Skocz do zawartości

Arkadiusza różne i różniste


arkadiusz

Rekomendowane odpowiedzi

Całych nie suszyłem, ale pokrojone już tak.

W sumie małe są, to można w piekarniku lub na słońcu spróbować.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Miłośnikiem tak ostrych rzeczy nie jestem. :( Weny na sosy nie mam  :D .Część rozdam prezesom a resztę wrzucę do wędzarni na kratę do wysuszenia a później się zobaczy.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadiusz, ja po odcieciu zielonych koncowek, wrzucam chili do procesora i blenduje na takie troche grubsze kawalki , razem z pestkami. Pozniej lyzke -dwie oleju i do pojemnika do zamrazarki. Kiedy w zimie nie dojrzewaja mi na krzakach mam taki zamiennij swiezej chili do potraw.

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

resztę wrzucę do wędzarni na kratę do wysuszenia a później się zobaczy.

Bardzo dobry pomysł!

Odkąd wpadła w moje rączki papryka słodka wędzona, o zwykłej zapomniałem.

Potrawy z jej użyciem, smakują o niebo lepiej.

Co prawda ostrej stosuje się mniej, ale uwędzona i ususzona może być super.

Gdyby ci jej za dużo zostało......podam adres. :thumbsup:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię taką pastę Adżika [tak się chyba nazywa]

5 kg pomidorów

1kg papryki chili

2 kg papryki czerwonej

1 kg marchewki

wszystko przekręcić przez maszynkę Gotować do odparowania Pod koniec dodać ok szkl oleju,szkl.czosnku zmiażdżonego, szkl cukru,i 4-5 Łyżek soli.

Można dodać 1kg jabłek i 1 kg cebuli

Ja dodawałam by złagodzić smak ,choć po wystudzeniu pasta okazała się naprawdę fajna w smaku i proszę się nie przerażać tą ilością papryki chili,bo w przepisie podane było,zeby z tymi ziarnami zmielić ,zeby była ostrzejsza w smaku - ja jednak pozbyłam się tych nasionek i dodałam przecieru jabłkowego ,bo jak się to gotowało ,to czuć było "zajzajer",ale tak wystygło na drugi dzień  okazało się w smaku ok.

Spróbujcie !

Edytowane przez chudziak
beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwe niebo w gębie poznasz, kiedy taką wędzoną zakisisz. Spróbuj

Paprykę mam w proszku, ale skoro tak piszesz, to zakupię i .....zakiszę.

Jakiś specjalny sposób na kiszenie, czy jak kapustę w beczce?

 

A tak przy okazji, to taką wędzoną w całości gdzie kupujesz?

Jakieś sprawdzone miejsce z dobrą jakością?

Edytowane przez miro

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki

 

Ja robię taką pastę Adżika [tak się chyba nazywa]

Sorki -zamiast 5 kg papryki powinno być 5kg pomidorów -kurcze-nie da mi już poprawić ,a pasta naprawdę fajna.Można jeszcze na koniec dodać ziół [kolendra ,bazylia ,zioła prowansalskie]

Ja dosmaczałam na drugi dzień ,gdy była zimna [w sensie cukru,czy soli]

 

Przepis poprawiłam - chudziak

Edytowane przez chudziak
beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papryczki wysuszone, że aż pestki w nich grzechoczą  :D .I co teraz.?.Zostawić w strąkach czy zetrzeć na proszek.?

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestki bym wybrał, bo podobno dają gorzki posmak.....reszta do zmielenia.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papryczki wysuszone, że aż pestki w nich grzechoczą  :D .I co teraz.?.Zostawić w strąkach czy zetrzeć na proszek.?

Szkoda,ze wszystko zasuszyłeś...

Pomysł  ANNAM ,żeby część zamrozić był ciekawy ,ze nie wspomnę o tej mojej paście Adzika ...robię  ją co roku ,a co ciekawe dałam przepis znajomemu włascicielowi karczmy na  ta pastę do skrzydełek ,które teraz są hitem tej knajpki.

beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Szkoda,ze wszystko zasuszyłeś...

