z_bychu Posted January 18, 2010 Report Share #26 Posted January 18, 2010 Rzadkie ciasto i się rozlewa wtedy gdy jest z mąki żytniej (w większym procencie).Jeżeli więcej jest pszennej to się tak nie rozlewa. Tylko że na samym zakwasie trzeba długo czekać aż wyrośnie (kilka godzin). Mniej się rozlewa jak rośnie w lodówce. Na samym zakwasie rośnie nawet w niskich temperaturach. Ja do takiego ciasta na zakwasie daję troszeczkę drożdzy (8-10 g świeżych) i wtedy wyrastanie jest rzędu 39-49 min.Chleb od gdzieś ponad pół roku piekę prawie codziennie. Quote POZDRAWIAM Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-95945 Share on other sites More sharing options...
iretaci Posted January 18, 2010 Report Share #27 Posted January 18, 2010 Tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=104308#104308 poczytaj,jest tam przepis na zakwas na chleb na zakwasie i fotki :smile:To właśnie z tego przepisu korzystałem na chleb mieszany na zakwasie. I tak jak zapewniałeś Zbóju Madeju wypiek się udał i był smaczny. ... by zaczyn "dobrze" pracował to należy chleb piec nie rzadziej niż co tydzień ...No i tak będzie pracował. Już mi Koleżanka Osobista Małżonka zapowiedziała, że w sobotę trzeba upiec dwa chleby. A na następny tydzień to trzeba ... A w niedzielę za trzy tygodnie ... Jak widzisz mój zakwas ma terminarz zapełniony. :lol: Tylko że na samym zakwasie trzeba długo czekać aż wyrośnie (kilka godzin).To prawda. Moje wyrastały po ok. 5 godzin. Ale wiesz z_bychu, że warto tyle czekać. Pozdrawiam Quote Ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-95950 Share on other sites More sharing options...
z_bychu Posted January 18, 2010 Report Share #28 Posted January 18, 2010 Moje wyrastały po ok. 5 godzin. Ale wiesz z_bychu, że warto tyle czekać. Tak to prawda warto. Quote POZDRAWIAM Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-95954 Share on other sites More sharing options...
chudziak Posted January 18, 2010 Report Share #29 Posted January 18, 2010 Moje wyrastały po ok. 5 godzin. Ale wiesz z_bychu, że warto tyle czekać.No jak doliczysz do tego czas od momentu "ożywiania " zaczynu , to w moim przypadku "produkcja "chleba to ok 17 godz. Quote "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-95957 Share on other sites More sharing options...
Zbój Madej Posted January 19, 2010 Report Share #30 Posted January 19, 2010 To właśnie z tego przepisu korzystałem na chleb mieszany na zakwasie. I tak jak zapewniałeś Zbóju Madeju wypiek się udał i był smaczny.Cieszy mnie to :smile: Jak robiłeś zakwas,który Ci się kilka razy nie udał to też z mojego przepisu czy jakiś inny przepis miałeś? Mnie zakwas się udaje :smile: Quote Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-95965 Share on other sites More sharing options...
iretaci Posted January 19, 2010 Report Share #31 Posted January 19, 2010 Witam, Jak robiłeś zakwas,który Ci się kilka razy nie udał to też z mojego przepisu czy jakiś inny przepis miałeś? Mnie zakwas się udaje :smile:Wiesz, Zbóju Madeju przepisy miałem z różnych źródeł: przekazane ustnie, wyczytane z książek, zebrane w internecie. Robiłem i tak jak Ty opisujesz: z dokarmianiem co 24 godziny i sposobem jednokrotnego wymieszania składników, pozostawienia w naczyniu, ewentualnie przemieszania co 12 godzin. Raz nawet dostałem gotowy zakwas i ... też go schrzaniłem tzn. zepsułem. Na szczęście Zbóju Madeju te niepowodzenia odeszły już do lamusa. Też mogę teraz powiedzieć, czytaj: napisać, za Tobą, że mnie też zakwas się udaje :grin: No jak doliczysz do tego czas od momentu "ożywiania " zaczynu , to w moim przypadku "produkcja "chleba to ok 17 godz.Masz rację chudziaczku - tak miało być zdrobniale - że trwa dość długo. Tym bardziej, że robiłem zaczyn wg tego przepisu: http://piekarnia.wordpress.com/2008/07/08/przygotowanie-zaczynu-na-kolejny-chleb/ przestrzegając bardzo dokładnie reżimów czasowych i temperaturowych. Opłaciło się. Chleb wyszedł przepyszny. Jeszcze jedno: do chleba zamiast wody daję taką samą ilość maślanki. Pozdrawiam Quote Ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-96025 Share on other sites More sharing options...
