roszej Opublikowano 12 Września 2013 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 12 Września 2013 Witam, mam pytanie do osób które prowadzą masarnie. Nasz zakład jest zakwalifikowany jako działalność MLO, miesięcznie obecnie przerabiamy około 4,5 -5,5 tony surowca. Jak jest u was z weterynarią i jak podchodzą do badań. Stale dokładają, robimy badania kwartalnie 3 asortymentów po 5 próbek, wychodzi ponad 2000 PLN za jeden raz co daje 8000 PLN rocznie. Badania jakie robimy:Mikrobiologiczne czystościobecność bakterii z grupy colibadanie w kierunku salmonellabadanie w kierunku listeria monocytogenesCały czas się o coś czepiają, papierów musimy wypełniać całe stosy, a jesteśmy tylko we trójkę z mamą i bratem. Stale coś, że każdy towar ma być pakowany i naklejena etykieta itp, żeby to ogarnąć musiałbym zatrudnić chyba jedną osobę która tylko siedziałaby w papierkach, ważyła towar, etykietowała i wypełniała protokoły z rozbioru, produkcji, dostawy itp itd a nie ma nawet za co. Jak to jest u was? jak to ogarniacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 12 Września 2013 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 12 Września 2013 roszej, Ciesze się, że napisałeś coś od "kuchni" małej masarni. Pozwoli to, innym spojrzeć inaczej na osoby, które prowadzą własną działalność w tym zakresie. Nie prowadzę zakładu, więc nie powinienem się wypowiadać. Myślę, że kombinują jak mogą, tym bardziej, że papier przyjmuje wszystko. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Jerzy Opublikowano 5 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 5 Października 2013 Obowiązek wykonywania urzędowych badań określa ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (WE) NR 1441/2007 z dnia 5 grudnia 2007 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 2073/2005 w sprawie kryteriów mikrobiologicznych dotyczących środków spożywczych.Zgodnie z tym rozporządzeniem podzielono wyroby na grupy, których Masaży interesują w zasadzie dwie zasadnicze grupy:A) Żywność gotowa do spożycia, w której możliwy jest wzrost L. monocytogenes, niebędąca żywnością przeznaczoną dla niemowląt ani żywnością specjalnego medycznego przeznaczenia wg 1.2oraz B) Mielone mięso i produkty z mięsa gatunków innych niż drób, przeznaczone do spożycia po obróbce termicznej wg 1.6.Do żywności z grupy A zaliczamy wszystkie wędliny, do grupy B mięsa w kawałku, pokrojone itp.Dla żywności z grupy A w ramach kryteriów bezpieczeństwa żywności oznacza się minimalnie tylko L.monocytogenes, inne badania są dowolnością.Dla żywności z grupy B oznacza się Salmonelle 1.6 w ramach kryteriów bezpieczeństwa żywności oraz w ramach bezpieczeństwa procesu 2.1.8 / wyroby mięsne / E.Coli.Ww. badania są realizowane w oparciu o opracowane przez zakład harmonogramy roczne, który opiniuje Powiatowy Lekarz Weterynarii. We wskazanej metodyce nie ma nigdzie napisane jak często należy wykonywać badania, stąd droga do opracowania tak harmonogramu, aby był on korzystny dla zakładu. Jak teraz są badania co kwartał w następnym roku można zmniejszyć co 6 miesięcy. Ponieważ zakład MLO ma ograniczenia odnośnie tonażu oraz zasięgu można sporo odstępstw osiągnąć. Z mojego doświadczenia wynika, że co kwartał badania, wykonują zakłady zatwierdzone / mogące sprzedawać gdzie chcą i ile chcą. PS numerki 2.1.8, 1.6 itp. jak otworzymy rozporządzenie to wszystko będzie jasne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik Opublikowano 5 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 5 Października 2013 przepisy, rozporządzenia to jedno ale wszystko zależy od mądrości waszego głównego lekarza