pis67 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 5 Stycznia 2012 ale wiadomo wraz z wysuszaniem słoność się nasili ... Z tym stwierdzeniem bym polemizował, tzn. może stężenie soli w wyrobie wzrośnie, natomiast uczucie słoności w nim zmaleje. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 5 Stycznia 2012 To czy powinienem dosolić np.? Bo jak dla mnie to ciut mało słone ... Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: zamiast wody możesz dać czerwonego wytrawnego wina,bourbonu lub whisky.Tak nieraz daję i jest ok.Wodę jak będziesz lał to najpierw ją dobrze schłodż w lodówce lub w zamrażarce jak mało czasu. :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 5 Stycznia 2012 tzn. może stężenie soli w wyrobie wzrośnie, natomiast uczucie słoności w nim zmaleje A możesz to rozwinąć bo nie bardzo rozumiem.Czy to oznacza ,że jak rośnie stężenie soli w wyrobie to kubki smakowe odczuwają ten wyrób to jako mniej słony.? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Wydawało mi się, że wraz z odparowywaniem "wody" z mięsa, słoność się nasili, to tak, jak bym do litrowego słoika wsypał łyżkę soli i rozmieszał... będzie słonawe, ale jak pół litra odparuję, to słoność się nasili, czy nie ??? Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 5 Stycznia 2012 A możesz to rozwinąć bo nie bardzo rozumiem. Tu już tylko praktyka się kłania. Zrób żywiecką, dodaj 23g na kg peklosoli, uwędź i podpiecz w wędzarni, na drugi dzień spróbuj dzieła - będzie słona. Drugi baton powieś w chłodnym, ciemnym miejscu na dwa tygodnie czy miesiąc.Po tym czasie spróbuj i oceń czy za słona?. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Grzesiu, surowaca mam ok 4,5 kg, na pierwszy raz muszę być "ostrożny" Ile wlać tego Łyskacza? Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Z żywiecką pieczoną takich eksperymentów nie robiłem ,ale jak suszę kiełbasę cienką parzoną to ta suszona jest zawsze nieco słońsza od takiej samej ,nie suszonej.Przynajmniej ja to tak odczuwam. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: myth 3-5guli :thumbsup: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Wlałem 3 Z przypraw dodałem 10 ziaren jałowca, 2gramy kardamonu, tyle samo kolendry, pieprzu 1,5gr/kg. Czosnek czeka na dodanie... aha... majeranku jeszcze dodać? [ Dodano: Czw 05 Sty, 2012 13:53 ]Aha, a czy nadmiar czosnku nie wpłynie negatywnie na dojrzewania, tzn. czy nie zwiększy ryzyka zepsucia się? Lubię czosnek w kiełbasach, tak jak i kardamon i jałowiec w podsuszanych Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 5 Stycznia 2012 10 ziaren jałowca, 2gramy kardamonu, tyle samo kolendry Do tego 3 gul gule ...... czosnek , majeranek myth, Ty robisz Gin we flaku , nalewkę Ojca Grzegorza czy palcówkę ... ? Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Podane były przyprawy, zioła, więc przygotowałem to co lubię w kiełbasach.... za majerankiem, aż tak bardzo nie przepadam więc pytam ... wolę coś zamiast majeranku ... Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Dobry majeranek nie jest zły ... ale myślę że z jałowcem i kardamonem przedobrzyłeś ... to prosta kiełbasa miała być hmmm ale jestem ciekawy co Ci się tam z tego skomponuje PSDo dojrzewających staram się dodawać jak najmniej ziół a czosnek stosuję granulowany ... a to temu że przy parmeńskich parę razy miałem przygody z pleśnieniem ziółek wszelakich Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 5 Stycznia 2012 2gramy kardamonu, tyle samo kolendry No szkoda, że nie jedno albo drugie, o czosnek nie bój, a majeranek odpuść. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 5 Stycznia 2012 pis67, w smaku na surowo jak dla mnie bomba! W sumie posmak kardamonu bardziej wyczuwalny, a lekką nutką jałowca, pieprzu w sam raz, a czosnku dodałem 8 ząbków, majeran odpuściłem... o dziwo kolendra nie jest JESZCZE wyczuwalna za bardzo, ale ją lubię bardzo, więc chyba skład jak dla mnie ok... teraz czekać :) [ Dodano: Czw 05 Sty, 2012 15:12 ]Już nabita w jelitka :\http://img213.imageshack.us/img213/9098/p1050023uq.th.jpghttp://img11.imageshack.us/img11/126/p1050022s.th.jpghttp://img406.imageshack.us/img406/3776/p1050025s.th.jpg I jak widać samnabiłem, karku sobie nie skręciłem, pomimo korbki z boku Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 5 Stycznia 2012 pis67 napisał/a: tzn. może stężenie soli w wyrobie wzrośnie, natomiast uczucie słoności w nim zmaleje A możesz to rozwinąć bo nie bardzo rozumiem.Czy to oznacza ,że jak rośnie stężenie soli w wyrobie to kubki smakowe odczuwają ten wyrób to jako mniej słony.?Trzeba zastanowić się nad istotą procesu dojrzewania kiełbasy. Otóż w kiełbasach dojrzewających muszą być stworzone warunki do rozwoju bakterii kwasu mlekowego. Stąd dodatek cukru i wysoka temperatura początku procesu. Bakterie te, wraz z solą działają bakteriostatycznie konserwując wyrób. Równocześnie lekko zakwaszają wyrób obniżając - jak napisał kol. pis67 - odczucie słoności. Dlatego z kilku powodów warto dawać do wyrobów dojrzewających więcej soli. - lepsza konserwacja - głębszy, wyrazistszy smak - zredukowane odczucie kwaśności (to działa w obie strony) - lepsze warunki do rozwoju oczekiwanej flory bakteryjnej (podobnie jest w serach) i lepszy aromat Nie wypowiadam się w tej chwili w temacie "palcówki", bo jej nigdy nie robiłam i nie mam do tego prawa :grin: , tylko ogólnie, w sprawie technologii wędlin dojrzewających. Dlatego uważam, że 25g/kg mięsa nie jest za dużo. Mówię Wam to ja, EAnna-małosolna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: a kolendrę dałeś w ziarnach,ziarna rozdrobnione a może mielone.Ja tłukę w mozdzierzu kolendrę,jałowiec,rozmaryn,kminek lepszy aromat. :grin: Kiełbasa wygląda *cenzura* :thumbsup: :clap: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Grzesiu kolendra, jałowiec rozdrabniana z moździerzu, zawsze tak robię i potwierdzam, że aromat jest o wiele lepszy... chciałem się pokusić o rozmiażdżenie kardamonu, bo mam poza mielonym w całości, ale ciężko szło, więc tylko troszkę utarłem , a reszta już zmielona poszła... teraz tylko zastanawiam, się czy najpierw ją w deseczki na 2 doby włożyć, czy od razu powiesić.... no i pozostaje jeszcze wybór miejscówki... na dworze mam minus, więc szafka na balkonie odpada... w mieszkaniu ok 22 stopnie, więc też nie za bardzo... wyniósł bym na strych, ale obawiam się o koty ... chyba by mnie szlag trafił jak by mi kiełbaskę porwały Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: tylko mieszkanie chociaż na kilka dni :grin: złapie ładny kolorek i zacznie proces dojrzewania :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Czy tak wysoka temperatura nie spowoduję zepsucia? Czy np. po 5-7 dniach mogę przenieść do lodówki? Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: w tej chwili lepszych warunków brak w lodowce mogą dopiero zacząć się psuć.Trzeba tylko często pomieszczenie wietrzyć.Ja też przed Świętami przynosiłem kiełbasy do domu na kilka dni bo w garażu było za zimno i na kiełbasie robił się nalot. :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 5 Stycznia 2012 A jakie są wg. Ciebie optymalne warunki... strych mój jest przewiewny i nie ocieplony, podejrzewam, że ok 10 stopni, może 12, tylko nie wiem jak z wilgotnością, ale chyba trochę suche powietrze ... Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 5 Stycznia 2012 :grin: potrzymaj 2-3 dni w domu i potem powieś na strychu.Musisz cały czas obserwować kiełbasę to jest surowe mięso o tym trzeba pamiętać.Ty widzisz co się z nim dzieje a MY możemy tylko CI sugerować :grin: Nawet teraz to może trzeba powiesić blisko żródła ciepła i obserwować :grin: Będzie dobrze. Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myth Opublikowano 5 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Dzisiaj potrzymam między deseczkami, a jutro rozwieszę [ Dodano: Czw 05 Sty, 2012 23:41 ]Oczywiście w domku, w kuchni to wszystko się dzieje Cytuj Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 6 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 6 Stycznia 2012 :grin: uważam,że kuchnia jest najlepsza :grin: tam zawsze się coś dzieje(gotowanie,częste otwieranie drzwi,.....) :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.