Wnuczek Posted January 19, 2010 Report Share #32 Posted January 19, 2010 Gratuluję. Mi jeszcze nie udało się zrobić chleba tylko na zakwasie Wstyd! :devil: To takie proste: 1. Sok z kiszonej kapusty teraz, lub ogórków małosolnych-latem. (muszą być bakterie kwasu mlekowego) 2. Mąka żytnia, polecam typ 720. (pszenny zakwas to wyższa szkoła jazdy, utrzymałem go tylko 2 miesiące) 3. Ciepłe miejsce i dokarmianie. Na początku co dziennie, jak będzie silny wystarczy raz na tydzień. Pzdr. Ps. Dokarmianie: łyżka mąki i troszkę ciepłej wody. Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-96045 Share on other sites More sharing options...
bena Posted February 24, 2010 Report Share #33 Posted February 24, 2010 To ja może podam najprostszy przepis na zakwas jaki stosujęDodam, że jeszcze nigdy mnie nie zawiódł :lol: Biorę świeży jogurt naturalny (mały), ogrzewam go do temperatury pokojowej, przelewam do szklanego (ewentualnie kamionkowego) naczynia, dosypuję mąkę żytnią (ilość zależy od konsystencji jogurtu) i mieszam, aż powstanie gęsta śmietana (mieszam łychą drewnianą- ponoć nie wolno metalową), przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na 3-5 dni; od czasu do czasu mieszam (przynajmniej raz dziennie); zazwyczaj po tym czasie mam już gotowy zakwas :lol: Pachnie lekko kwaskowato i ma mnóstwo pęcherzyków Aby go jeszcze bardziej uaktywnić dosypuję mąki żytniej ok 50g i dolewam ciepłej wody (tyle aby mieszanina była jak gęsta śmietana) i odstawiam aż zakwas podwoi swoją objętość (zazwyczaj dzieje się to już po kilku godzinach, ale ja wykorzystuję go najczęściej następnego dnia)Jak wcześniej pisałam jeszcze nigdy nie zawiódł mnie ten przepisProponuję spróbować i polecam Quote http://wyrobydomowe.blox.pl - nasze wyroby Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-101447 Share on other sites More sharing options...
anik Posted March 24, 2010 Report Share #34 Posted March 24, 2010 Bena, odstawiam w ciepłe miejsce na 3-5 dni; od czasu do czasu mieszamczy w tym czasie zakwas tylko mieszasz czy tez dokarmiasz? Quote Pozdrawiam,anik Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-106419 Share on other sites More sharing options...
bena Posted March 24, 2010 Report Share #35 Posted March 24, 2010 Mieszam do momentu , gdy się pojawią pęcherzyki, a papka będzie ładnie i kwaskowo pachniała; wtedy zaczynam delikatnie dokarmiać Quote http://wyrobydomowe.blox.pl - nasze wyroby Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-106427 Share on other sites More sharing options...
Khan Posted April 8, 2010 Report Share #36 Posted April 8, 2010 Witam, Tak dziś zaglądnąłem na to zacne forum:)) i jako, że mam paroletnie doświadczenie w wypieku chlebka na zakwasie to podzielę się trochę doświadczeniem. Co prawda mój zakwas mam już od paru lat (i niezmiennie ten sam). Pamiętam, że z zakwasem nie miałem wielkich problemów. Podstawowym błędem może być brak sterylności czyli poprostu zakażenie zakwasu (podczas pierwszego wykonania). Ja hodowałem zakwas w sporym słoiku który trzeba solidnie wyparzyć, ściereczka, czy też inne (nieszczelne) zakrycie też musi być sterylne, Łyżkę przed każdym zamieszaniem (co jakiś czas niekoniecznie równo 12, czy 24 godziny - to nie apteka... ) też trzeba wyparzać. Wszelkie próby smakowe "paluchem" lepiej sobie darować. Zakwas to woda plus mąka żytnia (ja stosowałem mąkę razową, taką ciężką jak dosłownie mąka żurkowa). Wstępna konsystencja to na oko taka jak gęstawy jogurt, śmietana. potem jak się pokażą bańki gazu to można sypnąć łyżkę mąki (koniecznie czysta łyżka wyparzona!!!) i tak przez 2-3 dni. koniecznie w ciepłym miejscu. Musi się udać POWODZENIA:))) Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-108450 Share on other sites More sharing options...