weterynarii i od lekarza który nadzoruje wasz zakład. Mnóstwo się mówi o promocji, pomaganiu małym i średnim zakładom ale tak naprawdę takie zakłady to kłopot dla urzędnika ponieważ przepisy każdy interpretuje na swój sposób a urzędnicy (np. lekarze weterynarii) często są niedouczeni i niedoinformowani jak postępować i co wymagać od małych zakładów więc wolą narzucić wam więcej papierkowej roboty lub zwiększyć częstotliwość badań, żeby tylko nikt (inny urzędnik) im niczego nie zanucił.Dlatego mnóstwo dodatkowej roboty zrzucają na was . Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 7 Października 2013 (edytowane) Badania jakie robimy: Mikrobiologiczne czystości obecność bakterii z grupy coli badanie w kierunku salmonella badanie w kierunku listeria monocytogenesTe badania muszą być robione niezależnie od wielkości zakładu bo rozporządzenia nie przewidują rozgraniczenia na badania dla MOL i dla dużych zakładów czyli musisz w tym wypadku spełnić te same wymagania co duży zakład (przed otwarciem MOL-a o tym się nie mówi ale tak to wygląda).Pamiętać należy żeby każdy produkt był przebadany a początkowe badania muszą być badaniami pełnymi (nie wiem ile macie swoich produktów czy 9 czy 19) w kolejnych badaniach można zastosować badanie próby zbiorczej to znaczy, że te trzy próby, które dostarczasz do przebadania bada się razem a nie każdą z osobna i przez to ta próba z tych trzech jest uśredniona a cena tych badań jest niższa (o szczegóły zapytaj w Laboratorium, do którego oddajesz próby jak nie będą nastawieni typowo na zysk to ci podpowiedzą). Można również na przemian odstawiać np. raz wymazy z powierzchni dla określenia czystości w waszym zakładzie (my stosujemy płytki odciskowe 10 płytek na Enterobacteriacea a kolejne 10 na określenie ogólnej liczby drobnoustrojów) a następnym razem do przebadania odstawić jakąś wędlinkę w ten sposób częstotliwość różnych badań wzrasta a koszty maleją. Tylko pamiętać należy, że wszystko musi być zapisane i ustalone z Lekarzem Weterynarii, który was nadzoruje. Ja mam to szczęście, że mnie teraz nadzoruje bardzo mądry Lekarz Wet. I nie tylko wymaga, bo jest wymagający, ale też i potrafi doradzić. ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (WE) NR 1441/2007z dnia 5 grudnia 2007 r.zmieniające rozporządzenie (WE) nr 2073/2005 w sprawie kryteriów mikrobiologicznychdotyczących środków spożywczych - myślę że was dotyczyć będzie Rozdział 1. Kryteria bezpieczeństwa żywności.http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2007:322:0012:0029:PL:PDF Warto również zapoznać się z rozdziałem 12 z książki Adama Olszewskiego "Technologia przetwórstwa mięsa" - świetna książka.http://pl.scribd.com/doc/13465248/Olszewski-Adam-Technologia-przetworstwa-misa-roz12 Edytowane 7 Października 2013 przez rzeznik Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roszej Opublikowano 7 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 7 Października 2013 O to właśnie chodzi, że przychodzi do nas jakaś młoda kobieta, teoretyk, która nawet nie wie do czego służą maszyny, albo jakie mięso jak wygląda. Wydaje dziwne nakazy np że mam zrobić obudowę do maszyny na aparaturę palnika gazowego, która w oryginale nie ma tej obudowy bo palnik potrzebuje świeże powietrze itp.Do tej pory płaciliśmy za badania ok 1400 PLN ale dołożyli badanie w jednym kierunku i się zrobiło Ponad 2000 PLN. Dodatkowo mamy teraz tyle papierów że po każdym dniu doszło mi dodatkowe 1,5 godziny wypisywania raportu z produkcji co z czego zrobiłem z jakiej partii itp, dodatkowo etykiety na wszystko i wszystko muszę pakować w gaz lub próżnię.A na