Kupuję szynkowar-co i jakie należy kupić jeszcze

[Lucy_K]

Witam:). Jestem fanką uzytkowników tej strony i równiez samej strony od przeszło 2 lat. Obecnie preferuję i uskuteczniam zdrowe odzywianie. Chcę kupić szynkowar, ze stali nierdzewnej, oczywiście u Miro, bo go polecacie. Tylko co dalej? jaki termometr ( nie chodzi o cenę, ale o jakość i przydatność), jakie osłonki? Czy jeszcze cos trzeba kupić? Przypraw nie potrzebuję, mam swoja działkę i dużo suszów różnych, również ten w stylu Kucharka, ale bez chemii. Chcę kupić szybkowar prostokatny. Miałabym do Obdzielenia w wyroby łacznie 3 rodziny (mój Tata, córka z rodziną i ja-sama). No to jaki duzy kupic? Przepisy są na tej stronie i abym tylko podołała. Ale "zakupowoę polegam dzis. Podpowiedzcie prosze jak najszybciej. Pozdrawiam  Lucy

[Jan30]

 Mogę ci sprzedać taką praskę bo dla mnie jest zadurza kupiona jest u Miro

 

http://www.wyroby-domowe.pl/praska-stal-p-286.html

[Lucy_K]

Nie wiem, czy praska jest potrzebna, jeśli chcę kupic ten szynkowar od Miro.

http://www.wyroby-domowe.pl/szynkowar-owalny-stalowy-sredni-p-268.html

No własnie, poza szynkowarem potrzebna jeszcze praska?

Oj, przydałaby sie jeszcze instrukcja dla poczatkujących szynkowariatów   (co potrzebne). Kupić trudniej niz gotować.

Jan30, jeśli juz zdobedę wiedzę taką, to odezwę sie w razie czego.

[Maad]

@Lucy_K, mam ten szynkowar od Mirka - solidna, przemyślana konstrukcja, polecam. Żadna praska nie jest potrzebna. Szynkowar ma sprężynę zapewniającą docisk. Z akcesoriów to potrzebujesz dwa termometry. Jeden do mierzenia temperatury wody, drugi do kontrolowania temperatury mięsa.

[Lucy_K]

Ja ten wybrałam, nie wiem tylko, który  rozmiar. Wygląda solidnie i materiał dobry.

Jakie maja byc termometry. Kupię również u Miro, bo wygodniej w jednym miejscu robic zakupy. Tylko jakie termometry, bo sa:

elektroniczny, bimetaliczny oraz dwa do parzenie nr 3 i 5.

A torebek nie trzeba już?

Czy uzywanie pektosolu nie jest szkodliwe? Czy  mozna ja zastapić po prostu sola morska? W ogóle mało solimy. I przyprawy: czosnek, zioła itp.? Co daje pektosol? Trwałośc wędliny? Kolor?

Choruję bardzo powaznie, dbam o siebie, zero chemii. w sklepach to raczej cZytam niz kupuję, stąd pytanie.

Od rana czytam, czytam, czytam,....żeby kupic dobrze, tyle ile trzeba.

Dzięki:).

[Małgoś]

pektosolu

 

Chodzi mniemam o PEKLOSÓL?

 

 

Lucy..nie gniewaj się,ale muszę to napisać.Twierdzisz ,że jesteś z nami około 2 lat..więc powinnaś już na samym początku zapoznać się z tematami i nazewnictwem ..

 

Podaję pierwszy z brzegu temat :

 

http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/peklowanie-porady/959-prawie-wszystko-o-peklowaniu-d

Edytowane 6 Października 2013 przez Małgoś

[Lucy_K]

sorry, pisze najczęściej bez znaków diakrytycznych.

Jestem z Wami i na poczatku czytałam duzo, szczególnie o budowaniu grilla. Skorzystałam z kilku przepisów, dostosowując je do kubków smakowych rodziny (trzeba wypośrodkować różne upodobania). Potem długie przerwy na chorowanie, szpitale itd. i nie wiedziałam, czy jak kupię szynkowar (miałam wielka chęć), to czy w ogóle zdąże z niego skorzystać. No i teraz, jak mam prawie z górki ze zdrowiem, ale bez szczegółów wolę,  to nadrabiam zaległości  . ja mogę niewiele rzeczy zjeść, ale jeśli już, to zdrowe. I odmiana jakaś potrzebna, stąd szynkowar powrócił na tapetę.

