Jump to content

Recommended Posts

Jakoś tak wyszło że do tej pory nie założyłem swojego wątku z wyrobami. Gdzieś tam pałęta się troszkę osobnych wątków i chyba nadszedł czas żeby to jakoś dom kupy poskładać....

Zacznę więc od mojej wersji pobiedziskiej. O czasu jak zrobiłem ja po raz pierwszy z przepisu AndrzejaK dość często gości w mym repertuarze. Jako że ja raczej nie przepadam za tłustymi kiełbasami więc robię ją z samego gulaszowego bez podgardla. Na mój gust jest już samo w sobie wystarczająco tłuste.....

 

Skład:

10 kg gulaszowego 

peklosól i sól morska w stosunku 30/70 - 18 gr/kg

gorczyca - jak się sypnie

majeranek (własny działkowy) - jak się sypnie

pieprz czarny mielony - 3-4 gr/kg

gałka muszkatołowa - 1 gr/kg

czosnek świeży - 3 gr/kg

 

Mięso pokrojone na kawałki, peklowane przez 3-4 godziny w temperaturze pokojowej. Następnie zmielone na sitku 8mm. Dodane przyprawy i około 5% wody. Wyrobione do uzyskania kleju (czasem lepiej czasem gorzej ale zawsze trzyma się ładnie kupy).

Nadziewane w jelita i osadzane 2-3 godziny w temperaturze pokojowej.

Wędzone dymem buk-olcha przez trzy godziny w temp. 50`C, następnie sparzone w temp 85`C przez 30 minut.

Jako ze lubię bardziej podwędzone to na drugi dzień dołożyłem jeszcze trzy godzinki dymu....

Efekt końcowy zawsze szybko znika z lodówki.....

 

 

post-44979-0-74516400-1382722997_thumb.jpg

post-44979-0-28736700-1382723023_thumb.jpg

post-44979-0-56582400-1382723041_thumb.jpg

post-44979-0-43693800-1382723099_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/
Share on other sites

  • Replies 562
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Scalanie wątku z moimi wyrobami ....
 
Dostałem wczoraj od teściowej ładny kawałek schabu. Piec mi się go nie chciało, na wędzenie za mało więc postanowiłem że zrobię go w technice sous vide.
Schab natarłem przyprawami, troszkę czosnku, liść laurowy i ziele angielskie i zapakowałem go próżniowo.
Temperaturę ustawiłem na 60` i wstawiłem do nowozanabytego gara do pasteryzacji. Poleży tak sobie z 4-5 godzinek i potem do schłodzenia. Jutro się zobaczy czy warto było....
 
 
Załączone miniatury
  • post-44979-0-36210200-1382195081_thumb.j
  • post-44979-0-94509900-1382195115_thumb.j
  • post-44979-0-56120600-1382195191_thumb.j

 

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-308830
Share on other sites

 

 

Jako ze lubię bardziej podwędzone to na drugi dzień dołożyłem jeszcze trzy godzinki dymu....


W jakiej temperaturze wędzisz w drugim dniu ??
„Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.” Edward Evan Evans-Pritchard. Pamiętajcie o wypoczynku!
Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-308839
Share on other sites

Czy to też się kwalifikuje jako wyrób? W sumie pomysł był mój ......  http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

 

 

 

W jakiej temperaturze wędzisz w drugim dniu ??

Też tak koło 40-50`C 

post-44979-0-24077700-1382724635_thumb.jpg

post-44979-0-75099900-1382724692_thumb.jpg

Edited by tusiaczek

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-308840
Share on other sites

Jakoś tak wyszło że do tej pory nie założyłem swojego wątku z wyrobami. Gdzieś tam pałęta się troszkę osobnych wątków i chyba nadszedł czas żeby to jakoś dom kupy poskładać....

Prawie półtora tysiąca wpisów i dopiero swój wątek z wyrobami. Wstyd!!!

Daj wchłaniać wiedzę, rób, pisz, ale tak jak dla nowicjusza.

Będę tu zaglądał!

Dziekuję.

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.

Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-309019
Share on other sites

 

 

Prawie półtora tysiąca wpisów i dopiero swój wątek z wyrobami. Wstyd!!!
Moje wyczyny kulinarne wszelakie dawałem już wcześniej tylko jakoś tak porozrzucane po poszczególnych działach bez ładu i składu. Teraz po prostu jakoś tak mnie naszło na scalenie owej "tfurczości".... 

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-309133
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mając wczoraj troszkę czasu i odrobinkę osłonek termokurczliwych postanowiłem zrobić eksperymentalną mielonkę. Eksperymentalną dlatego że robioną z mięsa tzw gulaszowego bez żadnej klasyfikacji.

Mięso gulaszowe zapeklowałem na sucho w temperaturze pokojowej przez około 4 godziny dając 17 gr peklosoli na kg. Potem zmieliłem wszystko na sitku 5 mm. Dodałem pieprz czarny 1 gr/kg, cukier 1 gr/kg i gorczycę roztłuczoną około 2 gr/kg. Z ciekawości dodałem też mąkę ziemniaczaną w ilości 3-4%. Całość dokładnie wymieszałem (praktycznie nie wyrabiałem) i żeby uniknąć powietrza napełniłem  osłonki nadziewarką.

Parzyłem  jakieś 2,5-3 godziny w temperaturze 75`. Potem wsadziłem w praskę (otrzymaną od pewnego darczyńcy spod samiućkich Tater  :rolleyes:  ) i zostawiłem na noc na balkonie bo temperatura sprzyjająca  6`C.

Wynik znacząco przeszedł moje oczekiwania. Smaczny i zwięzły. I diabelnie tani bo gulaszowe mam po 7zł/kg  :devil:

post-44979-0-33773400-1383636845_thumb.jpg

post-44979-0-16727200-1383636858_thumb.jpg

post-44979-0-12038300-1383636870_thumb.jpg

post-44979-0-13621400-1383636880_thumb.jpg

Edited by tusiaczek

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-310949
Share on other sites

Wygląd super mam nadzieję że troszkę spróbuję  :D  ;)  Ale....no jest jedno ale....czy nie za długo parzone ???? myślę że są to osłonki gdzieś ok. Fi 60-70 to by wypadało jakieś 70 min a ty jechałeś 150 min w najlepszym wypadku myślę że niepotrzebnie wystarczyła by 1hi 10-20 min. Ale jest i drugie ale  :D ...to twoja mielonka i ty ją będziesz jadł jeśli tak pasuje smakowo to tak trzymaj  :clap:

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-310954
Share on other sites

 

 

Ale....no jest jedno ale....czy nie za długo parzone ????
Wojtuś, musiałem po chłopaków do szkoły jechać a potem z Jachem na judo więc jakoś tak wyszło.... I w sumie niczemu nie zaszkodziło bo wiedząc że czas będzie długi specjalnie ustawiłem temperaturę na 75`C więc raczej nie przeparzyłem..... Następnym razem dałbym chyba 70`C.....  :rolleyes:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311001
Share on other sites

 

 

więc raczej nie przeparzyłem.....
Tusiaczku raczej tak,bo skąd ten tłuszcz pod osłonką,poza tym wyrób ładnie się prezentuje.Pozdra

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311003
Share on other sites

Żeby się pozbyć tłuszczu pod "skórką" potrzebny jest masaż ( nie masarz) . Kulamy rączkami wędlinkę na stole co jakiś czas i tłuszczyk gdzieś się pochowa . Jak zimna , dopiero dociskamy . Wedlinki robione dla siebie i tata zjada to co najlepsze , a czego kobiety i dzieci się boją i wszyscy zadowoleni . 

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311037
Share on other sites

 

 

Z ciekawości dodałem też mąkę ziemniaczaną w ilości 3-4%.