wszystkie sprawy problemowe otrzymuję odpowiedź: nie wiem, tego nie ma określonego itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roszej Opublikowano 7 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 7 Października 2013 roszej, dnia 12 Wrze 2013 - 11:34, napisał: Badania jakie robimy: Mikrobiologiczne czystości obecność bakterii z grupy coli badanie w kierunku salmonella badanie w kierunku listeria monocytogenes Te badania muszą być robione niezależnie od wielkości zakładu bo rozporządzenia nie przewidują rozgraniczenia na badania dla MOL i dla dużych zakładów czyli musisz w tym wypadku spełnić te same wymagania co duży zakład (przed otwarciem MOL-a o tym się nie mówi ale tak to wygląda). No ok, badamy tylko wędliny parzone (75-85st) więc zgodzę się, że według rozporządzenia badanie na listerię i E.Coli ale dlaczego na Salmonellę skoro: 1.8 Produkty mięsne przeznaczone do spożycia na surowo, z wyjątkiem produktów, w przypadku których proces produkcji lub ich skład eliminuje zagrożenie salmonellą Dla żywności z grupy A w ramach kryteriów bezpieczeństwa żywności oznacza się minimalnie tylko L.monocytogenes, inne badania są dowolnością. To z doświadczenia czy poparte prawem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek79kk Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 7 Października 2013 w temacie nic nie dodam, ale czytajac jak to wyglada od kuchni mam jedno tylko stwierdzenie, ze nie ma to jak samemu uwedzic i zjesc :-) sasiad tylko zza plota moze kontrolnie spojrzec i jak sie dymi to z gasnica leci ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Jerzy Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 7 Października 2013 roszej, dnia 12 Wrze 2013 - 11:34, napisał: Badania jakie robimy: Mikrobiologiczne czystości obecność bakterii z grupy coli badanie w kierunku salmonella badanie w kierunku listeria monocytogenes Te badania muszą być robione niezależnie od wielkości zakładu bo rozporządzenia nie przewidują rozgraniczenia na badania dla MOL i dla dużych zakładów czyli musisz w tym wypadku spełnić te same wymagania co duży zakład (przed otwarciem MOL-a o tym się nie mówi ale tak to wygląda).No ok, badamy tylko wędliny parzone (75-85st) więc zgodzę się, że według rozporządzenia badanie na listerię i E.Coli ale dlaczego na Salmonellę skoro: 1.8 Produkty mięsne przeznaczone do spożycia na surowo, z wyjątkiem produktów, w przypadku których proces produkcji lub ich skład eliminuje zagrożenie salmonellą Dla żywności z grupy A w ramach kryteriów bezpieczeństwa żywności oznacza się minimalnie tylko L.monocytogenes, inne badania są dowolnością.To z doświadczenia czy poparte prawem? Tak stanowi prawo i moje doświaczenie, zawodowo zajmuje się takimi zagadnieniami. Komentarz::Aby wykonywać jakiekolwiek badania musimy znać limit który określa dobry wynik od złego oraz orzeczenie laboratorium które wykonuje analizę które stwierdza, ze wyroby są z nim zgodne. Limity określają rozporządzenia, normy pn / ->ale te nie są obligatoryjne/, albo nasze własne karty charakterystyki wyrobów gotowych / często zwane specyfikacjami wyrobów/ jeżeli oczywiście wpiszemy tam takowe limity. Jeżeli więc zakład ustanowi wyłącznie limity zgodne z Rozporządzeniem 1441 to niestety ale ustawodawca tak właśnie chciał, więc tak zostało zrobione. Proszę pamiętać jak zrobicie L.mono i salmonelle to ja powiem a czemu nie jeszcze ogólną liczby drobnoustrojów, drożdże i pleśnie, E.Coli, Enterobacteriaceae, bakterie fermentacji mlekowej itd.. następnie afla tkosyny i metale ciężkie, benzopireny i migracja globalna i lokalna z np. stołów do mięsa. Wszystko