Skocz do zawartości

Peklowanie boczku.


McLeo

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Wyobraź sobie 10 ludzi i jeden niewybuch. Dziewięciu go kopnęło i nic, dziesiątemu natomiast przy kopnięciu urwało nogę. I co usłyszysz gdy zapytasz czy można bezpiecznie kopnąć niewybuch? Dziewięciu Ci powie że można (może nawet usłyszysz... ale w dobrym obuwiu, ale w odpowiednim ubraniu itd) natomiast dziesiąty powie kategorycznie nie można! No ale wtedy wybór należy do Ciebie.

 

Dziękuję dokładnie o to mi chodziło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 173
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

się urwali?

:thumbsup: Mirku - nt. peklowania i tradycyjnego na mokro i sucho i w vacum -jest naprawdę na forum chyba (albo też) wszystko i nie wiem po co dalej tutaj toczyć dyskusję :facepalm:

Żeby w 100% mieć pewność,że to dobra metoda.

Tej pewności nie mam, więc nie stosuje.

Też miałem problem z miejscem w lodówce, dlatego za 100 zł kupiłem używkę i ta jest tylko do peklowania.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co.......jak już szalejecie z tym boczkiem to mam pytanie?

co zrobić z boczku jak nie ma szynkowara i wędzoka? Tylko proszę bez opier…...u .

Edytowane przez wiejas

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec w niskiej temperaturze (najlepiej w piekarniku w naczyniu pod przykryciem aby był taki soczysty  ) a długo i zeżreć :devil: Tak taki ciepły a i na zimno jest dobry , ale na ciepło lepszy :tongue:  przypraw nie za dużo ciut ciut sól , pieprz , czosnek

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Piec w niskiej temperaturze (najlepiej w piekarniku w naczyniu pod przykryciem aby był taki soczysty ) a długo
:thumbsup:  :thumbsup: a pod koniec podpiec na chrupką skórkę

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zrobić z boczku jak nie ma szynkowara i

W słoiki upchać + sól,pieprz,ziele,liść laurowy, czosnek,gorczyca, majeranek, żelatyna. :cool:

Pasteryzować na wolnym ogniu... jak za dawnych lat....

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boczek 1kg, 20 g soli, 2g pieprzu, 2g gorczyca, 2g majeranek, 2g czosnek - natrzeć i na 24godziny lodówka. Ułożyć ciasno w słoiku, dodać

liść, ze dwa trzy ziarna ziela, trochę żelatyny, łyżkę, dwie wody, zamknąć słoik - pozostawić w temp. pokojowej na dwie - trzy

godziny, po tym do garnka i pasteryzacja -temp. około 80 stopni - godzinkę do dwóch w zależności od wielkości słoika. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i np. rozmrażać i podgrzewać wyroby z zamrażarki?

Nie wiem co masz na myśli pisząc "rozmrażać" jeżeli chodzi Ci o wyciąganie z zamrażalnika i pakowanie w worek do rozmrożenia to nie ma sensu - potrzebna tylko lodówka (półka na samym dole), jakiś talerzyk i cierpliwość.

Natomiast jeśli po wędzeniu chcesz pomrozić, to śmiało w worki i do zamrażalnika. Następnie worek do lodówki, jak się rozmrozi to do parzenia. Nie baw się przypadkiem w wędzenie+ parzenie+mrożenie+rozmrażanie+ podgrzewanie. Po pierwsze wyrób 2x parzony traci na smaku a co ważniejsze jest większe zagrożenie bakteriologiczne. 

Najprościej, po wędzeniu i ostudzeniu prosto do wora i zamrażalnik. A po rozmrożeniu dopiero parzenie. Wyrób będziesz miał jak świeżo po wędzeniu. Aha, i jest jeszcze jeden warunek, jak dobrze pamiętam dotyczy to tylko mięsa które nie było mrożone przed wędzeniem (żeby nie było 2 x mrożone)

No i pamiętaj że wyroby które zamierzasz parzyć w workach czy podpiekać (bez bezpośredniego kontaktu z  wodą) solimy mniej.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

i np. rozmrażać i podgrzewać wyroby z zamrażarki?

Nie wiem co masz na myśli pisząc "rozmrażać" jeżeli chodzi Ci o wyciąganie z zamrażalnika i pakowanie w worek do rozmrożenia to nie ma sensu - potrzebna tylko lodówka (półka na samym dole), jakiś talerzyk i cierpliwość.

 

Nie, nie to.

 

 

Natomiast jeśli po wędzeniu chcesz pomrozić, to śmiało w worki i do zamrażalnika. Następnie worek do lodówki, jak się rozmrozi to do parzenia.

 

Rozumiem.