No, starałam sie ogonki teraz wstawiac.

Być..może mieć różne znaczenie, nie zawsze to wprost.

pozdrawiam

[arkadiusz]

Po co Ci szynkowar.?.Kup sobie osłonki barierowe ( termokurczliwe) i one zastąpią Ci szynkowar.

[Lucy_K]

Wow, ogładałam, jestem pod wrażeniem. Tez pieke chleb. Najlepiej smakuje mi grahamowy, z pestkami itp. Upsss...gdzie mnie do was, doświadczonych z taka wiedzą.

Szynkowar musi być, przecież nie tylko sobie bede robiła te smakowitości, chociaż pewnie nie wszystko. Mniaaaam....pamiętam jeszcze smak boczusia i szyneczki..mniaaaam...

[piksiak]

http://www.wyroby-domowe.pl/szynkowar-owalny-stalowy-sredni-p-268.html

 

Ten szynkowar jest na 1,5 kg - jak dla mnie akurat, tylko kupiłbym 2 szt. i robił od razu 3 kg. Szkoda czasu na 1,5 kg . Do tego termometr: ja mam ten termometr . Jego zaletą jest długa sonda - temperaturę będziesz mierzyć idealnie w środku wędliny + dowolny termometr do mierzenia tempeartury wody ale polecam elektroniczny ponieważ odczyt jest bezproblemowy. Ja używam elektrycznego garnka (w lidlu są w nowszej wersji) a do tego regulatr mocy - bardzo duża wygoda i nie trzeba pilnować temperatury, ale to już możesz zakupić później jak spodoba Ci się ten proces produkcji wędlin.

 

Woreczków w szynkowarach ze stali nierdzewnej nie musisz stosować ale jak chcesz (ja stosuję) bo lepiej się wyciąga mięso z szynkowara to możesz kupić np. te: woreczki

 

Peklosól w jakimś tam stopniu jest niezdrowa ale daje lepszy smak i wybarwienie wędliny. Możesz użyć mieszanki peklosoli z solą np. pół na pół. Na samej soli apetyt Ci odbierze wygląd wędlinki .

[Baca]

 

 

Szynkowar musi być, przecież nie tylko sobie bede robiła te smakowitości, chociaż pewnie nie wszystko. Mniaaaam....pamiętam jeszcze smak boczusia i szyneczki..mniaaaam...

Spoko rozejrzyj się nic nagle zależy jaką masz rodzinę znaczy na ile osób będziesz robiła,szynkowary od Mira są poza wszelką konkurencją ale są też inne firmy wszędzie tego pełno ,więc spoko na Twoje pytania masz już odpowiedź minnymi przez kolegę Piksiaka jeżeli coś jeszcze proszę pytaj zawsze Ci ktoś odpowie  pozdrawiam

[Lucy_K]

Bardzo dziękuje za podpowiedzi:). Zaczynam oglądać równiez termometry i robie listę zakupów.

[leśnik]

Też chciałbym zacząć swoją przygodę z wyrobami z szynkowara. I też stoję przed dylematem który kupić. Oprócz tego polecanego od Mira znalazłem też jeszcze taki:

http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=3073&cat=148

Trochę tańszy od tego Mirowego a wygląda chyba identycznie.

Kusi mnie jeszcze ten:

http://allegro.pl/show_item.php?item=3695105855

Ten ostatni kupię za 250zł plus przesyłka.

Poradźcie co na początek kupić.

[sverige2]

Jeden i drugi fajny, ale chyba ten aluminiowy bardziej poręczny, taki zgrabniejszy i bardziej proporcjonalny, no i w pełni profesjonalny sprzęt.

[tusiaczek]

A ja bym na początek na waszym miejscu spróbował z osłonkami termokurczliwymi. Na początek sprawdzają się wyśmienicie. A jak dojrzejecie do zakupu szynkowara to już sami będziecie wiedzieli co jest dla Was najlepsze.

[leśnik]

Dzięki za podpowiedzi. Osłonki jakoś mnie nie przekonują. Łatwiej chyba jednak poukładać, napełnić taką stabilną formę.