jest potrzebne i wszystko mówi o procesie. Można mnożyć badania, ideą badania na L.mono jest założenie: jest to bakteria która narasta na artykułach spożywczych magazynowanych w warunkach chłodniczych dlatego jak się ona pojawi tzn. higiena w zakładzie szwankuje. Metodyka taka jest zaliczana do metody pośredniej oceny stany higieny. Kiedyś w PRL-u była to bakteria E.Coli, ale WE zmieniło to po tym jak kolonia 300 dzieci wróciła wcześniej do domu niż było to planowane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 8 Października 2013 No ok, badamy tylko wędliny parzone (75-85st) więc zgodzę się, że według rozporządzenia badanie na listerię i E.Coli ale dlaczego na Salmonellę skoro: 1.8 Produkty mięsne przeznaczone do spożycia na surowo, z wyjątkiem produktów, w przypadku których proces produkcji lub ich skład eliminuje zagrożenie salmonellą zgadzam się z tobą że niema potrzeby robienia w waszym przypadku badania w kierunku Salmonelli ponieważ wasze produkty są poddawane takiej temp. że większość bakterii ginie a na Salmonelle bada się produkty surowe i wędzone na zimno (np. biała surowa, polska wędzona, metka). Dodano: 08 październik 2013 - 13:40 O to właśnie chodzi, że przychodzi do nas jakaś młoda kobieta, teoretyk, To że posiada wiedzę teoretyczną to dobrze ale to za mało. Mądrość człowieka poznaje się po jego wiedzy teoretycznej i praktycznej . Pamiętajmy że Lekarze Weterynarii na studiach Weterynaryjnych są uczeni przede wszystkim jak leczyć i pomagać zwierzakom a nie są uczeni podstaw technologi żywienia. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roszej Opublikowano 8 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 8 Października 2013 Tak stanowi prawo i moje doświaczenie, zawodowo zajmuje się takimi zagadnieniami. Komentarz::Aby wykonywać jakiekolwiek badania musimy znać limit który określa dobry wynik od złego oraz orzeczenie laboratorium które wykonuje analizę które stwierdza, ze wyroby są z nim zgodne. Limity określają rozporządzenia, normy pn / ->ale te nie są obligatoryjne/, albo nasze własne karty charakterystyki wyrobów gotowych / często zwane specyfikacjami wyrobów/ jeżeli oczywiście wpiszemy tam takowe limity. Jeżeli więc zakład ustanowi wyłącznie limity zgodne z Rozporządzeniem 1441 to niestety ale ustawodawca tak właśnie chciał, więc tak zostało zrobione. Proszę pamiętać jak zrobicie L.mono i salmonelle to ja powiem a czemu nie jeszcze ogólną liczby drobnoustrojów, drożdże i pleśnie, E.Coli, Enterobacteriaceae, bakterie fermentacji mlekowej itd.. następnie afla tkosyny i metale ciężkie, benzopireny i migracja globalna i lokalna z np. stołów do mięsa. Wszystko jest potrzebne i wszystko mówi o procesie. Można mnożyć badania, ideą badania na L.mono jest założenie: jest to bakteria która narasta na artykułach spożywczych magazynowanych w warunkach chłodniczych dlatego jak się ona pojawi tzn. higiena w zakładzie szwankuje. Metodyka taka jest zaliczana do metody pośredniej oceny stany higieny. Kiedyś w PRL-u była to bakteria E.Coli, ale WE zmieniło to po tym jak kolonia 300 dzieci wróciła wcześniej do domu niż było to planowane:) Mógłbyś troszkę mi w tym temacie pomóc, tzn powiedzieć coś szerzej co i jak, tak abym nie musiał wykonywać tyle badań? Nigdzie nie mogę znaleźć które badania są obowiązkowe i z jaką częstotliwością powinno się je wykonywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Jerzy Opublikowano 13 Października 2013 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 13 Października 2013 Wyznaczamy grupy technologiczne ze względu na kryterium obróbki termicznej np. Wędliny parzone, Wędliny