Todkowe zadymianie, a może i nie tylko

[Todek]

Tak sobie pomyślałem, że może założę swój "temacik" i będę w nim, co jakiś czas, opisywał co udało mi się wykonać.

Na początek przedstawię mój sprzęt wędzarniczy. :grin: Tak stara, może z 15 letnia beczka, ale daję radę. Na placu panuje lekki bałagan, bo jest to tak prawdę mówiąc plac budowy. Rozpoczynam pomaleńku budowę wiaty/altany, widać zabetonowaną kotwę, pod którą stanie taka bardziej fachowa wędzarka i grill.

 

 

Tutaj wędzenie "Zywieckiej" wg przepisu halusi, paseczka żeberek i powiedzmy "kiełbasy zwyczajnej".

Po wędzeniu:

Po parzeniu, w spiżarce:

Kiełbasa smakowo wyszła bardzo dobra, chociaż "cienka" miała być bardziej tłusta, a wyszła prawie jak szynkowa. :grin:

Jeden baton "żywieckiej" nie był parzony tylko podpiekany. Troche za krótko i wyszedł lekko niedopieczony, ale moi lubią takie więc już go praktycznie nie ma. Jednakże następnym razem podpiekanie zrobie trochę dłuższe.

Aha, wędziłem drewnem dębu i akacji.

[nord55]

Wszystko fajnie . Masz fajne miejsce na wędzarnię w rogu koło budynku z suporeksu .U mnie tez była pierwsza beczka . Już po drugim wędzeniu zrozumiałem ,że to nie to .Nie ma to jak drzwi w wędzarni .

[zbig3133]

Z wyglądu wyroby pierwsza klasa, gdybyś tak pokazał w przekroju to dopiero zobaczymy czy za sucha :thumbsup: :clap:

[Todek]

gdybyś tak pokazał w przekroju

Proszę bardzo, oto przekroje:

Od lewej:cienka, żywiecka podpiekana i żywiecka parzona. :grin:

[zbig3133]

Wg mnie cienka jest OK, co do żywieckiej to chyba trochę za dużo tłuszczu, ale to tylko może być złudzenie :grin:

[Todek]

Wczoraj zrobiłem takie oto rzeczy. :grin:

Z lewej słonina parzona, wg Ligawy. Zamiast osłonki barierowej, osłonka białkowa.

Z prawej boczek parzony w osłonce barierowej. Wg tego przepisu:

http://wyrobydomowe.blox.pl/2012/03/Boczek-mielony.html

Boczek wyszedł trochę za tłusty, ale taki akurat miałem pod ręką.

[pokemon15]

Todek, ale mi teraz dałeś "pomysła" z tym boczkiem... dzięki !!! peklowałeś jaka ilością peklosoli na kg ?

[Todek]

Peklowałem 48 h, mieszanką sól/peklosól-50/50 w ilości 18 g/kg. Dałem także czosnek 1 zb./kg, pieprz 3 g/kg, majeranek 2 g/kg i 2 łyżeczki żelatyny/kg.

[Todek]

A wczoraj wykonałem ser z tego przepisu:

http://wyrobydomowe.blox.pl/2013/08/Ser-suwalski-z-czosnkiem.html

 

 

 

Ser zrobiłem z 3 litrów mleka prosto od krowy. :grin:

Wyszło około 0.5 kg sera.

W smaku Ok, myślę, ze jutro na sniadanko zostanie skonsumowany w całości.

[Todek]

Wczoraj, tak na próbę wyprodukowałem 2 pętka chorizo domowego. Tak z 0.5 kg wieprzowiny /łopatka/ i 17.5 dag słoniny. :grin:

Po wyprodukowaniu:

 

W "dojrzewalni":

[Todek]

 Przedwczoraj, wyprodukowałem taką oto mielonkę, a'la "luncheonmeat". Użyto 1 kg mięsa z łopatki/szynki, 30 dag średniotłustego boczku i 30 dag mięsa z golonki. Mięso pokrojone w sredniej wielkości kawałki i zapeklowane na sucho przez około 36 h, 20 g/kg sól/peklosól 50/50. Następnie mięso z łopatki/szynki i boczek na sitku 8 mm, a golonka 2 razy na sitku 4.5 mm. Dodano: cukier, czosnek, pieprz czarny, woda, mąka pszenna, gotowa przyprwa do mielonki i 2 łyżeczki żelatyny. Parzenie przez 1.5 h w temp 72-75C, część w osłonce termokurczliwej,a część w prasce.

 

Produkt smakowo OK, moim dziewczynom smakuje.

Edited September 29, 2013 by Todek

[Todek]

Trochę kaszanki, oczywiście pieczonej.

Edited October 16, 2013 by Todek

[wies]

Witam.Wyroby wyglądają świetnie i napewno extra smakują.Pozwoliłem sobie na dodanie wyników wczorajszego wędzenia w nowej wędzarni { jeszcze nie opanowana } Pozdrawiam i rzyczę przyjemnego dymnienia

[Todek]

Tak sobie dzisiaj troszkę podymiłem, i wyprodukowałem trochę kiełbasy wg tego przepisu:

http://wyrobydomowe.blox.pl/2013/04/Kielbasa-mysliwska-z-jelenia.html

kawałeczek boczku i kilka kawałków słoninki.

Słoninka, bo za cienka na słoninę , została po wędzeniu posypana papryką i taką ukraińską przyprawą do "sała".

Edited October 18, 2013 by Todek

[Todek]

Trochę zadymiłem i wyprodukowałem trochę salcesonu.

 

Żywiecka wg przepisu pisv 67, cienka z głowy, z tego co miałem, karkówka, łopatka, golonka, boczek i różne ścinki mięs. Saleson domowy.

[Todek]

Tak sobie trochę wczoraj pozadymiałem.

Żywiecka.

Taka tam zwyczajna, wieprzowo-drobiowa (indyk).

Też jak zwyczajna, tyle, że wieprzowo-dzikowa.

I początek dzisiejszego dymienia.

 

[Todek]

A tak to wygląda w przekroju. Na dole pasztet, boczek, szynka, baleron wędzony w osłonce białkowej, a na górze kiełbasa wieprzowo-dzikowa i wieprzowo-indykowa.

 

A tutaj ścinkowa z przepisu ElGregora, po wędzeniu, przed podsuszaniem.

 

Edited December 25, 2013 by Todek

[Jan30]

Apetycznie wyglądają

[redzed]

Todek, naprawdę masz dar.  Wyroby wspaniałe, i tyle rozmaitości!

[eli55]

Todek , piekne wyroby :clap: :clap:

[Todek]

A tutaj jeszcze dwa produkty dojrzewające:

Schab karkowy zrobiony na wzór polędwicy a'la parmeńskiej.

 

i polędwiczka zrobiona wg przepisu miro.

[Todek]

A tutaj "scinkowa" wg przepisu ElGregora. Wyprodukowana w dniu 22.12.2013 r.

 

Edited January 3, 2014 by Todek

[SIVON]

Fajna taka młodziutka a już tak ładnie podsuszona, jak przechowujesz ścinkową?

[Todek]

jak przechowujesz ścinkową?

Nie wiem czy dobrze robię, ale trzymam ją w takiej normalnej lodówce, starym Mińsku Atlant.

W lodówce od wczoraj, a wcześniej wisiała w pomieszczeniu, w którym jest temp. około 15C. Niestety nie wiem jaka jest wilgotność bo nie mam czym zmierzyć, ale wszystkie wyroby ładnie tam podsychają.

Edited January 3, 2014 by Todek

[Todek]

Trochę białej na święta.