No i wydaje mi się, że regulowana siła docisku też może być przydatna. Ale nie robiłem to mogę się mylić.

sverige2

czyli jednak ten najdroższy Adelmann?

Tylko nie widzę tam żdnego otworu do zamontowani termometru wewnętrznego. No ale wywiercić dziurkę nie kłopot.

Powiedżcie mi jeszcze czy taki szynkowar zalewa się całkowicie czy tylko do pewnego poziomu na boku ścianki?

Edytowane 14 Listopada 2013 przez leśnik

[tusiaczek]

 

 

Łatwiej chyba jednak poukładać, napełnić taką stabilną formę.

No biorąc pod uwagę ze mięsa nie wkładasz bezpośrednio do formy tylko najpierw w woreczki to chyba jednak nie .... a właściwie to wychodzi na dokładnie to samo    

[bwie]

wychodzi na dokładnie to samo

 

posłuchaj Go, dobrze prawi ... mam szynkowar ale nie używam go już od dłuższego czasu, osłonki są wygodniejsze.

[leśnik]

Jako nowicjusz bez praktyki nie chcę się wymądrzać.

Wydaje mi się że jednak jak wkładam do stabilnej formy, to jest łatwiej i zawartość jest łatwiejsza do poukładania, niż luźno leżący worek w którym wszystko lata.

Te sprężyny i docisk też są bez znaczenia? Wędlina z szynkowara nie będzie bardziej spójna?

Edytowane 14 Listopada 2013 przez leśnik

[sverige2]

Mam szynkowary własnej roboty, mam też oryginalną aluminiwą super "mandolinkę"od kol. Dyzia, i czasami używam też samych osłonek. Wszystko zależy od tego co w danej chwili i w jakich ilościach chcę wykonywać. Każda opcja ma swoje za i przeciw.

Edytowane 14 Listopada 2013 przez sverige2

[tusiaczek]

Szynkowar przydaje się jak będziesz robił np  z całego mięśnia, rolady, prasowane boczki czy słoninę. Zanim do tego dojrzejesz uwierz nam na słowo osłonki sprawdzą się bardzo dobrze. Z resztą nie bardzo rozumiem Twoje obawy. Szynkowar zawsze zdążysz sobie kupić. Koszt osłonek to kilka złotych. Kup, spróbuj a potem ładnie podziękuj.....

[SIVON]

Jeśli chodzi o klasyczny szynkowar w formie walca to osłonki zastępują go w zupełności. Natomiast ty pokazujesz praskę a to już inna sprawa, w prasce zrobisz dodatkowo bloki mięsne, blok ozorkowy, prasowaną golonkę czy szynkę konserwową a w osłonkach tego nie uzyskasz. Zamiast owalnego szynkowaru np do mielonek polecam osłonki ale prasa najlepiej prostokątna tez się bardzo przydaje.

[leśnik]

Szynkowar przydaje się jak będziesz robił np  z całego mięśnia, rolady, prasowane boczki czy słoninę.

 

I o to mi głównie chodzi. Raczej nie forma rozdrobnionej kiełbasy, mielonki tylko szynka z kawałka mięsa.

 

Dodano: 14 listopad 2013 - 11:46

Jeśli chodzi o klasyczny szynkowar w formie walca to osłonki zastępują go w zupełności. Natomiast ty pokazujesz praskę a to już inna sprawa, w prasce zrobisz dodatkowo bloki mięsne, blok ozorkowy, prasowaną golonkę czy szynkę konserwową a w osłonkach tego nie uzyskasz. Zamiast owalnego szynkowaru np do mielonek polecam osłonki ale prasa najlepiej prostokątna tez się bardzo przydaje.

No właśnie o to chodzi. Chyba się nieprecyzyjnie wyrażam, ale o duże kawałki mięsa mi chodzi.

Już się ślinię na taką szynkę z dzika.

Edytowane 14 Listopada 2013 przez leśnik

[Bandolini]

Po co Ci szynkowar.?.Kup sobie osłonki barierowe ( termokurczliwe) i one zastąpią Ci szynkowar.

 

I ja używam tylko osłonek termokurczliwych. Odpada mycie, nie potrzeba dodatkowego miejsca na nowy sprzęt a za jednym parzeniem można zrobić nawet trzy różne wyroby.

[leśnik]

Bandolini

Robisz w nich też szynki, golonkę?