 

Nie baw się przypadkiem w wędzenie+ parzenie+mrożenie+rozmrażanie+ podgrzewanie. Po pierwsze wyrób 2x parzony traci na smaku a co ważniejsze jest większe zagrożenie bakteriologiczne. 

 

Tak własnie chciałem, dobrze że nie zdążyłem. Nie chodzi tyle o ponowne parzenie, a raczej o podgrzanie np. kurczaka parzonego,wędzonego, próżnia,zamrożone? oraz ryb, solone, wędzone,próżnia, zamrożone .

 

 

 

Najprościej, po wędzeniu i ostudzeniu prosto do wora i zamrażalnik. A po rozmrożeniu dopiero parzenie. Wyrób będziesz miał jak świeżo po wędzeniu. Aha, i jest jeszcze jeden warunek, jak dobrze pamiętam dotyczy to tylko mięsa które nie było mrożone przed wędzeniem (żeby nie było 2 x mrożone)

 

nie, nie robię z zamrożonego.

 

No i pamiętaj że wyroby które zamierzasz parzyć w workach czy podpiekać (bez bezpośredniego kontaktu z  wodą) solimy mniej.

 

ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się podepnę z pytaniem, mam pakowarkę z lidla z dedykowanymi workami, czy w tym można parzyć po wędzeniu, i np. rozmrażać i podgrzewać wyroby z zamrażarki?

 

Generalnie nie proponuje mrożenia po parzeniu. wyroby są twarde 

Tak jak pisał Wróbel 75 mrozić surowe, lub wędzone po ostygnięciu.

Z małą różnicą, ja parze w workach, tak jak było zamrożone (po rozmrożeniu w lodowce - powolne rozmrażanie ) / porcjowane przy pakowaniu / nigdy nie parz mrożonek (zamarzniętych), bardzo duże wycieki i są potem twarde

Wszystkie soki przyprawy, a niekiedy coś tam jeszcze dołożę (mam z jednej kiełbasy rożne "pododmiany smakowe" :) )  pozostają w środku, nie "wypłukują się"

Czyli w skrócie podobnie jak SV  

Zwróć tylko uwagę czy masz worki do parzenia czy tylko do mrożenia / dopuszczalny zakres temperatur  = WAŻNE !!!!

Edytowane przez TOSHIBA

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To się podepnę z pytaniem, mam pakowarkę z lidla z dedykowanymi workami, czy w tym można parzyć po wędzeniu, i np. rozmrażać i podgrzewać wyroby z zamrażarki?

 

Generalnie nie proponuje mrożenia po parzeniu. wyroby są twarde

Tak jak pisał Wróbel 75 mrozić surowe, lub wędzone po ostygnięciu.

Z małą różnicą, ja parze w workach, tak jak było zamrożone (po rozmrożeniu w lodowce) / porcjowane /

Wszystkie soki przyprawy, a niekiedy coś tam jeszcze dołożę (mam z jednej kiełbasy rożne "pododmiany smakowe" :) )  pozostają w środku, nie "wypłukują się"

Czyli w skrócie podobnie jak SV  

Zwróć tylko uwagę czy masz worki do parzenia czy tylko do mrożenia / dopuszczalny zakres temperatur  = WAŻNE !!!!

 

Hmmm, tylko gdzie to znaleźć, ten zakres temperatur?(EDIT: coś znalazłem "

  • Wytrzymałość w wysokich temp.: 70°C max. 2 h, 100°C max. 15 min."

) No i jak parzyć, normalnie parze z termometrem wbitym w środek,  w tym wypadku już odpada.

Edytowane przez Pingwin71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No i jak parzyć, normalnie parze z termometrem wbitym w środek, w tym wypadku już odpada.

Temperatura wody + czas. Średnio 10min.na 1cm produktu

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż będzie miękka skórka.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja często taki wędzony boczek pakuje w worek próżniowy i tak z 7 godz w temp ok 70 stopni. wychodzi "masełko"

Możesz napisać dokładnie jak to robisz, czy wędzisz w tem. 70 stopni czy też parzysz czyli inaczej gotujesz w tej temperaturze. O co chodzi z tymi workami próżniowymi jakbyś mógł wrzucić jakiego linka. Chyba że trzeba kupić maszynę do pakowania próżniowego. Jadłem kiedyś słoninę którą można było rozsmarowywać. Wrażenia bezcenne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Napisane jasno
a jaka ma być temperatura wkładanego do woreczka boczku ?  :facepalm:  :facepalm:  :facepalm: 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ostatnie pytanie trzeba zadać, żeby wszystko było jasne.

Jaka ma być temperatura woreczka ?

:facepalm:  :facepalm:  :facepalm:  :rolleyes:

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.