wędzone parzone, Wędliny Wędzone Pieczone, itd. Do każdej z grup przyporządkowujemy asortymenty. Kolejno z każdej grupy raz na rok pobieramy próby do badań na L.Mono dzieląc rok na ilość grup asortymentowych czyli jak mam 4 grupy to co 3 miesiące zlecam badania dla jednej z grup wysyłając reprezentanta danej grupy. Co roku zmieniamy reprezentanta. Wysyłam 5 prób tego samego asortymentu, z tej samej produkcji na L.mono wg metodyki EN-ISO 11290-1, badania mają być wykonanie jako średnia z 5 prób tzn. pobrane 5 prób mają rozdrobnić i pobrać z tej mieszaniny próbę do oznaczenia. Limit ma być nieobecne w 25g. Wartość badania ok. 50 PLN netto. Za podstawę do przyjęcia takiego systemu jest wiedza mikrobiologiczna, która potwierdza charakter globalny występowania tej bakterii. Chodzi o to, że jak jest to będzie ona występować w każdej / lub prawie każdej/sztuce naszego produktu. Tak czy siak podczas inkubacji czyli hodowli w optymalnych warunkach wzrostu, w lab jak jest, to się pojawi. Wg 1441 N-liczba próbek = 5, c liczba próbek dających wartość między m a M, m=M=0 w 25g oznacza to że ma nie być wcale. Kolejno jeżeli jest np. 10 asortymentów z czego 2 szynki i 1 polędwica i wszystko jest wędzone parzone to analiza jednego z asortymentu mówi o całej grupie a tak realnie o każdym wyrobie bo każdy z nich jest mięśniem wymoczonym w solance, zasznurowanym i uwędzonym i sparzonym w takich samych warunkach na takich samych urządzeniach. Z kiełbasami podobnie . Dodatkowo, aby mieć wgląd w proces produkcji i udowodnić słuszność przyjętej powyżej metodyki , raz na kwartał wykonujemy badania środowiskowe / badania z powierzchni/ wybieramy np. blat stołu do krojenia wędlin , pojemnik na wędliny itp. na L.mono / metoda wymazowa / ok. 40 PLN netto/ oraz na Liczbę Enterobacterieaceae metodą płytek kontaktowych / ok. 20 PLN netto/ oraz miejsca które nie mają bezpośredniego kontaktu z wyrobem gotowym np. ściana, sufit, agregat chłodniczy, aby w sumie było 3. Ceny do wyliczenia zabrałem z cenników prywatnych lab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roszej Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Wyznaczamy grupy technologiczne ze względu na kryterium obróbki termicznej np. Wędliny parzone, Wędliny wędzone parzone, Wędliny Wędzone Pieczone, itd. Do każdej z grup przyporządkowujemy asortymenty. Kolejno z każdej grupy raz na rok pobieramy próby do badań na L.Mono dzieląc rok na ilość grup asortymentowych czyli jak mam 4 grupy to co 3 miesiące zlecam badania dla jednej z grup wysyłając reprezentanta danej grupy. Co roku zmieniamy reprezentanta. Wysyłam 5 prób tego samego asortymentu, z tej samej produkcji na L.mono wg metodyki EN-ISO 11290-1, badania mają być wykonanie jako średnia z 5 prób tzn. pobrane 5 prób mają rozdrobnić i pobrać z tej mieszaniny próbę do oznaczenia. Limit ma być nieobecne w 25g. Wartość badania ok. 50 PLN netto. Za podstawę do przyjęcia takiego systemu jest wiedza mikrobiologiczna, która potwierdza charakter globalny występowania tej bakterii. Chodzi o to, że jak jest to będzie ona występować w każdej / lub prawie każdej/sztuce naszego produktu. Tak czy siak podczas inkubacji czyli hodowli w optymalnych warunkach wzrostu, w lab jak jest, to się pojawi. Wg 1441 N-liczba próbek = 5, c liczba próbek dających wartość między m a M, m=M=0 w 25g oznacza to że ma nie być wcale. Kolejno jeżeli jest np. 10 asortymentów z czego 2 szynki i 1 polędwica i wszystko jest wędzone parzone to analiza jednego z asortymentu mówi o całej grupie a tak realnie o każdym wyrobie bo każdy z nich jest mięśniem wymoczonym w solance, zasznurowanym