Szynkowar

[Baca]

do 1-1,5 kg to może jeszcze jedna wystarczy - nie wiem, nie sprawdzałem takich małych

Sprawdzę i rzetelnie opiszę

[tradi-konrad]

do 1-1,5 kg to może jeszcze jedna wystarczy

Tak jak pisałem, Singiel sprawdza się u mnie bardzo dobrze, ale to max 900g mięsa. W mojej kuchni po prostu nie potrzebuję większych gabarytów Co do większych szynkowarów (Duet, Tercet i Kwartet) to są one cały czas testowane w kuchniach pozostałych kolegów i koleżanek z firmy Oferujemy to co sami używamy. Zresztą liczę, że każdy z tego forum, kto zakupił praskę z Tradismak opisze tu swoje wrażenia.

[Baca]

Witam pięknie Ci którzy znają ten temat wiedzą o co chodzi.Zakupiłem praskę,a nawet dwie sztuki w tej firmie

http://www.tradismak.pl/pl/p/Prasowanka-szynkowar-Singiel-o-pojemnosci-900-g/226

[druga dla siostry] obiecałem w swych postach ,że rzetelnie ocenie jej przydatność.

Wczoraj przyszły obejrzałem obydwie kilkakrotnie no i moja ocena;praska solidnie wykonana zarówno pod względem technicznym jak i estetycznym,patrząc pod kątem użytkowym wydaje się,ze spełni wymagania,ale o tym będę pisał w miarę użytkowania.Sądzę że opinia będzie bardziej miarodajna -będzie to opinia z dwóch źródeł,a gdyby się kolega Mad przyłączył to z trzech.

Chciłbym podkreślić profesjonalizm szybka fachową obsługę w trakcie realizacji zamówienia[rano zamówiłem a o 10 została wysłana] dzięki.

Kończę pozdrawiam dalsze posty będą :lol:

[dyzio]

Witam.

Jeśli kogoś interesuje mandolinka, to mam jedną na zbyciu. Stan techniczny dobry. Nosi ślady używalności. I jak ja to określam, "jest od Niemca".

 

 

Wymiary mandolinki:

długość - 31 cm, wysokość 14 cm, szerokość ( w najszerszym miejscu) 19 cm. To są wymiary samej mandolinki bez docisku.

 

Ja prasuję w niej szynki do wysokości ok. 10,oo cm. Waga gotowego wyrobu ok 2,oo kg.

 

W postach Kolegi Roger można znaleźć fotkę podobnej, jak wygląda po "rewitalizacji".

 

Zainteresowanych zapraszam na PW.

[Maad]

Mój singielek z tradismaku dojechał ekspresowo. Stosując nazewnictwo z alledrogo -

kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry W paczce znalazł się nawet mały gratis - stara sztuczka handlowców ale przyjemna i skuteczna.

 

Pierwsze wrażenie - konstrukcja solidna, grubość blachy pokrywki ociera się wręcz o marnotrawstwo cennego materiału Tylko jakaś mała ta praska - w życiu bym nie powiedział, że mieści się w tym 900g.

 

Dołączona ulotka z przepisami kontrowersyjna - nie podoba mi się :devil: pomieszanie z poplątaniem - dla kogoś kto po raz pierwszy ma kontakt z tego typu urządzeniem zbyt ogólnikowa, za dużo skrótów myślowych i uproszczeń. A dla kogoś, kto już rozróżnia peklowanie mokre od suchego, z kolei zbyt ogólnikowa i nie wnosząca nic nowego ... może z wyjątkiem patentu z wrzątkiem.

 

Reszta krytyki w przyszłym tygodniu jak coś sprasuję.

[Baca]

A nie lepsza ta wyżej

Witaj ten temat już przerabialiśmy

grubość blachy pokrywki ociera się wręcz o marnotrawstwo cennego materiału Tylko jakaś mała ta praska - w życiu bym nie powiedział, że mieści się w tym 900g.

Może dlatego,że jest jedna sprężyna żeby nie ugięła się,nie znam się na tym :shock: A co do ilości wsadu zobaczymy ,pozdrawiam :grin:

[myth]

Ze strony, na której kolega znalazł praskę , w pierwszym artykule ...

 

o szynecce

 

kilka słów o peklowaniu wędzonek - "na mokro" ...