 

Jak dodałeś tą mąkę to powinieneś również dodać wody a jej w przepisie nie widzę.Mąkę dodaje się po to żeby wiązała wodę bo inaczej to po co.Tłuszczyk pod osłonka masz dlatego ,że dałeś za tłuste mięso.Z drugiej strony chuda mielonka to wiór.Trzeba to odpowiednio wypośrodkować.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311044
Share on other sites

Co do mąki to odnoszę wrażenie że dzisiejsze mięso o ile nie kupujesz zaraz po uboju jakoś tak podejrzanie ma zawsze jakiś wyciek po obróbce cieplnej (vide konserwy słoikowe). Po to ta mąka... A co do tłuszczyku to jak pisałem mięso gulaszowe bez klasyfikacji. Uważam że jak na taki rodzaj mięsa wyszło rewelacyjnie. A tłuszczyk fajny jest. Mogłem go jak radzi Henio wymasowac jak przy wątrobiance tylko po co? Kto chce rozsmaruje na chlebku kto nie chce zostawi....

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311045
Share on other sites

 

 

Co do mąki to odnoszę wrażenie że dzisiejsze mięso o ile nie kupujesz zaraz po uboju jakoś tak podejrzanie ma zawsze jakiś wyciek

 

Dodawanie mąki do mielonki bez wody moim zdaniem nie ma sensu.Wg Ciebie co ona ma wiązać.Wodę zawartą w mięsie :facepalm: . Mąka ma wiązać wodę dodaną.Mielonkę robisz pierwszy raz to posłuchaj dobrych rad.Tłuszczu i tak byś nie wmasował.I co z tego ,że robiłeś bez klasyfikacji.Nigdy nie klasyfikuję mięsa na mielonkę.Robię z II wp i staram się tylko utrzymać 25-30% tłuszczu.Po prostu użyłeś za tłustego mięsa.A tak na marginesie to policzyłeś ile tego tłuszczu było bo stawiam ,że nie.Ja tam bym się jednak tym tłuszczem, nie przejmował bo to tłuszcz jest nośnikiem smaku.Zrób następną z dodatkiem wody i wtedy napisz ,która lepsza.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311056
Share on other sites

 

 

OSŁONKA JELITA POLAMID   Nada się do wykonania mielonki podobnej do Twojej?
Wiesz, nie mam zielonego pojęcia. Ja swoje kupowałem jako termokurczliwe.... Zapytaj mira on powinien być oblatany w końcu tym diluje  ;)  

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311067
Share on other sites

Jakiś czas temu dostaliśmy od tajemniczego darczyńcy spod samiućkich Tater piękną praskę do sera itp. :cool:  Postanowiłem więc że czas zrobić roladę lazdijajską która to właśnie prasowania wymaga.  Oryginalny przepis https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4230-rolada-lazdijajska/?hl=lazdijajska lekko zmodyfikowałem czyli mięso po wytrybowaniu i zapeklowaniu 24h (17 g/kg) przepuściłem przez szarpak. Zrobiłem trzy sztuki każdą przyprawiając inaczej. W pierwszej był pieprz, suszony czosnek i trochę Maggi, w drugiej pieprz i majeranek a w trzeciej pieprz i suszone pomidory z czosnkiem. 

Wędzone 8 godzin w temp 55`C, potem zapakowane próżniowo i parzone 7 godzin w 85`C. Po sparzeniu zapakowane na noc w prasce.

Po testach organoleptycznych zdecydowanie zwycięża wersja pierwsza, potem ta z pomidorami (bardzo ciekawy smak!) a na końcu z majerankiem. Dzięki tak długiemu parzeniu golonka jest bardzo krucha i mięciutka. 

 

 

post-44979-0-72539600-1383731815_thumb.jpg

post-44979-0-90587400-1383731842_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311128
Share on other sites

 

 

Jakie woreczki stosujesz, bo te z Torunia są  do 70 stopni 
Spokojnie dają radę  :cool:  

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311144
Share on other sites

 

 

OSŁONKA JELITA POLAMID
Może być,ja jednak bym polecał barierową termokurczliwa,ładniej się wyrób prezentuje.

 

że czas zrobić roladę
Bardzo ładny wyrób :clap: ,na mnie też już czas na wykon,jeszcze nie robiłem.

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311145
Share on other sites

Dzięki tak długiemu parzeniu golonka jest bardzo krucha i mięciutka.

 

 

 

Tusiaczku ;) . Wersja z kminkiem, też jest niczego sobie :tongue: . Pięknie się prezentują i na bank super smakują :thumbsup:

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Link to comment
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/#findComment-311159
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.