i uwędzonym i sparzonym w takich samych warunkach na takich samych urządzeniach. Z kiełbasami podobnie . Dodatkowo, aby mieć wgląd w proces produkcji i udowodnić słuszność przyjętej powyżej metodyki , raz na kwartał wykonujemy badania środowiskowe / badania z powierzchni/ wybieramy np. blat stołu do krojenia wędlin , pojemnik na wędliny itp. na L.mono / metoda wymazowa / ok. 40 PLN netto/ oraz na Liczbę Enterobacterieaceae metodą płytek kontaktowych / ok. 20 PLN netto/ oraz miejsca które nie mają bezpośredniego kontaktu z wyrobem gotowym np. ściana, sufit, agregat chłodniczy, aby w sumie było 3. Ceny do wyliczenia zabrałem z cenników prywatnych labWybacz moje dłuższe milczenie, mam mało czasu generalnie. Mam natomiast nowe wieści. Mieliśmy kontrolę wojewódzką i zadałem Pani lekarz pytanie, dlaczego musimy badać produkty parzone na obecność pałeczek Salmonella, jeżeli w rozporządzeniu jest napisane, że badanie takie zleca się dla produktów surowych. A skąd Pan wie, że nie będzie pałeczek Salmonella?Bo proces produkcji je eliminuje (parzenie 75 do temperatury 72 w batonie) - ginie w ciągu 4 minut w 70 stopniach.A skąd Pan wie, że ta temperatura jest przez 4 minuty w batonie? Bo jest sonda wbita w baton i widzę jaki czas trwa wzrost temperatury od 70 do 72Ale sonda nie jest w każdej lasce kiełbasy. Ręce mi już opadły i zakończyłem temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 4 Grudnia 2013 @roszejMam nadzieję, że następne pokolenie administracyjne zrozumie, że żyje z tych przedsiębiorców, którzy pracują na administrację.Chyba, powinieneś udać się do osoby, która jest obyta w prawie żywnościowym i administracyjnym, mogąca Cię reprezentować w instytucjach nadzorujących. Cel - niezgodność działań adm. z prawem.Znam przypadek, gdzie zakład działający w MOL-u miał być zamknięty przez PIW. Po namowach znajomych, właściciel wynajął prawnika, który reprezentował interesy małego przedsiębiorcy w WIS.Efekt, zakład cały czas działa a "powiatowy" o włos utrzymał się na stanowisku. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Jerzy Opublikowano 8 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 8 Grudnia 2013 (edytowane) Wybacz moje dłuższe milczenie, mam mało czasu generalnie. Mam natomiast nowe wieści. Mieliśmy kontrolę wojewódzką i zadałem Pani lekarz pytanie, dlaczego musimy badać produkty parzone na obecność pałeczek Salmonella, jeżeli w rozporządzeniu jest napisane, że badanie takie zleca się dla produktów surowych. A skąd Pan wie, że nie będzie pałeczek Salmonella?Bo proces produkcji je eliminuje (parzenie 75 do temperatury 72 w batonie) - ginie w ciągu 4 minut w 70 stopniach.A skąd Pan wie, że ta temperatura jest przez 4 minuty w batonie? Bo jest sonda wbita w baton i widzę jaki czas trwa wzrost temperatury od 70 do 72Ale sonda nie jest w każdej lasce kiełbasy. Ręce mi już opadły i zakończyłem temat. Nie chcę się czepiać ale wprowadzając trochę teorii to wygląda sprawa tak.Bakteria należąca do rodziny Enterobacteriaceae. Wywołuje salmonelozę, objawiającą się bólem żołądka, biegunką, wymiotami, gorączką. Objawy pojawiają się w ciągu 12-72 godzin od spożycia zakażonego pokarmu. Bakteria ta może być wydalana razem z kałem także już po ustąpieniu objawów chorobowych. Charakterystyka: bakteria tlenowa lub względnie beztlenowa. Temperatury wzrostu: 5-47°C , optymalne: 35-43°C. Hamuje jej wzrost pH poniżej 4,0 i powyżej 9,0, aw poniżej 0,92 oraz stężenie NaCI powyżej 9%. Wartość D w temp. 65,5°C wynosi 10-25 sek., w temp. 71,6°C wynosi 0,5-5 sek. (1, 13, 16) Źródła zagrożenia: bytuje w przewodzie pokarmowym człowieka i zwierząt często