 

mięso lub inny użyty surowiec umyć w wodzie

przygotowaną solanką (wg. opisu "pekosmaczek W")

mięso nastrzyknąć strzykawką lekarską na różnych głębokościach

(ok. 25 nastrzyknięć).

włożyć nastrzyknięte mięso do naczynia, zalać resztą solanki,

przykryć talerzykiem obciążonym np. słojem z wodą

tak aby całe mięso znajdowało się pod solanką.

w czasie peklowania naczynie z mięsem należy przetrzymywać

w lodówce lub w chłodnym pomieszczeniu w temp. nie wyższej jak 12 st.C

co pewien czas (raz na ok. 12 godzin) należy przełożyć mięso tak

aby górne warstwy znalazły się na dole naczynia.

peklowanie zakończyć po ok. 48 godzinach gdy peklujemy metodą nastrzykową

a po 96 godzinach metodą zalewową (bez nastrzyku)

następnie mięso dobrze opłukać w zimnej wodzie potem rozłożyć na siatce

lub kijach wędzarniczych aby wolna solanka wydostała się z wędzonki

(czas ociekania ok. 12 godzin w chłodnym miejscu)

mięso opłukać ponownie w zimnej wodzie

a w przypadku zbyt dużego zasolenia mięso moczyć w wodzie

i co kilka godzin wymieniać wodę.

 

hmmmmm....

[Baca]

hmmmmm....

Bla bla bla :rolleyes: ....przyznam się,ze nie czytałem moim zdaniem ten powiedzmy "przepis" nie wnosi nic nowego,a raczej wnosi zamęt i kołomyje w głowie przeciętnego Kowalskiego,jeżeli Tradisamak chce być poważną firmą to takie "przepisy" powinny zniknąć :lol:

[Baca]

Słowo się rzekło kobyłka u plota[co mnie opętało z tymi przysłowiami]praska Tradismaka jest cza coś zrobić :lol:.Mięsko od szynki było wziołem 90dkg około 20 dkg zmieliłem na 6,okło10 dkg na 3 coby było na sklejenie,resztę mięsa pokroiłam w kostkę okometrycznie 2/2 cm.wszystko lekko przemieszane z18 gramami peklosoli i na dobę do lodowki.

Po wyjęciu przyprawa głównie pieprz ale nie tylko bo i troszkę papryczki zmielonej szczyptę,ząbek czosnku i takie tam.Wszystko na tzw. oko wymieszałem z okolo 30 mililitrami wody w której rozpuściłem łyżeczke żelatyny.Zapchałem do singielka

Jeszcze postało około godziny no i do gara

temperatura parzenia około 83oC

Parzenie około 1,5 h do uzyskania 68oC,po wyjęciu schładzanie na powietrzu potem na dzień do lodówki a co wyszło potem,czas mnie goni pozdrawiam :lol:

[Misiekk85]

Temperatura czasem nie za wysoka?

[Baca]

Temperatura czasem nie za wysoka?

To temperatura wody a wsadu do 68 czy może robisz inaczej jeżeli ,tak to zapodaj nigdy dość wiedzy :lol:

[Misiekk85]

ja staram sie zawsze trzymac temp. 75 stopni wody, przy czym szynkowar wkladam do wrzatku i po 5 min zbijam temp do wymaganej. nie jestem w 100% pewny ale w zbyt wysokiej temperaturze to chyba tluszczyk sie wytraca.

W 85 stopni natomiast parze szynki.

[Baca]

W 85 stopni natomiast parze szynki.

Ja też z tym ,że pierwsze 15 gotuje we wrzątku

[arkadiusz]

To temperatura wody

Też za wysoko.10 min we wrzątku i 72-75 C w zupełności wystarczy.

 

[ Dodano: Nie 02 Cze, 2013 14:00 ]

W 85 stopni natomiast parze szynki.

Też za wysoko.10 min we wrzątku i 80-82 C i chwatit. :grin:

[Baca]

Też za wysoko.72-75 C w zupełności wystarczy

Się nie kłócę wytłumacz mi proszę jak te kilka stopni wpłynie na jakoś po prostu co się wtedy dzieje?sorki jeżeli znajdziesz chwile czasu -będę zobowiązany :lol:

 

[ Dodano: Nie 02 Cze, 2013 14:04 ]

Też za wysoko.10 min we wrzątku i 80-82 C i chwatit. :grin:

robiłem obydwoma sposobami różnicy nie wyczułem ,a Ty? :lol:

[abratek]

jak te kilka stopni wpłynie na jakoś po prostu co się wtedy dzieje?

parzysz w temperaturze "normatywnej" więc nie martw się - źle nie robisz

jednak obniżenie temperatury wody do 75 stopni nie "przeparza" tak mocno zewnętrznej warstwy wyrobu...

[arkadiusz]

jak te kilka stopni wpłynie na jakoś po prostu co się wtedy dzieje

No już wiesz.Prezes był szybszy.

 

robiłem obydwoma sposobami różnicy nie wyczułem ,a Ty?

