taka dla wałkoni, nierobów i leni.. Przy okazji całkiem niezła... Robocza nazwa "Pierre Dollin" miało być "Pierre Dollish" ale jednak w pierwszej osobie jakoś ...finezyjniej tak.. Trochę mi mało kiełbasy na BN24 wyszło... Zmuszon zostałem do dorobienia, chciało mi się jak psu kija gryźć... Robić lubię, nawet bardzo tylko te jebdolone sprzątanie/mycie.... Wykminiłem SiBaski jak obejść maszynkę mielącą i mieszałkę mieszającą... W użyciu jeno nadziewarynka...zdecydowałem się na #3...bo najmniej mycia... Poprosiłem Panią ze sklepu mięsowego żeby mi karkówkę i szynkę (płaską/białą) pocięła na plastry i przepuściła via "kotleciarkę"....trochę to trwało ale nic myć nie musiałem... Boczku trochę dla "dotłuszczenia" i dosmakowania... Mięso pokroiłem w paski Cheddar.. Ser w kostki, ser dodałem do połowy farszu... Zapeklosolowałem 18gr/kg Przygotowałem komponenty przyprawiennicze i osłonki Peklowanie 48h Boczka odparzyłem we worach... Nabiłem fi 55 białkowe Nie osadzałem Podciepliłem 1h Wędzarynka kilka h Piekarnik/termoobieg 90*C do uzyskania 68*C wewnątrz batonu Studzenie powietrzem kurpiowskim...Macica Błędy: 1. za dużo giloretki boczkowej- początkowo się rozpadała i za słona była- do regulacji... 2. za dużo przypraw- poskupiały się w takie stadka- do obgarnięcia... 3. cheddar- część zetrzeć na wiórki- lussseirosss 4. za mało zrobiłem.... Pod pierwsza kiją czy kijem... Ostatnio.... Tabelek zwyczajowy... Regułek.... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu Edytowane 14 Stycznia przez ziezielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 14 Stycznia Zgłoś Udostępnij #713 Opublikowano 14 Stycznia 3 godziny temu, ziezielony napisał(a): . za mało zrobiłem.... O taaak . to zwykle błąd podstawowy Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BazylWidzew Opublikowano 15 Stycznia Zgłoś Udostępnij #714 Opublikowano 15 Stycznia 16 godzin temu, ziezielony napisał(a): pokładami dobrego humoru, Tak Karolku, pokłady się znajdowały w butelce 0,5 l lub w puszce🤪 A Kiełbacha super Cytuj TYLKO WIDZEW RTS !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Stycznia Zgłoś Udostępnij #715 Opublikowano 15 Stycznia (edytowane) Fakt ziezielony wałkoń jesteś 😂. Na lenia poleciałeś, ale opis już mogłeś zrobić Wielki. Np. po dogłebnej analizie zaistniałej nagłej sytuacji niedoboru kiełby która mogła doprowadzić do kosmicznych napiec w otoczeniu oraz mega dyskomfortu mych doznań kulinarnych . Podjąłem decyzję o wszczęciu badań nad nowatorska technologią produkcji kiełby. Badania były poprzedzone analizą LITERATURY i szeroki KONSULTACJAMI z uznanymi wiodącymi autorytetami kiełbasofilstwa. Po pracach analitycznych przystąpiłem do części praktycznej. ............................. Itd...........itp..... W wyniku tego otrzymałem mega fantastyczą zjawiskowa kiełbe wieprzowa . Pod nazwą "Boska kiełba ziezielonego". Receptura miała być opatentowana , ale nie mogę takiego dobra trzymać dla siebie dlatego na prośbę udostępniam do wykorzystania . A Ty nasz drogi ziezielony co 22 godziny temu, ziezielony napisał(a): kiełbę nową se wymyśliłem... taka dla wałkoni, nierobów i leni.. Przy okazji całkiem niezła... Robocza nazwa "Pierre Dollin No tak my krainy kiełbosofilskiej szczęśliwości nie zbudujemy.😂 Ukłaniam 😁 Edytowane 15 Stycznia przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romeciarz Opublikowano 15 Stycznia Zgłoś Udostępnij #716 Opublikowano 15 Stycznia 5 minut temu, Maciekzbrzegu napisał(a): No tak my krainy kiełbosofilskiej szczeßliwosci nie zbudujemy.😂 😁 Potwierdzam taki wywód. Cytuj wszystkiego smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.