jozefa.farkowska@gmail.com Posted July 31, 2015 Report Share #37 Posted July 31, 2015 witam.Ja tak jak nadmienił jeden z użytkowników wykorzystuję ususzony zakwas ,który jest mniej kłopotliwy w utrzymaniu niż świeży.Po wyłożeniu ciasta do formy na ściankach pojemnika w którym był wyrabiany chleb pozostaje niewielka ilość ciasta, które pozostawiam do momentu wyschnięcia,następnie zeskrobuję nożem czy łopatką cieniutkie płatki zakwasu.Przechowuję w papierowej torebce i nie muszę się martwić ,że zapomnę dokarmić świeży zakwas.czasami mam dłuższą przerwę w pieczeniu więc pilnowanie zakwasu było by kłopotliwe.Przed pieczeniem kilka minut wcześniej namoczę zakwas w lekko ciepłej wodzie poczekam aż się płatki rozpuszczą i dopiero wtedy robię zaczyn.Jest to zawsze dzień wcześniej przed planowanym pieczeniem chleba.Jest to bardzo wygodny sposób i na potrzeby domowe sprawdza się w stu procentach.Pozdrawiam. Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-437256 Share on other sites More sharing options...
waldek55 Posted December 8, 2015 Report Share #38 Posted December 8, 2015 Witam. Jako , że dobrych rad nigdy za wiele , podzielę się z Wami moim doświadczeniem . Podobnie jak kol. Khan zakwas zrobiłem kilka lat temu z zachowaniem prawie sterylności i od tej pory używam ciągle tego samego . Zakwas w litrowym słoiku ( zakwasu jest 1/2 słoika ) drzemie sobie w lodówce i czeka na użycie . Chleb piekę raczej rzadko co trzy-cztery tygodnie (chleba choć pyszny jemy niewiele , dużą część zamrażam). Dwa dni przed planowanym wypiekiem wyjmuję zakwas z lodówki , żeby się ogrzał do temperatury pokojowej . Dokarmiam go mąką żytnią typ 720 i wodą .Po kilku godzinach zakwas zaczyna pracować . Wtedy można z niego zrobić zaczyn a po 12-14 godzinach (zależy jaka jest temperatura otoczenia) można już robić właściwe ciasto chlebowe . Trochę jest z tym zabawy , ale warto . Kiedyś stary piekarz powiedział mi , że czym zakwas starszy tym lepszy i czym dłużej trwa fermentacja zaczynu , a co za tym idzie produkcja chleba , tym chleb będzie smaczniejszy . Zapomniałem dodać , że "po wszystkim" jeszcze raz należy dokarmić zakwas (uzupełnić jego ilość w słoiku) , a jak się uspokoi - do lodówki lulu do następnego razu . Może komuś to co napisałem kiedyś pomoże . I jeszcze jedno na koniec : zakwas to nie to samo co zaczyn http://dancia.bloog.pl/id,3883184,title,Zakwas-i-ciasto-zakwaszone-zaczyn-,index.html?smoybbtticaid=61614bPozdrawiam Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-461235 Share on other sites More sharing options...
miro Posted January 27, 2018 Report Share #39 Posted January 27, 2018 Jak dobrze czytam, zakwas należy przechowywać w lodówce.Po 7 dniu zakwas już nie pracuje tak jak wcześniej ....czy tak ma być? Quote www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586454 Share on other sites More sharing options...
sebarod Posted January 27, 2018 Report Share #40 Posted January 27, 2018 Zakwas musisz dokarmiać . Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586459 Share on other sites More sharing options...