bez wywołania objawów chorobowych lub po przechorowaniu (nosicielstwo), stąd też głównym źródłem zanieczyszczenia jest kał oraz ścieki, z którymi może przedostawać się do wody pitnej i produktów spożywczych. Najczęściej nosicielstwo salmonelli spotyka się u drobiu, w związku z tym może dochodzić do zanieczyszczenia jaj oraz mięsa wieprzowego, mięsa drobiowego. Spośród innych produktów spożywczych bakterie te mogą zanieczyszczać mleko surowe i pasteryzowane, sery typu "cheddar", mleko w proszku. Pałeczki salmonella są wrażliwe na obróbkę termiczną stąd do zanieczyszczeń produktów pasteryzowanych bądź suszonych dochodzi najczęściej w wyniku zanieczyszczeń wtórnych po zakończeniu procesów termicznych . Salmonella może przeżywać proces mrożenia. Sposoby kontrolawania zagrożenia: zachowanie higieny osobistej personelu ,okresowe badania pracowników na nosicielstwo, higiena produkcji, unikanie zakażeń wtórnych gotowego produktu, właściwe parametry obróbki termicznej, kontrola mikrobiologiczna wody stosowanej w procesach produkcyjnych. Dane pochodzą ze szkolenia w którym uczestniczyłem i mam listę literatury do których są odwołania. Edytowane 8 Grudnia 2013 przez _Jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 8 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 8 Grudnia 2013 _Jerzy. Nadal nie wiemy, czy plan badań nałożony przez WIS jest zgodny z prawem. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Jerzy Opublikowano 10 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 10 Grudnia 2013 (edytowane) _Jerzy. Nadal nie wiemy, czy plan badań nałożony przez WIS jest zgodny z prawem.Zgodnie z prawem badaniem podstawowym dla grupy żywności opisanej w powyższych wątkach jest L.mono, inne szczepy są nadobowiązkowe. Proponuje poczekać na decyzję, wtedy się trzeba odwołać. Jakie to wojewodztwo? Edytowane 10 Grudnia 2013 przez _Jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 11 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 11 Grudnia 2013 _Jerzy. Poczekamy na przybycie "roszej`a". Województwo Kujawsko-pomorskie. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 11 Lutego 2014 To producent deklaruje bezpieczeństwo produktów i to on musi udowodnić, że zrobił wszystko, aby taki był ten produkt.Oprócz nadzoru właścicielskiego jest urzędowym program monitoringu. Gdzie po rażących przekroczeniach może się skończyć wpisem do systemu RASFKażdy produkt ma mieć potwierdzoną badaniami bezpieczeństwo produktu (badania) oraz termin przydatności do spożycia (badania) które można połączyć Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roszej Opublikowano 3 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 3 Marca 2014 Znów mnie nie było, zaraz włączę jakieś powiadomienia. Byłem znów na rozmowie w weterynarii i mówiłem o tych uśrednionych wynikach, o salmonelli i tym razem usłyszałem, że badania to sobie Państwo sami ustalacie. Od słowa do słowa stwierdziła jednak, że inne zakłady robią te badania (salmonella, z gr Coli), pewnie chodzi Państwu również o koszty no ale.....INNE zakłady, owszem robią takie badania, pewnie dużo innych badań, różnica polega na tym, że te zakłady produkują na dobę 40TON wędlin, a ja 40 lub jak dobrze pójdzie 100kg dziennie i to tylko 4 dni w tygodniu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Basiax89 Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 26 Października 2015 Czy coś się zmieniło może w kwestii badań mikrobiologicznych od 2013 roku? Rozkręcam własną masarnię i poszukuję aktualnych informacji w tym temacie.Dzięki z góry za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.