 

Szczerze mówiąc nie jestem fanem zbyt ostrych potraw.Następnym razem o ile znowu się trafią przerobię inaczej .W taki upał nie chce mi się nic robić to poszedłem po najmniejszej linii oporu.Myk do wędzarni, grzałki na 50º C i po trzech dniach gotowe. :)

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedzona tez jest super przyprawą .Ja częśćiej używam wędzonej słodkiej [sproszkowanej] ,bo też nie przepadam za super ostrymi daniami .Tak właściwie to pokusiłam się o tą pastę Adzika pod namowa znajomego gruzina [który dał mi ten przepis-ja oczywiście go zmodyfikowałam dając trochę mniej tej ostrej papryki i bez pestek ,no i dodałam jeszcze tych powideł jabłkowych.  no i oczywiscie zrobiłam z połowy porcji.Pasta przypominała mi tą którą serwuje nasz znajomy do wyżej wspomnianych skrzydełek  tylko była z Makro.Moja wersja z ze słodkimi powidłami przypadła  mu do gustu  i od tej pory serwuje ją gościom obok tej wersji z Makro.

Namawiam Cię do wypróbowania przepisu z małej ilości i sobie ocenisz smak.

beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Teraz pytanie z innej beczki. :) Przeczytałem ostatnio w internecie, że robiąc powidła śliwkowe należy pozbawić śliwki pestek i posypać cukrem, zostawić na noc, żeby puściły sok a następnie smażyć na małym ogniu nie mieszając bo inaczej się przypalą.Czy ktoś może podpowiedzieć czy rzeczywiście nie należy tych powideł w czasie obróbki termicznej mieszać bo mam pewne wątpliwości.Zawsze robiłem w ten sposób, że mieszałem, ale wcześniej nie posypywałem cukrem.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

że mieszałem, ale wcześniej nie posypywałem cukrem.

 

Ja nigdy nie dosypuję cukru do robionych powideł . Gotuję kilka dni po 2-3 godziny na małym ogniu oczywiście mieszając .  Brak mieszania to w moim przypadku powidła na ścianie i czasami na suficie .  Stare przepisy wspominają jeszcze o zapiekaniu powideł  w fazie ostatniej w piekarniku, celem nadania lepszego smaku .

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Przeczytałem ostatnio w internecie, że robiąc powidła śliwkowe należy pozbawić śliwki pestek i posypać cukrem, zostawić na noc, żeby puściły sok a następnie smażyć na małym ogniu nie mieszając bo inaczej się przypalą

W internecie to wszystko można wyczytać.

Po pierwsze - prawdziwe powidła śliwkowe nie zawierają cukru. Powinny być jednak robione z prawdziwych, dobrze dojrzałych węgierek. 

Po drugie - dodatek cukru sprzyja przypaleniu

Po trzecie - brak mieszania to rozbryzg masy 

P.S. Można powidła robić w piekarniku na niskiej temperaturze i termoobiegu.

Wtedy mieszamy od czasu do czasu i nic nie pryska :D

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat robię sposób bez mieszania ... na 10l gar idzie kilogram cukru i to działa ... spróbuj raz a nie bedziesz robiła inaczej ...

Tutaj cukier ma jedno zadanie śliwki mają puścić sok nic więcej ... dlatego nic się nie przypala ... mały ogień to gwarancja braku rozbryzgu o którym mowa ;)

 

Tapniete z GT-I9500

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie bedziesz robiła inaczej ...

 

Robert a Ty dobrze mi doradziłaś :laugh: ?.No to zobaczymy kto ma rację.Robert czy E'Anna.Ponieważ już wczoraj przesypałem śliwki lekko cukrem (25 kg śliwek/0,7kg cukru ) to już wyjścia nie mam.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sól też. :tongue:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.