beatag Posted January 27, 2018 Report Share #41 Posted January 27, 2018 Ja do niektórych chlebów [tych których ciasta wyrastaja w lodówce całą noc] dodaję wyjęty wcześniej ,ocieplony i dokarmiony zakwas [to już wtedy jest zaczynem] i po przemieszaniu ciasta wkładam do lodówki .Następnego dnia wyrabiam chlebek -układam go w durszlaku na omączonej sciereczce lub w podłużnych koszyczkach.Do ciasta dodaję ok 10 g drożdzy. Quote beata Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586461 Share on other sites More sharing options...
miro Posted January 27, 2018 Report Share #42 Posted January 27, 2018 Zakwas musisz dokarmiać . Codziennie? Quote www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586466 Share on other sites More sharing options...
sebarod Posted January 27, 2018 Report Share #43 Posted January 27, 2018 Nie codziennie . Ja piekę chleby raz w tygodniu ,dokarmiam dzień przed pieczeniem. Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586469 Share on other sites More sharing options...
DUCH Posted January 27, 2018 Report Share #44 Posted January 27, 2018 Codziennie? Moje doświadczenie mówi że zakwas należy dokarmiać w lodówce choć raz w tygodniu ale sporą ilością mąki aby bakterie miały co przerabiać . U mnie ilość tej mąki to jest minimum 1/4 ilości zakwasu . Jednak najlepiej czynność tą wykonywać 2 -3 razy w tygodniu w mniejszych proporcjach . Quote Da Bóg dzień ,da i radę. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586487 Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted January 27, 2018 Report Share #45 Posted January 27, 2018 (edited) Nooo, Duchu niekoniecznie, chociaż doceniam Twoje doświadczenie i rutynę, ale np. mój zakwas, który ma "ileś tam lat na karku", był zostawiony w zakręconym słoiku w lodówce, na całe 5 miesięcy podczas mego letniego pobytu w Polsce. Po powrocie odkręciłem nakrętkę, zlałem z wierzchu czarną wodę która się w ciągu tego czasu ustała, zapach zakwasu bardzo łady, więc zakwas został dokarmiony, ożywiony i jest ponownie w ciągłym użyciu. Po każdym użyciu zakwasu do wypieku w ilości ok.(0,45l.) zakwas zostaje ponownie uzupełniony do tej samej ilości, i wstawiony do szafki. Po 24 godz. zakręcony i wstawiony do lodówki, bez żadnego dokarmiania innego dokarmiania czy dożywiania w tzw. "międzyczasie". Czeka sobie spokojnie na kolejne pieczenie chlebusia . I tak cykl się powtarza od nie pamiętam ilu lat . I to by było na tyle w sprawie przechowywania i ożywiania zakwasu.Ps. Do sporządzaniu zakwasu używam głównie mąki żytniej razowej 2000. Nie mniej można też śmiało używać mąki mieszanej z podobnie dobrym skutkiem . Edited January 27, 2018 by sverige2 Quote Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586523 Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted January 27, 2018 Report Share #46 Posted January 27, 2018 Tym razem znowu zgadzam się ze "szwedem" robię podobnie i nie mam problemu z zakwasem. Mam go też wiele lat a nawet więcej. Piekę raz w tygodniu i nie cackam się z zakwasem, Jest w słoiku a słoik w torebce {uciekł mi} bo raz musiałem myć lodówkę, żona powiedziała, że po mnie sprzątać nie będzie, ale chlebek mój je. Więc jak to jest? Quote W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586530 Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 27, 2018 Report Share #47 Posted January 27, 2018 żona powiedziała, że po mnie sprzątać nie będzie, ale chlebek mój je Za taki chlebek to ja bym nawet posprzątała. Ale nie mów Danusi proszę Quote Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586536 Share on other sites More sharing options...
StefanS Posted January 27, 2018 Report Share #48 Posted January 27, 2018 EAnna - Ty to jednak wiesz jak Papcia uszczesliwic Quote Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania. StefanS. Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586540 Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted January 27, 2018 Report Share #49 Posted January 27, 2018 No widzisz Stefan!Aniu! [cmok] :) Quote W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Link to comment https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/814-poradazakwas-zaczyn/page/2/#findComment-586543 Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.