Nie robiłem tym drugim to nie wiem.Staram trzymać się tej niższej temperatury.U mnie na soczystość nie narzekają :grin:

[Maad]

10 min we wrzątku

mielonkę? :shock:

[abratek]

Maad, cytat

H). Obróbka termiczna: Szynkowar (praska)- wstawiamy do o temp. 100stC i trzymamy w tej temp. ok. 20 min następnie obniżamy temp. do ok. 80 st C i parzymy w tej temp 100- 120 min.. przy prasce 0.8 L. Kto ma większy szynkowar musi sobie doliczyć więcej czasu , ja podaję czas który sprawdziłem.

SŁOJE (o poj. Ok. 0.5 l ) wstawiamy do wody o temp ok. 40- 45stC w wyższej mogą pęknąć a następnie podwyższamy do temp. ok. 100 st C trzymamy w tej temp. przez ok. 15 – 20 min po tym czasie temp obniżamy do temp ok 80 st C i parzymy ok. 80 – 90 min I). Studzenie

Słoje wystawiamy i chłodzimy w temp. otoczenia.

Szynkowar - w zimnej wodzie do wystygnięcia

[Baca]

Maad, Wcześniejsze posty przeczytaj chodziło o szynkę :lol:

abratek, dzięki i znowu się czegoś nauczyłem dzieki

arkadiusz, Dzięki na Ciebie zawsze mogę liczyć :smile:

[Maad]

Mięsko od szynki było wziołem 90dkg około 20 dkg zmieliłem na 6,okło10 dkg na 3 coby było na sklejenie,resztę mięsa pokroiłam w kostkę okometrycznie 2/2 cm

Ja tu widzę "grubą mielonkę" a na pewno nie cały mięsień. W przypadku parzenia całego mięśnia - ok, wstępne gotowanie ma jakiś sens, ale w przypadku rozdrobnionego bloku?

 

abratek, znam te przepisy, ale za Chiny nie rozumiem jaki to ma sens.

Może jedynie taki, że wstępne gotowanie skraca nieco cały proces parzenia, co w warunkach przemysłowych ma być może jakieś znaczenie ekonomiczne. Być może przy użyciu grubych i ciężkich mandolin jest to niegroźne i nie powoduje nadmiernego skurczu mięsa. W przypadku lekkich prasek z KO zewnętrzne warstwy wsadu momentalnie dostają 100 stopni i się kurczą zostawiając szczeliny.

[tradi-konrad]

Chciłbym podkreślić profesjonalizm szybka fachową obsługę w trakcie realizacji zamówienia[rano zamówiłem a o 10 została wysłana] dzięki.

kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry

Dzięki za miłe słowa

 

Słowo się rzekło kobyłka u plota[co mnie opętało z tymi przysłowiami]praska Tradismaka jest cza coś zrobić

Wow Piękna sesja zdjęciowa. Dzięki za dokładny opis i wyjaśnienie co i jak. Na pewno przyda się każdemu. Jeden obraz jest wart więcej niż 1000 słów

 

Dołączona ulotka z przepisami kontrowersyjna - nie podoba mi się

Dzięki za uwagę. Przyjrzymy się jej zatem uważniej. Czy masz może jakąś sugestię, która pozwoliłaby nam lepiej ją przygotować? A może jakiś dobry przykład z rynku?

 

hmmmmm....

Bla bla bla

Miałbym prośbę o to, żebyście napisali co jest nie tak w tym przepisie? Przede wszystkim, przepis peklowania na mokro podajemy w dziale wędzonek http://www.tradismak.pl/pl/c/Przyprawy-wedzonki/71 a nie szynkowarów. W przypadku wędlin z szynkowarów sugerujemy peklowanie na sucho, które jest o wiele, wiele prostsze i łatwiejsze. Może w tym tkwi problem?

[Baca]

A oto co wyszło z singielka

Zdjęcia nie pierwszej jakości brak aparatu daje się we znaki

Zapraszam do oceny szkoda ,że tylko okometrycznej bo smakowa moim zdaniem lepsza .Ocenę jak się sprawował singielek napiszę w następnym poście :lol:

[EAnna]

brak aparatu daje się we znaki

No, jeszcze brak ostrego noża :grin:

[Baca]

Miałbym prośbę o to, żebyście napisali co jest nie tak w tym przepisie?

postaram sie ,chociaż kolego to już zrobił przepis po prostu jest nijaki dla nas nie wnosi nic nowego a dla przeciętnych Kowalskich ??

 

[ Dodano: Pon 03 Cze, 2013 13:10 ]

No, jeszcze brak ostrego noża :grin:

Oj prawda Aniu ,Ale zęby dały radę :lol: